520i nie odpala

[kubaski1989]

Witam wszystkich. Wczoraj moim samochodem(E60 520i 2003) wróciłem z przejażdżki, wjechałem do garażu, zamknąłem i wszedłem do domu. Dzisiaj rano już nie chciała odpalić. Kluczyk w pozycje 2, kontrolki gasną, na pozycje 3 i nic. Rozrusznik nie kręci, słychać tylko jakby pompę paliwa, ale mogę się mylić. Auto się otwiera, zamyka na 2 kluczykach natomiast z żadnego nie chcę odpalić. Miałem zapisane kilka stacji radiowych, wszystko się jakby zresetowało, również język powrócił na standardowy niemiecki, był ustawiony angielski.

Sporo czytałem na forum i doszedłem do wniosku, że może to być wina immobilisera, tylko nasuwa się pytanie czy się rozkodował? czy uległ uszkodzeniu mechanicznemu?

Czy mogło tak się stać przez słabą baterie, jej napięcie wynosi ok 12 woltów. Kilka razy pojawił mi się komunikat o niskim poziomie naładowania akumulatora. Mi się wydaję, że jeszcze oryginalny z fabryki siedzi w bagażniku.

Teraz nie uśmiecha mi się ciągnąć auta na lawecie gdzieś do ASO. Czy byłby w stanie to zrobić dobry, szanujący się elektronik samochodowy u mnie w garażu wyposażony w komputer i wszystko co niezbędne do tej roboty? Jeśli ktoś przechodził przez taki problem, niech podzieli się ceną za naprawę usterki, ewentualnie ile powinien wynosić koszt takiej naprawy.

Czekam na odpowiedzi i pozdrawiam.

[DEF]

hej,

 

a masz automacik czy manual??? Jak automacik to moze zostal na D i wtedy nie odpali, a jak manualek to faktycznie moze byc ciezka sprawa, a tak powazniej, to moze faktycznie bateria padla.

 

Podepnij kable pod maske z innego auta ( pod maska masz wyprowadzony + i - i nie podpinaj tylko do bateri!!!!! tam jest czujnik na minusowej klemie, ktory mozesz ugotowac!!! ) i zobacz czy pojdzie, mi wyglada to na baterie tylko i wyczlanie.

 

Ps: Bateria powinna miec 12.5V, ale nawet wtedy to nie znaczy, ze jest ok, bo trzeba jeszcze zrobic test obciazeniowy i dopiero wtedy wiesz czy sie nadaje czy nie.

[frodo]

Na 98% padł akumulator - jak mój wyzionął ducha to objawy były identyczne!Nie wyświetlił ci ikonki aku. na licznikach.Na "D" nie został bo by kluczyka nie wyciągnął.P.S. te 2% to jakieś inne cuda z elektroniką.Jak się uporasz to napisz co bylo.

[kubaski1989]

Auto ma manualną skrzynie biegów, sprawdzałem napięcie akumulatora przez ukryte menu czy jak to tam zwał i ma 11,5 V czyli mało. Plusowa klema wiem gdzie jest pod machą, a minusową klemę mogę podłączyć gdzieś do ramy auta, prawda??

A czy można podłączyć prostownik bezpośrednio do akumulatora w samochodzie?

 

Ikona baterii się pokazywała i to nie raz, nie dwa.

[kruczi]

Auto ma manualną skrzynie biegów, sprawdzałem napięcie akumulatora przez ukryte menu czy jak to tam zwał i ma 11,5 V czyli mało. Plusowa klema wiem gdzie jest pod machą, a minusową klemę mogę podłączyć gdzieś do ramy auta, prawda??

A czy można podłączyć prostownik bezpośrednio do akumulatora w samochodzie?

 

Ikona baterii się pokazywała i to nie raz, nie dwa.

 

Minus jest wyprowadzony blisko plusa, kołek na kielichu, ciężko nie zauważyć

 

pozdrawiam

[DEF]

Na "D" nie został bo by kluczyka nie wyciągnął.

