Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam, mam taki problem, posiadam felgi 18" o szerokości 8" wszystkie, opony na każdej z nich to zawsze 225/40/18 i mam następujący problem. Otóż co jakiś czas wyskakuje mi bąbel na boku którejś opony i muszę wtedy wymieniać co najmniej dwie sztuki. W przeciągu roku wywaliłem już 3 opony... :x Otóż znowu muszę kupić nowe dwie sztuki i zastanawiam czy nie kupić dwóch nowych opon chińskiej firmy Goodride ponieważ wiem, że za kilka miesięcy pewnie i one będą nadawały się do wywalenia więc nie chcę znowu kupować np. Goodyear'ów za ponad 500zł sztuka skoro i tak szybko polegną. Dotychczas miałem Eagle F1 Asymmetric. Wiadomo, że najlepszym rozwiązaniem byłaby wymiana felg na mniejsze biorąc pod uwagę stan naszych dróg jednak ta opcja nie wchodzi w grę. Z góry dzięki za opinie osób które cokolwiek wiedzą na ten temat a nie tylko 'coś gdzieś kiedyś' słyszały. Pozdrawiam.
Opublikowano

pytanie kolego dlaczego wyskakują Tobie te bąble :8)

do niedawna jeździłem na kołach 19" (235/35R19), latałem na nich przeszło dwa lata i ani razu nie wyskoczyły mi żadne bąble :8) a jeździłem zupełnie normalnie, nie jak emeryt :8)

 

co do tanich opon to raczej nie polecam, sam połakomiłem się po roku na zakup czegoś nowego ale taniego ze względu na brak kasy, ogólnie nie byłoby źle gdyby nie fakt że po ich wymianie w aucie wyły wszystkie łożyska, po prostu masakra. Tak więc nawet lepiej używane ale markowe.

Opublikowano
Nie wiem czemu podkreślasz słowo "bąble", pisownia jest ok, że chyba masz na myśli samo określenie, które może wydawać się niezbyt zrozumiałe, chodzi oczywiście o wybrzuszenie na boku opony, które dyskwalifikuje ją do naprawy i dalszego użytku. Co do pytania dlaczego tak często one wyskakują to zapewne przyczyną są marnej jakości drogi w połączeniu z niskim profilem i dość twardym zawieszeniem ale przecież nie jestem w stanie ominąć każdej dziury w tym mieście a to właśnie one najbardziej niszczą te opony. Przykład: ostatnio na trasie jadę idealnie równą drogą, na drodze był jakiś średniej wielkości kamień, na który najechał ktoś przede mną, po czym przesunął się on i nie zdążyłem go już ominąć, efekt taki że opona jest do wywalenia a ja musiałem na dojazdówce zrobić prawie 200km do domu. Jeździsz raczej w mieście czy poza nim, że te opony wytrzymały aż 2 lata ? Ja w około 70% jeżdżę we Wrocławiu więc pewnie to też ma spore znaczenie choć paradoksalnie większość uległo zniszczeniu właśnie gdzieś na trasie. Wracając do tematu, naprawdę lepiej kupić markowe używane niż tanie, najczęściej chińskie, nowe ?
Opublikowano

ja jeżdżę na 225/45 17R F1 tez raczej normalnie i czasami zdzay sie przysadzic w jakas dziure ale nigdy (odpukac) nic sie z opona nie stalo

 

moim zdaniem jest tylko jedna opcja niestety - poprostu nie ma takiej mozliwosc zebys zmieniajac 3 razy opony za kazdym razem trafil na wadliwa - wiec wychodzi na to ze musisz meczyc te opony tzn wjezdzac czesto w dziury itp innego wyjsia nie ma - niestety

 

a z tego co wiem to "bable" na boku opony wychodza przewaznie od konkretnego uderzenia bo w innym wupadku bys poprosu przeciol gume

