obi125

Kolego, autko z wyłączoną klimatyzacją po zagrzaniu powinno mieć coś ok 550-600 obr/min. Wydaje mi się, że obroty masz prawidłowe.. Bardzo skaczą gdy stoi zapalony? Mówisz, że chodzi nie równo- może nie pali Ci na jeden gar? Jeżeli masz możliwość podepnij kompa- obstawiam cewkę

Kolego, czy błędy dały się usunąć? czy powróciły? Ja zainteresowałbym się alternatorem. Przy skokach napięcia 6stki potrafią łapać masę dziwnych błędów. jakim programem sprawdzałeś?

Kolego, sama wymiana wzmacniacza nic nie da. Tzn może grałyby ciut lepiej ale tak czy siak LOGIC 7 ma nie dość, że inne to więcej głośników. BTW. U mnie zarówno w odtwarzaczu DVD jak i czytniku nad nim działają MP3, co 2 płytki to nie jedna :) a do nawigacji mam "Janosika" :wink:

co prawda już po świetach ale dzięki ;) a powiedz mi nie miałeś przypadkiem zmienianych foteli? NIe był to anglik? ps. witamy kolejnego wszczęsliwego posiadacza E63 z Krakowa :) pewnie dane nam będzie spotkać się kiedyś na mieście.

Kolego, Pojawiał mi się wcześniej błąd masy powietrza oraz wypadajace zasłony w bank1 - 1i3 cylinder, więc nie sądzę aby kasa poszła w błoto (tymbardziej, że jeżeli chodzi o auta czy motocykl, jestem perfekcjonista :wink: ). Co do testu z dymem- czy przy lewym powietrzu nie byłoby problemu z falujacymi obrotami, problemem z zimnym startem? U mnie pali od kopa, chodzi rowniutko. Robiłem test psikajac na wszystkie newlargiczne miejsca samostartem- nic nie zauważyłem. Mam jedynie lekki pocenie przy Vacumm, ale to chyba nie ma znaczenia- zajme sie tym w wolnej chwili. Myślicie, że gdyby pompa dawała za małe cisniene inpa by tego nie pokazała? Ewentualnie, zauważyłem jeszcze, że ciężko odkręcić korek od oleju- nie wiem czy to zależność ale może mam za duże podciśnienienie? Odmy wymienione na nowe ok 4 miesiące temu- wyglądają ok...

Panowie, mam problem z wkręcaniem się auta na obroty. W skrócie, gdy depnę odcina moc i strzela w wydechy przy ok 3,5 tys obrotów, gdy wciskam gaz pomału wkręca się do obrotów maksymalnych. 0 błędów na kompie- wcześniej pojawił się błąd ubogiej mieszanki, aktualnie nie pojawia się nic. Nowe cewki, świece, przepływomierz. Jakieś pomysły? :roll: lambdy silnik zgaszony: lambdy silnik odpalony:

Panowie, ja również mam interfejs od Viakena, używam win10 i wszystko śmiga jak powinno :) Poniżej macie linki do działającej INPY pod win10- wystarczy rozpakować, instalacja idzie standardowo wgl instrukcji. Strerowniki pod COM2, jedyna rzecz o której nie wspomnieli a którą trzeba zmienić to w C/Windows/OBD podmienić z "ręki" wszystkie porty na COM2 - pokazane na fimiku z youtube od 9.40 minuty https://www.youtube.com/watch?v=1-MqAqc0Ivk

absolunie nie było błędów :) nie spodziewałem się, że w takim aucie sondy tego nie wyłapią- a jednak :)

kolejny update Na to wygląda, że problem rozwiązany. Zrobiłem trasę ok 80 km, trzymając wysokie obroty na niskich biegach. Auto odzyskało moc i już prawie się nie przycina. Gdyby ktoś miał kiedyś podobny problem to winowajcą byly katalizatory :wink: Widocznie 5.0i nie lubi zimy i jazdy po mieście :) ps. Z check engine zrobiłem w zeszły weekend trasę ok 600km ale jak widać wypalanie w trybie awaryjnym nie działa jak powinno :)

