Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

JESTEM W CIEZKIM SZOKU !!!!

Poniewaz zobaczylem na stronce autocentrum.pl testy euroncap i ku memu przerazeniu bmw 3 seri e-36 (tu wynik http://www.autocentrum.pl/?FF=295&s=4&id=55) ma gorszy wynik zderzeniowy niz Fiat Seicento 1.1 (tu wynik http://www.autocentrum.pl/?FF=295&s=2&id=6) i z tego co przegldam bmw i sc mj najgorsze wyniki po 1.5 gwiazdki :mad2:

a ja ma silnik 328 czyli bmw e36 to gorzej niz puszka do konserw :cry2: ale sie zawiodłem

  • Odpowiedzi 60
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

coś mi tu nie gra na tych zdjeciach :doh:

to dwa inne segnemty samochodów, to wydaje sie być fizycznie niemożliwe :jawdrop:

150 kucyków pod maską!
Opublikowano

No niestety ale prawda jest taka ze najnowszy smart uzyska duzo lepszy wynik niz BMW serii 7 e32. Chociaz co do tego ze SC jest bezpieczniejsze niz E36 to az sie wierzyc nie chce :worried: A na dowod tego ze duze wcale nie musi byc bezpieczne podaje link do testu zderzeniowego super hiper nowego chinskiego auta

http://landwind.bootnetworks.com

Opublikowano
No niestety ale prawda jest taka ze najnowszy smart uzyska duzo lepszy wynik niz BMW serii 7 e32.

 

no way :D E32 ma system F.I.R.S.T. stosowany takze w E38 i w zderzeniach czołowych smart nie ma szans :twisted: brakuje jednak poduszek bocznych .... :|

 

co do zderzen w praktyce - testy są przy 50 km/h , ale jak sie predkosc podwoi to ciekawe czy smart i SC dalej sie bedą kupy trzymac ...a E32, W140 czy Audi V8 na pewno :cool2:

Opublikowano
No niestety ale prawda jest taka ze najnowszy smart uzyska duzo lepszy wynik niz BMW serii 7 e32.

 

no way :D E32 ma system F.I.R.S.T. stosowany takze w E38 i w zderzeniach czołowych smart nie ma szans :twisted: brakuje jednak poduszek bocznych .... :|

 

Tak naprawde to mozemy sobie tylko podyskutowac na ten temat, na 100% nikt nie jest pewien co jest bezpieczniejsze, Smart czy e32, gdyz ci z NCAP nie rozbili siodemki. Od bardzo dawna interesuje sie bezpieczenstwem samochodow ich wynikami testow zderzeniowych i smiem twierdzic ze e32 nie zapewnia dostatecznego bezpieczenstwa w razie wypadku, czemu nie ma sie co dziwic gdyz auto bylo projektowane w polowie lat osiemdziesiatych... Zreszta popatrz sobie na wyniki NCAP: Renault Clio 2005 - 5/5, Fiat Punto 2005 - 5/5, Mercedes A class 2005 - 5/5, BMW serii 1 2004 - 5/5, a dla przeciwwagi BMW serii 5 2004 4/5, Audi A6 1998 - 3/5, czy tez flagowa limuzyna Volvo ktore sa uwazane za jedne z najbezpieczniejszych aut swiata: S80, 2000 - 4/5. Takze BMW e32 z 1987 roku mysle ze mialaby marny wynik...

Chociaz ciekawy bylby pojedynek jakiegos pieciogwiazdkowego mikrusa ze starym blisko dwutonowym e32 :twisted2:

Opublikowano

no ale własnie -popatrz sobie co sie na te gwiazdki składa - zderzenie z pieszym,uderzenie boczne ...w tych konkurencjach na pewno E32 wypadnie słabiej ale nikt mi nie powie ,ze przy czołówce smart zapewnia wieksze bezpieczenstwo niz 750il bo to raczej nielogiczne...widziałem zderzenie W140

z nowym Polo - czołowe - ale nie w tescie a naprawde - w Polo 2 trupy a w Mercu 3 ludzi bez szwanku- lekko oszołomieni , jeden krew z nosa ( chyba ten co z tyłu siedział i walnął w fotel ..) niestety - jak wszystkie testy , takze test NCAP czasem z rzeczywistoscią ( chwilami TWARDĄ ) ma się nijak...

