Skocz do zawartości

Skrzypi w tyle zawieszenia, mechanicy rozkładają ręce...


bladyrs

Rekomendowane odpowiedzi

witam,

 

mam problem z tylnym zawieszeniem, a mianowicie , coś paskudnie skrzypi przy gwałtownych skrętach lewo prawo,wchodzenie w zakręty, oraz przy dużych nierównościach góra dół.

 

pojechałem na wymianę tuleji dyfra do serwisu, po odebraniu auta ten efekt zaczął występować. przed wymianą nic nie skrzypiało.

 

przy okazji zostały wymienione sprężyny oraz poduszki amortyzatorów oraz osłony i odboje które ponoć były do wymiany....

 

gdy jest deszczowa pogoda, skrzypienie ustępuje, jak jest sucho skrzypi niemiłosiernie. :|

 

proszę o pomoc lub o warsztat który w Wawie zdiagnozuje usterkę, bo nie chce na zasadzie prób i błedów wymieniać poszczególne elementy.

 

ps. byłem na szarpakach na stacji, wszystkie tuleje na wachaczach, łączniki niby ok.

 

pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dla mnie dziwne że mechanicy nie mogą znaleźc gdzie piszczy. Z tego co piszesz nie trudno wywołać ten objaw. Proponuje pojechać na kanał. Zorganizuj dwie, trzy osoby do pomocy które będą przechylać auto na boki i naciskać na tył auta. Jak dobrze rozbujają bude to dźwięk na pewno będzie słyszalny. Będąc w kanale przysłuchaj się dokładnie skąd dobiega dźwięk. Jak mniej więcej zlokalizujesz to pryśnij na ten element WD40. To może być tuleja gumowa, swozeń, albo np.źle zamontowana spręzyna ociera o wahacz. Jak zlokalizujesz prawidłowo to WD40 wyciszy element. Jezeli to nie przyniesie skutku to w tylnym zawieszeniu jak się nie mylę są metalowe tuleje wahliwe. Weź strzykawkę z igłą i żadkim olejem, przekłuj się do środka i wciśnij trochę. Po zlokalizowaniu wymienić co trzeba i problem z głowy. Powodzenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po swiętach jestem umówiony na wizyte w warsztacie, zobaczymy co z tego wyjdzie.

 

napisze jak uda mi się usunąć tą usterkę,

zauważyłem jeszcze dziś że to skrzypnięcie się zaczyna w momencie, jak przód auta podniesie się wyżej, np. dziś podjeżdzając pod podjazd od razu było słychać :(

 

pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego wydaje mi się że Ci amor skrzeczy miałem to samo na nierównościach skrzeczał jak drzwi od stodoły ale przy szybszej jeździe trochę się uciszał -co do sprawności to był dobry (nowy po dwóch miesiącach tłumienie było OK) tylko wewnątrz sie zacierał
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm, nie sądze by był to amortyzator, bo przed wymianą sprężyn i tuleji pod dyfrem była kompletna cisza.

 

nic nie skrzypiało, obstawiam może źle założone sprężyny.

 

ale oczywiście jak wróciłem do warsztatu gdzie były zakładane wcześniej, to mechanicy nic nie widzą i mówią że wszystko ok.

 

musze to zrobić bo strasznie mnie to irytuje. zobaczymy diagnoze po świętach w zakładzie Mcars w Wawie bo tam jestem umówiony :8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dla mnie dziwne że mechanicy nie mogą znaleźc gdzie piszczy. Z tego co piszesz nie trudno wywołać ten objaw. Proponuje pojechać na kanał. Zorganizuj dwie, trzy osoby do pomocy które będą przechylać auto na boki i naciskać na tył auta. Jak dobrze rozbujają bude to dźwięk na pewno będzie słyszalny. Będąc w kanale przysłuchaj się dokładnie skąd dobiega dźwięk. Jak mniej więcej zlokalizujesz to pryśnij na ten element WD40. To może być tuleja gumowa, swozeń, albo np.źle zamontowana spręzyna ociera o wahacz. Jak zlokalizujesz prawidłowo to WD40 wyciszy element. Jezeli to nie przyniesie skutku to w tylnym zawieszeniu jak się nie mylę są metalowe tuleje wahliwe. Weź strzykawkę z igłą i żadkim olejem, przekłuj się do środka i wciśnij trochę. Po zlokalizowaniu wymienić co trzeba i problem z głowy. Powodzenia.