mały update po wymianie cewek, świec i zakupie NOWEGO orginalnego przepływomierza problem nie ustąpił. Po podpięciu do kompa 0 błędów :mad2: Wszystkie adaptacje skasowane, róznież nie pomogło. Dzisiaj po raz kolejny rozbiorę dolot- wyciągnę też przepustnicę - może tutaj tkwi problem ( chociaż patrzyłem jak działa- wygląda, że wszystko z nią okej) Zobaczę też na odmy i przewody idące od nich. Co prawda wymieniłem je na nowe ok 4 miesięcy temu ale cholera wie.. zaczyna mi brakować już pomysłów.. ps. myślicie, że potencjometr przy pedale gazu mógłby dawać takie objawy? Chociąz gdyby była to jego wina pewnie wyrzuciłby błędy..

Kolego absolutnie nie miałem na myśli obrażania, faktycznie nie potrzebnie się uniosłem za co przepraszam ale wydaję mi się, że zarówno ja jaki i wielu innych użytkowników ma dość czytania rad typu " zepsuło się- idz kup nowe części lub jedz do ASO albo jeżeli cie nie stać kup inne auto". Właśnie po to istnieje takie miejsce jak to - żeby dzielić się wiedzą i pomóc utrzymać auto w perfekcyjnym stanie przy zachowaniu racjonalnych wydatków. W przeciwnym razie można by zamknąć wszystkie wątki i zostawić jeden- z adresami wszyskich ASO BMW. Każdy odnalazłby najbliższy i po sprawie. Co do przepływomierza to wczoraj go podmieniałem z E60 5.0i- ten używany jest dobry :cool2: dzisiaj pojadę do zaufanych elektroników- na to wygląda, że rozjechały się wartości w EKU. Auto jeździ identycznie z wypiętą kostką :roll:

co prawda próba trwała z 10 sekund ze względu na tupiącą obok kobietę z zakupami w rękach oraz obawę przed zemstą sąsiadów- włączyły się alarmy chyba we wszysckih autach w podziemnym garażu w którym parkuję :D sprawa na tyle mnie ciekawi, że chyba zwolnię się dzisiaj wcześniej z pracy i porobię więcej prób :wink: ale fakt- po odpięciu kostki na włączonym silniku pozwolił się wkręcać do maka bez problemu :)

Kolego takie komentarze to możesz wsadzić sobie w to samo miejsce... Cały czas mam wrażenie, że posiadasz to auto za karę. Jeżeli dostałeś je od teściowej lub/i żony tylko po to, żeby cały czas Cie wkur*iało to lepiej je sprzedaj lub oddaj na złom ( bo z Twoich wypowiedzi wnioskuję, że jest tyle warte) i oszczędź nam czytanie tych wypocin. Wydanie 1000zł nie jest jakimś wielkim problemem ale skoro nie było błędu przepływomierza ani jakichkolwiek oznak, że coś jest z nim nie tak to dlaczego miałem płacić? Wypadł mi zapłon to wydałem 1600zł na świece i cewki - tak dla przyjemności jak widać bo okazuje się, że były dobre. Czy ktoś słyszał o adaptacjach nowego przepływomierza? Znalazłem informacje, że przy podmianie trzeba kasować stare wartości zapisane w ECU :shock:

odłączyłem przepływkę na rozgrzanym silniku- przez 5 sekund obroty wskoczyły później wróciły do normy. Wsiadłem do auta i... niespodzianka. Auto wkręca się normalnie :shock: Myślicie, że kupiłem używany padnięty przepływomierz? Czy po zmianie trzeba go adaptować?? zdurniałem....

tylko, że zrobiłem ze 30 km po zmianie i jak na razie nie wyrzuciło błędu a problem jak był tak jest :D Zastanawiam się właśnie czy to nie wina pompy paliwa, słyszę ją cały czas stojąc obok auta po odpaleniu, taki cichy elektryczny gwizd. Ale czy dawałąby takie objawy w zależności od tempa wzrastania obrotów? :)

pompę zrobię bez problemu- jest do niej łatwy dostęp :) Cewki i świece mam zupełnie nowe- wczoraj wymieniałem.. na starych nie było jakichś wyjątkowych uszkodzeń- wszystkie suche, nie przepalone. myślicie, że mapy zapłonu mogły się tak rozjechać? pali i chodzi równo, jedyny problem to blokowanie przy 4 tys.. :/

