Skocz do zawartości

Wyciek z kolektora i intercoolera- POMOCY!!!!!


tomcio333

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Wiem, że temat może stary ale piszę tu żeby się dowiedzieć czegoś pożytecznego a nie dorabiać serwis. Kupiłem w Niemczech E61 530d z 2006 231km automat z 162000 przebiegu. Samochód był regularnie serwisowany (ostatni wpis przy 152tys) i był sprawdzony w serwisie w momencie kupna. Samochód w perfekcyjnym stanie, zero wycieków. Pojechałem do Polski go zarejestrować i po kilku dniach wróciłem z powrotem do Niemiec, bo tu też pracuję. Przez kilka dni nie jeździłem, i tu moje zaskoczenie. Wyprowadziłem samochód z garażu po ponad dziesięciu dniach, a tu dwie plamy oleju. Jedna pod silnikiem, a druga pod rurą od intercoolera z przodu przy zderzaku. Dodatkowo słyszałem jakieś szuranie przy tylnej prawej oponie od samego początku. Wziąłem samochód na podnośnik, dokręciłem śrubę od miski i wytarłem wszystko. Jeździłem przez tydzień, raczej powoli, bo do pracy i z powrotem. Sprawdziłem, nie było żadnych wycieków, więc się uspokoiłem. Pojechałem jednak z tym szuraniem w kole do serwisu w Aachen. Tu moje zdziwienie, bo okazało się że to opona tak hałasuje, na odcinku okołu 30cm była mocno skrojona od środka(zmienili na inne koła i było cicho)Zaproponowali ustawienie geometrii za 200Euro, więc sobie odpuściłem, bo będe w Polsce w grudniu to sobie ustawię. Gdy samochód był na podnośniku zobaczyłem olej z lewej strony na silniku, spytałem mechanika co to jest, bez wahania odpowiedział kolektor ssący do wymiany- ten typ silnika tak ma. Zaproponowali oczywiście wymianę za 700Euro. Poprzedni właściciel miał dodatkowe ubezpieczenie na samochód które pokrywało 60% za częci i za robocizne 100%, więc bez wahania się zgodziłem. Gdy BMW zadzwoniło do ubezpieczyciela, ten powiedział, że w momencie kupna samochodu nie zgłosiliśmy, że jestem nowym właścicielem i ubezpieczenie wygasło. Drążyłem jeszcze temat z ubezpieczalnią przez dwa tygodnie, ale ostatecznie się totalnie wypięli się na mnie(przecież nie będą naprawiać samochodu jakiemuś Polaczkowi, myślę że z Niemcem byłaby inna rozmowa). Pojechałem do serwisu gdzie był sprawdzony i na szczęście(lub nieszczęście) był tam jeden Polak. Obejrzał samochód, powiedział, że gościu który sprawdzał samochód już tu nie pracuje (było to niecały miesiąc później), a jego serwis nie ponosi żadnej odpowiedzialności i że trudno mi będzie udowodnić, że wyciek był już przed kupnem samochodu (Dzwoniłem do BMW Polska i powiedzieli mi, że przy tak dużym wycieku musiało to być wcześniej- ja zrobiłem tym samochodem 2500km) Nie wiem jak się do tego zabrać, gdzie się udać w Niemczech, zeby jakoś pociągnąc do odpowiedzialności serwis w którym samochód był sprawdzony, albo jak udowodnić, że wyciek był wcześniej. Jak coś wiecie to doradzcie. Profilaktycznie sam przygotowuję się do naprawy i czytałem już dużo postów na temat wycieku. U mnie rzeczywiście jest wyciek z lewej strony kolektora, ale olej znajduje się również po prawej stronie silnika na dole, są też śladowe ilości przy turbinie no i przy wcześniej wspomnianej rurze od intercoolera. Sprawdzał mi wizualnie jeden Polak-mechanik odmę i powiedział, że była czyszczona i mi ją pokazał z prawej strony silnika, ale tu na forach zobaczyłem, że odma wcale nie jest z prawej strony, tylko jest ukryta pod pokrywą silnika, więc już widzę jaki to fachowiec. Od czego mam zacząc. Czy jes sens sprawdzać odmę czy od razu ją wymienić- nie wiem w jakim jest stanie, kolektor mam raczej ten z klapkami, więc jego wymiana nie byłaby głupia, ale jeżeli klapki byłyby w porządu to sam nie wiem czy go wymieniać. Czy trzeba wymieniać olej oraz filtr powietrza, bo z tego co wyczytałem to olej w intercoolerze jest przepychany przez turbinę. Apropos turbiny- silnik ma full moc, zero objawów zuzycia. Odkręcałem korek od oleju żyby sprawdzić czy go zasysa(co wskazywałoby na odmę, ale raczej nic nie czuję, kurek sobie podskakuje lekko) CZy to może być turbo, jakieś uszczelki, czy jednak odma.

