Ach, ten gazior

[pionow]

a wiec obczytałem sie tu troche na ten temat, no jestem na gaz nastawiony beeeeeeee

Instalacje II gen z komp. (auto e36 1,8) mam juz ponad 3mies i chocbym chciał to nie moga powiedziec złego słowa, obroty oki, spalanie 13miasto, 10 trasza, dziwnych zachowan brak :) oprócz spadku mocy czego na poczatku nie zauwazałem.

Ale jak czytam jakie ludzie maja problemy to stad mam takie nastawienie (to moje pierwsze auto z gazem) i tu prosze o pare słow pocieszenia :D

Gaz zakładałem w Radomiu w warsztacie który (jak słyszałem) sie specjalizuje w gazach do beemek, zresztą obydwaj własciciele jezdze beemkami :D a wiec wiedzieli co robią i porzadny gazownik to podstawa.

Przestrzegli mnie tylko zeby pilnowac wymian: swiec itp.

 

No i tyle, bo ciagle o tym mysle (o jakis wybuchac itp :( )

Upssssss troszke sie rozpisałem.

 

Dziekuje za uwage i pozdrawiam

[Prezes_]

ja Cie pocieszę.. (sam siebie tak pocieszam :P )

jeśli masz instalke zrobioną prawidłowo, jeździsz na przeglądy min. 2 razy w roku i dbasz o wymianę świec, filtrów itd, to możesz się uśmiechnąć, wsiadać i jechać... :cool2:

[pionow]

ja Cie pocieszę.. (sam siebie tak pocieszam :P )

jeśli masz instalke zrobioną prawidłowo, jeździsz na przeglądy min. 2 razy w roku i dbasz o wymianę świec, filtrów itd, to możesz się uśmiechnąć, wsiadać i jechać... :cool2:

 

dzieki :handshake:

dzis bede spał spokojnie :D

[pionow]

upsssssssss mała poprawka :(

tak bardzo o tym intensywnie myslałem ze chyba wywołałem to kichniecie z przed 30 minut. Czy to moze byc wina gazu?

Ale dalej wszystko oki, tylko było małe głuche pukkkkk gdy sie przałączał na gaz (z dzwieku odnoisłem wrazenie ze klapa anty zadziałała).

Obroty i cała reszta bez zmian

[Kyokushin]

Z gazem różne cyrki są. Mi chodzi zajefajnie ale pali 14-15 i za kij poniżej nie mogę zejść, a wlokę się już jak stara baba.

[Proboszcz]

Moj ojciec jezdzi audi 2.8 V6 na gazie zwyklym na mikserze, od jakiegos roku ani razu mu nie strzelil, pali w trasie 11 (do 110 km/h),obroty nie faluja, chodzi po prostu jak na benzynie, zla reklama gazu to wiana kiepskich gazownikow.

W gazie przeszkadza to ze przez niego sa te dodatkowe kilogramy i cholerna butla w bagazniku, czeste tankowania tez denerwuja.

[Kyokushin]

Butla zamiast koła zapasowego to dobre rozwiązanie. Kolo zapasowe jest bezużyteczne.

 

Ojciec przez 40 lat jak jeździ złapał gumę tylko raz. 2 lata temu jak wyprzedzał coś. Wpadl do rowu, auto trzeba było sprzedać i kupić drugie. Doszedłem do wniosku że poco mi koło, skoro złapanie gumy kończy sie wymianą samochodu.

[czarek]

Butla zamiast koła zapasowego to dobre rozwiązanie. Kolo zapasowe jest bezużyteczne.

 

Ojciec przez 40 lat jak jeździ złapał gumę tylko raz. 2 lata temu jak wyprzedzał coś. Wpadl do rowu, auto trzeba było sprzedać i kupić drugie. Doszedłem do wniosku że poco mi koło, skoro złapanie gumy kończy sie wymianą samochodu.

 

 

dobre

 

ja takze w ciagu swojego piecio letniego stazu za kierownica zlapalem tylko raz gume, niestety 110 km od domu

oczywiscie takze nie woze zapasu bo po co :8)

 

wtedy uzylem zestawu naprawczego lecz opona byla tak uszkodzona ze nic to nie dalo

 

w koncu stanalem przy trasie E7 (bylo to w Łomiankach) i zatrzymywalem po kolei auta, w koncu jeden kierowca sie zlitowal i pozyczyl zapasu :wink:

[Łukasz-S85]

to chyba ja mam jakiegos pecha bo zlapalem juz 3 razy gume od wakacji

[pionow]

a wic dzis zrobiłem fotki mojej instacji.

