żółta ikona silnika

[grafał]

Witam

W czasie jazdy zapaliła się żółta ikona silnika. Auto jechało dalej normalnie. Próbowałem zlecić usługę kontroli auta w ASO ale w sobotę nie mieli elektryka. Po jakimś czasie ikonka zgasła. Co to mogło być. Napewno pojadę do serwisu na sprawdzenie, ale czy to może być coś pilnego.W instrukcji obsługi jest informacja że to jest awaria silnika z pogorszeniem jakości spalin, ale nie zalecają żadnego działania. Auto bez DPF. Wczesniej w Mitsubishi Colt miałem podobne sytuacje. W serwisie wgrali nowy soft i był spokój (kompóter pokazywał zanieczyszczenie przepóstnicy chociaż była czysta).

[Marks2004]

może to być po prostu przez gorsze paliwo i może to przyczyna :)

[grafał]

Dzięki za podpowiedz. Biorę pod uwagę i taką opcję. Ikonka znów się zapaliła po jakimś czasie zgasła i znów się zapaliła. Paliwo obecnie tankuje na BP i leję BP ultimate. Miałem jakieś 1/4 zbiornika i pojechałem na Shell i zatankowałem do pełna V-Power. Zobaczymy co to da. W poniedziałek mam nadzieję, że podepne auto pod komputer. Edytowane 17 Kwietnia 2011 przez grafał

[artuj]

Np. wypięty kabel od przepływomierza może wywołać efekt który opisujesz. Jego ponowne podłączenie, spowoduje że ikonka po przejechaniu kilku kilometrach zniknie. Samochód będzie jeździł inaczej, sterownik przy braku sygnału wykorzystuje wartości zastępcze.

 

Błąd na pewno odłożył się w pamięci. Polecam jechać do jakiegoś magika który odczyta kody błędów, będzie taniej niż ASO. Później już będzie wiadomo co dalej.

 

Pozdrawiam

[grafał]

Dzięki za sugestie. To mam do rozważenia takie opcje oprócz jakiści paliwa, które wydaje mi się że jest ok.: zawór erg, przepływomierz oraz (wyczytałem z działu 1) sterownik recykulacji spalin (czy jakoś tak). Mam dość BMW (w szczególnósci diesla). Po zakupie co 2 -3 tygodnie coś do roboty (spryskiwacze, zawiasy klapy, geometria, a teraz kontrolka silnika).

[Jaro30]

grafał ja i tak myślę że to błahostki więc nie ma się co łamać :cool2: Znane co prawda oklepane przysłowie (BMW,będziesz miał wydatki),coraz bardziej zaczynam w nie wierzyć :norty:

[AO]

.... Mam dość BMW (w szczególnósci diesla). Po zakupie co 2 -3 tygodnie coś do roboty (spryskiwacze, zawiasy klapy, geometria, a teraz kontrolka silnika).

a miała być "igła" :mad2: , przecież to "nówka" :mad2: ma tylko 6 lat i przebieg ~150tys. a tu takie ustetki :duh: :mad2: ...auta BMW to badziewie....

 

jak uważasz, że to są problemy to kup nowe, proste (mała beznzyna w wersji "golas") auto np. japońskie za 40tys. i nie będzie kłpotu, auta te nic nie mają (za wyjątkiem mechaniki z lat 80) więc nic się nie zepsuje :cool2:

[grafał]

Nie twierdze, że BMW jest gorsze od innych marek. Każde auto miewa usterki. Ale nowe usterki co 2 - 3 tygodnie to trochę za dużo. Wnerwiające jest też stanowisko ASO problem spryskiwaczy, przewodów odpowietrzających, czy też zawiasów tylnej klapy w kombi jest znany ale akcje serwisowe to wyjątek.

[dziqsek]

A czego się spodziewasz w 6 lertnim aucie którego poprzedni właściciel najpewniej nie pieścił i pewnie wkładał w niego jak najmniej, a teraz ty musisz jego niedbalstwo/niechlujstwo naprawiać. Sam mam takie problemy mimo że autko ma tylko 3 lata, ale poprzedni owner okazał się kawałem sku**ysyna i niestety tak się zdarza często. ale naprawisz co trzeba i będzie cacy ;)

[grafał]

No tak. Emocje trochę zeszły, ale generalnie wkurzenie zostaje. Dzięki za słowa otuchy. Mam taką nadzieję, że w końcu wyprowadzę auto na prostą. Chciałby nim trochę pojeździć po Europie, ale narazie strach gdzieś dalej ruszyć.

