Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Co przepływomierz naprawdę robi?

Bo wyjęłem, odłączyłem, przejechałęm si i jak na moje oko to chyba nic nie zmienia a bez tego może i nawet lepiej jest.

Opublikowano

Odczucia z poprawy jazdy po odłączeniu przepływki, mogą świadczyć o jej uszkodzeniu. Jeżeli jest ona uszkodzona od poczatku, to nie doznałeś jeszcze jazdy ze sprawną przepływką. Nie jest to jednak reguła - spróbuj ją podmienić od kolegi lub jedź na diagnoze komp. by sprawdxić co jest zgrane.

 

Poczekaj jeszcze na wypowiedzi innych , może ktoś miał podobny przypadek.

Opublikowano
Co przepływomierz naprawdę robi?

Bo wyjęłem, odłączyłem, przejechałęm si i jak na moje oko to chyba nic nie zmienia a bez tego może i nawet lepiej jest.

 

Brak sygnalu z przeplywomierza powoduje przejscie komputera w

tryb pracy "awaryjnej". Zastepuje on wtedy sygnal z tego czujnika

usrednionym sygnalem ktorego "mapa" uzalezniona jest glownie od

predk. obrotowej silnika. Poprawa po jego odlaczeniu ewidentnie swiadczy

o jego awarii - usredniony sztuczny sygnal bedzie "lepiej" karmic

komputer silnika niz sygnal bledny.

Punto75>BravoGT>MB260E>MBC280>*PuntoHLX>MBC320>MBE50AMG>VectraC>BMW528 . it's nice to be important but it's more important to be nice

>>> psychop's lab mike.xray.pl

Opublikowano

Byłem na diagnozie kompa pare tygodni temu i nic nie wykazało. Przepływomierz był niby ok.

Nie mam zabardzo od kogo porzyczyć drugiej przepływki żeby sprawdzić :(

Opublikowano
Byłem na diagnozie kompa pare tygodni temu i nic nie wykazało. Przepływomierz był niby ok.

Nie mam zabardzo od kogo porzyczyć drugiej przepływki żeby sprawdzić :(

 

Wlasnie dlatego zle dziala - jesli sygnal z przeplywomierza byl by

ewidentnie zly albo zdeformowany to komputer to wykryje i po prostu

zastapi jego sygnal w trybie awaryjnym.

 

Jesli usterka przeplywomierza nie jest "totalna" tzn jakis tam z grubsza

sygnal produkuje w miare zalezny od przeplywu to komputer moze tego

nie wykryc i bedzie poslugiwal sie tym zdeformowanym sygnalem co

oczywiscie bedzie mialo wplyw na prace silnika. Wtedy jazda na

trybie awaryjnym jest "mniejszym zlem".

 

Generalnie komputer wykrywa usterke przeplywomierza w trzech

sytuacjach - wykrywa zwarcie, wykrywa przerwe, oraz wykrywa

"nieprawdopodobienstwo sygnalu" - kody typu "HFM signal implausible"

o ile dobrze pamietam. Ten ostatni kod rejestrowany jest wtedy,

kiedy sygnal z przeplywomierza nie wydaje sie prawdopodobny na tle

sygnalow z innych czujnikow np. przeplywomierz wykazuje ze jest

duzy przeplyw powietrza a czujniki polozenia przepustnicy wskazuja

ze jest ona prawie calkowicie zamknieta, plus predkosc obrotowa silnika

jest niewielka - ewidentna sytuacja w ktorej przeplywomierz klamie.

 

Ale zeby taka sytuacja zostala wykryta przeplywomierz musi byc

"powaznie" a nie tyko "troche" zepsuty.

Punto75>BravoGT>MB260E>MBC280>*PuntoHLX>MBC320>MBE50AMG>VectraC>BMW528 . it's nice to be important but it's more important to be nice

>>> psychop's lab mike.xray.pl

Opublikowano
Byłem na diagnozie kompa pare tygodni temu i nic nie wykazało. Przepływomierz był niby ok.

Nie mam zabardzo od kogo porzyczyć drugiej przepływki żeby sprawdzić :(

 

jesli jechales na LPG to nie odczujesz zadnej roznicy - na PB natomiast silnik bedzie bardzi kulawo chodzil.