Opublikowano

wezcie pod uwage ze to sa testy w zderzeniu z nieruchoma powierzchnia

co w cale nie znaczy ze auto jest bardziej bezpiecznie na drodze jak ma mniej punktow w zderzeniu ze sciana

 

bo male auto, w zderzeniu z duzym ma juz zdecydowanie mniejsze szanse niz to duze

bo duze po prostu przesunie male auto, odbije je jak duza pilke, i na tym wytraci sie czesc energi, na dodatek oba sie pogna

 

pokazcie lepiej fotki zderzenia duzego auta z malym, to bedziemy mieli lepszy obraz ktore jest bezpieczniejsze

bo zwykle w trasie to ciezko znalezc i uderzyc nieruchoma sciane w ktorej nic sie nie pognie

 

nie ma duzo takich testow

 

ludzie tez chcieli by myslec ze majac male autoko sa bezpieczni na drodze po co maja sie stresowac, jeszcze nie bede kupowac tych mikrusow :) dlatego serwuje im sie testy ze sciana, ktore moze nie maja za duzo wspolnego z realiami na drodze?

 

mysle ze bezpieczniejsze na drodze jest duze auto z duza masa z 2 gwiazdkami niz male z 4 gwiazdkami czy 5-oma gdy trafi na to duze

 

a propo e36, to faktem jest ze sa to bardzo niebezpieczne auta, z racji tego ze bardzo latwo wpadaja w poslizg, sa lekkie, i malo zostaje po wypadku z nich oraz z pasazerow

ostatnio byla fotka jak sie ladnie zmasakrowalo po zderzeniu po poslizgu, 2 zabitych

 

jakis czas temu tez nasz forumowicz wpadl w poslizg i pchnelo go na slup od latarni, tez zginal w e36, ponoc jechal 90

 

bmka na mokrym jest bardzo niebezpieczna, uwazajcie szczegolnie teraz

http://img489.imageshack.us/img489/2486/zz1dk5.gif
Opublikowano

 

 

 

ludzie tez chcieli by myslec ze majac male autoko sa bezpieczni na drodze po co maja sie stresowac, jeszcze nie bede kupowac tych mikrusow :) dlatego serwuje im sie testy ze sciana, ktore moze nie maja za duzo wspolnego z realiami na drodze?

 

mysle ze bezpieczniejsze na drodze jest duze auto z duza masa z 2 gwiazdkami niz male z 4 gwiazdkami czy 5-oma gdy trafi na to duze

 

 

dokładnie :clap:

 

ja nie mam ASC /+ T i jak przestaje byc sucho na drodze to wrzucam tryb zimowy bo jak pisałem wczesniej w innym poscie , przy kick- downie nawet wyprzedzając tira przy 100-110km/h moge bez kłopotu stanąc bokiem i sie rozkwasić :|

Opublikowano

a czy czesto slyszycie w tv ze ktos ginie np w duzym mercu albo duzej bejcy?

albo w duzych jeepach?

choc jest ich stusunkowo mniej od pozostalych :)

 

ale to sa duze auta, ciezkie i przez to bezpieczniejsze, niezaleznie od tego jak wypadaja z nieruchoma sciana, bo na trasach ciezko wjechac w nieruchoma masywna sciane :)

to z mniejszymi autami chyba radza sobie niezle w wypadkach, takie jest moje zdanie

 

lepiej kupic ciezkie starsze auto, niz nowe punto z 5 gwiazdkami jesli komus zalezy na bezpieczenstwie

 

jak myslicie, jak by wygladala ciezarowka, polski stary star przy zderzeniu czolowym przy 50 czy przy 60 z taka sciana ktora sie nie pognie, nie pokruszy???

jestem przekonany ze tragicznie

 

co w cale nie znaczy, ze jak walnie w niego punto 5 gwiazdek to kierowca stara bedzie wygladal gorzej od kierowcy punto :) roznica mas chyba robi swoje

 

http://www.euroncap.com/images/results/superminis/car_228_/Fiat%20Punto%20Datasheet.pdf

zerknijcie na 1000kg, fiat punto

 

ale nie ulega watpliwosci ze jak juz ktos chce male auto to lepiej miec takie co sie mniej pognie na scianie :)

w zderzeniu z e36 320 1.3 tony to chyba jednak bmw by wyszlo duzo gorzej, wagi w sumie podobne a klasa bezpieczenstwa duzo gorsza

