Skocz do zawartości

316i i tramwaj, co dalej?


mahakala

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

wracając po paru nieprzespanych nocach (sesja, małe dziecko, praca) z egz. zdarzyło mi się nie zauważyć tramwaju - skręt w lewo.

Moje ukochane autko ma do wymiany maskę, lewe nadkole, drzwi przednie i tylne, słupek trafiony, lekko pęknięta szyba przednia.

Nie wiem jak w środku - trudno podnieść maskę.

Pytanie - czy warto je naprawiać (jeśli tak - ktoś może polecić stosowny warsztat w Warszawie? i jakiś dobry szrot ze wspomnianymi częściami?) czy sprzedawać (jeśli tak to gdzie - allegro, otomoto?)

Auto 316i Touring, 1998, przebieg 186 000 km, w świetnym stanie - ostatnio wymieniałam tarcze i nabijałam klimę, i nic w nim nie było do zrobienia...

 

100720111568.jpg

 

100720111567.jpg

 

080720111566.jpg

 

080720111562.jpg

 

080720111563.jpg

 

080720111564.jpg

 

080720111565.jpg

 

Będę wdzięczna za wszelkie sugestie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

To ja doradzałem przy zakupie tego samochodu, także przykro jest mi widzieć, że tak skończyło :/

Co do obrażeń, to po zdjęciach nie widać za wiele. Tylne drzwi do wymiany, to żaden problem, próg cały - też super. Gorzej z przodem. Podłużnica zewnętrzna na pewno dostała, pytanie, co na to kielich i podłużnica wewnętrzna będąca krytycznym elementem struktury przodu. Zdjęcia z maską w górze niezbędne do bliższej oceny stanu.

Cieszę się, że wybrane przez nas auto bezawaryjnie służyło ;)

 

Pozdrawiam

Przeczytaj moje artykuły:

Test 530d F10, przekrojowy o E30 i E36

http://img40.imageshack.us/img40/1371/renoma.jpg

http://images.spritmonitor.de/310241.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

zależy ile za skorupę weźmiesz i ile włożyłaś w brykę. ale jak na mój gust naprawa nieopłacalna.

najważniejsze że jesteś w jednym kawałku.

1.VIII.1944 - 3.X.1944 Pamiętamy 63 Dni Chwały

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w między czasie obstawiam że, naprawa wyniesie minimum 7,5 tys.

Ta nie strasz, może tak źle nie będzie, mi wyszło z 5,5 a latarnia była dalej niż w połowie maski i wymienione zostało chyba wszystko co można z pod maski wymienić, poduszki airbag itp. Wszystko się przecież używane kupuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

kończąc dyskusję naprawa nieopłacalna.

widziałem skorupę godzinę temu naprawa to wartość samochodu.

jak ktoś lubi się dłubać to pilnujcie tematu bo sadze że właścicielka wystawi go na forum do sprzedania.

jako reklamę dodam że środek bardzo dobrze utrzymany z klimatronikiem.

1.VIII.1944 - 3.X.1944 Pamiętamy 63 Dni Chwały

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, sesja dziś nie wyszła... Nie da się otworzyć maski - nadkole zaszło w punkcie uderzenia na maskę. Umówiłam się na przyszły tydzień z chłopakami z warsztatu - ale jak pete_wwa napisał - raczej zdecyduje się na sprzedaż, niż naprawę (wielkie dzięki za podjechanie i rzut oka na autko :) )

210720111600.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widziałem osobiście ale według mnie da się to zrobić w normalnej kwocie, u mnie były przesunięte skrzynie biegów, silnik, koła z tyłu się rozlazły, 5 mechaników auto zkazało na szrot a jeden zrobił, jeżdżę nim od wtedy ponad 3,5 roku i nic mu nie brakuje. Jak koleżanka sprzeda go za grosze to pewnie po miesiącu pojawi się nie bite na allegro i ktoś sobie zarobi :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

widzisz Kolego

w naszej okolicy za samo lakierowanie elementu 400-600zł krzyczą, a tu kilka jest.

