Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam

czy ktoś z Kolegów spotkał się z takim oto problemem. Dzisiaj rano nie mogłem odpalic auta. Najpierw sadziłem, że aku słaby, więc podładowałem i spróbowałem ponownie. Rozrusznik kręci ale nie odpala motor. Sądziłem ,że może aku jest za słaby ale po podładowaniu kręci rozrusznik. Co może być najczęstsza przyczyną takiego stanu rzeczy? Czujnik położenia wału, wałka , pompa paliwa...a może coś gorszego? Auto sholowałem do mechanika..........ale korci mnie to jak cholera. Pierwsza awaria w tym aucie. Jesli ktoś ma jakąś sugestię będę wdzięczny. Za docinki - dziękuję :D . pozdrawiam

Opublikowano

to niemożliwe , benzyny sie nie psuja - tylko diesle sie psuja ciagle wtryski, turbo na okraglo....

 

 

sorry kolego nie mam nic do ciebie, ale nie moglem sie powstrzymac

Opublikowano

a jednak........... zastanawiam się, czy to Cię cieszy jeffo ??? Nic nie wniosłeś do sprawy Kolo.

pzdr

Opublikowano
a jednak........... zastanawiam się, czy to Cię cieszy jeffo ??? Nic nie wniosłeś do sprawy Kolo.

pzdr

 

absolutnie nie mam zadnej satysfakcji z twojej niefartownej sytuacji, wiem ze nie wnioslem nic do watku. Moja zgryzliwosc wynika z kretynskich nowych stereotypow dotyczacych niezwykle wysokiej awaryjnosci diesli

 

koniec :hand:

Opublikowano

Sprawdz układ zapłonowy no i faktycznie czujniki obydwa połoenia wałka rozrządu i wału korbowego, juz nie pamiętam, który z nich jeśli jest walnięty, to auto nie odpala.

PS: to prawda diesle psuja sie znacznie czesciej i ich naprawa jest droższa, a to wynika z faktu, ze maja duze przebiegi, nie kazdy dba o turbo no i te silniki nie lubia orotow a niektorzy uzytkownicy mysla odwrotnie :(

Opublikowano

jeffoo...z mojej strony pokój, , lukas jutro prawdopodobnie będę miał więcej info....dziwi mnie troszkę fakt tych czujników, poniewaz w żony A-klassie :duh: ...jak padł czujnik to auto jednak paliło, a że chodziło jak traktor to inna sprawa. Może w Betce jest objaw taki, że w ogóle nie pali. W kazdym razie dzięki za radę.

pozdawiam :hand: :hand:

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Najlepsza diagnoza to podpięcie sie z kompem i sprawdzenie co wisi. Szukanie w ciemno usterki w E60 to nie jest rozsądne rozwiązanie.
Opublikowano
Zodiac, masz rację w 100%. I tak też zostanie uczynione. Ale ludzka ciekawość jest ................. Zobaczymy.Dzisiaj będę wiedział więcej.Dzięki za info :hand:
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Popieram radę Zodiaca.

To może być czujnik położenia wału, problemy z zasilaniem (pompa paliwa, sterownik) i parę innych rzeczy. Jeżeli diagnostyka komputerowa nie da jednoznacznej odpowiedzi, to wtedy warto zacząć grzebać.

Kai
Opublikowano
Wiesz może wydam się trochę ekhem... ale może masz jakieś zabezpieczenie antykradzieżowe i centralka padła? Bo taki sam efekt tego jest :8)

BMW to jest to co lubię najbardziej! Freude am Fahren!

http://img.userbars.pl/120/23959.gif

http://img153.imageshack.us/img153/6728/aaad.jpg

Opublikowano

nie mam zabezpieczenia dodatkowego. W rozmowie tel. mechanik stwierdził,że zalane świece, poza tym robię zbyt krótkie trasy.Z tym się zgodzę, bo w pracy jeżdże służbową terenówką. No ale nie może tak być bym w drodze do pracy..ok.4km pokonywał kilkukrotnie po to tylko by dogrzać silnik. A na kompie wyszło,że coś z Vanosem. Nie znam się na tym kompletnie....Najważniejszę, że auto już podobno pali.Jutro je odbieram i zobaczę. Jest lekka panika bo w niedzielę jadę do Rzeszy i ch...j mnie strzeli jak w drodze padnie.

pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.