 

albo ten mikrus citroen c1, 800 kg, ma 4 gwiazdki

http://www.euroncap.com/content/safety_ratings/details.php?id1=1&id2=218

 

niedawno szukalem wszystkiego o e38 i bezpieczenstwie, wyczytalem ze ochrona jest ponoc bardzo dobra, no i w nowych wersjach sa 8 albo 10 poduszek

tutaj: http://www.7-forum.com/modelle/e38/passive_sicherheit.php

 

ja mam wersje z 8 airbagami, jest to rozrysowane tutaj

http://www.7-forum.com/bild.php?bild=modelle/e38/images/bmw_7er_e38_airbags-b.jpg&title=BMW%207er%20(E38),%20Airbags&cpy=BMW%20Group

 

werja z 10 airbagami miala jeszcze kurtyny dla pasazerow z tylu:

http://www.7-forum.com/bild.php?bild=modelle/e38/images/dummy01b.jpg&title=Dummy%20im%20BMW%207er,%20Modell%20E38&cpy=BMW%20Group

 

mysle ze jest to przyzwoite auto z tych starszych jesli chodzi o bezpieczenstwo

http://img489.imageshack.us/img489/2486/zz1dk5.gif
Opublikowano
Mysle ze calkiem inaczej wyglądałoby zderzenie z innym mniejszym autem niz z nieruchomą ścianą. Nie wiem czy ogladaliscie test w Fifht Gear gdzie odtwarzali karambol na autostradzie gdzie corsa przy predkosci 120km/h wjechałą w stojące samochody - nie wiele z niej zostało natomiast mercedes S poprostu rozjechał samochody z końca i wytracił pęd podbijąjąc się do góry - srodek ani dach nie uległ deformacji. E36 to nie S klasa ale mysle ze az tak zle by nie było przy zderzeniu z innym autem. Oczywiscie jesli predkosc bedzie "normalna" ;) Mimo wszystko lepiej żebyśmy nie musieli tego doswiadczac ;)
Opublikowano

No dobrze, sam napisalem ze chcialbym zobaczyc konfrontacje starego e32 z nowym pieciogwiazkowcem klasy mini, bo faktycznie te 5 gwiazdek ma sie nijak w bezposredniej konfrontacji z takim olbrzymem. Tylko mam pytanie: co jesli np uderzymy w drzewo?? Bo piszecie ze NCAP stworzyl nierealny test, ze w rzeczywistosci nikt nie wjezdza w stojace sciany.

Auta typu e32 nie maja (?) stref kontrolowanego zgniotu, w czasie wypadku wszystko sie niekontrolowanie gnie, zostaje naruszony przedzial pasazerski. Dopiero w najnowszych samochodach konstruktorzy zaczeli "panowac" nad tym co sie dzieje z samochodem w czasie wypadku. Skladaja sie na to pirotechniczne napicze pasow (niedostepne kiedys), dobrze dzialajacy airbag (niestety w autach z poczatku lat 90 poduszki bardzo zle dzialaja, moze nawet nie same w sobie, ale ogladajac crash testy takich wlasnie aut widac ze ta poduszka nic nie daje :( i podczas zdezen nie zostaje naruszony przedzial pasazerski

No i co jezeli takie e32 napotka na swej drodze najnowsza siodemke :twisted2: Wtedy juz jej glowny atrybut w postaci masy znika :cry:

Opublikowano
a czy czesto slyszycie w tv ze ktos ginie np w duzym mercu albo duzej bejcy?

albo w duzych jeepach?

 

Jakies dwa tygodnie temu pokazywali w telewizorni rozbita e38 jakiegos tam kandydata na prezydenta, czy kogos tam ktory zginal.

Opublikowano
a czy czesto slyszycie w tv ze ktos ginie np w duzym mercu albo duzej bejcy?

albo w duzych jeepach?

 

Jakies dwa tygodnie temu pokazywali w telewizorni rozbita e38 jakiegos tam kandydata na prezydenta, czy kogos tam ktory zginal.

