Skocz do zawartości

318is biały dym z wydechu i biały nalot pod korkiem


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

mam problem z BMW nie chce wejśc na obroty i z tłumika leci sporo białego dymu a na korku od oleju mam nie wielki biały nalot i na bagnecie od oleju. jaka moze byc tego przyczyna czy to moze byc uszczelka pod głowicą??. i czy mogę autem dojechac do mechanika??

 

 

_______

Poprawiłem tytuł. Zapoznaj się z formatem tytułowania wątków dla tego działu! Następnym razem będzie ostrzeżenie. mattiss

Opublikowano
Na własne ryzyko. Ja dojechałem do domu (mechanika) 120km. Miałem śmietanę zamiast oleju. Po trasie dolewałem 2x oleju i wody i nie przekraczałem 100km/h i mocnych przyśpieszeń. Silnik przeżył bez żadnego uszczerbku. Ale nie polecam tak robić
Opublikowano

Z tłumika leci biała para ,gdyż mamy zimę i musi odparować wilgoć,woda z układu wydechowego.

Nalot na korku i bagnecie świadczy o niedogrzanym silniku (krótkie trasy).

To że nie chce wchodzić na obroty to już inny temat.

Jeśli mało jeżdzisz to rozgrzej porządnie samochód i powinno przestać dymić na biało.

 

To są te pozytywne myśli.

 

Napisz czy ubywa ci płynu chłodniczego?

Opublikowano

Zrób z dłuższą trasę i nalot powinien zniknąć. Ja jeździłem na krótkie trasy i pojawił się nalot też na bagnecie i to w ciągu paru pierwszych chłodniejszych dni. Zrobiłem 250km i nalot zniknął. Ale po dwóch tygodniach znów się pojawił i to z 10x większą siłą co świadczyło że to 99% uszczelka. Okazało się że przepuszczała i to sporo czasu i powoli coraz mocniej dlatego w końcowej fazie dopiero zrobiło się mleko z oleju.

 

Także zrób dłuższą trasę za jednym razem i obserwuj korek i dopiero podejmij decyzje ściągania głowicy.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.