Wycena zderzaka przez ubezpieczalnie

[bartas_pn]

Wczoraj cofające auto we mnie uderzyło, sprawca miał OC w Warcie. Przedni zderzak mam wgniecony, zdeformowany, lakier zdarty, czyli generalnie do wymiany. Dzisiaj dzwoni do mnie rzeczoznawca i proponuje 901zł bez oględzin. Taka kwotę to żona dostała za 12 letnią a-klase za zderzak. Czy przy oględzinach ta cena się zmieni? bo te 9 stów to chyba jakiś śmiech..

[zielo]

Nie zgadzaj się na żadną partyzantkę. Niech szanowny rzeczoznawca ruszy d..., wg jego oceny dostaniesz kosztorys (jak znam życie to na własnie jakies śmieszne pieniądze). Wtedy auto do ASO i niech wymieniają bezgotówkowo. Mi ostatnio wypłacili 3k od ręki, choć wcale o to nie prosiłem. Ja oddałem auto do naprawy do ASO i tam ubezpieczyciel musiał niestety dołożyć jeszcze 6k.

Chyba, że chcesz zostawić jak jest i zainkasować te nędzne 900pln, o co nie podejrzewam.

[Hipo]

bezgotówkowo?? i jaki z tego zysk?

kasa na konto - kosztorys

ja mam teraz likwidację szkody w PZU - za samą górną część zderzaka wycenili mi na 1620PLN, ale i tak się od tego odwołałem, ale co za interes odwoływać się i robić bezgotówkowo?

[Johny88]

bezgotówkowo?? i jaki z tego zysk?

kasa na konto - kosztorys

ja mam teraz likwidację szkody w PZU - za samą górną część zderzaka wycenili mi na 1620PLN, ale i tak się od tego odwołałem, ale co za interes odwoływać się i robić bezgotówkowo?

 

A to ma być interes czy chodzi o to zeby miec dobrze zrobiony samochod ??

[bartas_pn]

Przede wszystkim dobrze zrobiony i kasa na konto. Pytanie moje skąd oni wytrzasnęli sumę 901PLN i czy rzeczoznawca coś mi teraz zmieni, bo ta kwota to nie wiem na waciki.. choć z drugiej strony warta to nie pzu, ale aż takiej różnicy być nie może

[lobo.]

To bez różnicy czy warta czy pzu czy link czy inne.

wyliczyli ci prawdopodobnie zderzak zdjęcie/założenie ok 100zl lakiernik 300 cześć z 300 reszta materiały.

 

Procedura odszkodowawcza: niech zrobią wycenę sprawdź czy liczy zderzak do wymiany. Jak ci pasuje to ok jak nie to:

Robisz wycenę w aso lub u niezależnego rzeczoznawcy koszt ok 100-300zl(tego nie odzyskasz) wysyłasz do ubezpieczyciela ze taka kwota zagwarantuje przywrócenie do stanu sprzed szkody. Jak wypłacą to ok jak nie to pisze się przed sądowe wezwanie do zapłaty jak nie wypłacą to do sądu. Pozew robimy na 50% kwoty jaką chcemy uzyskać zaznaczając jednocześnie ze to część kwoty o jaką się będziemy ubiegać (niższa oplata od pozwu 5%) i mamy gwarancję wygrania w 100% (koszty pełnomocnika i biegłego) sąd powołuje biegłego i on wycenie realną wartość naprawy podobna do aso lub niezależnego rzeczoznawcy. Nakazuje zapłatę połowy bo o tyle wnioskowaliśmy później piszemy wezwanie do zapłaty na resztę kwoty zgodnie z orzeczeniem sądu. Odzyskujemy tyle ile nam się faktycznie należy. Nie musimy pokazywać faktur robić zdjęć możesz te pieniądze nawet przepić a nie musisz robić samochodu

[Natek]

bezgotówkowo?? i jaki z tego zysk?

kasa na konto - kosztorys

ja mam teraz likwidację szkody w PZU - za samą górną część zderzaka wycenili mi na 1620PLN, ale i tak się od tego odwołałem, ale co za interes odwoływać się i robić bezgotówkowo?

 

jaki interes? a właśnie żaden, zamierzeniem ustawodawcy tworząc Ustawę o OC jest aby została pokryta szkoda a nie żeby poszkodowany zarobił.

[Natek]

To bez różnicy czy warta czy pzu czy link czy inne.

wyliczyli ci prawdopodobnie zderzak zdjęcie/założenie ok 100zl lakiernik 300 cześć z 300 reszta materiały.