Na jutro sie umówilem z gazownikiem i prosze osoby znajace sie na tym o komentarze czy jest coś nie tak? co mozna by zmienic?

Zebym jutro wiedział co gadac :)

 

z góry dzieki :D

 

http://images1.fotosik.pl/6/05wswa3o6wcy7tvn.jpg

 

http://images1.fotosik.pl/6/h527lkohrc4fkeo5.jpg

 

http://images1.fotosik.pl/6/cosre93okkl5v77d.jpg

 

http://images2.fotosik.pl/6/f89slc976poraih6.jpg

 

http://images1.fotosik.pl/6/o3592l7nrhnb6ooc.jpg

[Kyokushin]

Też masz mikser beznadziejnie za przewpływką, podobnie jak ja. Parownik masz w dobrym miejscu, mi wsadzili w zderzak :/

[pionow]

Też masz mikser beznadziejnie za przewpływką, podobnie jak ja. Parownik masz w dobrym miejscu, mi wsadzili w zderzak :/

 

a znów na innym forum mi napisali ze:

cytuje

 

"ja bym powiedział że masz zbyt długi dolot gazu do kanału dolotowego. nie mozna było parownika zamontowac blizej przepływki? "

 

next:

"ten reduktor to chyba ciut za daleko od miksera.. "

 

next:

"dokładnie te barany z gazowni ida na łatwizne i sie nie"męcza" montujac tak jak zamontowali tobie " (tu chodziło o parownik -chyba)

 

next:

"fajnie pozaginane węże ,no i mikser przed MAF-em - gazownicy się nie wysilili... " -co to jest ten MAF???

 

i juz jestem skołowany :duh:

[jacek081]

Witam!

 

Faktycznie reduktor jest kitowo zalozony czesto słyszy sie ze ma byc jak najblizej miksera!! W mojej 318 naszczescie wlozyli kolo popmpy hamulcowej, nad wspomaganiem i od roku nie mialem ani jednego wystrzalu , a czesto pale na gazie!! :D Mikser chyba najczesciej montuja przed przeplywką, ale to nie powinno być problemu. Z tego przynajmniej jestem zadowolony , ale jak sie dokladnie przyjrzałem mojej instalacji to wogóle nie ma podłaczonego komputera( choc jest silnik krokowy i komputer) czyli mam zwykla instalacje na śrube. :mad2: Mialem im to zwrocic ,ale ladnie chodzi i sam sobie reguluje obroty i mi to pasuje... Jedynie spalanie 11 litrow ale raczej mniejsze nie bedzie. Pozdr

[pionow]

Witam!

 

Jedynie spalanie 11 litrow ale raczej mniejsze nie bedzie. Pozdr

 

to jak 11 to sie ciesz, u mnie ponizej 12,5 nie zszedłem (tylko miasto, odcinki 4-8km)

 

a jekie masz to BMW e36?

 

pzdr

[jacek081]

no ja mam E36 sedan z 92r. Na zdjeciach wyglada tak samo jak u ciebie. Niestety na gazie jest troszki slabszy ale silnik ciszej chodzi na wyzszych obrotach.

[pionow]

a wiec po powrocie od gazownika:

 

mialem pekniata ta guma nad fajka od jednego kabla i przewody było widac gołym okiem i to mogło byc przyczyna. Narazie zakleił mi izolacja ale to nie jest jazda na długą mete ..............

......no i z w zwiazku z tym kolejne pytanie:

Jakie kupic te przewody czy wystacza te za 120-150zł jakiejs lepszej firmy czy musza byc miedziane za jakies 250zł?

 

 

ps.jeden z tych wlascicieli ma e36 2,5l i ma instalke zwykła na srube

i twierdzi a wrecz sie zapirał za nie miał zadnych wystrzałów itp a ma ją juz 4 lata i co Wy na to?

