Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. Mam problem z bunią którego nie mogę rozgryźć. Rano po odpaleniu zaczynają falować obroty, silnik potrafi czasami zgasnąć. Wszystko stabilizuje się po rozgrzaniu. Auto przy jeździe strasznie muli. Szarpie kiedy na wrzuconym biegu puszczam gaz i gdy dalej schodzi z obrotów to strasznie pierdzi jakby się dławił. To samo dzieje się przy zmianie biegów. Nie ma ani trochę płynności. Za szybko traci obroty na wrzuconym biegu jakby coś go przyhamowywało. Bardzo rzadko zdarzają się dni kiedy jeździ bezproblemowo i odzyskuje moc. Mam wtedy porównanie. Ubywa mi również płynu z chłodnicy, zauważyłem ze jest to spowodowane dużym ciśnieniem w układzie które wydmuchuje go na stykach węży od chłodnicy w postaci pary przy większym dodaniu gazu. W czasie cieplejszych dni schodzi go dużo więcej niż przy bardzo niskich temperaturach. Zauważyłem również ślady oleju na ścianach silnika i jego pokrywie ale myślę że to kwestia uszczelki pokrywy zaworów. Zastanawiam się czy te problemy mają te same źródło. Proszę o propozycje.

 

Zapomniałem dopisać ze to samochód z 91r z przebiegiem 315 tyś km i chyba nie miał spokojnej przeszłości ;P

Opublikowano
mam podobny problem dziś rano odpaliłem samochód i niby nic sie nie działo, pojechałem do roboty ale gdy silnik sie nagrzał to sie zaczeło dziać, mianowicie: jadę sobie spokojnie a tu nagle zaczyna mi szarpać autem wrzuciłem na luz i zaczęły skakać obroty gdy dodałem gazu to sie dławił nie miał wogóle mocy pociągnąc auta ale gdy dodałem gazu tak na 3.5 tys obrotów co nie było łatwe to przestał i przez nastepne pare km było ok. i tak cały czas, dam mu w pedał i wraca do normy ale na jakis czas.wracajjąc z roboty zajechałem do swojego mechanika to on podejrzewa krokowca ale nie da se rekii uciąć. a wy jak mysłicie co to może być?
Opublikowano
Kolego kable jak najbardziej jeżeli jest przebicie :/ (w nocy podnieś maske i na zapalonym zobaczysz czy iskry nie skaczą). Natomiast krokowy najlepiej odpiąć i zobaczyć jak będzie chodzić auto.Jeżeli się poprawi to on jest winny.
"Nieudana Operacja To Połowa Udanej Sekcji"
Opublikowano
Witam ponownie. Po dłuższych oględzinach sprawa chyba wyjaśniona. W nocy( po ciemku) zauważyłem burzę z piorunami pod osłoną kopułki i na stykach kabli :( Martwi mnie to trochę bo mam te kable z czujnikiem i nowy zestaw kosztuje coś kolo 350 zł + kopułka. Mam również rozszczelnioną taki krótki wężyk dochodzący do korkowca (pękł na końcu). Żeby było weselej do tego wszystkiego mam walnięty termostat, obudowę filtra (olej rozbryzgany po całym motorze) i uszczelkę pod pokrywa zaworów. Jak coś robić to już kompleksowo :x :)
Opublikowano
zauważyłem że jak zaczyna sie dławić i jak podbije mu obroty do 2.5 tys to jedzie w miare ok ale caly czas ma sie wrażenie jagby ktos go za tyłek trzymal. co wy na to??
Opublikowano
panowie jest coraz gorzej teraz zeby jechac musze dac pedał w podłoge dopiero wtedy jedzie co to moze byc?pomocyyyy.....

Jeśli masz możliwość to podmień przepływkę z drugiego auta no i zobacz czy przewody od sondy są całe i czy obudowa sondy jest cała

Opublikowano
zauważyłem że jak zaczyna sie dławić i jak podbije mu obroty do 2.5 tys to jedzie w miare ok ale caly czas ma sie wrażenie jagby ktos go za tyłek trzymal. co wy na to??

A moze cos cie trzyma? :P np. zapieczona linka od recznego i hamuje auto... smieszne ale zdarza sie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.