Skocz do zawartości

KoKoS

Zarejestrowani
  • Postów

    1 715
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez KoKoS

  1. Jak wszedł LCI to tez mi sie średnio podobał, dzisiaj LCI w M pakiecie bądź z dodatkami Performance uważam za bardzo udane! Przód wyglada lepiej :) nie wiem jak oni to robią, ale lifting raczej zawsze po czasie wyglada lepiej od wersji początkowej, mimo ze często podczas debiutu średnio sie podoba. No ale cóż, wychodzi na to ze poprostu musi sie opatrzec :D
  2. Widzę że mody do przodu :cool2: Kierownica, fajna. Jak chodzi o listwy to mi niestety hydrografika się nie podoba - daleko jej do karbonu, przy tym ile już wpakowałeś w auto przemyslał bym na twoim miejsci zakup/zrobienie listw z prawdziwego karbonu. Przy sprzedaży i tak zawsze będziesz mógł to wyjąć i odzyskać część wydanych $ a byłoby naprawdę premium :wink:
  3. Panowie fakt stosunek cena > zarobki u nas są chore. Ale w DE już też nie jest kolorowo. 50k euro w gotówce to u nich kupa kasy, nowymi autami typu C/A4/3 są z reguły firmówki. Tam wogóle ogromna różnica w sprzedaży aut luksusowych bierze się z tego że jest wiele korporacji które nie mają ich za tanią siłe roboczą, i służbowe auta są na porządku dziennym, im wyższy szczebel tym wyższej klasy auto - do nas też to idzie, ale powoli ;) To już nie jest to co kiedyś że jak się tam wjeżdźało to jeździły same świeże auta. Ogólem depczemy im po piętach, co innego że są kolebką motoryzacji i ich pasjonaci zbierają je od dziesiątek lat. Jak u nas "koniami się ciągali" to tam już się "tym bawili". Stąd te różnice, to dlatego bardzo wiele super egzotyków i zabytków jest na niemieckich blachach. Ale to jest inny świat, całkowicie poza Kowalskim. :D Według mnie nie ma co narzekać, bardzo dużo się u nas robi dobrych rzeczy które widać... Idziemy w dobrą stronę. Rząd troche daje du** a Polacy mają skłonność do stękania. Ale dzięki temu porównujemy się do najbardziej rozwiniętych krajów gospodarczo i idziemy w przód :cool2: P.S. Pamiętam jak ponad 10 lat temu, znajomy kupił sobie nową, zaraz po premierze E46 330xd w DE, bo u nas jeszcze nie było oficjalnej sieci. Dopas na maksa, normalnie nową trójkę można było kupić za około 50 000 marek, a on ją doposażył do 100 000 marek, każdy się w czoło pukał czemu nie wziął piątki - a on że nie będzie gołą jeździł :twisted:
  4. Przeważnie robie tak samo, ale czasami się nie da :wink:
  5. To żeście sobie znaleźli zawody kto mniej spali... Zamiast sie chwalić komu spali najwiecej, jak szybko mozna spalić tylne gumy, w ile robisz 0-100-0 itp :D Swoją droga to macie cierpliwość i czas na takie sprawdzania. Mnie zawsze szlag trafia jak sie tak snuje po drodze, ostatnio 30 km jechała za mną policyjna T4 od wylotu z Bielska. Cały czas 70km/h albo 100km/h zależnie od ograniczeń. Normalnie umarł w butach :P
  6. Myślę że kwestia ogarnięcie tylnych błotników i zderzaka to pan pikuś w porównaniu do przełożenia silnika, skrzynii, zawieszenia i całej elektroniki ( tak żeby to działało ). Pomysł napewno ciekawy, ale przy kosztach jakie trzeba ponieść i ryzyku ( czy to będzie działało, czy to jest napewno to czego chcesz i czy to będzie sprzedawalne ) temat ciężki. :roll: Tak czy siak, trzymam kciuki za spełnianie motoryzacyjnych marzeń ! :D
  7. Waldek żarty żartami, a tu jest normalne forum a Ty takie rzeczy wypisujesz :mrgreen: Wariat... jeżdżący "316i... Unlimited 500+" :twisted: Wiadomo ze każdy liczy, i patrzy ile wydaje. Chodzi mi poprostu o to ze dzisiaj duże silniki nie koniecznie musza palić dużo wiecej niż małe, szczególnie te mocniej podkręcone. A u nas często panuje strach przed pojemnościa która nie koniecznie jest adekwatna do spalania. Pisaliśmy o spalaniu a nie cenie zakupu o chorej akcyzie która jest chorym wymysłem naszego kraju. Wymieniamy tutaj tylko poglądy, i kazdy z nas dochodzi do rożnych dla siebie odpowiednich/korzystnych wniosków. :wink:
  8. A tak to chyba powinno wyglądać :wink:
  9. W sumie to manuala będziesz miał prościej i taniej znaleźć. O gustach się nie dyskutuje. Ale dkg ma lepsze osiągi, niższe spalanie i mniejszą awaryjność. Te argumenty jak dla mnie wyczerpują meritum dyskusji :wink:
  10. Ale musisz mulić to 535d żeby tak mało spalało, a przedewszystkim żeby eco=pro pokazywało tak mało zaoszczędzonych km :mrgreen:
  11. Widzę że tematy o spalaniu powoli przechodzą do działu F30... Czasami wydaje mi się że moje auto dużo pali, ale jak czytam że 328i pali 11l to chyba warto dopłacić te "pare złotych" i jeździć prawdziwymi, kultowymi jednostkami :D Nie chodzi mi o to że 328i pali dużo czy też że jest złe, ale o to że dzisiaj duże silniki i ich skrzynie są technologicznie na tyle rozwinięte,że różnica w spalaniu jest coraz mniejsza. Poprostu, silnik który ma moc 250PS i więcej musi wziąć conajmniej 10l nie ma siły, nie tylko pojemność ma znaczenie ale to ci silnik oferuje. To tak jak silniki skuterów wodnych 1500ccm potrafią wziąć bez problemu 20-25l na godzinę. A mają tylko jedno turbo :mrgreen: Z reguły staram się nie patrzeć na spalanie na komputerze, u mnie w autach mam powyłączane podglądy bo po co się denerwować skoro pali tyle ile pali. Najbardziej denerwuje mnie zasięg i częstotliwość spotkań z dystrybutorem.
  12. Obcięli zakres gwarancji. Ja oprócz pakietu serwisowego przedluzylem gwarancje, auto ma dwa lata i trzy miesiące. Dzisiaj zaświecil mi sie komunikat naładuj akumulator, pojechałem do serwisu zgłosić to i przy okazji jakieś plastiki oraz fakt ze jak stoję pod górkę to automat puszcza auto do tylu. Dowiedziałem sie ze warunki zostały okrojonej, przedłużona gwarancja nie obejmuje plastikow ani akumulatora, a skrzynia ma tak robić. :shock: po dłuższej dyskusji akumulator maja mi wymienić ( nie mieli na stanie ) w ramach tego ze jak przedluzylem to jeszcze były stare warunki. Z schodzącymi plastikami mnie zostawili. Swoją droga dziwna sprawa z aku, auto głownie jeździ po trasach, w niedziele wróciło z Warszawy i dzisiaj rano taki komunikat. Myślałem ze coś z alternatorem, ale oni uważają ze to aku - pozyjemy zobaczymy. A przy okazji, czy wasz automaty jak stoicie pod górkę pozwalają wam sie stoczyć w dół ? Bo wydaje mi sie że kiedyś to było nie możliwe.
  13. Myślę że z czasem jeszcze z litr/półtora spadnie Ci spalanie po mieście jak lepiej wczujesz się w auto. Na początku zawsze człowiek uczy się troche jeździć danym silnikiem ( tymbardziej że ty się przesiadłeś z diesli ), poza tym teraz napewno go bardziej piłujesz a z czasem Ci to przejdzie :lol: Waldek takie wyliczenia są bez sensu, tylko denerwują człowieka :twisted: Poza tym, 3.0 diesel po mieście przy cięższej nodze też weźmie 10/11 i też spali za ponad 50 tysięcy. Poprostu jak się dużo jeździ to się troche tego spala, ale z drugiej strony takich przebiegów nie robi się dla przyjemności ale przedewszystkim we wiadomych celach :wink: Chyba że jeździ się czymś pokroju M3 to przyjemność jest skutkiem ubocznym :mrgreen: 911 na trasie pali średnio 11-13l jak się jedzie około 200km/h, diesel przy takiej prędkości też spali 9. Więc różnice coraz bardziej się zacierają... Problem narasta tylko w mieście :wink: Tobie Waldek na trasie M3 też wzięło mało jak byłeś na tripie ?