PS. Nie wiem jak serwisy w Polsce, ale tu mam wrażenie (wręcz jestem przekonany), że próbują zdzierać kasę. Dlaczego gdy zaproponowali mi wymianę koolektora nie nie wspomnieni o odmie lub turbo- nie wiem, może mają rację, ale jak to Polak wole powiercić temat, żyby nie być zrobionym w ch..a.

Aha, byłbym zapomniał: ostatnia wymiana oleju była przy 134tys(książka) teraz samochód ma 165tys, poprzedni własciciel powiedział mi ze olej będzie do wymiany za około 22tys. W czasie ostatniego serwisu przy 152tys nie było wymiany, bo po co wymieniać olej przy 18tys. Wczoraj sprawdziłem komputer i ten mi pokazuje, żę mam wymienić olej za 19tys km. O co tu chodzi, przy 152tys poprzedni własciciel na pewno nie robił wymiany. Moze więc odma jest zasyfiona, bo samochod zrobił na tym oleju już 31tys km, tylko dlaczego komp pokazuje jeszcze 19tys.

 

Pomocy!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i tak, ale to jeszcze tylko jedno potwierdzenie na temat fachowości serwisu W BMW u naszych zachodnich sąsiadów

Raczej nie zwalałbym wszystkiego na serwis w de. Kasowanie inspekcji mógł zrobić poprzedni właściciel - nie informując cię o tym. Nie zauważyłem także dojenia klientów. Jeśli coś robiłem to były to wymiany/naprawy, które faktycznie były niezbędne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BMW stwierdziło, że tylko kolektor jest do wymiany (Siedziałem tam ponad 1.5h). Po przerobieniu tematu okazuje się, że może to być odma, turbo lub tylko jakieś uszczelki- tak mówi każdy mechanik, który miał coś wspólnego z BMW i serwisy w Polsce do których dzwoniłem(Poznań i Bydgoszcz). Dlaczego o tym w ogóle nie wspomnieli. Wymieniliby jedną część, a za tydzień drugą, itd. nabijając koszty. Nie chodzi mi wcale o kasę, a raczej o czas, ale moim zdaniem najpierw trzeba zlokalizować usterkę i wtedy zabierać się do wymiany niezbędnych części, a nie krok po kroku zaczynać od eliminacji skutków- tak może robić ktoś nie mający pojęcia o problemie, a serwis z pewnością zna tą dolegliwość tych silników.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestem na czwartek umówiony w serwisie w Holandii. Zdecydowałem się jednak na serwis, bo dają gwarancję na kolektor. Kolektor i tak trzeba kupić oryginalny, bo nie ma zamienników. Więc wolę wydać trochę więcej, ale mieć święty spokój. Oczywiście wspomnę im o odmie żeby czasem nie zapomnieli.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę w serwisie w poniedziałek (na czwartek mieli wszystko zajęte). Wyciek na pewno mam z kolektora, bo sprawdziłem to wcześniej. Zobaczę w jakim stanie są klapki, ale i tak zakładam że wymienię go na nowy. Co powoduje, że olej jest w kolektorze- na razie nie wiem. Pierwsze wrażenie po wizycie w serwisie w Holandii - o niebo lepsze niż w Niemczech. Rozmawiałem z pracownikiem jakieś 20 minut i nie miałem wrażenia typu "streszczaj się gościu, bo mam następnego klienta" jak to było w Aachen. Człowiek mi wszystko wytłumaczył i zaproponował, abym też był obecny, gdy będą sprawdzać silnik i szukać wycieku. Przy okazji sprawdzą mi jeszcze raz samochód, bo po specjalistach z BMW w Gelsenkirchen, którzy sprawdzili samochód w momencie kupna mam cały czas wątpliwości co do ich rzetelności. Apropos cen to za wymianę kolektora w Niemczech życzyli sobie 700Euro, w Holandii kosztuje tyle samo ale wymieniają jeszcze odmę na nową i szukają przyczyny wycieku. Wymiana oleju kosztuje np 220 Euro co myślę że nie jest tragiczne, bo na własną rękę zapłaciłbym 190.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo liczą za ten kolektor. W Polsce ten kolektor kosztuje 1800 zł i to bez rabatu, a wymiana zajmuje góra 30 min.

