Skocz do zawartości

Wyciek ktory sam sie "naprawil".


radziuwilk

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

2 dni temu jadac do pracy mialem przykra niespodzianke. Ale opisze po kolei.

Wtorek rano patrze pod autem mokro, miejsce obok tez mokro (pewnie stalem tam dzien wczesniej :) , ale wtedy nie zakladalem, ze to z mojego wycieklo ). Patrze stan plynu chlodniczego-w zbiorniczku na dnie. Wiec mysle doleje po robocie. Jade do roboty po 5 km temperatura silnika dochodzi do max wiec staje.

Wtedy juz wiedzialem, ze to na pewno z mojego wycieklo. Ale co ciekawe przy odkrecaniu korka na goracym plyn w zbiorniczku zaczal sie mocno podnosic co mnie zdziwilo (to plyn wyciekl czy nie?!?!). No nic dzwonie po assistans i holuja mnie do mechanika. Jak czekalem na assistans to widzialem jak kapie plyn.

Mechanik nie mial czasu wiec zostawilem auto i pojechalem do pracy. Dzwoni do mnie na drugi dzien i mowi, ze dolal wody i przez cala noc nic nie wycieklo. Przejechal sie 40km i wszystko OK. Oddal mi auto i powiedzial zebym testowal, bo on nic nie widzi nie tak.

 

Wie ktos co jest nie tak?? Troche strach tak jezdzic. Ogolnie nie zauwazylem zadnego wycieku od gory, ale glowy nie daje. Acha jakos co pol roku dolewalem po 300ml plynu chlodniczego niby to normalne.

,

Z wydechu nie kopci, ale wydaje mi sie ze od jakiegos czasu ma slabsze przyspieszenie, ale to moze filtr pow, bo dawno nie wymienialem na 17tego mialem miec serwis.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz gaz? Może masz nie podkręcane gumy ?? u mnie były takie przypadki że brakowało płynu bo parownik od gazu przepuszczał i od razu płyn odparowywał albo wymieniali mi przewody i źle ,,fachowcy" dokręcili opaski zaciskowe. Ciekło mi tez miedzy zbiornikiem wyrównawczym, a chłodnicą (wymieniłem chłodnice ) i raz mi przewód sparciał i raz ciekło raz nie może tak jest u Ciebie?

 

viewtopic.php?f=72&t=150832&hilit=+ciek%C5%82o przeczytaj ten temat tam wszystko ładnie pisze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Płyn ci wywaliło bo była zapowietrzona. zapewne wywaliło korkiem.

Zapowietrzyła się bo miałeś za mało płynu .

A miałeś za mało płynu bo masz gdzieś małą nieszczelność w układzie i powoli wycieka podczas jazdy i paruje natychmiast więc nie widzisz gdzie.

jak byś dolewał na czas to by się nie zapowietrzyła. teraz mechanik dolał im odpowietrzył więc ci nie wywala i będzie tak aż do czasu gdy znowu powoli nie zgubisz płynu i się zapowietrzy.

Sprawdź obudowę termostatu bo to typowe miejsce takiego wycieku. Może być słabo widoczne. Ja u siebie znalazłem dopiero jak zdemontowałem koło pasowe pompy wody.

sprawdź pompę wody na wirniku i na styku z głowicą.

Dokładnie sprawdź chłodnicę < zbiorniczek oraz miejsca gdzie plastik łaczy się z aluminiowym rdzeniem.>

Sprawdź też szczelność korka chłodnicy < potrafi tam znikać litr na 100km bez żadnego śladu.>

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawdz sobie czy masz odpwietrzony uklad

bo bmw ma cisnieniowy uklad zamkniety a fachmanów juz wielu probowalo odpwietrzyc i malo który wie jak

poszukaj na forum o odpowietrzaniu mozna to sprawdzic na cieplym silniku weze powinny byc twarde nawet bardzo ciezko je zgiac czy nacisnąc

http://www.autocentrum.pl/gfx/awc/petrolicons/1999784431_3.gif

Mechanik BMW w Dąbrowie Górniczej

Diagnostyka inpa pasoft carsoft

http://www.autocentrum.pl/awc/godzill1/bmw-seria-5-1997/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie ze nie ma to byla ironia :).

Slyszalem ze moga byc specjalne obejmy ktore mimo poluzowania spowodowanego np. podwyzszonym cisnieniem, po wycieku z powrotem sie zaciskaja. No bo jak to wytlumaczyc? Juz 3 dzien i ani kropli w zbiorniku nie ubylo, stan prawidlowy.

Dzieki wszystkim za rady sa bardzo przydatne. Jutro kolejny dzien testow. Tak czy inaczej zrobie liste miejsc ktore trzeba sprawdzic. Pojade do mechanika niech zdejmie dolna oslone i dokladnie sprawdzi kazde miejsce.

Po cichu mam nadzieje, ze to wlasnie te specjalne obejmy/uszczelki czy co tam jest po prostu uwolnily plyn przez zbyt wysokie cisnienie spowodowane podcisnieniem. Po odpowietrzeniu wszystko wrocilo do normy. Lub termostat ktory sie zablokowal, stad cisnienie i wywalenie plynu. (tez slyszalem taka opcje) Nie wierze w samonaprawialne rzeczy, ale co mam powiedziec jak nic nie cieknie a auto juz zrobilo kolo 100 km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.