Skocz do zawartości

[E34] Czym mocniej dodam gazu, tym słabiej przyspiesza!


Apan

Rekomendowane odpowiedzi

Mam takowy problem w moim aucie (M50B20 rok 1991, bez gazu).

Problem wygląda tak, że czym mocniej dodam gazu tym przyspieszanie auta słabnie.

Jade np. wrzucam przy 45 km/h na 3 biegu- wtedy dodaje lekko gazu i samochód przyspiesza elastycznie, ale jak wcisne mocniej , ale stopniowo (nie nagle w podłoge) to auto przyspiesza, ale słabiej niz przy lekkim dodaniu gazu.Dopiero ujęcie pedału gazu powoduje, ze auto znowu przyspiesza żwawiej.

Samochód odpala zawsze za 1-szym razem, nie gaśnie , trzyma równe obroty, filtr powietrza i paliwa dopiero wymienione, na komputerze nie ma błędów, czujnik wałka rozrządu wymieniony.

Prosze pomóżcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mam jeszcze takie pytanie - gdzie moge kupic fajki cewek do M50?

Zauwazylem, ze 2 fajki są na końcach popękane i chciałbym je wymienic, tylko nigdzie nie moge znaleźć - jestem z Bartoszyce wiec żadnego ASO blisko nie ma ,

Chodzi mi głównie o namiar przez internet, zeby mozna było kupoic wysyłkowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale obroty mi nie rosną jak dodaje mocniej gazu, poprostu auto muli, obroty ida zgodnie z przyspieszaniem czyli prawie wcale, jak odpuszczam to szybciej nabiera pędu a w zwiazku z tym szybciej rosną obroty.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze to tez byc wina zlej mieszanki paliwa, tzn. albo dostaje za duzo paliwa, albo za duzo powietrza. moze masz nieszczelna pompe paliwowa (ta przy silniku)

 

 

 

dawke paliwa dozuje komputer pobiera parametry przepływonierza sensora wału korbowego i wylicza czas otwarcia wtryskiwaczy w milisekundach.... powietrza nie moze byc za durzo ... a przy silniku nie ma zadnej pompy paliwa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze obawy co do czujnika wału korbowego, ale chyba miałbym jakieś problemy z odpaleniem itd., a moim jedynym objawem jest słaba reakcja na pedał gazu.

Aha i jeszcze jaki wpływ na zachowanie samochodu mają te kabelki , które są przy 3 i 6 cewce zapłonowej?

U mnie te kabelki są przy 3 i 5 cylindrze (to są chyba jakies przewody masy czy cos).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak dokladnie sprawdzic ten czujnik(szczegółowa procedura)?

Świece wymienione jakieś 12 tys km temu.Czy takie objawy mogą tez powodowac zużywające się cewki (pod większym obciazeniem nie wyrabiają), czy jednak byłoby czc , że nie pracuje na wszystkie gary?

Kiedyś miałem zwalona cewke i było czuc drganie budy w zakresie 2-3 tys obrotów, a teraz nie ma tego objawu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem dzisiaj dokładnie węże - grubszy wąż , który idzie od tej grubej rury (przepływomierz - przepustnica) jest pęknięty na końcu - nie jest to duze pęknięcie, ale czy mogło to powodowac takie objawy?

Od czego w ogóle jest ten gruby wąż?

Zaraz trasa i sprawdzam czy pomogło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Kolego byłeś na kompie bo to wiele nie kosztuje a wymiana w ciemno sporo i jeszcze nerwy jak się nie trafi.Jak się zachowuje silnik po gwałtownym otwarciu przepustnicy na max na biegu jałowym.Z objawów które opisujesz to albo się przylewa(sonda,przepływka) albo coś z układem WN(cewka).
Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po 3 dniach jazdy moge stwierdzic jednoznacznie, że nieszczelny wąż powodował spadki mocy silnika.Nadal po mocniejszym wciśnieciu gazu auto jest przyhamowane, ale na niskich obrotach i nie za mocnym dodawaniu gazu jest żwawszy - i to czuc.