 

no było cos takiego w Sosnowcu trasa Warszawa - Katowice ... najprawdopodobniej wpadł w poslizg i przelecial na przeciwlegly pas, po drodze rozwalajac podwojne barierki oddzielajace pasy ruchu.

Opublikowano

E32 750il z 87 roku , crash test w warunkach rzeczywistych:

 

moj brat wszedl w rondo w miescie z predkoscia 190 km/h, wpadl w poslizg, znalazl sie na pasie zieleni, w momencie uderzenia o kraweznik felgi zrobily sie kwadratowe, wiec juz kiedy zjezdzal z trawy wywalilo go na dach i zatrzymal sie w przystanku autobusowym.

 

Ludzie mysleli ze w samochodzie sa same trupy, a on wyszedl o wlasnych silach, pomogl wysiasc swojej dziewczynie.

Nic mu sie nie stalo.

Ale dle samochodu to byl koniec.

W jakim innym samochodzie by przezyl? w tych nowych "palstikowych" zabawkach??

Prowadzę sklep z częściami do samochodów.

[email protected]

www.czescidobmw.pl

  • Członkowie klubu
Opublikowano
E32 750il z 87 roku , crash test w warunkach rzeczywistych:

 

moj brat wszedl w rondo w miescie z predkoscia 190 km/h, wpadl w poslizg, znalazl sie na pasie zieleni, w momencie uderzenia o kraweznik felgi zrobily sie kwadratowe, wiec juz kiedy zjezdzal z trawy wywalilo go na dach i zatrzymal sie w przystanku autobusowym.

Znalazłbym kilka określeń na opisanie tego obrazka i kierowcy, ale lepiej żebyś nie wiedział jakie... :evil:

Dobrze że na przystanku nikogo nie zabił...

Pozdrawiam

Bastek

Kiedyś: E21 315 '83, E34 520i '90, E34 525iA '92, E36 316i '95, E30 318iT '93, E46 325xi Touring, E91 325i

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Przecież z tego SC nic nie zostało, więc jak się mają wyniki do faktycznego stanu, może rzeczywiście zależy to od klasy auta.

 

To jednak nic. Mam filmik, gdzie badane jest praktyczne zderzenie dwóch aut uważanych za najbezpieczniejsze parę ładnych lat temu: BMW E34 i Volvo (nie pamiętam modelu). Rozpędzili je do 120 (sterowane z zewnątrz) i dup... 40% czołowo. Tu się nie ma co oszukiwać, to jest normalna prędkość podróżna, a z aut nic nie zostało. Testy robione przy 50kmph nie dają absolutnie obrazu tego, co się może stać przy "normalnych prawdziwych" prędkościach. Wyniki przy 50kmph mogą być brane tylko dla porównania aut tej samej klasy...

Kai
Opublikowano (edytowane)
a czy czesto slyszycie w tv ze ktos ginie np w duzym mercu albo duzej bejcy?

albo w duzych jeepach?

 

Jakies dwa tygodnie temu pokazywali w telewizorni rozbita e38 jakiegos tam kandydata na prezydenta, czy kogos tam ktory zginal.

 

to byla piatka z tego co widzialem w tv, nikt nie mowil ze to bylo 7, a wygladalo mi to na 5, z reszta ciezko rozpoznac :)

 

co do uderzenia w drzewo, to bezpieczniejsze bedzie chyba nowe auto z duza iloscia gwiazdek niz stare

 

choc nawet 5 gwiazdkowe marnie by wygladalo i duzo zalezy od szczescia z ktorej strony sie przywali

 

a ta wypowiedz to czarny humor jak dla mnie :)

moj brat wszedl w rondo w miescie z predkoscia 190 km/h,

 

w innym aucie przy tej predkosci mogli by nie przezyc, ale podejrzewam ze w innym nie wjezdzali by na rondo przy 190 :)

Edytowane przez Marcin978
http://img489.imageshack.us/img489/2486/zz1dk5.gif
Opublikowano

Moje 0.03 PLN:

 

Po pierwsze: testy EURONCAP sa przeprowadzane w poszczegolnych klasach.

Co oznacza, ze np. 5 gwiazdek w Renault Lagunie jest czym zupelnie innym, niz 5 gwiazdek w Renault Megane.

