rabbit72

Witam, po 7 latach użytkowania i przebiegu w sumie niskiego 96tys km planuję jeszcze trochę podnieść moc i dać więcej powietrza w moim F31 335d. Obecnie auto jest na mapie zrobionej przez Krzyśka z My Bimmer-kodowanie BMW Ślask(od ok 3/4 lat), rezultaty(bynajmniej na papierze), wyszły w miarę ok . Tzn dla mnie priorytetem było zwiększenie KM, kosztem NM, w efekcie wyszło 397KM i 670 NM. Jestem pierwszym właścicielem i auto od "day 1" było mądrze docierane, wymiany pomimo pakietu serwisowego przez pierwsze 2 lata robione po ok 15tys km, teraz co ok 10 tys. Jeżdżone na dobrych oliwach, silnik płukany i od ok 5 lat jeżdżony na dobrych dodatkach Archoil AR 9100/9200(co wymianę), oraz AR6900 dodany przy/ po każym tankowaniu. Chciałbym zasięgnąć waszych opinii na co zwrócić uwagę przy tak założonym stage 2, następnie jaki intercooler wsadzić, w sensie żeby był skuteczy i nie zrujnował kieszeni? Wstępnie standardowo myślałem o Wagnerze, ewentualnie FMIC, jestem ciekaw czy macie podobne opinie, czy może są na rynku alternatywy równie dobre a ciut tańsze. Co do wydechu to też nie mam pojęcia czy lepiej zrobić indywidualny, czy skupić się na jakiejś używce np z 340i, tu dodam że dzwięk raczej nie odgrywa nadrzędnej roli. Fajnie żeby był trochę bardziej mięsisty i mniej dizlowski ale nie jest to celem nadrzędnym. No i finalnie zastanawiam się nad jakimś ogarniętym warsztatem ze Śląska i okolic który by to ładnie połatał i poprawił mapę biorąc pod uwagę dodane komponenty, ktoś coś ? Z góry dzięki za wszelkie informacje, porady i spostrzeżenia .

Dzięki za odpowiedź, chyba kupię te 40-stki bo różnica w wysokości to ok 1 cm, a różnica nowych kapci w cenie jest ok 5 stówek na komplecie. Szczerze powiedziawszy w góry nie jeżdzę, a to co obecnie na Śląsku śniegu w zimie napada nie powinno robić większej różnicy, celuję w Bridgestone LM 005.

Zastanawiam się jak się ma dobór niższego profilu opony na zimówkach z xDrive. W sensie dalej chcę zachować rekomendowane rozmiary 225/18" na obu osiach ale zamiast profilu 45 wsadziłbym 40, nie orientujecie się jak taki ruch może wpłynąć na skrzynie rozdzielacza i cały mechanizm xDrive? Największa zagwozdka jest taka czy ma to takie samo znaczenie jak szerokość opon i różnica w wysokości bieżnika pomiędzy osiami? Co by nie powiedzieć włożę nowy komplet opon z taką samą wysokością bieżnika na każdym kapciu, ktoś coś?

Hejka , wybaczcie pytanie bo jestem zielony, ostatnią aktualizację map robiłem jeszcze kiedy auto miało prawie 3 lata (3 lata temu), pod koniec okresu kiedy jeszcze moglem podbrać na "legalu". Mam Navi business więc rozumiem że pobieram plik i wgrywam do softu auta jak wcześniejsze, rozumiem że to wszystko czy na coś jeszcze trzeba zwrócić uwagę

Nie no, też tak myślę że to nie powinien być problem, natomiast sam fakt że to przeoczyłem trochę mnie zdziwił.

Kurde ja ostatnio dopiero wyczaiłem, aż wstyd się przyznać po 4 latach użytkowania, że zimowki 18' mają inne zalecane ciśnienie niż letnie 19'(225 i 255 ), i 18 cali. Cały czas pompując komplet zimowych opierałem się na zalecanym ciśnieniu do 18" ale letnich czyli 2.4 przód 2.6 tył. Teraz zauważyłem że w wypadku zimowek M+S powinno być 2.4 przód i 2.8 tył , mam xDrive oczywiście.

Coś w tym jest, w sumie teraz żałuję że nie wybrałem 340, a szczerze wyszłaby mnie nawet ciut mniej niż mój N57. Problem w tym że kiedy konfigurowałem auto jeździłem więcej i w planach było więcej wycieczek po Europie i czasem wypad do Pl. Rok po tym wróciłem po 17 latach do kraju , teraz dodatkowo jest praca zdalna, auto nalatało lekko ponad 80 tyś i się kisi, raz, dwa razy w tyg wyjeżdżam na 30-50 km żeby się przejechać. A na krótkie dystanse to w ogóle go nie biorę bo zanim się porządnie zagrzeje to mu z 30 km musi zlecieć, a silnika nie chce też dojeżdżać na krótkich dystansach, w benzynie byłby z tym mniejszy problem.