Mozliwe , ze sonda za wolno juz pracuje gdyz jak przetrzymam auto na 3tys obrotów przez pare sekund przy lekko wcisnietym gazie i dodam gazu do podłogi to auto zbiera sie bardzo żwawo - wygląda na to, ze coś czujnik/sonda itp. reaguje zbyt wolno .

Jeździłem tez z odpietym przepływomierzem i auto było bardzo słabe i dziwnie jeździło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem wciąż obecny dzisiaj samochód słabszy przy mocniejszym dodaniu gazu prawie zwalnia na poczatku (czuc takie zahamowanie jak sie mocno wciśnie).

Myślałem, ze za mało paliwa i zatankowałem 98 (20 litrów).Po zalaniu musiałem dłużej pokręcić a samochód nadal słaby(przy lekkim dodaniu gazu ok ale troche mocniej wcisne i przyspiesza słabiej.

W ostatnie zimniejsze dni jeździł dobrze, a dzis cieplej i jeździ słabo.Czy to może byc jednak sonda, ze w cieplejsze dni czuc to mocniej(jakby pracował zbyt wolno).

Jak pisałem przepływomierz sprawdzony, filtr paliwa wymieniony, powietrza też , brak błędów na kompie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może wkręć nowe świece NGK.Ja w swoim aucie mam podobnie i jeszcze nie wiem co jest.Mam zamiar założyć nowe świece, chociaż sam nie wierze aby to bardzo pomogło.
BMW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jechalem teraz i auto jedzie jak trzeba.Wygląda na to, że kluczowym czynnikiem jest tu temperatura powietrza.Moze rzeczywiście przepływka przy wyższej temperaturze sie juz kaszani, moze jeszcze gdzies jest nieszczelnosc przy doprowadzaniu powietrza i zasysa zaciepłe powietrze?

Mam pęknięte na końcach dwie fajki od cewek - moze przy wyższych temperaturach jest przebicie?Jutro będe miał nowe cewki Meyle i to juz będzie można wykluczyc.

Na pewno ma to duzy związek z temperaturą powietrza - wątpie, zeby visco zabierało az tyle mocy, zwłaszcza, że objaw wystepuje na zimnym jak i ciepłym silniku, ale jak jeźdze wieczorami to auto jest duzo żwawsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Wygląda że przepływka zakończyła życie.U mnie było to samo im niższa temperatura tym auto lepiej jezdziło.Najgorsze były upalne dni,wieczorem auto odżywało.
Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale auto odpala bez problemu - niekiedy troche dłużej trzeba , ale to max 1-1,5s .

Dzisiaj znowu cieplej i auto jeździło słabo - sens miało tylko lekkie dodawanie gazu, praktycznie muśnięcie, bo każde troszke mocniejsze wciśniecie pedału gazu powodowało tylko głośniejszy dzwięk wydechu a auto jakby jechało stałą prędkością i wcale nie przyspieszało, dopiero jak popuszczałem gazu to się rozpędzało.

W przyszłym tygodniu załatwiam przepływkę, bo to , że czym cieplej na dworzu i auto wtedy dużo gorzej jeździ wskazuje na nią.

Auto wkręca się bez problemu do odcięcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie z innej beczki - podjechalem pod dom i widze jakis wyciek, patrze płyn chłodniczy.Wszystkie węże sprawdziłem szczelne i patrze to spod korka.

Co dziwne korejk był odkręcony, tak ze musiałem zrobic 3 obroty zeby go zakrecic - czy korek mógł sie sam odkręcic czy jednak zapomniałem go dokręcić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W swojej bawarce mam bardzo podobne objawy,im mocniej wciskam gaz tym auto bardziej buczy a nie nabiera prędkości i obroty też nie wzrastają.Trzeba ująć gazu i stopniowo wciskać wtedy jest lepiej.Najgorsze jest to, że przepływke wymieniałem rok temu i dałem 400 zł.Widocznie pod obciążeniem szwankuje.

 

Korek pewnie zapomniałeś dokręcić , wątpie żeby sam sobie poradził.

BMW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.