nagle wysokie obroty przy zjezdzie z górki,automat e39

[HOSSI]

Witam wszystkich,szukałem na forum ale nie znalazlem podobnego przypadku a mianowicie po przejechaniu dosyć długiej trasy w ciągu dnia okolo 900km i bedąc w górach zjeżdżam z gorki noga sciągnięta z pedału gazu,a auto zamiast hamowac silnikiem dostało nagle wysokich obrotów około 3500 zaczęło wyć i przyspieszać,zahamowałem i wszystko wrocilo do normy,następna gorka i to samo znowu wysokie obroty,więc hamulec ,na prostej jest wszystko w porządku,ale po lekkim dodaniu gazu slyszę różnicę w pracy silnika takie lekkie wycie,jestem pewny bo jeżdżę swoją bmw już trzy lata i wiem że ten odglos pracy silnika po dodaniu gazu jest troszkę inny,czy to wina skrzyni automatycznej?nie pojawil się jeszcze żaden komunikat o awari,byłem dzisiaj sprawdzić na kompie i silnik nie ma żadnych błędów.pozdrawiam.

[adamsaba]

ale czy miałeś odpowiedni bieg do zjazdu z góry, tzn czy zredukowałeś z D na odpowiedni bieg 2, 3 lub 4 i mimo redukcji silnik nabierał obrotów i auto przyspieszało?

[HOSSI]

jechłem na D,

[adamsaba]

jak jedziesz na D z góry , to nie masz hamowania silnikiem, wzrastają obroty silnika i auto przyspiesza, żeby hamować silnikiem musisz tak jak przy skrzyni manualnej dobierać (redukować) odpowiedni bieg do stopnia nachylenia góry po której zjeźdżasz, dobrze , że nie jechałeś przez Alpy, bo najpierw przegrzałbyś hamulce ( brak hamowania silnikiem), a później nie daj Boże zakończyłbyś jak ten polski autokar pod Grenoble.

[cubus1]

Jeżeli ma steptronic to skrzynia "sama" wszystko ogarnia. Z resztą nie ma innej opcji niż jazda w trybie 'Drive'.

[Nighstalker]

jak jedziesz na D z góry , to nie masz hamowania silnikiem, wzrastają obroty silnika i auto przyspiesza, żeby hamować silnikiem musisz tak jak przy skrzyni manualnej dobierać (redukować) odpowiedni bieg do stopnia nachylenia góry po której zjeźdżasz, dobrze , że nie jechałeś przez Alpy, bo najpierw przegrzałbyś hamulce ( brak hamowania silnikiem), a później nie daj Boże zakończyłbyś jak ten polski autokar pod Grenoble.

 

Nie tak to konca... wystarczy lekko przytrzymac hamulec i skrzynia zrzuci nizej i bedzie hamowac silnikiem a jak potrzymasz hamulec chwile dluzej to zrzuci o dwa biegi nizej. Czesto tak robie przy zjazdach z dlugich wzniesien i pieknie hamuje az nie wcisne zowu gazu lub predkosc nie spadnie znaczaca zeby znow zredukwac.

 

A co do przypadku kolegi to dziwnie to dosyc wyglada. Porponuje zaczac od podlaczenia pod kompa na wszelki wypadek zeby wyeliminowac elektroniczne usterki.

A czy przy ostrzejszym wcisnieciu gazu jest uczucie jakby slizgania? Nie chce straszyc ale moze to byc poczatek konca konwertera.

Niech sie wypowiedza w temacie znawcy ASB ale tak mi to wyglada.

[dani3011]

Nie tak to konca... wystarczy lekko przytrzymac hamulec i skrzynia zrzuci nizej i bedzie hamowac silnikiem a jak potrzymasz hamulec chwile dluzej to zrzuci o dwa biegi nizej. Czesto tak robie przy zjazdach z dlugich wzniesien i pieknie hamuje az nie wcisne zowu gazu lub predkosc nie spadnie znaczaca zeby znow zredukwac.

.

 

Popieram przedmówce,kolega ma w pełni racje.W mojej bunii jest dokładnie jak on opisał,zjezdzając z górki jak zaczynam hamować skrzynia sama zdejmuje biegi. Im więcej hamuje i wiekszy spadek ty ona bardziej reaguje,także kolego autorze w twoim przypadku coś nie tak jest.Ja stawiam na wypracowane zaworki w ASB i przedewszystkim oliwa do wymiany-powód prosty,kolega przejechał 900km,olej nagrzny skrzunia rozgrzana,więc podejrzewam że olej nie ma juz swoich właściwości+podejżewam zaworki lub sterownik.To tylko moje sugestie.Ale zaczałbym od oleju.POzdr

[HOSSI]

komputer nie pokazał żadnych błędów,olej w skrzyni wymienialem jakieś 20tys.kilometrów temu,zobaczymy co sie będzie dziać dalej,pozdrawiam.

[uw4g]

Czy coś się dalej działo ze skrzynią? Miałem ostatnio ten sam problem na krajówce w okolicach Kłodzka.

 

Pzdr