330d - Falujące obroty na zimnym silniku

[dsvidoff]

i jak poskładałeś fure ? czy jeszcze rzeźbisz ? ciekaw jestem efektów bo mnie czeka to samo

[Jac3k]

Dzisiaj albo jutro mają ją poskładać. Do tego kazałem im jeszcze dokładnie sprawdzić moduł świec, świece i fajki. Zobaczymy co wyjdzie.

 

Mam nadzieję że błąd klap wirowych który zostanie nie wpłynie jakoś na silnik to znaczy nie będzie zamulał przez to że błąd został czy coś. Ale chyba nie będzie to miało na nic wpływu.

 

PS.

No i chłopaki znaleźli problem falujących porannych obrotów. Podobno moduł świec jest nadpalony - naprawa 200 zł. Zobaczymy czy się coś poprawi po naprawie. Jeśli nie miną objawy zostaje tylko kolektor wydechowy.

[dsvidoff]

aha. Pisz na bieżąco co i jak

[Jac3k]

No więc dzisiaj odebrałem autko...

 

Koszta:

- uszczelki pod kolektorem ssącym ori - 200 zł

- zaślepki kolektora 32 mm 6 szt. - 210 zł

- świeca żarowa 1 szt. - 50 zł

- naprawa modułu świec - 250 zł

- pozostała robocizna - 250 zł

 

Suma: 960 zł...

 

No więc co zaobserowałem:

- spaliny w kabinie nadal są

- silnik pracuje równiej

- mocniejszy dół

- spalanie bez zmian

- gaszenie nie jest już takie łagodne

 

Co do porannego dyma i falowania obrotów więcej napiszę jutro kiedy odpale samochód po nocy.

[dsvidoff]

a ten kolektor wydechowy co kupiłeś używany zamontowałeś w końcu ?

[Jac3k]

a ten kolektor wydechowy co kupiłeś używany zamontowałeś w końcu ?

 

Jeszcze nie.

 

Dzisiaj po nocy autko odpaliło jak cacunio. Obroty nie falują, dyma nie puszcza. Pozostał tylko smród spalin w kabinie.

[Jac3k]

Chyba cieszyłem się za wcześnie obroty znowu falują ale krócej i auto nie chodzi już tak nierówno jak na początku. Dym nadal jest ale mniejszy. Czyżby poleciała kolejna świeca? A może to nadal wina przez to że mam stary kolektor wydechowy który najprawdopodobniej jest dziurawy... Ku*wa mam dość tej marki... BMW mi się zachciało.

[jceel]

Chyba cieszyłem się za wcześnie obroty znowu falują ale krócej i auto nie chodzi już tak nierówno jak na początku. Dym nadal jest ale mniejszy. Czyżby poleciała kolejna świeca? A może to nadal wina przez to że mam stary kolektor wydechowy który najprawdopodobniej jest dziurawy... Ku*wa mam dość tej marki... BMW mi się zachciało.

 

kolektor na pewno masz dziurawy, w każdym M57TU prędzej czy później popęka. u mnie przy przebiegu 145 był już dziurawy jak sito.

[dsvidoff]

skoro masz kupiony kolektor czemu nie założyłeś ? wg mnie świece powinno sie zmieniać wszystkie na raz, aczkolwiek wątpie aby świece były przyczyną. Dla świętego spokoju wymień te co masz nie wymienione.

[Jac3k]

skoro masz kupiony kolektor czemu nie założyłeś ? wg mnie świece powinno sie zmieniać wszystkie na raz, aczkolwiek wątpie aby świece były przyczyną. Dla świętego spokoju wymień te co masz nie wymienione.

 

Bo nie mam maszynki do pieniędzy a pozatym auto jest mi potrzebne a nie żeby ciągle stało u mechanika. Wymiana kolektora + uszczelki to spokojnie wyjdzie 300-400 zł. A już w tym miesiącu wsadziłem 1000 zł w auto.

[dsvidoff]

Wiadomo, kasa z nieba nie spada. Niestety przy używanym BMW trzeba sie liczyć z tym, że nie raz coś poleci, a koszta nie będą małe. Ja w gruncie rzeczy żałuje że kupiłem BMW. Nie wiem co mnie podkusiło, teraz jak sobie to przemyślalem na chłodno to za około 33 000 mialbym dużo fajniejsze auto o tej samej mocy, które wyrózniało by sie na ulicy. Prawda jest taka że teraz E46 to jak passat, jest ich jak psów. Żałuje też że zamiast diesla nie wziąłem benzyny. Mogłem poszukać 328i albo 330i, przy cenach ON po nowym roku odechce mi sie chyba diesla. W dodatku dźwięk benzyny a klekot diesla to dwa różne światy. Cóż,pożyjemy zobaczymy, może sprzedam auto ....

[Jac3k]

No więc... Auto rozebrane, kolektor popękany w trzy d*upy. Na wymiane idze kolektor żeliwny od e39 używka eleganco splanowana koszt 300 zł + uszczelki i nowy filtr powietrza bo tamten po 10 tys. jest czarny jak węgiel do tego mechanik sprawdził turbinkę i jest cud miód malinka. Ma mi jeszcze przeczyścić przepływomierz sprawdzić ponownie świece i wtryski. Autko odbieram w czwartek zobaczymy co było przyczyną. Będę informował na bierząco. :twisted:

[dsvidoff]

i jak odebrana fura ? pomogło ?

[Jac3k]

Furka odebrana.

 

Zaobserwowane:

- falowanie bez zmian

- auto nadal nie dogrzewa się o około 1 mm

- dół jest duuużooo mocniejszy :D teraz autko wgniata w siedzenie od 1,5 tys. a wcześniej dopiero od 2,5 tys.

- dźwięk turbiny jest już słychać od 1,5 tys. i to wyraźnie :D

- na komputerze błędów brak oprócz klap wirowych ale to dlatego że je wywaliłem razem ze sterowaniem.

- pomimo nowej poduszki pod silnikiem autkiem i tak zabuja przy gaszeniu nawet na sprzęgle. (druga poduszka wymieniana 3 tys. temu)

 

Wymienione / sprawdzone:

- kolektor wydechowy + uszczelki

- filtry

- olej

- poduszka pod silnikiem

- sprawdzony egr, świece, wszystkie filterki i elektrozawory

- wyczyszczony przepływomierz

 

Już nie mam pomysłów... może to elektryczny podgrzewacz albo termostat egr bo napewno nie wtryski ponieważ auto wogóle nie kopci.

[Jac3k]

Podbijam ^^

[dsvidoff]

czyli co nadal masz falowanie obrotów ? na zimnym i cieplym silniku jest tak samo ? jakie to są wahania ?

[Jac3k]

Na zimnym jak auto długo stoi np. po nocy. Odpalam wsazówka idzie 3-4 razy o około 1,5 mm w górę i w dół i staje w miejscu.

 

Nagram to jutro komórką i wrzuce filmik to zobaczycie co i jak.

[dsvidoff]

czyli odpalasz auto po nocy, są wahania w góre i w dół przez jakis czas, potem wskazówka się uspokaja i stoi normalnie w miejscu ? nagraj filmik i wrzuć

[matbuj125]

Mam Bmw 330 cd e46 2004r, występuje u mnie problem z utratą mocy silnika auto raz ciągnie, raz nie. Wyjęliśmy klapy wirowe, a sterownik prawdopodobnie jest uszkodzony bo pokazuje nam błąd na komputerze, przez co auto nadal nie chce jechać tak jak powinno. Czy można naprawić ten sterownik albo w jakiś sposób go oszukać, tak by nie było błędów na komputerze."JACK3K" Jeśli wyjąłeś cały układ sterujący klapkami i wyskakuje ci błąd na komputerze to czy nie zauważasz jakiś zmian w braku mocy?- u mnie właśnie tak się dzieje.

[Jac3k]

U Ciebie pewnie też jest silniczek elektryczny tak jak u mnie. Niestety nie da się go naprawić ani usunąć błędu z komputera. Jedyny sposób to kupienie nowego silniczka ale w Aso sprzedają tylko z kolektorem a na allegro wogóle nie można go dostać bo większość BMW było sterowane podciśnieniowo. Ja go wywaliłem i zaślepiłem kolektor i nie widzę żadnej róźnicy.

[przemek530d]

Furka odebrana.

 

Już nie mam pomysłów... może to elektryczny podgrzewacz albo termostat egr bo napewno nie wtryski ponieważ auto wogóle nie kopci.

 

wtryski nie są takie łatwe do zdiagnozowania, np korekcje na wtryskach wg INPA są ok a wtryski mogą lać

a jakie dokładnie masz korekcje na wtryskach ??

[szatynwroc]

Jak korekcje są ok to wtryski nie leją a przelewają czyli dają za dużo paliw ana przelew, ale to dwie inne rzeczy. Chyba że mówiąc o laniu wtrysku nie masz na myśli lania paliwa do cylindra.

[czerwony330d]

Furka odebrana.

 

Zaobserwowane:

- falowanie bez zmian

- auto nadal nie dogrzewa się o około 1 mm

- dół jest duuużooo mocniejszy :D teraz autko wgniata w siedzenie od 1,5 tys. a wcześniej dopiero od 2,5 tys.

- dźwięk turbiny jest już słychać od 1,5 tys. i to wyraźnie :D

- na komputerze błędów brak oprócz klap wirowych ale to dlatego że je wywaliłem razem ze sterowaniem.

- pomimo nowej poduszki pod silnikiem autkiem i tak zabuja przy gaszeniu nawet na sprzęgle. (druga poduszka wymieniana 3 tys. temu)

 

Wymienione / sprawdzone:

- kolektor wydechowy + uszczelki

- filtry

- olej

- poduszka pod silnikiem

- sprawdzony egr, świece, wszystkie filterki i elektrozawory

- wyczyszczony przepływomierz

 

Już nie mam pomysłów... może to elektryczny podgrzewacz albo termostat egr bo napewno nie wtryski ponieważ auto wogóle nie kopci.