Takie zapytanie pacjent F31 '17 ,w 2020 na początku roku bodajże ostatni raz aktualizowałem mapę, jak auto było jeszcze na GW, teraz chciałbym zaktualizować do najnowszej wersji(navi business), bo te obecne mapy to doprowadzają do szału. Oczywiście wierze że przez prawie dwa lata jest jakiś postęp :roll: , pytaniem jest czy mogę to zrobić na stronie bmw czy jak auto jest już po gw niestety nic z tego i musze pobrać pliki z linków tu podanych ?

Gdyby ktoś widział delikatne przecierki na skórze to jest dosyć fajny środek od COLOURLOCK -LEDER VERSIEGELUNG, zabezpiecza przed przed ścieraniem się skóry tylko w zależności od intensywności użytkowania co jakiś czas trzeba go nakładać. Do pęknięć czy dziur jest też skóra w płynie :wink: .

Widzę że każdy próbuje czegoś nowego, a mi szczerze po latach znudziły już się ciągłe zmiany oleju, balansuje pomiędzy Neste i Eurolem z dodatkiem AR 6900 i Ar 9100 i to praktycznie tyle. Jak sobie przypomnę ile już tych oliw człowiek przerobił, z ciągłymi rozkimami która lepsza, tak jak z oponami przeszedłem przez praktycznie wszystkie premium, nie premium, w wielu wariantach, głównie nowe, kiedyś używki , lata temu też i bieżnikowane, finalnie zostałem przy Pirelli, co nie oznacza że okresowo nie sprawdzam, zużycia ,temperatur itd, itp. Po prostu zostaję przy dobrych sprawdzonych produktach, które dobrze sprawdzają się w moim użytkowaniu, stylu jazdy i nie chce mi się już kombinować. P.S A tak na marginesie to dużo pochlebnych opinii o Penrite słyszałem, tylko wiadomo kosztuje on ciut więcej, podobnie jak Amsoil

Gdybym miał coś od siebie dodać w kwestii F30 vs G20 to wnętrze oczywiście bardziej mi się podoba w G20, spasowanie materiałów również, co do prowadzenia chyba też, choć po zmianie samych sprężyn w F31 na einbachy też nie jest źle. Fakt, układ kierowniczy jest mniej responsywny i wyczuwalny w starszej serii, tylko są to raczej wrażenia subiektywne bo co można powiedzie po obcowaniu z G20 przez kilka godzin. Z tym że w moim wypadku i wersji wyposażeniowej f31, oprócz typowych bolączek serii F 30/31(szum, skrzypiące uszczelki raz do roku- przed smarowaniem), to podsumowując wszystkie za i przeciw tych dwóch serii nie widzę jakiejś wielkiej przepaści. Jak dla mnie starsza seria ma też kilka zalet względem nowszej, gdybym teraz kupował G21( dla mnie jedyna opcja), to także w pełnym m-pakiecie z dodatkami i lasery to jest "must", światła bez laserów mi się w G nie podobają, tył też średnio, niby bardziej agresywny ale jak dla mnie jakiś taki bez charakteru bmw. Co do zawieszenia nie byłem pod serią G ale następnym razem popytam chłopaków dokładniej, z tego co pamiętam chodziło o jakość stopów materiałów itd, rozmowa była taka że ja podniecony naprawdę ładną G20 na wypasie, a chłopaki od Krzyśka z R.Śl bardzo szybko ostudzili mój zapał, podobnie znajomi z Bawarii.

Lepsze materiały? No wg mnie nie bardzo. Wykończenie miejscami gorsze - wszystko wygląda bardziej plastikowo. Ale oczywiście design wnętrza odświeżony na plus :) Tego brakowało BMW i powinno już zagościć w F30. Mój kumpel kupował w 2014 Mercedesa i BMW wyglądało przy nim jak projekt z przed 10 lat. Niestety zewnętrznego wyglądu G20 nie mogę ścierpieć, choć oczywiście z biegiem czasu człowiek się przyzwyczaja ;) Mam ciut podobne odczucia, co do wyglądu to akurat jestem pół na pół, nie odrzuca i jakoś bardzo nie przyciąga mnie to auto, podobnie jak F30, choć tu nieuczciwie przyznam że wygląd F31 w M-Pakiecie itd, bardzo przypadł mi do gustu. Środek G20 na pierwszy rzut oka wydaje się jakościowo lepszy i tu powiedziałbym poczyniono postęp, natomiast trochę nasłuchałem się od znajomych grzebiących na co dzień w G20/21 no i oczywiście w F30/31( ASO i warsztat specjalizujący sie w BMW), większość jest zgodna jak wnętrze nowszego modelu wydaje się być postępem, podobnie prowadzenie, to podwodzie w F30 jest solidniejsze niż w G20, jakość materiałów wahacze, układ zawieszenia we wcześniejszej serii jestwdłg nich o klasę wyżej.

