Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Wiem, że wymiana tulei na wahaczach przednich to czynność prosta na tyle, że chyba specjalnej instrukcji nie trzeba tworzyć, ale skoro strzeliłem parę fotek podczas tej operacji, to czemu nie. Kto wie, ten nie zgłupieje, a kto nie wie, ten może zmądrzeć :wink:

 

Oto pacjent, ja wziąłem Febi (przynajmniej pakowane przez Febi hehe):

 

http://img189.imageshack.us/img189/4274/p1020331w.jpg

 

Podlewarowałem dane koło, tylko na tyle, żeby można było nim od spodu manewrować. Potem pod auto i demontaż osłon. Pierwsza plastikowa pod silnikiem, potem druga metalowa, hm... też pod silnikiem :mrgreen: Pierwsza wiadomo, na wkręty i kołki, druga na 8 śrub na klucz 17:

 

http://img600.imageshack.us/img600/184/p1020358m.jpg

 

Po zdjęciu osłon mamy elegancki dostęp do tulei:

 

http://img155.imageshack.us/img155/5025/p1020359o.jpg

 

Odkręcamy dwie śruby mocujące i ściągamy starą tuleję. Ja posłużyłem się najprostszym ściągaczem, wcześniej kapka oleju do środka od góry, żeby zmniejszyć friction :cool2: :

 

http://img843.imageshack.us/img843/7971/p1020362g.jpg

 

Następnie nasmarowałem nową tuleję od środka olejem i dawaj na wahacz. Trochę siły i volia!

 

http://img23.imageshack.us/img23/4186/p1020363s.jpg

 

Pozostaje zrobić to samo po drugiej stronie i poskładać osłony do kupy. Całość zajęła mi 1h, czyli znośnie.

Teraz niestety muszę włącząć radio podczas jazdy, bo przestał mi towarzyszyć głuchy stuk przy każdej nierówności. A już zdążyłem go nieco polubić, w końcu cała zima razem :8)

Opublikowano
opis jak najbardziej dobry tylko nie powinno smarować się nowej tulei olejem ja polecam płyn do naczyń olej zostaje na dłużej i zakłóca prawidłową pracę tulei bo nie powinna się "ślizgać" po wachaczu a płyn do naczyń szybko wysycha albo spływa po wjechaniu w kałuże

http://images45.fotosik.pl/1880/47dcdecf84842fbc.jpg


http://www.autocentrum.pl/awc/zowik05/bmw-seria-3-2002/

  • 1 rok później...
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Witam

Może to nie jest odpowiednie miejsce, ale mam tylko jedno pytanie. Czy po wymianie tulei należy zrobić zbieżność lub geometrię??

Opublikowano
Tak bo zmienia się "ułożenie" wahaczy (Kolego poczytaj sobie np. "sam naprawiam bmw e46").
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Albo ulotkę dołączoną do tulei.

Choć wielu ludzi geometrię ignoruje, jeśli nie ma po wymianie niepokojących objawów.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
W książce "Sam naprawiam e46" nie ma ani słowa na temat wymiany tych tulei (w książce są nazwane "elementami mocującymi wahacza poprzecznego"). Jeśli się mylę proszę o podanie konkretnego numeru strony!!Chyba że Kolega "Szymon-o" ma inne wydanie niż WKŁ? Jedynie po wymianie całej ramy proponują geometrię....
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Ja po wymianie całych wahaczy wraz z tulejami nie ustawiałem zbieżności i nic się nie dzieje. Przejechałem 10000 i wszystko jest ok. nie ściąga nie tnie opon. Na dodatek (jako że mam nieograniczony dostęp do stacji diagnostycznej) z ciekawości sprawdziłem sobie zbieżność i wyszło ok.

 

Za to miałem lepszy przypadek. Rozsypała mi się tuleja metalowo gumowa w tylnym "dużym" wahaczu. Nagle kierownica ustawiła się krzywo i zaczęło ściągać auto. Myślałem że po wpadnięciu w dziurę skrzywił się drążek kierowniczy albo co innego. A tu o dziwo po wymianie tej tulei wszystko wróciło do normy.

Opublikowano
Ja po wymianie całych wahaczy wraz z tulejami … z ciekawości sprawdziłem sobie zbieżność i wyszło ok. .

Sprawdzić trzeba jak najbardziej, a czy ustawiać trzeba będzie to już inna bajka. Geometria się zgadzała bo pewnie jeszcze nic wcześniej nie było wymieniane, albo też wymienione zostało parami i wszystko co miało jakikolwiek luz i wtedy ustawiona geometria. A ty właśnie wymieniłeś dwie pary.

 

Rozsypała mi się tuleja metalowo gumowa w tylnym "dużym" wahaczu. Nagle kierownica ustawiła się krzywo i zaczęło ściągać auto. …o dziwo po wymianie tej tulei wszystko wróciło do normy.

Ktoś się dobrze wstrzelił, ale sprawdzić zawsze trzeba.

  • 1 rok później...
Opublikowano

Witam koledzy,

Potwierdzam - wymiana obu tulei nie trwa dłużej niż godzinkę.

Skorzystałem z instrukcji zrobionej przez zielo i poszło płynnie - jedynie co różniło w instrukcji to 8 śrub na klucz 16 a nie na 17.

3 lata temu wymieniałem tuleję z lewej strony na febi - nie polecam zdecydowanie tej firmy.

Teraz założyłem komplet Lemfordera i mam nadzieję pojeździć dużo dłużej niż 3 lata.

Zachęcam wszystkich do samodzielnej wymiany tulei wahaczy, bo nie jest to skomplikowane

Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.