Oleju dużo ubywa? Duże ilości oleju w dolocie mogą pochodzić tylko z turbiny, może sie też przyczynić do tego zatkana odma.

Śladowe ilości oleju zawsze tam bedą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po powrocie z Polski miałem 2 plamy na podłodze, całkiem sporą pod miską olejową i drugą przy intercoolerze z przodu. Też myślałem o turbinie, tylko że nic na nią nie wskazuje, samochód zrywa się jak burza, nie ma niebieskiego dymu, słychać delikatnie turbo przy 160 km/h (tak myślę że to turbo). O jakim rabacie mówisz? Może tu też mógłbym dostać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro to były całkiem spore plamy to trzeba zdjąć osłony i sprawdzić. Plama pod intercoolerem wskazuje, że skapało z intercoolera. Olej w tym miejscu to normalne ale nie chyba na tyle żeby zostawiało plamy pod autem. Wypadało by zdjąć rure i sprawdzić turbine czy nie ma zbyt dużego luzu. Co do turbiny to ona bedzie chodzić do czasu aż nagle padnie:) Ja bym zaczął od wymiany odmy, jeśli jeszcze nie była wymieniana.

 

Normalny rabat. Wszędzie dają jakieś rabaty, trzeba tylko o to zapytać;) Ja na dzień dobry dostałem 8%.

 

Sam kolektor z uszczelkami kosztuje 430 Euro, 40 odma więc przy obecnym kursie taniej niż w Polsce. Zostaje około 200Euro za robociznę(tu trochę drogo)

 

Tak mysłałem , że za robote tyle sobie cenią. Troche dużo na taką chwile pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może sprawdzić czy jest olej w rurach przed turbiną?!

Od pewnego momentu odmy nie mają separatora oleju. Wydaje mi się, że membrana podparta sprężyną zamknie się dopiero jak turbina MOCNO pociągnie - więc trochę tego oleju musi odma puszczać.

Proponowałbym wymienić filtr powietrza - u mnie po ok 40 000 km był BARDZO zaświniony.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samochód w serwisie. Jutro wymienią mi odmę i kolektor, umyją silnik i będę obserwować czy dalej jest wyciek. O dziwo mechanik powiedział, że mógłbym wymienić tylko odmę, ale gdyby to był jego samochód to wymieniłby także bez wahania kolektor ze względu na urywające się klapki - czyli problem jest znany jeśli mówi to ktoś z autoryzowanego serwisu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odebrałem samochód. Wymienili odmę, kolektor (klapki były w b.dobrym stanie), wymienili olej, zrobili "Winter check", umyli silnik i karoserię, wyczyścili EGR, przy okazji spaprali coś czujnikiem temp. zewnętrznej (pokazuje -40 stopni). Mam obserwować czy nie ma dalszych wycieków. Zapłaciłem 1115 Euro. Przy okazji spytałem się ile kosztuje przekładka całych felg z oponami zimowymi i ich wyważenie- 110Euro (tu uważam że to mocna przeginka), więc w serwisie tego nie będę robił. Mam nadzieję, że nie będzie dalszych wycieków, bo inaczej będzie to wskazywało tylko na turbinę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.