Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam wszystkich serdecznie.W najbliższym czasie planuję kupić BMW serii 3 lub 5.W roczniku 2000-2004,wersja kombi lub limuzyna.Będzie to moje pierwsze auto tej marki.Proszę o podpowiedz,na co zwracać uwagę przy zakupie?Jaki motor diesla jest najlepszy w tych rocznikach(tylko diesel,gdyż auto będzie robić 50-60 tys.km rocznie)?Który model i z jakim motorem jest najmniej awaryjny waszym zdaniem.Z góry serdecznie dziękuję za podpowiedzi.Pozdrawiam.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Przy takich rocznych przebiegach proponuję szukać auta z bardzo małym przebiegiem czyli będzie drogie, znacznie droższe niż "okazje" nawet z dużo młodszych roczników.
Opublikowano
Tak jak kolega wcześniej powiedział 3.0 Diesel, buda mniej istotna moim zdaniem, ważne żebyś przygotował z 40 tys. PLN. I absolutnie w żadnym wypadku nie kupuj od handlarza. Jeszcze nie trafiłem na uczciwego.
Powyższy post odzwierciedla jedynie prywatne poglądy i stan wiedzy autora, zatem nie musi on opisywać stanu faktycznego. Autor nie bierze odpowiedzialności za skutki decyzji podjętych w oparciu o niniejszy post.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Uczciwi w większości zmienili branżę, bo w tej, przez głupotę i wiarę w cuda nabywców, przetrwają tylko oszuści. ;)
Opublikowano
no niestety, cytując artystę żyjemy w kraju w którym każdy chce nas zrobić w .... za naszą kasę. A wracając do tematu, kolego, przy takich przebiegach to rozejrzyj się może za jakąś nową/3-letnią jednorazówką typu skoda lub ford, BMW w wieku 2000 - 2004 to auta dla hobbystów lub zajeżdżone wraki.
Powyższy post odzwierciedla jedynie prywatne poglądy i stan wiedzy autora, zatem nie musi on opisywać stanu faktycznego. Autor nie bierze odpowiedzialności za skutki decyzji podjętych w oparciu o niniejszy post.
Opublikowano
no niestety, cytując artystę żyjemy w kraju w którym każdy chce nas zrobić w .... za naszą kasę. A wracając do tematu, kolego, przy takich przebiegach to rozejrzyj się może za jakąś nową/3-letnią jednorazówką typu skoda lub ford, BMW w wieku 2000 - 2004 to auta dla hobbystów lub zajeżdżone wraki.

 

przesadzasz... odpowiedni egzemplarz BMW z powiedzmy 2002 roku nawet w dieslu może służyć jeszcze długie lata i być dużo mniej awaryjny niż 2-letnia skoda.

Opublikowano
być może, ale to będzie już 8-11 letnie auto, w takim wieku już może dużo więcej rzeczy nawalić, poza tym autor wątku chce tylko diesla, a znalezienie diesla o niskim (<300 tys. km) przebiegu w tym wieku jest trudne. Ze skodami mam doświadczenie z pracy (od fabii przez roomstera po octavię), szczerze nienawidzę tych blaszanek, nawet w wersji benzynowej są głośne i prowadzą się jak pijana świnia, ale dostają w kość i przez pierwsze 250 tys się jeszcze żadna nie rozpadła. A jak się już rozpadnie to nie żal tego badziewia.
Powyższy post odzwierciedla jedynie prywatne poglądy i stan wiedzy autora, zatem nie musi on opisywać stanu faktycznego. Autor nie bierze odpowiedzialności za skutki decyzji podjętych w oparciu o niniejszy post.
Opublikowano
być może, ale to będzie już 8-11 letnie auto, w takim wieku już może dużo więcej rzeczy nawalić, poza tym autor wątku chce tylko diesla, a znalezienie diesla o niskim (<300 tys. km) przebiegu w tym wieku jest trudne. Ze skodami mam doświadczenie z pracy (od fabii przez roomstera po octavię), szczerze nienawidzę tych blaszanek, nawet w wersji benzynowej są głośne i prowadzą się jak pijana świnia, ale dostają w kość i przez pierwsze 250 tys się jeszcze żadna nie rozpadła. A jak się już rozpadnie to nie żal tego badziewia.

 

wszystko zależy od budżetu. takie z przebiegiem między 200 a 250 tys. da się kupić spokojnie, no może z przebiegami poniżej 200 byłbym ostrożny.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Poniżej 200 tys km też da się kupić bez problemu ale raczej nie w Polsce, a już na pewno nie od kogoś kto to sprowadził na sprzedaż. Takie auta są, ale są drogie, więc automatycznie nikt ich nie przywiezie na handel, bo by dołożył do tego z 10 tys zł. :) Jak kolega chce auto z przebiegiem w granicach 150 tys km to niech szuka na mobile.de, ale jak zobaczy ile takie auta kosztują i porówna z cenami "okazji" w Polsce to się zdziwi. :) Ja swoją 530d '99 dwa lata temu sprzedałem za 30 tys zł, gdzie można było takie same (teoretycznie) kupić za 20 tys zł. Ale moja miała naprawdę przejechane 177 tys km i pełne wyposażenie. O dziwo znalazł się rozsądny człowiek i kupił, bo zjeździł już wcześniej pół Polski oglądając same złomy.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.