[Jaro30]

Sytuacja jest taka że auta typu BMW i nie tylko kupują zazwyczaj ludzie zamożni ale nie koniecznie picusie,którzy swoje cacka eksploatują na maksa góra 5-6lat tyrając je strasznie przy czym nie inwestują za bardzo w swoje auta no bo niby po co jak i tak wiedzą że za rok lub dwa będą mieli już nowe a obecny przytarty samochód idzie do żyda.Następnie takie auto kupuje ja spełniając swoje skryte motoryzacyjne marzenie,a tu niestety zonk :shock: okazuje się że moja igiełka wymaga sporego nakładu bo przez te 5czy 6 lat dostała trochę w dupę,wszystko się kumuluje i ja szary żuczek muszę to wszystko przełknąć.I tak oto powstają przysłowia typu "będziesz miał wydatki",czy też ta beemka to złom :nienie:

[grafał]

No OK. Wszystko się zgadza. Kupuję auto używane. Muszę ponieść wydatki na doprowadzenie do stanu właściwego. Mnie najbardziej wkurza, że usterki wystepują w krótkich odstepach czasu. Byłem przygotowany na spory wydatek przy przeglądzie. Ale było ok. Jakieś gumy w tylnym zawieszeniu, olej, filtry. Pomyślałem - mam farta kupiłem w miarę dobrze utrzymane auto. Zawiasy tylnej klapy jakoś zniosłem. Ale teraz to jakoś źle. Auto niesamowicie mi się podoba. Jeździ sie też fajnie. No cóż. Chociaż obiektywnie patrząc to niekiedy widać nowe auta na lawetach bo się poprostu popsuło. Niedawno sąsiad odprawił ok. roczną Hondę Accord do serwisu na lawecie. Jak miałem outlandera to na forum właściciele diesla z silnikiem VW też mieli niemałe problemy.

[jacek21]

Mam auto od nowości przejechane 39tys km. Ikona zaświeciła się już dwa razy , auto w serwisie i wymiana cewek zapłonowych w odstępach rocznych. Sam komputer i zlokalizowanie błędu to w ASO na śląsku 180zł. Z takimi usterkami spotkałem się dopiero w BMW. Dodam jeszcze ,że po pewnym czasie u mnie następowało wyłączenie 1 cylindra i telepotanie autem. Edytowane 18 Kwietnia 2011 przez jacek21

[grafał]

Po podłączeniu do komputera wywaliło: nieznany błąd 0000, oraz masę błędów różnych czujników m.in. recyrkulacji spalin, listwy wtryskowej, położenia wału. Błędy skasowane i czekanie czy coś znowu wyskoczy. W czasie podłączenia parametry pracy silnika O.K. Faktycznie może też coś mam z cewkami bo błąd wyskoczył dwa dni po myciu w myjni ręcznej gdzie dokładnie myli nadkola. Ale sam po zimie myłem dokładnie auto po spodem i nadkola, tylko może pod mniejszym ciśnieniem. Zobacze jak wywali znowu błąd muszę podjęchać do kogoś z lepszym komputerem.

[grafał]

Dzięki za info. U mnie brak było jakichkolwiek oznak nieprawidłowego działania oprócz ikonki.

[lobo.]

Cewki występują chyba w silnikach benzynowych? :roll: Ty masz diesla więc tego elementu niema.

[grafał]

Samochód sprawdziłem na porządnym komputerze. Wszystko wyglada ok. wtryski, turbo itp. Wykasowano stare błędy. W serwisie, w którym to robiłem stwierdzili, że zapalanie się tej ikonki może być spowodowane starym oprogramowaniem - od nowości nie było zmieniane. Po skasowaniu starych błędów znowu się zapaliła, a wieć muszę umówić się na uaktualnienie softu. Swoją drogą to ciekawe że serwisy samochodowe aktualizacje oprogramowania robią za kasę a do komputerów można ściągną za darmo ze strony producenta danej części.