 

Tak na marginesie - w E38 kiedys mi sie tak zdarzylo, ze zostala na D i kluczyk "oddala" mi, zamknalem auto, potem wrocilem, wsiadlem i dobra minuta minela zanim skumalem, ze auto stoi na D i dlatego nie odpala.

 

Wracajac do tematu - kable podpiac i auto zagra, tym bardziej jak pokazywalo wczesniej, ze bateria ma malo pradu to nie ma co kombinowac i szukac dziury w calym, tylko kable pod mache i jak odpali to nowa baterie wlozyc - tylko pamietaj musi miec identyczne parametry (co nie znaczy, ze musisz ja kupowac w ASO) i powinno sie obejsc bez adaptacji, jesli bedzie miala inne parametry to nie bedzie jej ladowac i adaptacja bedzie potrzebna.

[kubaski1989]

Dzisiaj podłączyłem BMW do astry 1.4 z aku o pojemności 50Ah, kumpel ją przegazował troszkę, a ja w tym czasie próbowałem odpalić moje auto, niestety bez skutku, dalej to samo, nawet nie kręci rozrusznikiem.

Czy wymiana akumulatora na nowy może coś dać?(w sumie to i tak trzeba wymienić)

Czy mógł się zawiesić rozrusznik?

A może ze spychu dziada spróbować, ale to trochę śmiechowe by było, he

Pewnie bez lawety się nie obędzie, eh

[wiacekjacek]

Daj sobie spokój na jakies pychy ,immobilizer ci padl ,spróbuj innym kluczykiem a jak nie to niestety ASO

[kubaski1989]

Mam 2 kluczyki i na żadnym nie cyka, pewnie immobilizer padał. Aku podłączyłem nawet pod prostownik i [BAD] zbita.

No nic, dzięki za rady.

Jak się z tym uporam to dam znać.

[kubaski1989]

No i dziś odpaliła po kilku dniach postoju, zrobiła to sama z siebie, po prostu.

Czy potrafi to ktoś wytłumaczyć??

[jdef90]

sprawdź baterię ile ma teraz...

[kubaski1989]

Dzisiaj włożyłem nowy akumulator, ale i tak jeszcze wczoraj na starym przestała odpalać, auto postało z 3 godzinki w garażu i już nie dało się uruchomić. Na nowej baterii to samo. Uważam, że to wina rozrusznika, może go ostukać, ochuchać :D W którym miejscu on jest?

[webber]

Dzisiaj włożyłem nowy akumulator, ale i tak jeszcze wczoraj na starym przestała odpalać, auto postało z 3 godzinki w garażu i już nie dało się uruchomić. Na nowej baterii to samo. Uważam, że to wina rozrusznika, może go ostukać, ochuchać :D W którym miejscu on jest?

Heh, to nie maluch, że stukniesz szczotką i zakręci :) A może to immobiliser?

[DEF]

Dzisiaj włożyłem nowy akumulator, ale i tak jeszcze wczoraj na starym przestała odpalać, auto postało z 3 godzinki w garażu i już nie dało się uruchomić. Na nowej baterii to samo. Uważam, że to wina rozrusznika, może go ostukać, ochuchać :D W którym miejscu on jest?

 

Tez bym napierw to sprawdzil czyli rozrusznik, trzeba eliminowac wszystkie mozliwe watki od poczatku tzn. od podstaw, a nie odrazu za immobilajzer sie brac. Moze byc, ze kable od rozrusznika sa luzne, zasniedziale lub rozrusznik sam w sobie nie trybi. Sluszny trop! :cool2:

[DEF]

Dzisiaj włożyłem nowy akumulator, ale i tak jeszcze wczoraj na starym przestała odpalać, auto postało z 3 godzinki w garażu i już nie dało się uruchomić. Na nowej baterii to samo. Uważam, że to wina rozrusznika, może go ostukać, ochuchać :D W którym miejscu on jest?

Heh, to nie maluch, że stukniesz szczotką i zakręci :) A może to immobiliser?

