Skocz do zawartości

wymiana sprzęgła i trzęsie na półsprzęgle e39


jarosjaros

Rekomendowane odpowiedzi

witam mam bmw 523 i wymieniłem sprzęgło na nowe. Jest ok lekko się wciska ale zauważyłem że jak wrzuce bieg 1 lub 2 lub wsteczny i delikatnie puszczam sprzęgło nie dodając gazu to strasznie mi drży auto co to może być. Czy koło dwumasowe też jest do wymiany?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz pytam dlatego ponieważ dużo poczytalem i są różne opinie. Jedni piszą że to dwumas drudzy że pompa paliwa inni że poduszki. Ale sam też myślę że to dwumas. Dzięki i pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz mechanik powiedział że nie jest złe ma trochę zużycia ale polecał wymieniać i założył tylko komplet sprzęgła.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja ostatnio tez wymienialem kpl sprzeglo i tez szarpalo na polsprzegle. okazalo sie ze okladzina jest do dupy zniutowana i lozysko wyciskowe sie rozpadlo. reklamowalem i uznali.psrzeglo mialem LUK a okladzina na nim byla VALEO. dziwilo mnie to ze na starej tarczy nie trzeslo przy ruszaniu a na nowej odrazu. dziadostwo teraz robia ze cyrk. wogole lozysko wyciskowe roznilo sie od oryginalu iloscia zabezpieczen. w oryginale 4 a w nowym luku 1 . co tuwiecej gadac. zalozylem nowy kpl i jest git.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Jeszcze raz bylem u mechanika rozebral i wymienil mi: Dwumasa na lepszego uzywanego, lape ktora trzyma lozysko oporowe, ten bolec plastikowy w szkrzyni ktory podtrzymuje lape. No i nadal trzesie a malo tego sprzeglo bierze pod sam koniec. Wydaje mi sie ze powinno brac od samego dolu. Wiem ze w skrzyni biegow na wale mam luz lekko sie kresi w prawo i lewo. Co mam skrzynie jeszcze wymienic???? Juz mnie powoli trafia......

Dzieki i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Witam

Moja furka zaczeła trząść się na półsprzegle, i wydaje wtedy dziwne odgłosy (wyje, piszczy), jakby łożysko się zacieralo.

Pora wiec na wymiane całego sprzęgła (tarcza, docisk, łożysko), dwumasa zostawiam...

Moje pytanie jest, czy są tam jakieś specjalne myki, typu nietypowe narzedzia, przyżądy, lub coś takiego...?

I jak, i gdzie to sie odpowietrza?

Dzieki za podpowiedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Was kolego powiem tak ze bardzo nie dobrze ze nie wymieniłes dwumasy ale pewnie miałes tego powody nie wnikam ,nawet jesli mechanik stwierdzil ze jeszcze polata ta dwumasa to pytanie jak długo czy nie rosypie sie za 1k km po wymianie sprzęgła ? ja tez bede w przyszłości wymieniał sprzęgło i wymieniam od razu dwumas a to dlatego żeby nie wracać więcej już do tego tematu póżniej.Jeżeli masz dwumase do wymiany to szkoda twoich pieniędzy bo można by to było zrobić za jednym razem a tak ponowne koszta zwalania skrzyni. Ja bym na miejscu mechanika polecił wymienić tez dwumasę nie dlatego zeby własciciel auta stracił więcej kasy, ale dlatego zeby uniknąć jakis niedomagań tego to zespołu sprzęgłowego.pozdro.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie niewymienilem jeszcze, pytalem jak to zrobic...

Chodzi mi o to jak to sie odpowietrza, i co mniej wiecej trzeba do takiego zabiegu, aby mnie cos nie zaskoczylo w połowie roboty :wink:

Co do dwumasy słyszałem ze z benzynowym silnikiem długo wytrzymuje i nie powinna byc zła... hmmm jak to sprawdzić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie zawsze jest dwumasa jak wiekszosc pisze :nienie: Warto wymienic poduszki silnika jak nie wiadomo kiedy byly wymieniane,wysprzeglik(moze wystarczy odpowietrzenie),sprzeglo ale nie zawsze komplet,kolo pasowe walu tzw.tlumik drgan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

U mnie wczoraj zmieniałe wyprzęgnik. Auto mi lubiało szarpać przy ruszaniu i byłem pewny , że dwumasa pada ale zobaczyłem lekki wyciek z wyprzęgnika więc go zmieniłem i O DZIWO szarpanie znikło a sprzęgło działa jak nowe.