 

tak wiec kolego zmien styl jazdy :D

Opublikowano
Nie wiem czemu podkreślasz słowo "bąble", pisownia jest ok, że chyba masz na myśli samo określenie, które może wydawać się niezbyt zrozumiałe, chodzi oczywiście o wybrzuszenie na boku opony, które dyskwalifikuje ją do naprawy i dalszego użytku. Co do pytania dlaczego tak często one wyskakują to zapewne przyczyną są marnej jakości drogi w połączeniu z niskim profilem i dość twardym zawieszeniem ale przecież nie jestem w stanie ominąć każdej dziury w tym mieście a to właśnie one najbardziej niszczą te opony. Przykład: ostatnio na trasie jadę idealnie równą drogą, na drodze był jakiś średniej wielkości kamień, na który najechał ktoś przede mną, po czym przesunął się on i nie zdążyłem go już ominąć, efekt taki że opona jest do wywalenia a ja musiałem na dojazdówce zrobić prawie 200km do domu. Jeździsz raczej w mieście czy poza nim, że te opony wytrzymały aż 2 lata ? Ja w około 70% jeżdżę we Wrocławiu więc pewnie to też ma spore znaczenie choć paradoksalnie większość uległo zniszczeniu właśnie gdzieś na trasie. Wracając do tematu, naprawdę lepiej kupić markowe używane niż tanie, najczęściej chińskie, nowe ?

 

ShakeIt a kontrolowales cisnienia w oponach? Bo moze masz nieprawidlowe wartosci cisnienia i w ten sposob "psujesz" opony?

Poza tym czy Twoje oponki maja odpowiednie dla BMW indeksy nosnosci i predkosci (swoja droga instrukcja przewiduje 225 R18 lub 255 R18 tylko w modelach 330i/d :P)?

"Kiedy rozum śpi, budzą się demony" - Francisco Goya


Pozdrawiam

Opublikowano
ShakeIt a kontrolowales cisnienia w oponach? Bo moze masz nieprawidlowe wartosci cisnienia i w ten sposob "psujesz" opony?

Poza tym czy Twoje oponki maja odpowiednie dla BMW indeksy nosnosci i predkosci (swoja droga instrukcja przewiduje 225 R18 lub 255 R18 tylko w modelach 330i/d :P)?

 

Tabliczka widoczna na karoserii po otworzeniu drzwi w 325Ci również dopuszcza felgi 18" i opony 225/40 gdyż wybierając opony tym się właśnie sugerowałem. Nie chciałem z tyłu 245/35 ze względu na koleiny i pewnie szybsze zużywanie się zawieszenia na takim szerokim kole. Według tejże tabliczki ciśnienie w tych oponach powinno wynosić 2.6 z tyłu i 2.4 z przodu. Ja pompowałem o 0.1-0.2 mniej właśnie z obawy o to, że na tak mocno napompowanych oponach prędzej wyskoczy bąbel na jakiejś dziurze (nie wiem czy tak w rzeczywistości jest). Opony były nowe Goodyear Eagle F1 Asymmetric z nośnością 92 i indeksem prędkości Y. W momencie zniszczenia pierwszej z tych opon zakupiłem 2szt. runflatów również Goodyeara jednak i te po kilku miesiącach nadawały się do wywalenia, a właściwie jedna ale opon pojedynczo się przecież nie wymienia więc czas kupić kolejne ale już napewno nie runflaty.

Opublikowano

Tabliczka widoczna na karoserii po otworzeniu drzwi w 325Ci również dopuszcza felgi 18" i opony 225/40 gdyż wybierając opony tym się właśnie sugerowałem.

A to ciekawe. Mam jakas instrukcje od E46 w PDF i tam 18" sa wyszczegolnione tylko dla modeli 3-litrowych. W mojej papierowej instrukcji natomiast jest zgodnie z tym co piszesz (i 18" dopuszczaja nawet dla 320i/d :shock: ) Ale OK - niewazne...