Do tego fartuch ruszony przy lewym kielichu, układ kierowniczy też dostał i cała masa dupereli.

zależy co rozumiesz przez normalną kwotę...

1.VIII.1944 - 3.X.1944 Pamiętamy 63 Dni Chwały

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, nie widzę najmniejszego sensu naprawy tego auta, chyba, że u jakiegoś druciarza. Przy obecnych cenach e36 to naprawa w dobrym zakładzie przekroczy wartość tego auta. Ja w tamtym roku malowałem maskę i cieniowałem błotniki, tylko dlatego, że były odpryski i kosztowało mnie z montażem i demontażemt 1600PLN w Łodzi.
pozdrawiam Bartek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, nie widzę najmniejszego sensu naprawy tego auta, chyba, że u jakiegoś druciarza. Przy obecnych cenach e36 to naprawa w dobrym zakładzie przekroczy wartość tego auta. Ja w tamtym roku malowałem maskę i cieniowałem błotniki, tylko dlatego, że były odpryski i kosztowało mnie z montażem i demontażemt 1600PLN w Łodzi.

może ci jakiś Picasso malował,ja za malowanie czterech elementów w Focusie z demontażem,montażem i szpachlowaniem dwóch elementów zapłaciłem 900zł.

A little piece of heaven in my hands
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Psikasso.

w większych aglomeracjach ceny X2 w porównaniu do prowincji.

jak to w Łodzi było to normalna cena, zresztą fachowcy cenią się wszędzie...

1.VIII.1944 - 3.X.1944 Pamiętamy 63 Dni Chwały

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Psikasso.

w większych aglomeracjach ceny X2 w porównaniu do prowincji.

jak to w Łodzi było to normalna cena, zresztą fachowcy cenią się wszędzie...

hahahahaha a w ASO są X2 w porównaniu z "większymi aglomeracjami" a jak ktoś jest mało zaradny to ma zawsze pod górkę.Wystarczy wywieźć auto poza miasto albo znaleźć lakiernika który nie ma zarejestrowanej działalności.Jeżeli ci się wydaje że na śląsku jest za pół darmo albo dobrzy lakiernicy mieszkają tylko w "większych aglomeracjach" to muszę cię wyprowadzić z błędu.

 

p.s no i o ile wiem Śląsk jest tą "większą aglomeracją" a wg wiarygodnych źródeł jest największą w Polsce :mrgreen:

A little piece of heaven in my hands
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

a czy ja pisałem coś o Śląsku?

jak chcę coś poważniejszego za 1/2 ceny zrobić to muszę ze 150km w jedną stronę zasuwać.

mówisz żeś taki obrotny - pomóż kobiecie...

1.VIII.1944 - 3.X.1944 Pamiętamy 63 Dni Chwały

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak chcę coś poważniejszego za 1/2 ceny zrobić to muszę ze 150km w jedną stronę zasuwać.

a ja żeby wykąpać się w morzu jadę 600 i uważam że warto.

a jak się poszuka na allegro można na lakierniku jeszcze bardziej zaoszczędzić.

http://allegro.pl/maska-bmw-3-e36-e-36-idealna-i1713900149.html

http://allegro.pl/blotnik-lewy-bmw-3-e36-e-36-i1713901235.html

ale najlepiej dzwonić do sprzedawcy,żeby podał kod lakieru.

Edytowane przez green71
A little piece of heaven in my hands
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to nie ma tragedii.U nas na warsztacie takie autko po tygodniu byłoby na drodze,robimy dużo gorsze auta i śmigają po dziś dzień(ramy i lasery to wspaniałe cuda techniki).Powiem tyle,że do oceny stanu faktycznego trzeba sciągnąć maske i błotnik i wtedy przyjrzeć się aucie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.