  14. Niech pomalują auto zgodnie z kodem lakieru jeśli auto nie było wcześniej malowane. A potem zafunduj autu dobry detailing/korektę lakieru. Lakier bedzie idealny ( pod warunkiem ze dobrze dobiorą/i dobrze pomalują ). Ostatnio miałem przypadek, znajomemu pomalowali zderzaki pod kod lakieru i przyjechał tylko na wymianę. Kolor auta tez nietypowy. Po założeniu okazało sie ze różnica jest cholernie duża, szczególnie w słońcu. Widział ja każdy, nawet aparatem dało sie to uchwycić. Po korekcie lakieru wszystko jest cacy - nie odróżnisz malowanych zderzaków. :) Poprostu pod wpływem eksploatacji ( słońce, warunki atmosferyczne, mycie, pył itp. ) powodują zmatowienie lakieru i rysowanie. Dlatego odcień sie minimalnie z czasem zmienia, po dobrej korekcie mozna uzyskać idealna strukturę lakieru czyli taka jak na świeżo malowanym elemencie. Folia tez jest rozwiązaniem, ale wybór należy przedewszystkim do Ciebie :)
  15. No ! :mrgreen: W końcu jakieś normalne moto wnioski :twisted: gratulacje dobrej decyzji !!! Prawdą jest że auta sportowe czasami ograniczają, ale z czasem zobaczysz że nie będziesz na to zwracał uwagi - normalnym dla Ciebie stanie się że miejsce na wysokim krawężniku oznacza brak miejsca itp. :mrgreen: Moje autko sportowe jest o wiele mniej funkcjonalne niż M3 E90 a i tak je kocham :mrgreen: Do przewożenia większych rzeczy itp. mam co innego. Ale w tym roku byłem na dwóch wyjazdach autem sportowym z czego łącznie jest prawie 6 tysięcy km, i nie żałuje ani minuty. :cool2: Było ciekawiej podczas podróży niż podczas normalnych wakacji na które leciałem samolotem :roll: A argumenty i dziecku w M3 itp.... polecam pierwsze pojeździć M3 ( szczególnie jak jest DKG + EDC ) a potem wydawać opinie. To auto jest miękkie, ciche przy seryjnych układzie wydechowym, i naprawdę przyjazne w porównaniu do wszystkich aut sportowych. A nikt nie karze cały czas jeździć do odcinki :twisted:
  16. Jak dużo, ile po mieście przy normalnej jeździe bierze ? Okolice 14l ?
  17. Według mnie nie mozna pisać ze M3 nie nadaje sie jako daily driver skoro do tego zostało stworzone. Wszystko zależy kto i czego oczekuje. Ja auta sportowe uważam za genialne, i mimo swoich wad uwielbiam nimi jeździć na codzień. Limuzyny sa lepsze na codzień na początku, potem szybko przychodzi nuda. Jedynym ratunkiem od niej jest mega wypas, wtedy mozna sobie jakoś tłumaczyć brak "tego czegoś". Arnold współczuje Ci z decyzja sprzedaży, z jednej szkoda bo pewnie jeszcze sie nie nacieszes a z drugiej jak dobrze płaca to cieżko odmówić bo na to auto musi być konkretny klient. Tymbardziej mając świadomość ze "lada dzień" bedzie nowe M3/M4 i wtedy M E9X siła rzeczy poleca. Znajomy ma do sprzedania M550d może to byłoby wyjście :mrgreen: chociaż ja tego auta nie respektuje to dla Ciebie mógłby sie okazać złotym środkiem ;)
  18. :mrgreen: dobre, tego jeszcze nie słyszałem. Jak mówia mój znajomy w każdym żarcie jest ziarenko prawdy i sensu :D
  19. Gratulacje ! :) Dawaj więcej zdjęć, i czekamy na jakieś modyfikacje :twisted:
  20. Jak miałem E92 to czasami nachodziły mnie głupie myśli, a A5 na początku mi się podobała ( teraz już się opatrzyła, poza tym jest taka sama jak wszystkie inne Audi ). Pierwsze jeździłem 2.0TFSI quattro w automacie - brak czucia, mało mocy troche bezpłciowe auto. Potem S5 łudząc się że będzie lepiej a tu nic. Jak chodzi o trakcje to słabiutko w porównaniu do E92 które fajnie się prowadzą.
  21. Już jakieś trzy tygodnie temu korzystałem z tego w testowym F10 LCI, super sprawa. Miła Pani znalazła nam hotel którego szukaliśmy, podała nam cenne informacje a następnie wbiła nam do nawigacji adres hotelu jako cel :) Szkoda że w moim F10 tego nie ma :( Chociaż podobno, da się to dołożyć/zaktualizować.
  22. Waldek już Ci mówiłem ze 911 nie jest wyjściem, ty stekasz ze kilka M3 na forum, a ja jak wchodzę na PCP to same 911, to dopiero pospolite auto :D
  23. Zapraszam do Bielska do MotoSPA :D
  24. Jak masz dobrego DPF'a to po co go wycinań ? :duh: Auto może nie będzie kopciło jak lokomotywa, ale za każdym dynamiczniejszym ruszeniem będzie kopciło - jednym to przeszkadza drugim nie. Ale skoro nie musi to po co ma kopcić ? Jak koniecznie chcesz coś pomodzić to zrób jak Karol w swojej 335d, tłumiki końcowe + intercooler - efekty napewno będą lepsze (wizualne/akustyczne/przyrost).
  25. Bo F10 jest poprostu super samochodem, który depcze po piętach F01 jeśli jest dobrze wyposażone - za to F30 może konkurować co najwyżej z ... F20 :roll: Takie jest moje zdanie, F30 w środku jest słabiutkie, już bardziej podoba mi się E9X dobrze wyposażone.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.