Panowie, co prawda jeżdżę e63 ale z to ta sama rodzina a nigdzie indziej nie ma tulu doświadczonych użytkowników :wink: Mam problem z autem ( E63 5.0i ) a mianowicie po depnięciu wkręca mi się maks do ok 4 tys obrotów po czym odcina moc i strzela w wydechy ( puffa). Co dziwniejsze przy delikatnym dodawaniu gazu obroty dochodzą do maksimum. Nie jest to zależne od biegu, zimnego czy ciepłego silnika. Auto pali od strzała, chodzi równo. Po pierwszym podpięciu pokazało błąd masy powietrza - podmiana przepływomierza nic nie dała. Po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów i ciągłych próbach wyrzuciło CHECK ENGINE oraz Increased Emissions. Po podpięiu pod kompa- wypadanie zapłonu na 1 oraz 3 cylindrze. Założyłem nowe cewki i świece (Beru oraz NGK) - niestety nadal sytuacja taka sama. Po depnięciu wkręca się do 4 tys obr.. i jak na razie NIE pojawił się Check engine ( przejechałem z 10km) Zauważyłem jednak wyciek z pompy VACCUM. I tu kolejne pytanie - za co odpowiedzialna jest pompa w tych silnikach? Ktoś coś wie? Czy przez nieszczelność Vaccum może być jakiś niedobór lub lewe powietrze? Auto jest przed wymianą uszczelniaczy (140tys km) - czy możliwe, żeby olej wciągnięty przez uszczelniacze zapchał katalizatory a za czym idzie powodował takie objawy? Czy nie powinny wyskoczyć błędy sond lambda? Błędy poniżej: DIS test schedule DME - 29CF DME: Combustion misfires, cylinder 3 - Misfire with cylinder cutout - Fault currently not present - Fault would cause a warning lamp to light up DME - 29CD DME: Combustion misfires, cylinder 1 - Misfire with cylinder cutout - Fault currently not present - Fault would cause a 1395920282/CR49842/012345 Page 2 of 3 DIS Diagnosis report warning lamp to light up DME - 29CC DME: Combustion misfires, several cylinders - Misfire with cylinder cutout - Fault currently not present - Fault would cause a warning lamp to light up - Misfire detection B1214_MISFIREX TCU - A392 TCU: Emergency speaker, fault - -- - Fault currently present - Fault memory B8400_00303 DME - 2E8C DME: Intelligent battery sensor, signal transmission - System fault - Fault currently present - Fault would not cause a warning lamp to light up - Intelligent battery sensor (IBS) B6137_IBS Own test schedule

Panowie, historii ciąg dalaszy. Objawy nie są zależne od biegu, zimnego czy ciepłego silnika. Auto pali od strzała, chodzi równo. Po pierwszym podpięciu pokazało błąd masy powietrza - podmiana przepływomierza nic nie dała. Po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów i ciągłych próbach wyrzuciło CHECK ENGINE oraz Increased Emissions. Po podpięiu pod kompa- wypadanie zapłonu na 1 oraz 3 cylindrze. Założyłem nowe cewki i świece (Beru oraz NGK) - niestety nadal sytuacja taka sama. Po depnięciu wkręca się do 4 tys obr.. i jak na razie NIE pojawił się Check engine ( przejechałem z 10km) Zauważyłem jednak wyciek z pompy VACCUM. I tu kolejne pytanie - za co odpowiedzialna jest pompa w tych silnikach? Ktoś coś wie? Czy przez nieszczelność Vaccum może być jakiś niedobór lub lewe powietrze? Auto jest przed wymianą uszczelniaczy (140tys km) - czy możliwe, żeby olej wciągnięty przez uszczelniacze zapchał katalizatory a za czym idzie powodował takie objawy? Czy nie powinny wyskoczyć błędy sond lambda? Błędy poniżej: DIS test schedule DME - 29CF DME: Combustion misfires, cylinder 3 - Misfire with cylinder cutout - Fault currently not present - Fault would cause a warning lamp to light up DME - 29CD DME: Combustion misfires, cylinder 1 - Misfire with cylinder cutout - Fault currently not present - Fault would cause a 1395920282/CR49842/012345 Page 2 of 3 DIS Diagnosis report warning lamp to light up DME - 29CC DME: Combustion misfires, several cylinders - Misfire with cylinder cutout - Fault currently not present - Fault would cause a warning lamp to light up - Misfire detection B1214_MISFIREX TCU - A392 TCU: Emergency speaker, fault - -- - Fault currently present - Fault memory B8400_00303 DME - 2E8C DME: Intelligent battery sensor, signal transmission - System fault - Fault currently present - Fault would not cause a warning lamp to light up - Intelligent battery sensor (IBS) B6137_IBS Own test schedule

Kolego, czujnik połóżenia wałka znajdziesz z jednej za pokrywami cewek pod "podszybiem" Tutaj masz link: http://www.realoem.com/bmw/pl/showparts?id=GL61-EUR-04-2003-E65-BMW-745i&diagId=11_3821 - jest to pozycja nr 6. Rafał

Kolego, miałem podobny problem po zdjęciu drzwi. W rogu, tuż za uchem powyżej 100km/h słyszałem świszczenie. Jeszcze gorzej było gdy otworzyłem i zamknąłem szybę ( np. na bramkach autostradowych) nie otwierając przy tym drzwi. Problem skończył się gdy wyregulowałem samą szybę - gdy otworzysz drzwi na dole masz 2 gumowe zaślepki. Po ich zdjęciu zobaczysz ( o ile dobrze pamiętam) 4 śruby - po 2 na przód i tył, które po poluzowaniu zowolą Ci ustawić nachylenie szyby :)

Ja co prawda tego nie robiłem ale widziałem gdzieś na youtubie 2 filmiki jak rozkleić przednie lampy w e63 krok po kroku :wink: postaram się później poszukać i podesłać :)

kolego z tego co wiem jest to zupełnie nienaprawialne. U mnie też jedna nie działała a druga świeciła ledwo co- wymieniłem na używki z allegro. Niestety jest to bardzo wrażliwa część w E63 - często padają. Rafał

Kolego czujnik znajduje się na połączeniu silnika ze skrzynią. Aby się do niego dostać trzeba zdjąć ( lub opuścić ) osłonę skrzyni - wtedy będzie go widać po prawej stronie auta ( strona pasażera). Dostęp troszkę utrudniony przez łapę ale chwila zabawy i bez problemu można go wyjąć :wink:

Co prawda problem już dawno zażegnany, ale napisżę aby zostało dla potomnych gdyby ktoś miał podobny problem :wink: U mnie winowajća okazał się sam czujnik ABS. Gdy padł orginał wymieniłem go na niby dobrej klasy zamiennik. Niestety po miesiącu zaczeły się szopki, więc zmiana na nowy orginalny i po wszystkim :)

ja wkręcam po mału to dochodzi do maksimum i absolutnie nie przerywa. Ale wystarczy, że wcisnę mocnej gaz ( nawet np jadąc na 3 przy 6 tys obrotów) i od razu hamowanie silnikiem i strzelanie z wydechów. Byłem dzisiaj podpiąć kompa- wyrzuca błąd 2DOF - sygnał czujnika masy powietrza. Na to wygląda, że mamy winowajce :D Ale zanim wpakuję się w koszta sprawdzę czy aby na pewno to jego wina- poszukam kogoś z Krakowa z takowym :wink: obstawiam ewentualnie lewe powietrze- znalazłem małe pęknięcie przy dolocie oraz w gorszym przypadku zapchany katalizator ( jestem przed wymianą uszczelniaczy więc potrafi czasami zadymić, więc obawiam się, że mogło im się dostać )