Skocz do zawartości

Odpryski na masce


Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze

Witam

Czy macie jakiś trwały sposób na drobne ale dość liczne odpryski po kamyczkach na masce silnika,poza pomalowaniem maski.Dodam że lakier jest czarny i w tych miejscach gdzie są te drobne odpryski prześwituje biały podkład.Z daleka nie rzuca się mocno w oczy ,gorzej z bliska . Lakiernicy u których byłam radzili nic nie robić lub pomalować maskę. Co można z tym zrobić bo nie chcę tak jeździć ???.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Napuścić w odpryski lakier, poczekać az dobrze wyschnie, przyszlifować papierem 1500 na równo i spolerować. Choć nie polecam robić tego bez wprawy bo jak sie przetnie lakier do bazy to wtedy pozostaje juz tylko lakierowanie maski

 

Technicznie bez stawania na głowie lakiernik jest to wstanie dobrze zrobić ?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tylko jak jest duzo odprysków to operacja taka moze trwać tyle co polakierowanie całego elementu .Dlatego pierwszy lepszy lakiernik pomyśli sobie tak .Po co mam sie bawić z jakimiś zapraweczkami i tracić sporo czasu i do tego wziąć jakieś grosze bo przeciez za zaprawki mi nie napłaci .Powiem mu ze jest zabardzo poobijana i trzeba lakierować cały element ,a do tego trzeba sie wcieniować w błotniki aby nie było widać ewentualnej róznicy w odcienu koloru.To tyle jezeli chodzi o pierwszego lepszego lakiernika.Trzeba przekonać fachowca ze nie chce sie mieć lakierowanego elementu i doceni sie jego prawidłowo wykonaną prace .I teraz na koniec powiem ze przy bardzo ciemnych kolorach taka operacja wychodzi bardzo ładnie i trzeba dokładnie z bliska przyjrzeć się aby zauwazyć zaprawke. Niestety przy jasnych kolorach widać punkty gdzie była robiona zaprawka .Dzieje sie tak dlatego ze baza napuszczona w taki odprysk robi sie ciemniejsza ,i tylko połozona natryskiem z pistoletu będzie miała odpowiedni odcien .Ale skoro Ty masz czarne auto to nie widze problemu .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Witam

darti123 bardzo Ci dziękuję , chyba jest tak jak piszesz byłem u 3 lakierników i żadem nawet słowem nie wspomniał że można to zrobić tak jak opisałeś .Czy jest to trudny zabieg i nie każdy lakiernik może sobie z tym poradzić ?.Piszesz żeby lakiernik napuścił w odpryski lakieru ,tylko że tych odprysków jest od cholery nie które małe jak ziarenka , również choć mniej na przedniej antrapie i trochę na błotnikach . Tak z ciekawości jak technicznie ma to zrobić ,mógłbyś w skrócie opisać całą ten zabieg od początku do końca ?. Tak żebym w trakcie rozmowy z lakiernikiem wiedział co i jak.

A tak na marginesie denerwują mnie te odpryski i chcę z nimi zrobić porządek , pomimo iż 2 lakierników stwierdziło że oni by jeździli tak jak jest i nic by nie robili :shock:,ale z moim charakterem to nie przejdzie :wink: nie daje mi to spokoju.

Dziękuję i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początku przemywamy element zmywaczem, następnie gdy odprysk jest do gołej blachy dajemy podkład jezeli nie to odrazu napuszczamy kolor bazowy a następnie lakier bezbarwny. Zalecał bym aby bezbarwny był wmiare gęsty tak aby jak się go napuści w odprysk to troche wystawał ponad lakier orginalny. Gdy lakier juz dobrze wyschnie szlifujemy wystające zaprawki do poziomu orginlnego lakieru. Ja bym tą czynność wykonywał oczywiście na kostce papierem 1200, a na koniec juz cały element przeszlifował paierem 2000 juz nie na kostce .No i polerka :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
darti123 tą bazę nanosimy pistoletem na element na którym są odpryski i po przeschnięciu nadmiar z ścieramy papierem ściernym itd, czy też w każdą dziurkę po odprysku po kolei trzeba tą bazę na nosić czymś cienkim np.wykałaczką ?.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety czymś cienkim np;wykałaczką :lol: .Dlatego wcześniej pisałem ze lakiernicy będą się migać od takiej zabawy z obawy ze niedocenisz jednak czasochłodnej roboty .Jak do mnie kiedyś przyjechał klijent i chciał tylko takie zaprawczki na masce co by ich niebyło widać .Jak mu powiedziałem ze to będzie kosztowało 300zł, to oburzony powiedział "300 zł za zaprawki ? Pan to w złotych butach musisz chodzić przy takich cenach"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...
  • 1 rok później...

Od kilku dni walczę z odpryskami ale nie chce mi wyjść na tyle dobrze żeby to miało ręce i nogi :/ Co jest przyczyną że wychodzi mi coś takiego:

http://images47.fotosik.pl/1873/54dfd290c3d199cam.jpg

Źle dobrany lakier? Robię zaprawki samą bazą, następnie szlifuję na mokro 1500 ale jak bym tego nie robił zawsze widać ciemniejszą krawędź Co robię źle? :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.