Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
witam! dzisaij przeprowadzalem swoja beemke wszystko ok.. za jakies 5 godz wsiadam bo mialem pilna sprawe do zalatwienia a tu niespodzianka zero pradu... nic kompletnie tylko kontrolka od oleju ladowania recznego i poduszek i nic wiecej... co najgorsze nie moge zamknac auta i otworzyc bagaznika by naladowac AKO ://// nie wiem co jest grane... dodam ze dokladnie14 lutego wymienialem szczotki w alternatorze i ten waleczek co szczotki po nim chodza... Moze ktos mi pomoze bo ja juz naprawde nie wiem co o tym myslec... to moje bmw to bardzo wielka zagadka... i z przykroscia przyznaje ze chyba musze sie jej pozbyc...
Opublikowano

Jak już dostaniesz się do akumulatora sprawdź prąd ładowania miernikiem (powinien być w granicach 14,2V - sam akumulator na postoju powinien mieć 12,5V jeśli jest w dobrym stanie jeśli nie to poniżej tej wartości do 12V jeśli ma mniej jest do wymiany ).

 

Po tak mocnym rozładowaniu akumulatora pewnie uległ zsiarczeniu i nadaję się do wymiany. Niektórzy wymieniają w takiej sytuacji elektrolit i ładują aku. kilka razy małym prądem czasami pomaga.Najlepiej co jakiś czas sprawdzać stan aku. Możliwe, że masz też przebicie gdzieś w instalacji ale to już trudniej znaleźć.

Opublikowano
jeszcze może ci siedzieć rezystor w klimatroniku który rozładowuje aku poprzez samoistne włączanie się dmuchawy
(OO)=== OO===(OO)
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Podładować możesz przez złącze pod maską.

Masz tam wyprowadzoną plusową klemę bezpośrednio od akumulatora.

Minus podłącz gdzieś na masę i się podładuje.

Albo odpal przy pomocy kabli rozruchowych.

 

Co do złodzieja prądu to najczęściej to JEŻ. Ale awaria alarmu lub alternatora też może rozładowywać aku.

No i koniecznie sprawdź oświetlenie schowka. U mnie świeciło się przez cały czas. Nie wiem od jak dawna ale dowiedziałem się o tym przez przypadek jak musiałem w nocy iść do auta. I wtedy dopiero zauważyłem , że się świeci. W dzień jest to nie do zauważenia.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Opublikowano
Witam! odpalilem wlasnie tak jak mowiliscie przez wyprowadzona kleme plusowa pod maska i do masy... a moze mi cos przyblizyc jeszcze o tym klimatroniku??? bo zawsze po wylaczeniu auta dmuchawa mi chodzi ale to chyba normalne nie???
  • 3 miesiące temu...
Opublikowano
jezeli chodzi o dmuchanie po wyłaczeniu silnika to przez chwilke jest to normalne ale jezeli trwa to tłuzej to bedziesz miał do wymiany moduł komputera czy co stakiego ja miałem to samo koszt w granicach 350 zl uzywany
Opublikowano

Sposób na sprawdzenie czy wiatraczek klimatronika jest ok.

 

przy wyłączonym silniku i wyjetych kluczykach ze stacyjki wejśc do samochodu i nasłuchuj czy wiatraczek chodzi....powinien działć tak około 10min po wejściu do samochodu i zamknieciu drzwi...jezeli po tym czasie dalej działa prawd.... to "on" rozładowuje ci akumulator...

Opublikowano
Sposób na sprawdzenie czy wiatraczek klimatronika jest ok.

 

przy wyłączonym silniku i wyjetych kluczykach ze stacyjki wejśc do samochodu i nasłuchuj czy wiatraczek chodzi....powinien działć tak około 10min po wejściu do samochodu i zamknieciu drzwi...jezeli po tym czasie dalej działa prawd.... to "on" rozładowuje ci akumulator...

.....ten "wiatraczek" w panelu klimatronika,to musiałby chodzic chyba do Wielkanocy non-stop,aby rozładować akumulator do zera...,co inego silnik dmuchawy sterowany "jezem"....,ten,to potrafi w pare godzin rozładować nawet nową baterie.Moim złodziejem prądu okazał sie telefon,ale przerabiałem opcje z jezem,alarmem,swiatłem w bagazniku i oczywiscie panelem klimatronika.Powodzenia zyczę.....i pozdrawiam....

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano
Moim złodziejem prądu okazał sie telefon,ale przerabiałem opcje z jezem,alarmem,swiatłem w bagazniku i oczywiscie panelem klimatronika.Powodzenia zyczę.....i pozdrawiam...

 

Może napiszesz coś wiecej na temat twego problemu z telefonem i jak go rozwiązałes.

 

U mnie też coś ciągnie prąd. Na początku wystarczyło 20min z otwartymi drzwiami podczas czyszczenia samochodu lub dwa dni nie jeździć samochodem żeby wyładować aku (74Ah). Wymieniłem na większy o mocy zalecanej przez producenta. To samo. A ostatnio wystarczy jedna noc. Załamka. Z tym że teraz przestał działać telefon i słychać pikanie telefonu non stop podczas jazdy i wyłączając silnik i wychodząc z samochodu pikanie pozostaje.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.