Odpowietrzenie nie jest trudne ale jak ktoś nie załapie o co w tym chodzi to może sie na wk... < denerwować> :norty:

A to można zrobić w dwie minuty.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koledze! dwumas zostal stworzony by odciazyc sprzeglo i zwiekszyc komfort jazdy. tak samo jak tarcza sprzegla ma sprezynki (tlumiki drgan), ktore lagodza moment sklejania sie sprzegla z silnikiem to dwumas ma jeszcze duzo wieksze tlumiki. Dwumas jest dosc ciezki ale jest bardzo delikatny. Gdzies przeczytalem, ze az co dwa z trzech samochodow w europie ma uszkodzony dwumas (oczywiscie w mniejszym w wiekszym stopniu). Jednak jazda z takim kolem:

1. bardzo obciaza sprzegla i skrzynie biegow. Jesli wymieniamy sprzeglo to chyba rozum podpowiada zajac sie dwumasem. Mozna uzywany kupic, mozna oddac do regeneracji... bez tego szybciej czy pozniej nam przyjdzie sprzeglo albo skrzynie nawet zrobic. Byle nie doszlo do tego gdzies w lesie bo holownik swoje tez wezmie...

2. zdecydowanie zmniejsza komfort jazdy: a mianowicie szarpania na niskich obrotach i przy niskich predkosciach, halasy z okolic skrzyni... wrecz dziwnie dzialajace sprzeglo. Dwumas ma za zadanie lagodne laczenie silnika i skrzyni, miedzy ktorymi czasem roznicy 1000 obr/minut.

 

Mechanicy, ktorzy radza wymieniac sprzeglo na nowe, na uszkodzonym kole dwumasowym to albo im brakuje rozumu albo pieniedzy. To zwykle naciaganie na kase, bo nawet jesli panowie producent sprzegla uzna wam reklamacje to i tak mechanior za rozebranie sprzegla bedzie od was wyciagal tyle samo jak za pierwszym razem.

 

Jeszcze jedna uwaga: jak to jest, ze kolega montuje docisk i lozyko LUK-a a tarcza z innej beczki??? Niestety ale sprzeglo to jeden zestaw, luk czy sachs czy nawet valeo to nie szopa w lesie. I projektujac te wszystkie elementy dokonuja pewnych obliczen. Sila nacisku docisku, srednica tarczy i jej wymiary... lozysko tez... rozne czesci maja rozna charakterystke i sa z roznych materialow. Komplet to komplet... ja wogole sie dziwie, ze uznali reklamacje :duh:

Koszt regeneracji dwumasa to okolo 650 PLN a robocizna mechaniora min 400 pln (to jesli dotrzemy do warsztatu na wlasnych kolach). Ja bym bez wahania oddal do regeneracji albo jak juz kupil uzywke, a nie ryzykowal nowym sprzeglem, skrzynia, nerwami i nowymi kosztami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koledze! dwumas zostal stworzony by odciazyc sprzeglo i zwiekszyc komfort jazdy. tak samo jak tarcza sprzegla ma sprezynki (tlumiki drgan), ktore lagodza moment sklejania sie sprzegla z silnikiem to dwumas ma jeszcze duzo wieksze tlumiki. Dwumas jest dosc ciezki ale jest bardzo delikatny. Gdzies przeczytalem, ze az co dwa z trzech samochodow w europie ma uszkodzony dwumas (oczywiscie w mniejszym w wiekszym stopniu). Jednak jazda z takim kolem:

1. bardzo obciaza sprzegla i skrzynie biegow. Jesli wymieniamy sprzeglo to chyba rozum podpowiada zajac sie dwumasem. Mozna uzywany kupic, mozna oddac do regeneracji... bez tego szybciej czy pozniej nam przyjdzie sprzeglo albo skrzynie nawet zrobic. Byle nie doszlo do tego gdzies w lesie bo holownik swoje tez wezmie...

