Skocz do zawartości

Przestaly nagle odbijac kierunkowskazy..


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich

Dzis nagle ni z tego ni z owego przestaly mi odbijac kierunkowskazy :shock:

Wszystko rano dzialalo elegancko, a po krotkim postoju na parkingu wyjedzam w lewo, prostuje kierownice a tu nic!!! Wajcha w dole i miga dalej!

Zakret w prawo i ten sam efekt :shock:

Czy ktos wie o co chodzi? Czy to jakas typowa sprawa w E39 i jest jakis magiczny trik zeby to wrocilo do normy?

Same wydatki mam ostatnio na beatke i juz troche mam dosc..

Prosze o jakies podpowiedzi

O Tempora! O Mores!
Opublikowano

może wyłącznik się troszeczkę wysunoł

zdejmnij osłone i spróbuj go poprawić

typowe jest jak mechanizm powrotu się wyrobi ale wtedy nie wraca tylko z jednej pozycji

Opublikowano
może wyłącznik się troszeczkę wysunoł

zdejmnij osłone i spróbuj go poprawić

typowe jest jak mechanizm powrotu się wyrobi ale wtedy nie wraca tylko z jednej pozycji

 

Dzieki wielkie, sprobuje jutro za za dnia jakos zdemontowac te oslone bez urywania wszystkiego co sie da. Czyli ze wylacznik ten tu nr 1:

 

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=DT22&mospid=47538&btnr=61_0114&hg=61&fg=35

 

mogl sie jakos wysunac z mocowania? Z tego wnioskuje ze mechanizm powrotu to osobna czesc? Nie za bardzo wyobrazam sobie jak to dziala bo ostatnia kierownica i tzw pajak jaki zdemontowalem to byl w duzym fiacie jakies 15 lat temu:-) Tu pewnie bedzie troche inaczej.:-)

O Tempora! O Mores!
Opublikowano

nawet bez rozbierania sprobuj go głębiej wcisnąć

nie pamietam dokładnie ale chyba jest tylko na zatrzask

naprawiałem u siebie bo tylko jedna strona nie odbijała ale było to już prawie 5 lat temu

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Ja mam zawsze taki przypadek gdy auto bardzo mocno się w środku nagrzeje(w lato gdy w środku auta jest skwar).Jak pojeżdże troche i temperatura we wnętrzu spadnie to wszystko działa ok.Może ktoś z kolegów tak miał?Słychac jak pstryka w kierownicy ale nie rozłącza(w jedną i w drugą).Zastanawialem się czy tapicer czegoś nie nabroił jak obszywał mi kiere.Chciałem tam zajrzec ale boje się dotknąc do poduszki,poza tym rzadko kiedy tak jest.Widziałem jak montował kierownicę to przykręcał na śrubkę taki mały plastikowy ząbek a może ułamał ci się.Bo przy tych temperaturach które teraz są to wątpie żebyś miał mój przypadek coś psuło ci się z mechanizmem.
ec2Wze6.jpg
Opublikowano

bać się nie musisz bo kierownicy nie zdejmujesz

wyłącznik z czasem się wyrobi i cza podłożyć paseczki plastiku by było ciasno

kurcze ciężko to opisać ale jak go wyjmniecie to zrozumićie jego zasade działania

Opublikowano
bać się nie musisz bo kierownicy nie zdejmujesz

wyłącznik z czasem się wyrobi i cza podłożyć paseczki plastiku by było ciasno

kurcze ciężko to opisać ale jak go wyjmniecie to zrozumićie jego zasade działania

 

Dzieki dzieki, sprobuje go jakos stamtad wyluskac. Dam znac co jest grane w kazdym razie.Musze jakos dac rade

O Tempora! O Mores!
Opublikowano

Pierwsze podejscie i niestety nieudane. Odkrecilem te srube na gorze oslony kolumny kierownicy, wyjalem, zaczalem troche szarpac w gore,troche na boki i nic... Nie chce zejsc za cholere. Czy tam jest cos co jeszcze ja trzyma? Czy po prostu musze ja ciagnac do gory na chama. Czy tam sa jakies zatrzaski po bokach? Nie chce nic pourywac. Jak mam sciagnac to badziewie?

 

Ok znalazlem juz w TISie calkiem obrazowa instrukcje i wszystko jasne. Jutro druga proba i zobaczymy co ten wylacznik ma do powiedzenia..