 

A czym sie rozni sam rozrusznik w maluchu od tego w BMW??? Wielkoscia, obudowa, sterowniem, ale zasada mechaniczna dzialania jest ta sama co w maluchu. Gosc ma 100% racji, ze moze to rozrusznik nie kreci, ma luzne kable, zasniedziale itd, tak jak pisalem wczesniej.

Edytowane 23 Września 2010 przez DEF

[kubaski1989]

Dostane się do niego przez machę, czy na kanał najlepiej wjechać i od dołu sprawdzić połączenia, bo tyle chyba samemu można zrobić, prawda?

[DEF]

Dostane się do niego przez machę, czy na kanał najlepiej wjechać i od dołu sprawdzić połączenia, bo tyle chyba samemu można zrobić, prawda?

 

Pokukaj, szczerze to nigdy sie nie przyjrzalem gdzie on jest, ale od ktorejs strony powinienes sie do niego dobrac. Objejrzyj kable, sprawdz czy dobrze siedza, czy nie sa zasniedziale itd. i faktycznie mozesz w niego popukac przy odpalaniu jesli kable sa ok, moze cos go w srodku trzyma.

[kubaski1989]

Usterka naprawiona, winny okazał się rozrusznik, a dokładnie szczotki i wirnik, wymienione na nowe. Odpala tak jak powinna.

Dziękuje wszystkim za swoje rady i uwagi.

[DEF]

hej,

 

i o to chodzi i o to chodzi, a tak juz bys sie za immobilajzer zabieral, bo BMW to nie maluch :roll: :cool2:

[webber]

hej,

 

i o to chodzi i o to chodzi, a tak juz bys sie za immobilajzer zabieral, bo BMW to nie maluch :roll: :cool2:

 

Ktoś tu jest złośliwy. Napisałem tak, bo u mnie akurat przy identycznych objawach miałem problem z immo. I nie latałem ze szczotką po silniku i całe szczęście, bo bym się tylko pobrudził :D

[DEF]

hej,

 

i o to chodzi i o to chodzi, a tak juz bys sie za immobilajzer zabieral, bo BMW to nie maluch :roll: :cool2:

 

Ktoś tu jest złośliwy. Napisałem tak, bo u mnie akurat przy identycznych objawach miałem problem z immo. I nie latałem ze szczotką po silniku i całe szczęście, bo bym się tylko pobrudził :D

 

Webber nie jestem zlosliwy, troche pozartowac nie mozna? Tak powaznie to rozruch to rozruch i czy Maluch, czy Zuk to przeciez zasada dzialania sie nie zmienila, a zanim sie przechodzi do trudnych i drozszych rzeczy, trzeba wyeliminowac te podstawowe, bo nie sztuka zaczac od konca i wymienic pol auta i skroic goscia na gruby hajs i dalej [BAD], tylko sztuka znalezc usterke jak najszybsza i najtansza droga co powyzszy przyklad pokazuje, przynajmniej ja do takich mechanikow zawsze jezdze i za taka robote dobrze zaplace.

[webber]

 

Webber nie jestem zlosliwy, troche pozartowac nie mozna? Tak powaznie to rozruch to rozruch i czy Maluch...

Chodziło mi o to, że w Maluchu takie zawieszanie rozrusznika zdarzało się często i ta szczotka pomagała, w dzisiejszych autach stukanie w rozrusznik raczej niewiele da.

[DEF]

 

Webber nie jestem zlosliwy, troche pozartowac nie mozna? Tak powaznie to rozruch to rozruch i czy Maluch...

Chodziło mi o to, że w Maluchu takie zawieszanie rozrusznika zdarzało się często i ta szczotka pomagała, w dzisiejszych autach stukanie w rozrusznik raczej niewiele da.

w E60 tez sie moze zawiesic...

[webber]

w E60 tez sie moze zawiesic...

Nie wiedziałem. Jak widać w tym konkretnym przypadku konieczna była jednak wymiana :)

[DEF]

w E60 tez sie moze zawiesic...

Nie wiedziałem.

Kto pyta, nie bladzi! :wink: