Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam ostatnio mamy straszne wahania pogodowe. Raze jest odwizl , a pozniej przymrozek. Przez to wszystko czesto schodzi mi powietrze z moich kol 17/225/45. Nieraz jest to z przodu,a nieraz z tylu. Na dodatek jest to niespodziewane, np przedwczoraj przyjechalem do domu wyszedlem z samochodu i sprawdzilem opony, wszystko bylo ok. Wczoraj rano wychodze i z przodu z lewej opony wylecialo cale powietrze. Napompowalem ja troche pomka samochodowa a pozniej do pelna na stacji. Pozniej juz niezeszlo powietrze nawet po dzisiejszej nocy lecz za to teraz jak wychodzilem z pracy samochod stal jakby nigdy nic, wszystki opony pelne. Odjechalem i po jakis 2 km slyche jak z tylu cos klapie, zajechalem na stacje i zobaczylem ze tym razem nagle wylecialo cale powietrze z tylniej lewej opony!! Nabilem ja powietrzem na stacji i popjechalem do domy ( jeszcze jakies 3 km). Jak wyszedlem tym razem z samochodu opona byla nienaruszona, niewygladalo jakby znow ubylo z niej powietrze. Jakis miesiac temu tak samo ucieklo mi powietrze z prawej przedniej opony. Gdy byla odwilz nic sie niedzialo, ale jak tylko zlapal mroz to takie niespodzianki mnie spotykaja. Ma ktos jakis pomysl jak temu zaradzic?? pozdro
Opublikowano
Tak, jak Ci Kolega wyżej napisał. Zmień temat i skocz na wulkanizację. Kiedyś miałem podobnie, okazało się, że wentyl był uszkodzony [lekko się go przechyliło i uchodziło powietrze]. Zawiozłem koło do warsztatu, wymienili wentylek, lata bez problemu do teraz. Koszt usługi: 5 zł.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.