O Tempora! O Mores!
Opublikowano
bać się nie musisz bo kierownicy nie zdejmujesz

wyłącznik z czasem się wyrobi i cza podłożyć paseczki plastiku by było ciasno

kurcze ciężko to opisać ale jak go wyjmniecie to zrozumićie jego zasade działania

 

Wczoraj w koncu mialem chwile zeby do tego znowu zajrzec. Udalo sie po krotkiej walce zdjac oslone kolumny ale dalej to juz zonk niestety bo wlacznik jest zamocowany tak :

http://img337.imageshack.us/i/zdjcie0175b.jpg/

 

http://img716.imageshack.us/i/zdjcie0177y.jpg/

 

Tak wiec bez odkrecnia tych malenkich srebrnych torxow ktore widac na pierwszym zdjeciu nawet nie ma co marzyc o wyjeciu przelacznika.

Gdzie ewentulanie trzeba wtykac te paseczki plastiku?

Te torxy niestety sa tak blisko kierownicy ze musze zdoby jakies ultra krotkie albo lamane klucze zeby je ruszyc. Czy ktos moze potwierdzic ze demontaz i ewentulna wymiana tego przelacznika jest wykonalna bez zdejmowania kierownicy? Bo wyglada to nie za rozowo..

O Tempora! O Mores!
Opublikowano
Bez pierdzielenia i kombinacji poprostu odkręć kierownicę. Od dołu na odkręcasz poduszkę (2 śruby) i pużniej kierole i masz po problemie.
Opublikowano

Tak wiec bez odkrecnia tych malenkich srebrnych torxow ktore widac na pierwszym zdjeciu nawet nie ma co marzyc o wyjeciu przelacznika.

Gdzie ewentulanie trzeba wtykac te paseczki plastiku?

problem w tym że nigdy nie piszecie wyraźnie o co pytacie -- a dokładniej o to czy przed czy po lifcie

przedliftowe wyłażą bez zdejmowania kierownicy i da się je poprawić by odbijały

jak poliftowe działają nie wiem

Opublikowano

Tak wiec bez odkrecnia tych malenkich srebrnych torxow ktore widac na pierwszym zdjeciu nawet nie ma co marzyc o wyjeciu przelacznika.

Gdzie ewentulanie trzeba wtykac te paseczki plastiku?

problem w tym że nigdy nie piszecie wyraźnie o co pytacie -- a dokładniej o to czy przed czy po lifcie

przedliftowe wyłażą bez zdejmowania kierownicy i da się je poprawić by odbijały

jak poliftowe działają nie wiem

 

Nie pisalem dlatego ze w awatarze mam opis samochodu z rocznikiem 2001....

Wiec nie ma sie co spinac niepotrzebnie. I tak dziekuje za checi pomocy.

 

Moze jednak ktos to robil u siebie w jakiejs poliftowej wersji?

O Tempora! O Mores!
Opublikowano

Wiec nie ma sie co spinac niepotrzebnie. I tak dziekuje za checi pomocy.

ja ale chodzi o to że tylko właściciel wie czy już po lifcie czy jeszcze nie

Opublikowano

Wiec nie ma sie co spinac niepotrzebnie. I tak dziekuje za checi pomocy.

ja ale chodzi o to że tylko właściciel wie czy już po lifcie czy jeszcze nie

 

OK sorry nie zrozumielismy sie.

 

Moze ktos juz przerabial ten temat w wersji po lifcie.

Bez pierdzielenia i kombinacji poprostu odkręć kierownicę. Od dołu na odkręcasz poduszkę (2 śruby) i pużniej kierole i masz po problemie.

 

Chcialbym uniknac sciagania kierownicy bo boje cos skopac z poduszka itp. Ale jak nie bedzie wyjscia to trudno.

Moze ktos przyblizyc temat demontazu z jakimis wskazowkami na co uwazac ewentualnie?

I tak dalej nie wiem czy winien jest sam przelacznik czy cos innego.

O Tempora! O Mores!
Opublikowano
I jak? Uporałeś się już z tą usterką?

Dzisiaj stało mi się to samo :duh:

 

Jutro bede z tym walczyl bo ciagle tylko praca i praca..

Trzeba zdjac kierownice do tego jednak.Podobno czasem wystarczy to tylko przesmarowac dobrze po rozmontowaniu.Takie mam info od kolegow z innego forum. Zrobie foty oczywiscie i wrzuce. Przy okazji mam pytanie do tych ktorzy to juz robili.

Czy wystarczy ze nie bede przekrecal zaplonu jak bedzie odpieta poduszka zeby nie bylo potem zadnych bledow? Bo to mnie troche martwi w calej tej operacji.

O Tempora! O Mores!
Opublikowano
Ja bym jednak polecił odłączenie klemy przed odczepianiem poduchy. Wydaje mi się że ściąganie kierownicy i manetki od kierunkowskazów może utrudniać zablokowana kierownica, więc jednak kluczyk w stacyjce.
Opublikowano

Kolejne podejscie i znow porazka. Wszystko mialem przgotowane jak na sali operacyjnej kiedy cos mnie tknelo zeby sprawdzic czy srubki trzymajace poduszke to zwykle na srubokret krzyzak.. I cale szczescie ze pomoglem sobie lusterkiem zony zanim zaczylem wpychac tam gwiazdke i probowac nia krecic. Niestety te sruby to torxy co widac niestety slabo tu;

 

http://img222.imageshack.us/i/zdjcie0185b.jpg/

 

Zwykla nasadka torx tam nie wejdzie, potrzebny jest w miare dlugi klucz. Juz taki mam od kumpla i moze wreszcie jutro uda sie cos zdzialac.

O Tempora! O Mores!
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Niestety te sruby to torxy

Ale sfatygowane masz te śrubki pewnie załatwił je ktoś w niewiedzy.Ogólnie prawie wszystko jest przykręcane na "gwiazdeczki"i inne dziwne kształty na zwykły śrubokręt to już prawie się nic nie znajdzie.A szkoda bo te śrubki o dziwnych kształtach są bardzo nietrwałe i łatwo je pozrywac jak są mocno dokręcone :( .Jak dobierzesz się to napisz,może jakieś foty strzelisz :D Pozdrawiam.

ec2Wze6.jpg
Opublikowano
Niestety te sruby to torxy

Ale sfatygowane masz te śrubki pewnie załatwił je ktoś w niewiedzy.Ogólnie prawie wszystko jest przykręcane na "gwiazdeczki"i inne dziwne kształty na zwykły śrubokręt to już prawie się nic nie znajdzie.A szkoda bo te śrubki o dziwnych kształtach są bardzo nietrwałe i łatwo je pozrywac jak są mocno dokręcone :( .Jak dobierzesz się to napisz,może jakieś foty strzelisz :D Pozdrawiam.

 

Sfatygowane to one nie sa, nawet nigdy nie ruszane tylko zdjecie komorka robione z odbicia w lusterku wiec sie zamazalo :D

Foty z prac beda jak najbardziej

O Tempora! O Mores!
Opublikowano

Teraz to dopiero jest kaplica.. Rozlozylem wszystko, wyjalem manetke i fakycznie po przelaczeniu lewy prawy wychodzi z niej taki plasikowy bolec. Czyli wszystko jak powinno byc. Zlozylem wszystko do kupy i okazalo sie ze stracilem calkiem kierunki :shock:

Ale za to manetka juz odbjia po wyprostowaniu kierownicy, czyli polowiczny sukces. Mam dlugie, blinde, dziala przycisk od BC tylko nie dzialaja kierunki :shock: Was ist los??? Wszystko robilem bez pradu z odpieta minusowa klema na wszelki wypadek...

Help!!

O Tempora! O Mores!
Opublikowano
Moze tym razem to tylko bezpiecznik?

Ale awaryjne dzialaja. Chyba ze osobny jest od kierunkow.

Oby... Tylko w ktorym miejscu jest ten od kierunkow. Wiesz moze? Przepraszam za szkolne pytanie ale jestem w nerwach bo juz wszystko mialo byc tak pieknie. Foty wrzuce pozniej bo chce cos jeszcze zdzialac poki jasno w miare.

 

Ok nie znalazlem osobnego bezpiecznika od kierunkow tylko dwa bezpieczniki od modulu swiatel. :shock: Oba wygladaja OK wiec juz kompletnie nie wiem o co chodzi. Chyba jutro znow rozbiore manetke, moze cos tam jest nie tak.

Poki co musze sie przesiasc do auta zony bo bez kierunkow jezdzil nie bede.

O Tempora! O Mores!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.