Kolego to na pewno nie termostat chłodniczki spalin jest winien za falowanie ale może mieć wpływ na temperaturę silnika, ja u siebie wymieniłem oba termostaty i teraz temperatura silnika szybko wzrasta i utrzymuje się na właściwym poziomie, jeśli chodzi o dym przy rozruchu to podejrzewam że to wina świec, ja u siebie nie wymieniałem jeszcze bo komp mi nie pokazywał aby któraś była spalona a po tej zimie wyskoczyło mi na kompie że mam cztery świece do wymiany, być może te stare już nie grzały tak jak powinny i dlatego puszczał dyma przy rozruchu. Falowanie może byc spowodowane zbyt dużym obciążeniem alternatora, ja u siebie jak wyłącze nawiew na zero to przestaje falować, spróbuj u siebie.

[rafalski]

Witam. Moje auto to e46 330cd 2005 rok. Mam podobny problem a nawet wiekszy.

-Autko przy odpaleniu po nocy puszczalo baka.

-blad klapek na komputerze

-lekko falujace obroty do momentu az auto sie nagrzeje ( dodam tylko ze to zaczelo sie dopiero teraz jak jest zimno)

-i najgorsze , WYWALILEM KLAPKI ZAWIROWAN BO NACZYTALEM SIE NA FORACH. Problem wyglada tak , u mnie w aucie sa zupelnie inne klapki , jakies zabudowane i wieksze , takie jak w e60 , po ich zaslepieniu auto od dolu praktycznie nie jedzie i moje pytanie jest nastepujace:

CZY MOGE SPOWROTEM ZALOZYC TE KLAPKI PO WYCZYSZCZENIU ??

 

-Wymienilem wszystkie swiece oraz sterownik ( bledy z komputera znikly puszczal baka niebieskiego nadal tylko ze zauwazylem ze nagle od tygodnia juz nie puszcza :shock: )

-wymieniona odma-

-wymienione termostaty.

 

Niebieskiego baka po odpaleniu juz sie chyba pozbylem , teraz pozostaly tylko falujace lekko obroty do momentu az auto sie nagrzeje oraz problem po wywaleniu klapek. Zastanawiam sie co mam z tym fantem zrobic bo brak mi tej elastycznosci.

[czerwony330d]

Witam. Moje auto to e46 330cd 2005 rok. Mam podobny problem a nawet wiekszy.

-Autko przy odpaleniu po nocy puszczalo baka.

-blad klapek na komputerze

-lekko falujace obroty do momentu az auto sie nagrzeje ( dodam tylko ze to zaczelo sie dopiero teraz jak jest zimno)

-i najgorsze , WYWALILEM KLAPKI ZAWIROWAN BO NACZYTALEM SIE NA FORACH. Problem wyglada tak , u mnie w aucie sa zupelnie inne klapki , jakies zabudowane i wieksze , takie jak w e60 , po ich zaslepieniu auto od dolu praktycznie nie jedzie i moje pytanie jest nastepujace:

CZY MOGE SPOWROTEM ZALOZYC TE KLAPKI PO WYCZYSZCZENIU ??

 

-Wymienilem wszystkie swiece oraz sterownik ( bledy z komputera znikly puszczal baka niebieskiego nadal tylko ze zauwazylem ze nagle od tygodnia juz nie puszcza :shock: )

-wymieniona odma-

-wymienione termostaty.

 

Niebieskiego baka po odpaleniu juz sie chyba pozbylem , teraz pozostaly tylko falujace lekko obroty do momentu az auto sie nagrzeje oraz problem po wywaleniu klapek. Zastanawiam sie co mam z tym fantem zrobic bo brak mi tej elastycznosci.

Kolego na twoim miejscu nie zakładałbym tych klapek ponownie bo pewnie nie złożysz tego tak jak było w orginale a chyba nie masz zamiaru wymieniać silnika gdy klapka się urwie, jedynym rozwiązaniem jest zakup nowego kolektora albo używki, tylko używka nie wiadomo czy ci się nie rozleci za chwilę a nowy to spory koszt ale czego się nie robi dla bumki, ja u siebie wymieniłem kolektor bo mi się stary rozciekł a poza tym nic mu nie było poza tym ja już w swojego turasa tyle włożyłem że ma u mnie dożywocie :D

Napisz skąd jesteś to może coś poradzimy, jeśli chodzi o falowanie to napewno wina to elektryczny podgrzewacz płynu chłodniczego który pobiera dużo prądu i właśnie objawia się to falowaniem silnika, zrób coś takiego gdy uruchomisz auto wyłącz nawiew i sprawdź czy faluje jak przestanie to podgrzewacz do wymiany.

Pozdro Mario.