 

(...) Według tejże tabliczki ciśnienie w tych oponach powinno wynosić 2.6 z tyłu i 2.4 z przodu. Ja pompowałem o 0.1-0.2 mniej właśnie z obawy o to, że na tak mocno napompowanych oponach prędzej wyskoczy bąbel na jakiejś dziurze (nie wiem czy tak w rzeczywistości jest).

Wedlug mnie cisnienie powinno byc zgodne z zaleceniami producenta - ani za male ani za duze. Ale watpie zeby to 0.1-0.2 mniej mialo jakies kolosalne znaczenie w Twoim przypadku.

 

Opony były nowe Goodyear Eagle F1 Asymmetric z nośnością 92 i indeksem prędkości Y. W momencie zniszczenia pierwszej z tych opon zakupiłem 2szt. runflatów również Goodyeara jednak i te po kilku miesiącach nadawały się do wywalenia, a właściwie jedna ale opon pojedynczo się przecież nie wymienia więc czas kupić kolejne ale już napewno nie runflaty.

 

Ehhh dziwna sprawa. Wydaje mi sie, ze albo masz ogromnego pecha albo po prostu za ostro jezdzisz? Nie masz przypadkiem (Ty albo inny uzytkownik auta) w zwyczaju parkowania w taki sposob: http://www.auto-swiat.pl/wydania,Kolo-nie-wybacza,6860,1.html?

Czy zniszczenie opon polegalo tylko na wystapieniu wybrzuszen czy rowniez na nierownomiernym zuzyciu bieznika?

 

Ja co prawda jezdze na 225/45/17 ale w wiekszosci po miescie. Dlatego szukalem dla siebie opon raczej miekkich i wybralem Continental ContiSportContact 3. Jezdze "tak jak inni jezdza po miescie" i przede wszystkim zalezy mi zeby jak najmniej tluklo po dziurach - i jak dotad jest super w porownaniu do poprzednich ktore mialem - firmy Roadstone (zdaje sie, ze Made In Korea).

Byc moze powinines kupic tym razem bardziej miekkie ogumienie? Musialbys przeszukac Siec i poczytac opinie uzytkownikow na temat miekkich oponek...

"Kiedy rozum śpi, budzą się demony" - Francisco Goya


Pozdrawiam

Opublikowano
Ehhh dziwna sprawa. Wydaje mi sie, ze albo masz ogromnego pecha albo po prostu za ostro jezdzisz? Nie masz przypadkiem (Ty albo inny uzytkownik auta) w zwyczaju parkowania w taki sposob: http://www.auto-swiat.pl/wydania,Kolo-nie-wybacza,6860,1.html?

Czy zniszczenie opon polegalo tylko na wystapieniu wybrzuszen czy rowniez na nierownomiernym zuzyciu bieznika?

 

Ja co prawda jezdze na 225/45/17 ale w wiekszosci po miescie. Dlatego szukalem dla siebie opon raczej miekkich i wybralem Continental ContiSportContact 3. Jezdze "tak jak inni jezdza po miescie" i przede wszystkim zalezy mi zeby jak najmniej tluklo po dziurach - i jak dotad jest super w porownaniu do poprzednich ktore mialem - firmy Roadstone (zdaje sie, ze Made In Korea).

Byc moze powinines kupic tym razem bardziej miekkie ogumienie? Musialbys przeszukac Siec i poczytac opinie uzytkownikow na temat miekkich oponek...

 

Hehe nie mam takiego zwyczaju, jestem wręcz uczulony na takie parkowanie, a jestem jedynym użytkownikiem auta. Podejrzewam, że to raczej wina tego, że nie toczę się na nierównych ulicach z prędkością 20km/h tylko staram się jechać jak wszyscy nie utrudniając ruchu. Od jakiegoś czasu też zastanawiałem się nad Continentalami i jednak właśnie skusiłem się na kupno opon tej firmy, najwyżej tym razem będę bardziej ostrożny i czasem poutrudniam trochę ruch :P Pozdrawiam.

  • 1 rok później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.