 

Zrob jak kolega mowi powyzej i od razu kup sobie nowe gumy bo starte pod WD40 albo olejem sparcieja i ulegna szybszemu zuzyciu.

Psiknij silicon w sprey i bedzie OK.

WD40 czy olej nie nadaja sie do zostaosowan na gumy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

witam,

 

a więc usterka zdiagnozowana, kolega "wiacekjacek", miał racje iż skrzypienie dochodzi właśnie z elementów gumowych na stabilizatorze.

 

jednak jest dalej problem, kupiłem nowe gumy Lemfordera, mechanik założył, pojeździłem jeden dzień w ciszy i problem wrócił, skrzypi znowu z tego stabilizatora. mechanik nawet podgiął trochę te opaski metalowe które są nakładane na gume i przykręcane, trochę to pomogło, ale nie rozwiązało to do końca problemu.

 

czy te gumy trzeba przesmarować jakimś specjalnym klejem albo czym innym ? gdzie tkwi przyczyna że po skręceniu na nowych gumach, wszystko od dołu wygląda elegancko, ale poskrzypuje dalej. już mnie to strasznie wpienia.

 

gdzie leży błąd montazowy.

 

radzcie chłopaki.

 

pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, mialem identyko w touringu. Wszyscy sprawdzali, najwieksze mozgi mechaniki, rozne byly pomysly i... nic. Ktoregos dnia rozlozylem tylna kanape - skladane oparcie to mniejsze z prawej strony i... zadnych skrzypien. Sprawdz czy masz skaldane siedzenia, jesli tak, to zloz je i zobacz. Skrzypienie takie, jakby cos w zawieszeniu. Jak to, to wisisz flache, hehe;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety ale to nie kanapa, to ewidentnie z tych opasek trzymających gume które są przykręcone do stabilizatora.

 

ruszając na kanale za drążek słychać właśnie to skrzypienie :/

 

nie wiem chyba tam będe silikonu napuszczał do momentu aż się wytrze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Te gumy przy rozbieraniu sprawiają wrażenie, że są w jakiś sposób klejone żeby nie mogły się poruszać na drążku. Musiałem dosyć mocno ciągnąc za blache aby odkleić gume z nadwozia. Same ucho metalowe też nie chce zejśc z gumy tak łatwo. Może to nie jest jakiś super klej ale coś co powoduje, że guma nie przesuwa się w metalu tylko pracuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

By może musisz miec jakąś specjalną gumę na stałe wulkanizowawną z opaską?? Z własnej praktyki wiem, że żadne kleje raczej nie występują do tego typu miejsc, raczej stawiałbym na zły dobór części - "tłustsze" gumy? - ale jak juz bardzo chcesz klei to polecam zwykły super glue, cyjanopan, najlepiej dobrej jakości, no i powierzchnia metalowa super przygotowana, odtłuszczona, itd. A tak btw; problem raczej z gatunku banalnych, jeżeli naprawde skrzypią gumy, dobry mechanik poradziłby sobie z tym za jednym podejściem, ale u mnie na przykład skrzypiał ręczny...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

temat jest banalny, sama guma nie skrzypi, tylko właśnie to ucho nad gumą, a konkretnie druga strona tego ucha gdzie nie jest przykręcana, mechanik delikatnie ją podgiął i jest lepiej, ale na większych przechyłach gdzie przód się podnosi a tył opada, jeszcze czasem skrzypnięcie się pojawi.

 

a chciałbym to definitywnie wyeliminować....

 

 

pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 lat później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.