Skocz do zawartości

320d dziwne świecenie ksenonu


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam!!!

 

Mój problem polega na tym, że po włączeniu świateł, ksenon świeci ładnie na śnieżno-biało, ale po jakiejś minucie zaczyna świecić na żółto.

Nie jest to kwestia rozświetlenia żarnika bo jeżdżę z nimi już jakieś 40tys km. Zamontowane żarniki to Philips D2S o barwie 4600K. Poprzednie też miałem właśnie takie i świeciły ładnie na biało. Jak myślicie czy to kwestia badziewnych żarników czy może jakiś podzespół lampy siada?

 

Niżej zamieszczam zdjęcie, zaraz po włączeniu (kolor na zdjęciu wyszedł trochę zielonkawy ale w rzeczywistości jest śnieżno-biały) , a poniżej po minucie świecenia(żółty).

 

http://img530.imageshack.us/img530/1773/biaoc.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

http://img686.imageshack.us/img686/2669/zoltys.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

Opublikowano
Jak po rozgrzaniu zaczyna świecić na żółto/fioletowo to kończy Ci się żarnik i musisz kupić nowy. Raczej nowe, bo najlepiej wymienić obydwa.
Opublikowano
Jak po rozgrzaniu zaczyna świecić na żółto/fioletowo to kończy Ci się żarnik i musisz kupić nowy. Raczej nowe, bo najlepiej wymienić obydwa.

Kolego napisałem że mam nowe żarniki, zrobiłem na nich dopiero 35-40tys km, kupowałem je na początku roku 2010. I zaraz po założeniu takie coś zaczęło się dziać.

Opublikowano

OK może siadło u mnie troche czytanie ze zrozumieniem "mea culpa"

 

ale dla mnie tak wyglądają wypalające się żarniki, no chyba że ktoś po wymianie zapalił je by sprawdzić czy działają. Chodzi o to, że ponoć nie wolno xenonów "zapalać na próbe" po zainstalowaniu nowych żarników. jak już je sie zapala to trzeba im pozwolić poświecić z 15 minut (słyszałem nawet o 30) aby się "rozświeciły" bo inaczej mogą nie funkcjonować poprawnie.

Opublikowano
i lepiej rozglądaj się za nowymi kloszami ...

 

Wiem, wiem ten z lewej strony mi pęka coraz bardziej. Na szczęście drugi mam ok. Nie wiem czemu one tak pękają u góry. Widziałem już trzy E46 w których w tym samym miejscu pęka klosz...

 

ale dla mnie tak wyglądają wypalające się żarniki, no chyba że ktoś po wymianie zapalił je by sprawdzić czy działają. Chodzi o to, że ponoć nie wolno xenonów "zapalać na próbe" po zainstalowaniu nowych żarników. jak już je sie zapala to trzeba im pozwolić poświecić z 15 minut (słyszałem nawet o 30) aby się "rozświeciły" bo inaczej mogą nie funkcjonować poprawnie.

 

Hmmm, ja osobiście zakładałem żarniki, ale szczerze mówiąc nie pamiętam czy właśnie tak nie zrobiłem. Wydaje mi się że po założeniu pojechałem na jazdę próbną. Pamiętam że zaraz po założeniu lampy same się przestawiły i świeciły mi po czubkach drzew. DO tej pory tego nie wyjaśniłem, dlaczego tak się stało :|

Opublikowano
Jak dla mnie wygląda to na zużycie żarnika, a wytłumaczeniem jest to, co kolega napisał o pierwszym włączeniu ksenonów bo też gdzies o tym słyszałem, tylko ja słyszałem coś o 45 minutach.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.