 

Po drugie: w grudniu 2004 mialem wypadek w BMW E-36 318 is (zdjecia do wgladu na stronie klubowej). Uderzenie mialo miejsce przy predkosci ok 70 km/h, w odksztalcalna przeszkode (VW Golf III), z przesunieciem ok 40%. Z wypadku wszyscy wyszli calo, w tym wszyscy z BMW bez jednego drasniecia.

Nikt mi od tej pory nie powie, ze E36 jest samochodem o slabej konstrukcji.

Moj egzemplarz zachowal sie wzorowo, tzn. kabina pozostala nienaruszona, natomiast prawa cwiartka przodu zlozyla sie calkowicie. Jest to zreszta glowny powod, dla ktorego postaram sie pozostac wierny marce BMW przez cale zycie.

Byly:

E36 318is Coupe

E32 750i

E30 318i

E36 320i Touring

E34 AC Schnitzer S3(240 HP i 315 Nm)

E38 730i Indyvidual

E23 732i

Opublikowano

no ja mialem wypadek jeepem ostatnio przy 70 skasowalem 2 auta

i odpaldy mi zderzaki ktore juz sa z poworotem na miejscu bo sie w ogole nie polamaly

 

pokrzywila sie troche tylna klapa, tylne drzwi i blotnik, zadnych swiatel

 

wiec stwierdzam ze jeep tez jest bezpieczny :)

bo tamte 2 auta wygladaly duzo duzo gorzej :)

http://img489.imageshack.us/img489/2486/zz1dk5.gif
Opublikowano

Nie wiem w jakim Jeepie miales wypadek, ale z tego, co pamietam, np. Jeep Cherokee w amerykanskich testach zderzeniowych tez wypadl blado.

Nie twierdze, ze te testy sa do niczego, tylko ze samochody renomowanych marek, takich jak BMW, Mercedes czy Audi od wielu lat sa bardzo bezpieczne. A juz na pewno sa bezpieczniejsze przy 'konfrontacji' z nowoczesnym, ale malym samochodem miejskim klasy Renault Clio.

Po prostu 'praw fizyki Pan nie zmienisz' ;) - roznica w masie i nagromadzonej energii zrobi swoje.

Byly:

E36 318is Coupe

E32 750i

E30 318i

E36 320i Touring

E34 AC Schnitzer S3(240 HP i 315 Nm)

E38 730i Indyvidual

E23 732i

Opublikowano

no nie do konca tak kiepsko

http://www.nhtsa.dot.gov/NCAP/Cars/784.html

 

stary grand cherroke od 93-99r

 

co duzy samochod tyo duzy samochod, ja mam maske na wysokosci tylniej szyby w malym aucie, malej tojotce to pogiolem dach, a ja nawet swiatel nie pobilem

 

jak zderzaki odpadly, to zobaczylem pod nimi masywne katowniki stalowe i zobaczylem dlaczego nic sie nie stalo :)

 

lekko sie zgiol jeden z tylu ten katownik

 

bmw 328 z 96 roku dostalo 4 gwiazdki, ale nie ma fotek

http://www.safercar.gov/NCAP/Cars/206.html

http://img489.imageshack.us/img489/2486/zz1dk5.gif
Opublikowano

Żeby uściślić...

 

850i padłeś ofiarą współczesnego marketingu motoryzacyjnego. ;-) :twisted2: który mówi tylko, że "My jesteśmy The Best" :!: a to co było wcześniej jest do d***. Tymczasem wszystko w motoryzacji już było :!: No, może po za wspomagaczami elektronicznymi.

 

E32 ma świetne strefy kontrolowanego zgniotu nadwozia :!: I nawet po 15 latach poduszki powinny w razie czego zadziałać, bo taki mają mniej więcej projektowany "termin ważności".