2. zdecydowanie zmniejsza komfort jazdy: a mianowicie szarpania na niskich obrotach i przy niskich predkosciach, halasy z okolic skrzyni... wrecz dziwnie dzialajace sprzeglo. Dwumas ma za zadanie lagodne laczenie silnika i skrzyni, miedzy ktorymi czasem roznicy 1000 obr/minut.

 

Mechanicy, ktorzy radza wymieniac sprzeglo na nowe, na uszkodzonym kole dwumasowym to albo im brakuje rozumu albo pieniedzy. To zwykle naciaganie na kase, bo nawet jesli panowie producent sprzegla uzna wam reklamacje to i tak mechanior za rozebranie sprzegla bedzie od was wyciagal tyle samo jak za pierwszym razem.

 

Jeszcze jedna uwaga: jak to jest, ze kolega montuje docisk i lozyko LUK-a a tarcza z innej beczki??? Niestety ale sprzeglo to jeden zestaw, luk czy sachs czy nawet valeo to nie szopa w lesie. I projektujac te wszystkie elementy dokonuja pewnych obliczen. Sila nacisku docisku, srednica tarczy i jej wymiary... lozysko tez... rozne czesci maja rozna charakterystke i sa z roznych materialow. Komplet to komplet... ja wogole sie dziwie, ze uznali reklamacje :duh:

Koszt regeneracji dwumasa to okolo 650 PLN a robocizna mechaniora min 400 pln (to jesli dotrzemy do warsztatu na wlasnych kolach). Ja bym bez wahania oddal do regeneracji albo jak juz kupil uzywke, a nie ryzykowal nowym sprzeglem, skrzynia, nerwami i nowymi kosztami.

 

 

zgadzam sie z toba kolego ale wiesz co kupisz za uzywke jak juz to w gre wchodzi regeneracja albo nowe w komplecie tyle pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sęk w tym, że jak dotąd nie trafiłem jeszcze na opinię kogoś, kto byłby zadowolony z procesu regeneracji dwumasy i jej długiej eksploatacji po tym. Niestety nie wszystkie części da się DOBRZE zregenerować aby działały potem w miar e długo i bezproblemowo.

Inna sprawa, że fabrycznie założony dwumas jest nieporównywalnie lepszy jakościowo niż kupowany potem na wymianę LUK/Sachs, które to potrafią się wysypać nawet i po 60 tys km. Niestety części na wymianę są już projektowane przez księgowych i mają paść tuż po gwarancji...

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

i jak kolega naprawil autko w koncu??

pozwole sobie dodac jeszcze, ze jaka byl nie byla czesc, regeneracja to do konca nie zdefiniowane zagadnienie, i to dlatego tez nie pewne. Duzo zalezy od robocizny, to maja a tamtego nie maja, to wytrzyma a to trzeba wymienic... to mozna szlifowac i jeszcze polata, tu jeszcze jakas dziurke zrobimy a tu srubke wymienimy :nienie: to wszystko jest pod haslem REGENERACJA. Dostajesz kota w worku, nawet nie wiesz czy zyje, dajesz szesc stow i masz byc zadowolony :mrgreen: a jak nie bedziesz to uznamy ci reklamacje: popatrz:

nowy dwumas: 1700

regeneracja: 650

koszt wysylki: 50 w jedna strone

mechanik: 400

czyli jak ci padnie to twoj rachunek wyglada tak:

mechanik + wysylka w dwie strony: 500 + 650 (co wydales na regeneracje) + 100 przesylki= 1250 to jesli masz szczescie, a jak ci pech dopadnie to ci sie dwumas zablokuje i rozsypie sie sprzeglo... skrzynia zacznie dziwnie chodzic albo zdechnie na amen... to tak ryzyk fizyk... znalem kilka warsztatow w wawie ktorzy musieli z tej bajki rezygnowac bo mieli wiecej bolu glowy niz roboty :cry2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.