Nie wiem jak Ty, ale ja najdłużej "miętę" do auta czułem przez 2 lata - a było to E61. Po 1-2 latach każde auto staje się już narzędziem, wsiadam, jade, wysiadam - uczuć brak. ; < Dlatego właśnie po tych dwóch latach robisz program i znowu miłość wraca :mrgreen: Hmm, u mnie w marcu autko będzie miało 4 lata, jestem pierwszym właścicielem, niecałe 2 lata temu program zrobiony i szczerze powiedziawszy nawet nie chce mi się myśleć o innym aucie, raz że ciągle jest uśmiech na twarzy bo to naprawdę jedzie, dwa wciąż są rezerwy. Poza tym w grę wchodzi też rozsądek bo w obecnym stanie rzeczy człowiek zaczyna się zastanawiać jakie inne auto miałoby ewentualnie sens. Fajna jest 340-ka ale czy dla minimalnie lepszych przyspieszeń 200+( jeśli), to ma sens, oczywiście jest jeszcze m-ka i jej odpowiedniki innych marek ale tu szczególnie przy końcu budowy domu człowiek ma już dosyć wydatków. Zwłaszcza że przy zrobieniu wydechu i IC(CSF ATM, ew Wagner), jest szansa na ok 450 KM, założyłem sobie że to auto jeśli odpukać nic się z nim nie stanie to już ze mną będzie się starzeć, z czasem ewentualnie wpadnie dodatkowa alternatywa. Żeby nie było, nie żebym negował częste zmiany, z jednej strony rozumiem bo też tak kiedyś miałem i szczerze powiedziawszy jeśli środki finansowe pozwalają to czemu nie, z drugiej z wiekiem to chyba przechodzi, bynajmniej u mnie tak jest :wink: .

Ja tak miałem z nowymi czujnikami które kupiłem do zimówek, wgrywało się do 49%-60% i dalej tracił kontakt, potem temat trochę studiowałem, rozmawiałem z różnymi specami od opon i czujników i wyszedł mi brak kompatybilnośći. Co oczywiście w kolegi wypadku raczej nie ma miejsca bo wnioskuję że czujniki wcześniej funkcjonowały normalnie, ja w głównej mierze obstawiałbym koniec baterii w jednym z czujników bo ich średnia długość życia to ok 4-5 lat, ale z tego co wiem potrafią one paść zdecydowanie szybciej, w ostateczność jest jeszcze ta skrzynka ale wcześniej sprawdziłbym każdy czujnik z osobna jakimś programatorem tpms. Oczywiście piszę głównie o kompletach czujników w dwóch różnych kompletach felg, jeśli ktoś ma jeden zestaw i przekłada je z kompletu na komplet jest dosyć narażony na usterki spowodowane przez warsztat podczas wymiany.

Nie wiem skąd jesteś ale jeśli blisko G.Śląska to polecam Krzyśka do którego finalnie dotarłem po około miesiącu -dwóch tułaczki od "fachowca" do "fachowca" https://www.facebook.com/kodowaniebmw, oni robili już trochę ledów w RHD, numer jak w linku.

Nie ma tam żadnych przełączników z tyłu jak we wcześniejszych światłach serii 3, własnie pseudo znawcy opowiadali mi takie historie na co się początkowo nabrałem. Opcja jest taka że jak nie da rady zmienić tego w module głównym to światła są do wymiany i prawdopodobnie moduł. Tego ostatniego nie jestem pewien na 100%, bo u mnie w oryginale były zwykłe ledy i zmieniłem je na adaptacyjne, kolega ma już adaptacyjne i być może uniknie wymiany modułu albo na odwrót, to trzeba sprawdzić u fachowca który to już wymieniał i jest ogarnięty w temacie.

Jeśli masz rocznik auta od drugiej połowy 2017 to być może jest szansa na kodowanie, tak bynajmniej słyszałem, musisz to sprawdzić, mi zabrakło kilka miesięcy, ale jeśli starszy to prawdopodobnie opcja nie do przejścia. Ja musiałem zmieniać, dodatkowo trochę czasu mi zajęło zanim to ogarnąłem, niestety w okół mamy wielu pseudo fachowców z których każdy mówi że spokojnie to zrobi, szczerze sugerowałbym sprawdzić kto naprawdę już wcześniej ogarniał światła w angliku i zna temat bo potem stracisz kupę czasu i niepotrzebne $$.