[galen]

Nawet jak mial wystrzaly to sie nie przyzna, ja w Camry na zwyklej instalce tez nie mialem wystrzalów, dopokąd mie sie swiece nie zjechaly i nie przepalil sie palec rozdzielacza. Za to jak juz pare razy rabnelo, to wymienialem nie tylko elektryke, ale i przeplywomierz, zreszta te strzaly byly tylko przy przelaczeniu benzyna-gaz i pozniej ze strachu juz rozgrzewalem na benzynie gasilem i odpalalem na gazie. Wierze, ze mozna jezdzic na duzym silniku ze zwyklym gazem i bez strzalów, ale ja sercowy jestem i chce zminimalizowac stres, wobec czego nigdy nie zaloze juz nic innego niz sekwencja, albo bezposredni wtrysk cieklego gazu. Prawda jest taka, ze nikt normalny nie rozbiera raz na dwa tygodnie elektryki, zeby zobaczyc w jakim jest stanie i pierwszym objawem na zwyklym gazie moze byc piekny strzal, a w niejednej furze jest to tez ostatni objaw :D.

 

Pozdrawiam

 

R.R.

[__Kai__]

Dokładnie tak galen...

 

Odnośnie wtrysku w fazie płynnej... bardzo dynamicznie zaczęło się rozwijać, myślę jednak, że padnie jeszcze szybciej :) Ze względu na cenę LPG - podobnie, jak u Niemców - rynek pójdzie w stronę CNG.

[Heny]

Ja również nie jestem zwolennikiem gazu. Złe doświadczenia z poprzednim autem e23 732, uszkodzony przepływomierz, ciągłe pilnowanie świec,kabli kopułki- na pewno gaz obniża koszty eksploatacji(zakupu paliwa) ale co z cena montażu i w/wcześci ?

Obecnie e34 525 i nie myśle o gazie

[Heny]

zapomniałem dodać o kłopotach związanych z chłodzeniem. miałem zamontowany zbyt wysoko parownik i wiecznie był niedogrzany. dodatkowo źle odpowietrzyli podczas montażu. pilnuj wody!

[kóń]

witam! ja złego słowa nie moge powiedzieć na temat gazu w poprzednich autach też jezdzilem na lpg do bm-ki tez założyłem poniewaz jezdze do pracy jakies 60 km dziennie i benzynka by mnie zabila finansowo.. Podstawa przy gazie ti dobrze załozona i odpowiednio serwisowana instalacja lpg wazny jest równiez sam gaz ktory tankujesz czasami warto dołożyc 10groszy i kupic lepszy ja osobiście tankuje orlenowski.Oczywiście sam użytkownik autka z lpg musi zdawac sobie sprawe ze to auto "specjalnej troski"świece , płyn chłodniczy,kable musza być podstała kontrolą Gdy wszystko bedzie odpowiedno pilnowane to tylko lać i jechać :lol:

[georgegsxr]

Dokładnie tak galen...

 

Odnośnie wtrysku w fazie płynnej... bardzo dynamicznie zaczęło się rozwijać, myślę jednak, że padnie jeszcze szybciej :) Ze względu na cenę LPG - podobnie, jak u Niemców - rynek pójdzie w stronę CNG.

 

Ja wiem czy z CNG to wypali?U szwabów litr CNG kosztuje ok 83 centy,a LPG 65centy...Nawet jeżeli z tego co słyszałem u nas CNG kosztuje jakieś 1,5zł(?-poprawcie mnie) za litr to rząd niedługo przypieprzy taki podatek że wicie co...I trza bedzie na rower :duh:

[__Kai__]

Dokładnie tak galen...

 

Odnośnie wtrysku w fazie płynnej... bardzo dynamicznie zaczęło się rozwijać, myślę jednak, że padnie jeszcze szybciej :) Ze względu na cenę LPG - podobnie, jak u Niemców - rynek pójdzie w stronę CNG.

 

Ja wiem czy z CNG to wypali?U szwabów litr CNG kosztuje ok 83 centy,a LPG 65centy...Nawet jeżeli z tego co słyszałem u nas CNG kosztuje jakieś 1,5zł(?-poprawcie mnie) za litr to rząd niedługo przypieprzy taki podatek że wicie co...I trza bedzie na rower :duh:

 

DOKŁADNIE TAK, to jest paranoja, ale tak jest. Jak cokolwiek zaczyna się układać, da się coś zrobić taniej bez szkody dla kogokolwiek, to trzeba na to przyłożyć podatek...

[Kyokushin]

Kurcze, a pamiętacie, było coś takiego że lpg to eko paliwo i cena litra nie może przekroczyć ceny litra benzyny..... bo jeżeli tak jest to już dawno przekroczyła.