 

Procedura odszkodowawcza: niech zrobią wycenę sprawdź czy liczy zderzak do wymiany. Jak ci pasuje to ok jak nie to:

Robisz wycenę w aso lub u niezależnego rzeczoznawcy koszt ok 100-300zl(tego nie odzyskasz) wysyłasz do ubezpieczyciela ze taka kwota zagwarantuje przywrócenie do stanu sprzed szkody. Jak wypłacą to ok jak nie to pisze się przed sądowe wezwanie do zapłaty jak nie wypłacą to do sądu. Pozew robimy na 50% kwoty jaką chcemy uzyskać zaznaczając jednocześnie ze to część kwoty o jaką się będziemy ubiegać (niższa oplata od pozwu 5%) i mamy gwarancję wygrania w 100% (koszty pełnomocnika i biegłego) sąd powołuje biegłego i on wycenie realną wartość naprawy podobna do aso lub niezależnego rzeczoznawcy. Nakazuje zapłatę połowy bo o tyle wnioskowaliśmy później piszemy wezwanie do zapłaty na resztę kwoty zgodnie z orzeczeniem sądu. Odzyskujemy tyle ile nam się faktycznie należy. Nie musimy pokazywać faktur robić zdjęć możesz te pieniądze nawet przepić a nie musisz robić samochodu

 

na podstawie kosztorysu ASO nikt nie wypłaci kasy, jesli auto bedzie zrobione i bedzie faktura za naprawę to dopiero ubezpieczyciel może pokryc koszt.

[zielo]

co za interes odwoływać się i robić bezgotówkowo?

Nikt nie mówi, żeby się odwoływać, a potem robić bezgotówkowo :shock: . Ja też się odwołałem. Na podstawie niezależnej wyceny rzeczoznawcy. I co z tego, odwołanie odrzucone, mogę wnosić sprawę do sądu, na co nie mam czasu. Czyli albo biorę jałmużnę z TU, albo walczę o swoje (nie uznaję używek z allegro i kleju do tapet, więc po porządnej naprawie i tak nie zostanie więcej niż ze 1000pln, akurat na stracony czas, telefony, dojazdy etc.), albo wstawiam do ASO i auto wyjeżdża odpicowane na nowych częściach, a TU płacze i płaci.

 

Bartas, mi policzyli amortyzację części :duh: oraz roboczogodzinę 50pln :duh: Wg TU możesz sobie kupić zderzak z anglika i będzie cacy.

[baranowski]

Witam,

 

ostatnio tez miałem przygodę i niestety zderzak oberwał i został wgnieciony. Robiłem wycenę ze swojego AC gdyż nie miałem innego wyjścia...ale do sedna. Oczywiście przyjechał do mnie rzeczoznawca z UNIQA (tam posiadam ubezpieczenie), zrobił oględziny, zdjęcia itp. Po jakiś 2 tyg dostałem kosztorys w którym zacytuję:

" Maksymalna akceptowana kwota netto po udokumentowaniu naprawy 2 841,30/

BMW

Zderzak, przód wy- /zamontować"

 

Do tego jeszcze niżej policzone lakierowanie:

"Zderzak przedni 182,85"

 

Tak więc za sam zderzak wyszło coś około 3tys.

Radzę sie nie zgadzać i poczekać aż rzeczoznawca łaskawie ruszy swoje cztery litery i przyjedzie zrobić oględziny tak jak należy.

 

Pozdrawiam

[eXiDe]

Wczoraj cofające auto we mnie uderzyło, sprawca miał OC w Warcie. Przedni zderzak mam wgniecony, zdeformowany, lakier zdarty, czyli generalnie do wymiany. Dzisiaj dzwoni do mnie rzeczoznawca i proponuje 901zł bez oględzin. Taka kwotę to żona dostała za 12 letnią a-klase za zderzak. Czy przy oględzinach ta cena się zmieni? bo te 9 stów to chyba jakiś śmiech..

 

 

Jeśli masz taką możliwość to niech ten zderzak będzie pęknięty, złamany, dziurę zrób... ;) - wtedy dostaniesz nowy zderzak - w innym przypadku będzie on naprawiany!!! I tyle. Wiem dobrze jak wygląda procedura w Warcie bo sam temat przerabiałem. Za 900 zł to kupisz zderzak używkę może nawet i w kolorze, ew. możesz przemalować a reszta kasy do kieszeni.

 

Jeśli Twój zderzak będzie naprawiony, tj. szpachla, grunt, lakier a masz czujniki parkowania z przodu to gwarantuję Ci, że po naprawie czujniki będą lekko zapadnięte.. wygląda to fatalnie, mnie to np. osobiście raziło. Trzeba było trochę podpiłować od środka mocowania czujników, żeby było wszystko jak wcześniej.

 

Także nie licz na to, że Warta zakwalifikuje Twój zderzak do wymiany po takich uszkodzeniach.

 

Pzdr.

[bartas_pn]

nie będę kombinował, bo poinformowali mnie że dzwonili do sprawcy i im opisał uszkodzenia.. jak ma byc 900pln to wówczas oddam aso i bezgotówkowo, jest jeszcze taka opcja zmiany jeśli teraz się zadeklarowałem, że chcę rzeczoznawce?

[Natek]

nie będę kombinował, bo poinformowali mnie że dzwonili do sprawcy i im opisał uszkodzenia.. jak ma byc 900pln to wówczas oddam aso i bezgotówkowo, jest jeszcze taka opcja zmiany jeśli teraz się zadeklarowałem, że chcę rzeczoznawce?

 

oczywiście, wystarczy pisemko

[eXiDe]

Przecież mogło gdzieś pęknąć... pęknięcie było na tyle nie widoczne, że nie zauważyłeś za pierwszym razem... ;)

 

Pzdr.

[Fred-Flinstones]

Witam,

Ja bym robił bezgotówkowo, przede wszystkim z naciskiem w serwisie na wymianę wszystkiego na nowe, TO jest twoje BMW i auto ma być zrobione na cacy :mrgreen:

Dlaczego masz jeździć półproduktem (naprawiane)

 

Krótko ich tam trzymać !!! :mrgreen:

[Johny88]

ja bym oddal samochód do aso i załatwil to bez gotowkowo.

[lobo.]

na podstawie kosztorysu ASO nikt nie wypłaci kasy, jesli auto bedzie zrobione i bedzie faktura za naprawę to dopiero ubezpieczyciel może pokryc koszt.

Nie musi byc zrobione, nie musi być faktury.

 

Odszkodowanie ma być wyrównaniem uszczerbku w majątku poszkodowanego, a nie zapłatą za usługę, którą ubezpieczyciel chce jeszcze potwierdzić oględzinami po naprawie. Wielokrotnie powtarzane stanowisko sądów w tego typu sprawach. Zanim ludzie tego nie zrozumieją to będą dostawać ochłapy które proponuje ubezpieczyciel, a jak juz ktoś odda do aso to tam czarodziejską różyczką naprawią im tak samochód, że nikt się nie pozna, a zarobi i to dobrze warsztat który ma umowę z aso.

[Natek]

nikt nie może zmusic ubezpieczyciela do czegokolwiek za wyjątkiem prawomocnego wyroku sądu, dodatkwo Komisja Nadzoru Finansowego może dać jakąś karę za nieprawidłowe dzialanie ale też tu bez sądu raczej się nie obejdzie.

 

Jasne, że można dostać kosztorys z ASO i isć do sądu ale sąd to koszty i zmarnowany czas a w przypadku standardowej procedury likwidacji szkody nie ma szansy na kase na podstawie kosztorysu z ASO. Po wykonanej naprawie już sytuacja troche się zmienia.

[lobo.]

Sąd to koszt 5% od wartości którą chcesz uzyskać pomniejszona już o wypłacone odszkodowanie (kwota bezsporna wypłacona będzie po 30 dniach od zgłoszenia), nadto otrzymasz 13.5% odsetek od 30 dnia po zgłoszeniu. Co do czasu to indywidualna sprawa czy ktoś ma czas ew inny samochód.

Z doświadczenia wiem ze wycena w warsztacie bezgotówkowa czyt. dla ubezpieczyciela będzie opiewała na wyższą kwotę niż takie samo uszkodzenie gdy zajedziesz tam prywatnie i zadeklarujesz ze przywieziesz używane części. Standardowa gadka po obejrzeniu kosztorysu "nie wiem czy wyrobimy sie w tych pieniądzach" a pozniej a doszło to i tamto i od ubezpieczyciela wezmą więcej. Ty nie widzisz kasy, a lakiernik zarabia. W sytuacji gdy otrzymasz już gotówke na naprawę robisz nawet w tym samym warsztacie i nie tylko bedzie taniej ale i wg mnie solidniej. Ty ich wybrałeś, a nie to musi byc ten warsztat. Z tym co zostanie robisz co chcesz. We wspomnianym przypadku naprawa to 300zl używany zderzak i 400 lakierowanie max 100zl robocizny. Ktoś twierdzi ze dostał 3000 zl za to czyli 2000 by zostało wg mnie ciekawa oferta zważywszy ze zderzak nie koroduje. Choć jeżeli ktoś ceni spokój i nieche nic załatwiać, na więcej niz dwa tysiące ma do tego prawo.

[Marks2004]

Miałem przygodę z psem pęknięty lekko zderzak z prawej strony na dole + halogen pęk zaczep wziąłem gotówkę 2390zł halogen -70zł w super stanie zderzak naprawiony + malowanie 500zł razem 570zł :mrgreen: miałem nawet kupić zderzak używkę za 400zł goły ale po co jak mój miał 4cm pęknięcie od dołu elegancko zrobione jestem zadowolony .

[bartas_pn]

Właśnie jestem po oględzinach, nie jest to pzu, że podają wartość na miejscu, więc pozostaje czekać. Z tego co mi rzeczoznawca powiedział to zderzak do wymiany, pytanie tylko czy jego decyzja będzie jeszcze jakoś weryfikowana.

[lobo.]

tak, on jest tylko od obejrzenia i policzenia, ostateczną decyzje o wypłacie podejmie likwidator prowadzący

[bartas_pn]

Otrzymałem właśnie wycenę od rzeczoznawcy - 1788PLN -czyli nie wiadomo jeszcze czy taką kwotę otrzymam?? druga kwestia to zderzak zamiennik w wycenie jest policzony na 983PLN przy czy objaśnienie że jest to cena po odjęciu 65% (bo jest to zamiennik). Dlaczego zamiennik?

[eXiDe]

A jaki masz zapis w swojej polisie odnośnie części?

[Rufio]

Z OC sprawcy możesz żądać części oryginalnych