 

Ba, seryjne samochody osobowe mają strefy kontrolowanego zgniotu od dobrych 35-45 lat! Owszem, z upływem czasu konstrukcje były coraz doskonalsze, ale były :!: BTW, nawet moja 22-letnia Skoda ma np. wzmocnienia boczne w drzwiach :!: Na ile skuteczne, obym nie musiał sprawdzać. :hand:

 

O bezpieczeństwie pasażerów w razie wypadku, myślano poważnie naprawdę wieki temu. W latach 30. już zdawano sobie sprawę, że wyjątkowo solidna, niemal niezniszczalna konstrukcja wcale nie zapewnia dużego bezpieczeństwa, gdyż na pasażerów w razie wypadku działają tym większe przeciążenia, im mniej chętnie łamie, gnie się karoseria. Wyobraźcie sobie, że ówczesne "sztywne" samochody, rozbite w wypadkach w których ginęli ich pasażerowie, dawało się całkiem łatwo naprawić i sprzedać.

 

Niestety, brakowało wtedy skutecznych metod badawczych, żeby z tych wniosków wyprowadzić jakieś efekty w praktyce. Najwięksi szarlatani tej branży próbowali nawet rozbijać samochody ze zwłokami nn. w środku. To od tej makabrycznej idei wziął się późniejszy, powojenny pomysł, żeby wsadzić za kierownicę pierwszego Dummiego.

 

Już samonośna, w pełni stalowa karoseria słynnego Citroena CV 11 Traction Avant, z 1934 roku miała specjalnie usztywnioną kabinę pasażerską. Wtedy jeszcze nadwozie projektowano odwrotnie, tzn. wzmacniano kabinę, ale specjalnie nie przejmowano się tym, jak zaplanować gięcie reszty blach. Citroen był też prekursorem reklamowania samochodów przez... ich rozbijanie (11 CV dla reklamy zrzucono na dno żwirowni, lekko licząc 30 metrów lotu. Dziób się rozwalił, niemal oddzielił od reszty, ale kabina została nienaruszona. Chociaż akurat wtedy bardziej podkreślano fakt, że post factum) tenże wóz - pokrzywiony, bo pokrzywiony - odpalił i przejechał kilkanaście metrów o własnych siłach :!: :!:)

 

Podobną drogą podążało Volvo w latach 40. projektując słynny model Pee-Vee, czyli PV444.

 

Taki sam zamysł (sztywna klatka kabiny) był wykorzystany w słynnym amerykańskim Samochodzie Snów z 1948 roku, którego produkcja skończyła się zanim zaczęła :cry: :x kojarzycie markę Tucker :?:

 

Ale za ojców nowoczesnych stref kontrolowanego zgniotu uznaje się konstruktorów Mercedesa W111/112 z 1959 roku. To jest pierwszy samochód projektowany od początku z założeniem, że oprócz specjalnie usztywnionej kabiny, przód i tył w razie zderzenia mają się poddać gięciu w ściśle obliczony sposób, w odpowiednim tempie, skutecznie zmniejszając przeciążenia działające na pasażerów. W połączeniu z pasami bezpieczeństwa dało to Pierwszą Rewolucję Światową w bezpieczeństwie biernym.

 

A BMW E36 vs. Seicento :?:

 

Gwiazdki gwiazdkami, ale waga samochodu ma kolosalne znaczenie. Dlatego chyba wolałbym walnąć "niebezpiecznym" E36 w "bezpiecznego" 4-gwiazdkowego Citroena C1, niż odwrotnie.

 

Po za tym niektóre europejskie marki - np. Mercedes, Volvo, Saab, BMW - mają obliczane nadwozia biorąc pod uwagę przede wszystkim amerykańskie testy zderzeniowe, wykonane według procedur różniących się od NCAP, ADAC, itp. Fachowcy z branży wiedzą, że to nie sprzyja uzyskiwaniu błyskotliwych wyników w testach europejskich.

 

Cóż, E36 było projektowane jeszcze według filozofii z lat 80., a wtedy BMW nie brylowało wśród najlepszych pod względem bezpieczeństwa biernego. Powiedzmy, że było w strefie górnych stanów średnich ;-), czyli lepiej niż VW, ale gorzej niż Mercedes.

 

W 1997 roku w ogóle był jakiś "pomorek" na samochody uchodzące przez lata za bezpieczne. Fatalne wyniki Saaba 900, kiepsko wypadły nawet Mercedes C, czy Audi A4.

- No, stał tutaj! Był! Patrzył na swoje paznokcie! Rozpłynął się! Nie ma go!

(Bogumił Kobiela we "Wszystko na sprzedaż". Rok później rozbił się na amen swoim białym BMW).

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.