Lubię BMW - od 15 lat...trochę ich ujeżdzałem

Teraz pora na AMG :D

Opublikowano

Zgadzam się ze szystkimi wypowiedziami kolegów.

Z lekko uszkodzoną przepływką ale odpiętą będzie chodził lepiej, a na gazie nie będzie różnicy, bo komp. gazu posługuje sie tylko sybnałem z lambdy.

 

Pozdr.

Darek

Opublikowano

Musimy pamiętać jeszcze o jednej rzeczy, a mianowicie o tym, iż bardzo często zdarzają się nieszczelności w układzie dolotowym powietrza.

Zgodzę się z wypowiedzią psychopa, choć komputera diagnostycznego nie posiadam, lecz usterka przepływomierza nie jest wykrywana dlatego gdyż jest ona sprawna (pracuje w pełnym swoim zakresie), a jedynie dla prawidłowej pracy silnika podaje sygnały z opóźnieniem w wyniku "łapania lewego powietrza".

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

No wszystko się zgadza. Tylko, czy ktoś odpowiedział na pierwsze zadane pytanie? :)

 

Przepływomierz, jak sama nazwa wskazuje mierzy przepływ.

Inaczej, mierzy ilość powietrza, która dostaje się do silnika, na jej podstawie wypracowuje sygnał napięciowy podawany do sterownika silnika. Na tej podstawie oraz sygnału z sondy lambda, sterownik jest w stanie "idealnie" dozować ilość wtryskiwanego paliwa do ilości zasysanego powietrza. "Idealnie" ma on na myśli takie dozowanie, aby w spalinach nie było ani odrobiny tlenu (za uboga mieszanka), ani odrobiny węglowodorów (za bogata mieszanka). Dlatego tak ważna jest szczelność układu dolotowego od przepływomierza do zaworu ssącego. Każde "lewe" powietrze powoduje przekłamania i sterownik musi wciąż korygować ustawienia (pływanie wolnych obrotów, duszenie się przy przyspieszaniu).

Kai
Opublikowano
A nie masz problemów z jazdą na zimnym motorze? Bo ja właśnie mam uszkodzony przepływomierz i jedynym objawem jest nierówna praca na zimnym silniku, duszenie w zakresie 1-1,5tys.obr, czasem nawet potrafi zgasnąć przy ruszaniu albo kichnąć powietrzem w kolektor. Po zagrzaniu jest ok.
Tomek
Opublikowano
Nie ma problemów na zimnym. Są 'inne problemy' (poruszane przeze mnie na forum), ale to nie przez przepływomierz. Dziś jeździłem, to z przepływomierzem chyba jednak lepiej jest ale nie wiele.
  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Więc tak. Naszło mnie na drobne testy... doszedłem do ciekawych rzeczy.

Odłączyłem przepływomierz, nie zdjąłem go, lecz jedynie odłączyłem.

Auto zarówno na benzynie jak i nagazie, chodzi tak samo jak z podłączonym przepływomierzem. To samo przyspieszenie. Mierzyłem g-techem w tym samym miejscu

 

W przepływomierzu jest taki jakby czujniczek taki łuk z jakiegoś metalu i coś pod nim. Dopatrzyłem się że ten łuk był pęknięty (zaznaczam że powinien nie być pęknięty, miałem w ręce dziś 'dobry' przepływomierz), więc go zlutowałem. Po tym auto przestało chodzić z podłączonym przepływomierzem (na benz da się niby uruchomić ale na wolnych obr nie chodzi a na wysokich chodzi dziwnie, a na lpg nie trzyma niskich obrotów tylko stopniowo je odnosci), natomiast z odłączonym chodzi tak jak chodziło.

 

Czy to może świadczyć że mój przepływomierz był (bo że już jest to wiem i jutro jade na słomczyn) do bani?

Czy jest znaczna, duża, odczuwalna różnica jak przepływomierz chodzi (jak mierzyłem przyspieszenie to i na benz i na lpt mam koło 11-12s do 100)?

Czy przy jeździe na LPG on ma jakieś znaczenie czy raczej tylko do benzyny?

Czy przepływomierz ma 'coś' do ustawiania zapłonu przez sterownik?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.