Skocz do zawartości

obi125

Zarejestrowani
  • Postów

    117
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez obi125

  1. Dopiero wczoraj znalazłem chwilkę aby zająć się autem ( grzecznie zimuje w ciepłym garażu :cool2: ). Dolot rozebrany- wszystko było czyściutkie. Zauważyłem jednak, że przy powolnym dodawaniu gazu auto wkręca się normalnie do maksymalnych obrotów, ale gdy wcisnę szybko pedał to obroty max 4 tys i strzelanie z wydechów. Zapewne nie obejdzie się bez diagnozy na kompie ale co obstawialibyście? Paliwo? Faktycznie od kiedy mam auto słyszę ciche gwizdzenie pompy paliwowej po włączeniu zapłonu- może się kończy? ps. czy po zgaszeniu rozgrzanego auta słyszycie "pykanie" gorących wydechów? Może mam przytkane katalizatory co powoduje wyższą temperaturę wydechów i problemy z obrotami? :roll:
  2. Też pierwsze o czym pomyślałem to właśnie powietrze - przepływka lub przepustnica. Jak tylko wyjdę z roboty biorę się za rozbieranie :) ps. Janek coś Cie nie widać w tym Krakowie ;)
  3. to i ja z chęcią zobaczę :) u siebie założone mam wydechy MG Motorsport - na wolnych obrotach bardzo ciche, jak wkręcę basowe, donośne ;) ps. nagrywane kalkulatorem, więc niestety dzwięk nieadekwatny do rzeczywistego :)
  4. Panowie, wczoraj podczas jazdy pojawił mi sie problem. Nie wiem czy związane to było z tym, że chwilę wcześniej ( 3 minuty zanim zauwazyłem problem) wpadłem w WIELKĄ dziurę i mysałem, że urwałem koła ( Kraków rządzi!! :mad2: ) czy też zupełnie nie związane z tym ale auto wkręca mi się maks do ok 4,5 tys obrotów. Zaraz po tym odcina moc i strzela w wydechy jakby były to obroty maksymalne. Na początku myslałem, że coś się dzieje ze skrzynią ale na luzie problem taki sam- max 4,5 tys. Poza tym wszsystko zupełnie normalnie- brak jakichkolwiek błędów na desce ( niestety jeszcze nie miałem możliwości podpięcia do kompa) Any idea? :)
  5. Kolego a przyjrzałeś się membramie? U mnie w głośniku za nagłówkiem pasażera odkleiła się membrana czego objawem było "charczenie" . Tubka kleju do butów (musi być miekki) za 8 zł i po strawie :)
  6. cześć Kolego, zabieg z czyszczeniem czujnika prędkości wału pomógł? Problem już się nie pokazał? Niestety u mnie znowu 2 razy z rzędu wyskoczył identyczny błąd.. Wiesz gdzie znajduje się ten czujnik? Niestety w ETK tego nie widzę :) Dzięki, Rafał
  7. obi125

    Nasze E63/E64

    wklejałem już tutaj, ale uciekło :) http://polskajazda.pl/db/images_thumb_1151978_800_800_resize.jpg oraz nowy dodatek ( zdjęce kiepskeiej jakości ale w rzeczywstoście efekt mega fajny) progi z M6 http://polskajazda.pl/db/images_thumb_1151973_800_800_resize.jpg
  8. nie zawsze jest bardzo drogo w samej naprawie.. bardziej upierdliwa jest diagnoza :) mi po 2 miesiącach walki wyskakującymi ni z tego ni z owego błędami ( chodzący non stop wentylator, pojawiający się i znikający błąd reflektora skrętnego, ABS/hamulców/ kontoli) udało się zdiagnozować przyczynę- przetarte przewody w prawym przednim nadkolu i gubiąca się masa. Koszt naprawy 100zł, koszt diagnoz... wolę nie liczyć :) Ale jeżeli faktycznie podoba Ci się to auto, i jesteś świadom, że potrafi być kapryśne to na pewno będziesz mega zadowolony :)
  9. Ja nadal żyję nadzieją, ze uda się w końcu pozbyć wszystkich bolączek i autko będzie bezproblemowe ;) Co prawda nie ma z nim kłopotów, które uniemożliwiają jazdę, ale pojawiający się ni z tego ni z owego błąd ABS czy lamp potrafi podnieść ciśnienie ;) Od poniedizałku ruszam i przejrzę całą instalację, mam wrażenie, że gdzieś jeszcze gubi się masa i dlatego pojawiają się te śmieszne błędy :) Dam znać jak poszło :) Wczoraj po kilku godzinnej walce udało się zrobić podświeltane progi. Efekt ekhm, zadowalający :)
  10. na to wygląda, że w odróżnieniu do niektórych ja wiedziałem na co się piszę :) Autko było wcześniej po lekkim dzwonie z przodu - wszystko naprawione mega profesjonalnie. Nawet najmniejsze nity czy sponki były kupowane nowe w BMW. Nie naprawiał go Mietek ( bez obrazy ) w przydrożnym garażu - koszt samej robocizny 16tys zł ( nie licząc części- to już kilkukrotość tej kwoty). Masz rację, że nie da się tego auta naprawić tanio i dobrze. Więc jeżeli ktoś liczy na "okazję" kupując auto po dzwonie za śmieszne pieniądze to się niestety przeliczy. Co do wad, to ciągle z nimi walczę ale niczego się nie boję :wink: :wink: Tutaj winowajcą okazał się problem z przewodem wchodzącym do kostki czujnika- miał przerwę do masy. Niby prosta rzecz a diagnoza spędzała mi sen z powiek. Jest to auto któro wymaga mega cierpliowości ( i kasy) ale nigdy w życiu nie zamieniłbym na nic innego :) Amen. ps. jak na razie nie mam absolutnie problemu z wyciekami - silnik suchy i czyściutki ( przebieg 136tys.). Jeżeli tylko pojawi się problem bardzo chętnie zajmę się nim osobiście, uszczelniaczami również. Mechanika to coś, co mnie kręci, na pewno opisze później na forum jak się do tego wszystkiego zabrać własnoręcznie :)
  11. obi125

    klapa bagaznika

    amortyzatory kalpy do wynmiany. Nie ma prawa opadać
  12. obi125

    bateria w kluczyku

    Kolego, jeżeli zmieniasz baterię na taka samą jaką masz to nie ma problemu. Jeżeli chcesz zwiększyć ( lub zmiejszyć) ilość Ah to pasowałoby zrobić adaptację. W przeciwnym wypadku moze być ciągle niedoładowana lub przeładowana co po pewnym czasie mogłoby ją uszkodzić. Rafał dopiero teraz zauważyłem, że chodzi o kluczyk :mad2: :mad2: z tego co wiem, nic nie jest potrzebne :)
  13. tak, chodzi o czujniki abs przy kołach. Skoro nic nie było ruszane, to obstawiałbym, że jeden z nich "pada" lub faktycznie jest bardzo usyfiony. Skoro błąd znika, nadal daje sygnał.
  14. Kolego miałem ten sam problem nie dawniej niż przedwczoraj :) Powiedz mi- czujniki masz orginały czy zamienniki? U mnie wionowajcą okazał się jeden z czujników ( dobej klasy zamiennik) który był o milimetr za długi i po przejechaniu jakiegoś 1 tys km zaczął wariować.Błąd potratrafił pokazywać się kilka razy z rzędu lub po przejechaniu 40 km nic.. Podkładka pod czujnikiem rozwiązała problem - koszt 0 zł.
  15. obi125

    Nasze E63/E64

    http://polskajazda.pl/db/images_thumb_1151971_800_800_resize.jpg http://polskajazda.pl/db/images_thumb_1151974_800_800_resize.jpg http://polskajazda.pl/db/images_thumb_1151975_800_800_resize.jpg http://polskajazda.pl/db/images_thumb_1151976_800_800_resize.jpg http://polskajazda.pl/db/images_thumb_1151977_800_800_resize.jpg Autko doinwestowane :) -kolor biała perła ( z F12) - wydechy MG Motorsport - całkowicie przerobiony na poliftowe M6 - orginalne koła M6 19" lecnie + 18" (z F12) zimówki - środek obszyty na czarno biało
  16. Panowie, mam problem z moim autkiem- E63, 2006 5.0i. Po włączeniu zapłonu wentylator odpala na najwyższym biegu. Czyjnik temperatury przy chłodnicy wymieniony, czujnik temperatury cieczy w pompie wymieniony, wpięty drugi wentylator - bez zmian. Wpadłem na pomysł, że przyczyną może być klimatyzacja. Faktycznie po zrobieniu diagnostyki pokazało, że ciśnienie w układzie wynosi 38bar (!). Czujnik ( wpięty w przewód klimy - 64536909257) został wymieniony, niestety na nowym ta sama sytuacja- ciśnienie 38 bar - nawet po wypięciu kostki z czujnika (oczywiśnie ćiśnienie w układzie prawidłowe) :wink: Czy ktoś z Was spotkał się z podobnym problemem? Gdzie szukać przyczyny? Czy jest gdzieś jeszcze jeden czujnik ciśnienia? Kod błędu - 9C5E Autko kupiłem już z tą wadą Jeżeli macie jakikolwiek pomysł to śmiało.. ja już wymiękam ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.