Stomil Kormoran 86 rok ryzyko ?

[kluku]

Siema posiadam opony stomil kormoran z fiata 125 p 14 xD i chce je zalozyc. bieznik jest w pytke tylko ze 86 rok !! co mi grozi przy jedzie ? w wsk mialem z 56 roku opny stomil i do dzis smigaja !!

[mattiss]

Ryzyko jest takie, że opony wystrzelą, a raczej na pewno wystrzelą, kwestia czasu :)

 

Pozdrawiam

[kluku]

napewno uslysze :D jest ryzyko jest zabawa

[ShakeIt]

Co z tego, że usłyszysz skoro nie zdołasz opanować samochodu ? Zapytaj byle jakiego wulkanizatora co się dzieje z autem gdy strzela opona. A ryzyko o którym mówisz może zabić nie tylko Ciebie ale i kogoś na kogo wpadnie Twoje e30... ale przecież to świetna zabawa :duh:

 

Już lepiej kup jakieś tanie kilkuletnie używki.

[ppatryk]

lepiej oddaj opony do muzeum

chyba nie chcesz kogoś zabić?

[kluku]

znajomy jest wulkanizatorem i powiedzial tak. Nie bedziesz szrzowal i przeciazal to bedzie wszystko ok. wiele osob jedzi z takimi oponami ze szok dostawczaki maja w gorszych stanach dhl upc itp. Opony sa w ladnym stanie tylko ze ta data. A co sadzicie o debicy frigo ? podobno super opona

[k631]

co ty masz WSK czy BMW nie bardzo mogę skumać :?: Opony z tego roku nadają się tylko na chwilę do spalenia na drifcie. :lol:

ale nie w TDS-ie.

[kluku]

apropo wsk to mam opony stomil na mojej wfm z 56 roku i do tej pory sie trzymaja

[mattiss]

Witam

 

A'propos Dębicy Frigo (a konkretnie Frigo 2). Mamy takie zimówki w 316i compact i są naprawdę świetne. Idealne w zestawieniu jakość za niską cenę. Guma jest bajecznie miękka, na śniegu trzyma super, naprawdę bez obaw można szybko pojechać. Oczywiście jest to opona budżetowa, więc swoje wady też ma. Miękkie boki opony sprawiają, że auto staje się podatne na "pływanie" na boki podczas hamowania - po prostu czuć lekkie wychyły przodu podczas hamowania spowodowane miękką oponą o dużym profilu (65). Jest to szczególnie wyczuwalne, gdy jest ciepło. Tak jak i szum opon wzrastający wraz z temperaturą na zewnątrz. Compact jeździ głównie po mieście, czasem zaliczymy nim wypad na snowboard w zimie, więc ta opona w zupełności spełnia nasze wymagania w tym aucie, a moja dziewczyna czuje się bezpiecznie.

 

Pozdrawiam

[zielo]

1 - nic oponom nie będzie. "Nie będziesz szarżował i przeciążał, to wszystko będzie ok". Każdy na takich śmiga w końcu.

2 - nie interesuj się tym, co robi każdy i nie chciej wypróbowywać, czy warto zaoszczędzić parę groszy. Życie masz jedno, po co je na szali kłaść. Chcesz sprawdzać na sobie, czy aby znajomy wulkanizator się nie myli?

 

Teraz wybierz z powyższych odpowiedzi tą, która Ci pasuje (jeśli nie słuchasz, co ludzie radzą, to po co zakładałeś temat?). I nie zawracaj głowy.

[YatzeK]

A ja powiem przekornie trochę.

 

Oponiarz ma trochę racji - guma w oponach to nie kalosze, które spróchnieją po kilku latach. Faktycznie jeżeli będziesz jeździł powoli i spokojnie z max. dwoma osobami na pokładzie, pustym bagażnikiem i na krótkich dystansach, to jakoś się przeturlasz.

 

Ale:

Po pierwsze nie kupuje się E30, żeby jeździć powoli i ostrożnie.

Po drugie - sprawdzałeś, jakie te opony mają indeksy nośności i prędkości? Bo 25 lat temu były zupełnie inne normy niż obecnie. A za niskie indeksy to same problemy. Nie tylko związane z tym, że ci opona pęknie.

Po trzecie - jest bardzo prawdopodobne że te opony wymagają dętek - sprawdzałeś to?

Po czwarte: opony NIE MOGĄ MIEĆ ŻADNYCH USZKODZEŃ mechanicznych lub widocznych oznak starości (odkształcenia, spękania, odbarwienia itp.). Sprawdzałeś to? Oczywiście na napompowanych kołach?

Po piąte - były jakoś po ludzku przechowywane a nie przeleżały 25 lat u kogoś w porzeczkach za stodołą. Znasz ich całą historię?

 

Z odpowiedzi na te pytania wyjdzie ci wyraźnie co powinieneś zrobić.

 

pozdrawiam

 

Y

[kluku]

wlasnie to jest fascynujace bo sa jak nowety... przelezaly gdzies razem z fiatem 125 p a co jest najlepsze detek do nich nie ma ;O

[YatzeK]

To ja z innej beczki zapytam.

 

Co się dzieje z tym Fiatem? Bo jak on też przeleżał od '86 i jest w takim stanie jak piszesz o oponach to ja bym go przygarnął :)