No ok, o 335d też wiem , poza tym ten ostatni będzie mieć inne oznaczenie ale mamy 330d gdzie jednak moment jest spory, w 340i też jest podobnie, natomiast jeśli mówimy o 330i to rzeczywiście kwestia indywidualnych preferencji bo rwd spokojnie da radę :wink:

Właśnie oglądam sobie filmik Joe Achillesa z moim zdaniem przepiękną G21, marzenie, aż człowieka kusi żeby taką przygarnąć, ehh gdyby nie ten zdrowy rozsądek i analityczna zimna kalkulacja

Tak jak kolega wyżej wspomniał, wiele zależy od silnika który wybierzesz, tak do 2.0d albo benzyny pewnie nie warto ale jeśli wybierzesz jednostkę 3.0 w szczególności diesel'a , a do tego po czasie planujesz zwiększyć moc to moim zdaniem jest"must", rwd super sprawa i radocha z jazdy ale mając te 600-700+ Nm to jeśli to auto do codziennego użytkowania z fizyką czasem nie powalczysz. Oczywiście każdy może tu zgrywać super kierowcę, opowiadając że to nie problem ale z takim momentem wystarczy jeden moment braku koncentracji,szczególnie na wilgotnej/zabrudzonej nawierzchni i to nawet przy całkiem normalnych dozwolonych prędkościach i auto wymyka się spod kontroli. Tak czasem dzieje się nawet w wypadku xDrive ,a co dopiero rwd, oczywiście napęd 4x4 w BMW niesie ze sobą wiele dodatkowych wymagań, czasem kłopotów ale w wypadku większego Nm to pomimo płaczu zwolenników rwd i różnych "pseudo-filozofów" nie na daremnie takie bmw 335d wychodzi z fabryki 4x4, no ale jeśli ktoś jest mądrzejszy od inżynierów bmw gratuluję wiedzy i umiejętności. Oczywiście fajnie polatać bokiem G30/31 ze szperą spokojnie wystarcza na nasze drogi ale jak mówię masz duży Nm i np wracając zmęczony z pracy nie zastanawiasz się nad jazdą, jest brak koncentracji i jeden moment nieuwagi może spowodować że przegrasz z fizyką,reasumując zależy jaki motor i sposób użytkowania, nie wspomnę już o miejscu zamieszkania i warunkach, no i na końcu preferencjach. P.S Wielu tu wspomina o ile takie rwd 100-200 jest szybsze od 4x4 pytaniem jest ile razy do tych 200 i powyżej na naszych drogach w przeciągu roku polatasz :? ?

Z tego co słyszałem to "fachowcy" rozklejają te reflektory, więc chyba się da, na ile to przyniesie szkód lub pożytku ciężko powiedzieć, pewnie w jakimś sterylnym pomieszczeniu nie byłoby problemu, ja osobiście bałbym się ale może dlatego że mam mało doświadczenia w tej materii

VALVOLINE SYNPOWER XTREME MST C3 5W30 Valvo zalewałem w życiu kilka razy, nie jest on moim faworytem ale przyznam że tworzy dobre oliwy :wink: , w końcu wykorzystuje bazy Neste :8) :lol: , więc nie może być inaczej :twisted:

Valvoline korzysta z baz olejowym Neste, o czym pisałem wcześniej, samo Neste produkuje jedne z najlepszych syntetyków na świecie, co w parze z w miarę przystępną ceną czyni je jedna z bardziej atrakcyjnych pozycji na rynku, dużo byłoby pisać . Pomijając już bełkot co niektórych że za "dobry" olej trzeba wydać gruby hajs bo inaczej to otrzymujemy produkt niskiej jakości to Neste jest jedna z najlepszych alternatyw do silników na rynku olejowym. Oczywiście jeśli istnieje taka uzasadniona potrzeba to można i wydać dużo, bo czemu nie, ale można też wydać mądrze ze świadomością tego co w zamian otrzymujemy . Tutaj link opisujący firmę ze strony Piotrka ze zmień olej, https://zmienolej.pl/pl/blog/top-news/oleje-silnikowe-neste-oil-historia-i-zastosowania, oczywiście taki trochę bełkot reklamowy ale i też dający wyobrażenie o firmie dla mnie osobiście oleje Neste ze swoimi bazami są w top 5 olei wartych uwagi/zalania.

Nie umiałem znaleźć jego nr, ale finalnie się udało, posłałem ci r na kom :wink: