Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Koledzy czy możecie mi powiedzieć jakie są rodzaje VANOSA ?? Bo mam 520 z 1996r o mocy 150 koników. I chciałem się dowiedzieć jaki mam VANOS i czy można dołożyć 2 VANOS na 170 koników. Jeśli napisałem jakąś głupotę to sory :) ale nie wiem dużo :D
Opublikowano

wszystko mozna zalezy ile masz kasy

zmiana pokrywy 100zł zmiana rozrządu 900zł zmiana glowicy 400zł zmiana czujników 600zł programowanie komputera 2000zł itd .....

ogolnie 520 z 2 vanosami tez ma 150koni

http://www.autocentrum.pl/gfx/awc/petrolicons/1999784431_3.gif

Mechanik BMW w Dąbrowie Górniczej

Diagnostyka inpa pasoft carsoft

http://www.autocentrum.pl/awc/godzill1/bmw-seria-5-1997/

Opublikowano
170 koni mają silniki o pojemności 2,2 litra
"Możesz mieć każde auto, M5 i tak jest szybsze..." - Jeremy Clarkson
Opublikowano
A możecie mi jeszcze powiedzieć czy dużo koników mi skoczy jak dam turbinę taką 0.9 bar może trochę mocniejszą. i czy wzrośnie mi spalanie. A i jeszcze jedno czy skrzynia wyrobi mi jak wsadzę mocniejszy silnik, czy też muszę wymienić skrzynie ???
Opublikowano

W ogóle jaka moc byłaby satysfakcjonującą dla Ciebie? Samo założenie turbo nie jest proste, szybkie i tanie w zrobieniu, lepiej wstawić większy motor który będzie napewno milion mniej razy awaryjny niż uturbiony.

 

A jeśli naprawdę chciałbyś się wyróznić z tłumu i posiadać uturbioną E39 520i to oprócz turbo będziesz potrzebował - customowy kolektor wydechowy plus kompletny wydech, intercooler, customowy dolot, większe wtryski, milion czujników i jakiś sensowny komputer co by to ogarnął, odprężyć silnik bo 0.9 bara lub więcej bez zakuwania nie podejdzie, skrzynia-może wytrzyma ale sprzęgło odrazu powie papa, niewiadomo czy wytrzyma to wał i dyfer, może te 270 kucy byś osiągnął może więcej może mniej, przy takiej mocy napewno by hamulce skuteczniejsze nie zaszkodziły i zawias konkretniejszy żeby dało się jakoś jezdzić przy pełnym wykorzystaniu nowej, większej mocy.

 

Ja bym poszedł w motor m52b28 czyli znany i lubiany 2.8 :wink:

"Możesz mieć każde auto, M5 i tak jest szybsze..." - Jeremy Clarkson
Opublikowano

Ja napiszę to co prawie zawsze piszę w takich tematach.

Modyfikacje najsłabszych jednostek napędowych w konkretnym modelu auta w celu zwiększenia mocy i momentu obrotowego są zawsze nieproporcjonalne do wydanych pieniędzy.

 

Załóżmy, że zrobisz dobry wydech, dobry dolot, może coś w kompie ktoś po modzi, wydasz kilka tysi na fachowe zestrojenie dolotu wydechu i kompa, a ile zyskasz? 10-15% mocy? To jest jakieś 15-25KM mocy, raczej szału to nie zrobi,

Można modyfikować dalej, np jakiś kompresorek i leciutko dmuchnąć w silnik żeby nie trzeba było zakuwać tłoków, ale to też wydatek kolejnych conajmniej kilku tysi za fachową robotę. Bo są "specjaliści" którzy zrobią to na używanym kompresorze za dość małe pieniądze jak na taką modyfikację, ale ile ten silnik na tym pojeździ to nikt nie wie, nawet oni sami.

 

Tak więc najrozsądniejszym i najekonomiczniejszym rozwiązaniem będzie chyba wymiana silnika na 2.8 z pojedyńczym Vanosem bo załadowanie silnika z podwójnym Vanosem to dodatkowy koszt.

 

P.S. Więcej mocy zawsze = większe spalanie. Nie ma takich cudów żeby 2.0 z turbiną wysterowane powiedzmy na 200KM paliło tyle samo co 2.0 bez turbiny o mocy 150KM, moc to jest więcej mieszanki paliwa z powietrzem, więcej mieszanki to większe spalanie, proste zasady fizyki, których nie da się przeskoczyć mimo, że całe sztaby inżynierów pracują nad coraz to nowszymi silnikami, które coraz mniej palą, im się do udaje ale tak ogromnym nakładem kosztów, że nikomu nie opłacałoby się tego robić tylko dla siebie.

Bo życie zaczyna się od ośmiu cylindrów :) Moja 540iA

http://forum-lines.ru/rez/ab192360.gif

Opublikowano

Moim zdaniem najlepiej byłoby sprzedać obecną 520 i kupić 528 :wink:

Ps. Już nawet powoli przyzwyczajam się do tego typu tematów na forum...

"Możesz mieć każde auto, M5 i tak jest szybsze..." - Jeremy Clarkson
Opublikowano
Moim zdaniem najlepiej byłoby sprzedać obecną 520 i kupić 528 :wink:

Najlepsze z możliwych rozwiązań, sprzedać 520 i dołożyć kwotę którą trzeba byłoby zainwestować w odczuwalne podniesienie mocy i kupić 528i i mieć oryginał.

Ewentualnie 530i M54 ale to już grubszy wydatek :P

Bo życie zaczyna się od ośmiu cylindrów :) Moja 540iA

http://forum-lines.ru/rez/ab192360.gif

Opublikowano
Nawet decydując się na swapa na 2.8 trzeba brać pod uwagę fakt, że takie "kombinowane" auto nie będzie miało wartości jak oryginał ani też zbyt wielu chętnych na nie .
"Możesz mieć każde auto, M5 i tak jest szybsze..." - Jeremy Clarkson
Opublikowano
Dzięki za odpowiedzi. Ja ten samochód dostałem od ojca. Miał go od nowości i teraz kupił sobie Mercedesa GL 320. A właśnie się zastanawiałem czy pakować w bunię kasę czy kupić jakąś mocniejszą wersje. Mam do dyspozycji jakieś 20-25 tyś. Co mi polecicie.
Opublikowano

Ja bym poszedł w 528i. Poszukałbym takiej, oczywiście jak najlepszej do 20 tys a reszte kasy zostawił na ewentualne naprawy lub zmiany, np. felgi itp.

Chybaże wolałbyś diesla...

"Możesz mieć każde auto, M5 i tak jest szybsze..." - Jeremy Clarkson
Opublikowano
Właśnie się bym zastanawiał nad 530d bo ponoć fenomenalny silnik. A co powiem 528 wiem że dobry silnik i jak na swoją moc i pojemność pali tyle co moja 520 czy nawet i trochę mniej.
Opublikowano

A ile pali Ci ta twoja 520?

Jak chcesz dobrych osiągów to bierz co najmniej 2.8 a najlepiej 4.4 :P

 

Sam byłem w identycznej sytuacji jak ty i byłem zdecydowany na 528i sedan w manualnej skrzyni, bo kombi jest cięższe i wolniejsze przez to, no i automat też pogarsza osiągi, ale fartownie i nieoczekiwanie stałem się posiadaczem 4.4 w automacie i powiem Ci, że spalanie ma mega niskie jak na radochę jaką sprawia podczas jazdy :)

Bo życie zaczyna się od ośmiu cylindrów :) Moja 540iA

http://forum-lines.ru/rez/ab192360.gif

Opublikowano

2.8 to najlepsze rozwiązanie; trzeba przyznac ze BMW z tą jednostką idealnie sie wstrzeliło między inne pojemności biorąc pod uwagę bezawaryjność, koszty napraw i exploatacji oraz oczywiście wystarczającą frajdę z jazdy. Oczywiście ten silnik chyba idealnie pasuje do serii 3, biorąc pod uwagę masę pojazdu ale w e39 też spokojnie daje rade.

No i porównując 520 150hp oraz 528 193hp to jest dzień do nocy. Tutaj przede wszystkim nadrabia moment obr. a nie moc, ktory w 2.8 pięknie ciągnie juz od samego dołu !

najpiękniejszy dźwięk na świecie- R6 w BMW
Opublikowano
2.8 wiem że ładnie chodzi bo miałem okazje jeździć. Ale czy nie lepszy 3.0d ????? A co do spalania to waha się tak w przedziale 12-13 litrów w trybie mieszanym ale przeważają odcinki gdzie średnia to 100km/h
Opublikowano
hmmm, czy lepszy?!?! zalezy kto czego oczekuje. 3.0d to jest potwór na drodze- jak wciskasz gaz w podłoge to auto chce oszaleć; az dziwne ze te skrzynie wytrzymują takie przeciążenia... ale oczywiscie o takiego dieselka trzeba dbac, na pewno koszty utrzymania są większe i chyba ogólnie są bardziej awaryjne od 2.8; ale wiesz to zalezy na co sie trafi- mozesz kupic auto i jezdzic latami bez zadnych napraw a mozesz jezdzic od serwisu do serwisu... na to nie ma reguły niezaleznie czy to jest benzyna czy diesel. dla mnie osobiscie wszystkie "BENZYNOWE" R6 BMW zawsze beda sie kojarzyły z bezproblemową exploatacją i przyjemnością z jazdy. A 3.0d to auto które najlepiej się odwdzięcza swojemu właścicielowi w dłuugich trasach; ja do jazdy głównie miejskiej na takie auto bym sie nie decydował ( moje indywidualne podejście )
najpiękniejszy dźwięk na świecie- R6 w BMW
Opublikowano
3.0d to auto które najlepiej się odwdzięcza swojemu właścicielowi w dłuugich trasach; ja do jazdy głównie miejskiej na takie auto bym sie nie decydował ( moje indywidualne podejście )

Popieram w 100%, do miasta lepiej opłaca się brać benzyne, moja 530dA ,fakt że na kapciach 275 z tyłu, potrafi nawet 12l w dużych korkach zjeść :?

Ale za to w trasie moim zdaniem to jest git, auto niewiele pali i jest naprawde baaardzo elastyczne i jakiekolwiek wyprzedzanie to kwestia chwili :D

"Możesz mieć każde auto, M5 i tak jest szybsze..." - Jeremy Clarkson
Opublikowano

Ja od siebie do miasta też polecę benzynkę z LPG jak ktoś chce tanio jeździć. Diesle są za drogie w utrzymaniu zwłaszcza, że przy obecnych cenach paliw jazda na LPG jest sporo tańsza niż jazda dużym dieslem, no bo wiadomo jak ktoś kupi jakieś 1.9-2.0 w turbodieslu to mu spali 5-6l w mieście przy oszczędnej jeździe, ale takie 3.0d potrafi swoje wypić.

Tak jak kolega waski87 pisze, 12l przy zatłoczonym i zakorkowanym mieście to normalne spalanie takiego silnika bo te prawie 200 kucy trzeba czymś napoić.

12l ON to w dzisiejszych czasach kupa forsy tak na prawdę, jak ON mamy po 5.15 to łatwo policzyć, że koszt przejechania 100km w mieście to prawie 62zł, nawet w mniej zatłoczonym mieście jak spali 10l to i tak ponad 50zł/100km, moje 540iA pali 19l LPG, a wcale sobie nie oszczędzam za bardzo, po prostu jeżdżę tak jak mi się podoba w danym momencie i kosztuje mnie to 42zł/100km bo u mnie LPG po 2.25 jest :) A frajda z jazdy 540i na pewno większa niz dieslem, choć jak kto woli bo to już indywidualna sprawa.

Więc takie 2.8 będzie znacznie ekonomiczniejsze od 3.0d.

No i w dieslu trzeba się martwić o turbine, żeby nie butować na zimnym, żeby chwilę odczekać i przestudzić turbinke przed zgaszeniem (a nie wiadomo czy poprzedni właściciel dbał o takie rzeczy, a to dość istotne w nowoczesnych dieslach) no i pompy itp itd bo nie wiadomo też czym poprzednicy karmili tą bestię, jak jeździli na biodieslu czy innym badziewiu żeby zaoszczędzić parę zł, to współczuję komuś kto kupi takie auto i zacznie się walka z wymianą pompy, wtryskiwaczy czy czegoś tam jeszcze.

Oczywiście są tacy co na pewno już długo jeżdżą 530d na opale czy innych wynalazkach i nic się nie dzieje, ale zaznaczam, że jeszcze się nic nie dzieje ale kiedyś się stanie.

Bo życie zaczyna się od ośmiu cylindrów :) Moja 540iA

http://forum-lines.ru/rez/ab192360.gif

Opublikowano
Ja od siebie do miasta też polecę benzynkę z LPG jak ktoś chce tanio jeździć. Diesle są za drogie w utrzymaniu zwłaszcza, że przy obecnych cenach paliw jazda na LPG jest sporo tańsza niż jazda dużym dieslem, no bo wiadomo jak ktoś kupi jakieś 1.9-2.0 w turbodieslu to mu spali 5-6l w mieście przy oszczędnej jeździe, ale takie 3.0d potrafi swoje wypić.

Tak jak kolega waski87 pisze, 12l przy zatłoczonym i zakorkowanym mieście to normalne spalanie takiego silnika bo te prawie 200 kucy trzeba czymś napoić.

12l ON to w dzisiejszych czasach kupa forsy tak na prawdę, jak ON mamy po 5.15 to łatwo policzyć, że koszt przejechania 100km w mieście to prawie 62zł, nawet w mniej zatłoczonym mieście jak spali 10l to i tak ponad 50zł/100km, moje 540iA pali 19l LPG, a wcale sobie nie oszczędzam za bardzo, po prostu jeżdżę tak jak mi się podoba w danym momencie i kosztuje mnie to 42zł/100km bo u mnie LPG po 2.25 jest :) A frajda z jazdy 540i na pewno większa niz dieslem, choć jak kto woli bo to już indywidualna sprawa.

Więc takie 2.8 będzie znacznie ekonomiczniejsze od 3.0d.

No i w dieslu trzeba się martwić o turbine, żeby nie butować na zimnym, żeby chwilę odczekać i przestudzić turbinke przed zgaszeniem (a nie wiadomo czy poprzedni właściciel dbał o takie rzeczy, a to dość istotne w nowoczesnych dieslach) no i pompy itp itd bo nie wiadomo też czym poprzednicy karmili tą bestię, jak jeździli na biodieslu czy innym badziewiu żeby zaoszczędzić parę zł, to współczuję komuś kto kupi takie auto i zacznie się walka z wymianą pompy, wtryskiwaczy czy czegoś tam jeszcze.

Oczywiście są tacy co na pewno już długo jeżdżą 530d na opale czy innych wynalazkach i nic się nie dzieje, ale zaznaczam, że jeszcze się nic nie dzieje ale kiedyś się stanie.

 

 

obawiam się ze poruszyłeś temat morze :) są zwolennicy diesla a i benzynki :) każdy chce co innego :)

Opublikowano

są zwolennicy diesla a i benzynki :)

Sam jestem wielkim zwolennikiem benzyny, ale trafiło się co jest i narazie musi być, bo perspektywa sprzedaży auta za taką kasę jaką dałem nie bardzo mi sie podoba, gdyż w autko przez rok prawie 10 tys poszło...Chybaże zamiana ale skąd chętnego...

"Możesz mieć każde auto, M5 i tak jest szybsze..." - Jeremy Clarkson
Opublikowano
Czytam i czytam i tak nie wiem co wybrać. Potrzebuje samochodu takiego żeby moc była zadowalająca i żeby nie palił nie wiadomo ile. A może polecicie mi jakieś inne BMW 5 czy inną serię.
Opublikowano
528 Bierz i gaz :) bardzo dobra jednostka jest czym depnąć i mało pali :)

Dobrze gada dać mu piwa :)

 

 

Kupuj 528i i będziesz zadowolony:) Najlepiej w manualnej skrzyni i sedana bo wtedy osiągi są najlepsze :P

Ewentualnie jak Cię stać to szukaj 530i z M54, 230KM mocy i 300Nm momentu o ile dobrze pamiętam, a spalanie niemal identyko jak 2.8 M52, tylko że auto z tym silnikiem będzie sporo droższe od 528i i chyba nie opłaca się aż tyle dopłacać dla 30KM, przynajmniej moim zdaniem.

Bo życie zaczyna się od ośmiu cylindrów :) Moja 540iA

http://forum-lines.ru/rez/ab192360.gif

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.