Skocz do zawartości

[E32/34/38] M60B40 - wibracje w osi wzdluznej


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Siemka!

 

Od jakiegos czasu odczuwam wibracje silnika w zakresie pomiedzy 1 a 2 tysiace obrotow.

 

Nawet jak jade sobie spokojnie okolo 50km/h czuc takie nieregularne wibrowanie - sekunda wibracji - pol sekundy przerwy - sekunda wibracji - pol sekundy... - jak przestawie na "Sport" czyli obroty sie zmienia wibracje prawie ustaja lub znacznie zmieniaja "okres i predkosc wibrowania".

 

Jak przegazuje na postoju to rowniez w niektorych momentach wskazanego przedzialu obrotow wibruje cala buda.

 

Znam wiele historii o "wibrujaco-drgajacym" biegu jalowym owego silnika - moj troche sie buja ale tylko delikatnie - sprawa, ktora opisuje to chyba jednak cos innego.

 

Czy wiece co to moze byc, lub od czego zaczac poszukiwania?

Edytowane przez coobah

---------------------------------------------

Stereo install build progress - 40% (jest plan, kable leza, wzmaki wisza, sub juz gra, radio siedzi, slupki maja ksztalt, tweetery graja...)

Opublikowano
posprawdzaj poduszki silnika i skrzyni moze sa pozrywane.Jesli tylko w czasie jazdy to sprawdz podpore walu,poziom oleju w skrzyni....mozliwosci od groma
Opublikowano

Wibracje silnika? Czy może wibracje co coś przenosi na nadwozie? Jeśli to drugie:

 

Ja bym sprawdził wał: łącznik wału, podporę, przegub wału. U kumpla wibracje były przez przegub, niby nie było luzu jak odkręcił go od mostu wysypała się rdza z niego i praktycznie w rekach się rozpadł.

 

Jeśli ewidentnie zająknięcia silnika układ zapłonowy do kontroli.

Opublikowano

No wlasnie logika coraz bardziej nakazuje sie sklaniac do opcji walu...

 

Najlepszym dla mnie rozwiazaniem bedzie kupic wszystkie elementy, ktore sie tam wymienia i sie za to zabrac. (jak rozbierac to raz)

 

Tylko:

1. Czy dam rade sam? Jakies tam pojecie o mechanice mam, ale czy nie wymaga to aby jakich specjalnych narzedzi - jesli tak to jakich?

2. Jakie czesci kupic aby wymienic "wszyskto co trza" i miec spokoj?

(Jesli wszystkie maja kosztowac 300 Euro to juz wole chyba za 500 kupic caly wal nowkie)

 

Dodam, ze takie rzeczy jak wymiana przegubow w przednionapedowkach lub wymiana uszczelki pod glowica czy przekladka calego silnika w Oplu Astrze juz robilem.

 

Pozdro

---------------------------------------------

Stereo install build progress - 40% (jest plan, kable leza, wzmaki wisza, sub juz gra, radio siedzi, slupki maja ksztalt, tweetery graja...)

Opublikowano
poduszki nie mają nic do rzeczy, choćby ich nie było wcale, to nic nie ma prawa wibrować.

 

Poduszki nic nie maja do wibracji??Wiec wykrec sobie poduszki i sprawdz.

 

Zeby zrzucic wal musisz zaczac od wydechow,potem oslony,podpora znajduje sie mniejwiecej na srodku walu.Jest to lozysko w kolnierzu gumowym(najczesciej ten kolnierz peka i lozysko poprostu lata na wszystkie strony)przy okazji sprawdz czy krzyzaki nie sa wytrzaskane,Wal masz z 2 czesci polaczonych przy samej podporze sruba(klucz 18)!!!Przy rozlaczaniu zaznacz tak zeby złożyć tak samo!!!..............malo prawdopodobne zeby wal stracil odważnik lub sie skrzywił sam od siebie bo wtedy tez moze nim rzucac.Na poczatku napisalaes ze na luzie tez wibruje..Tzn na postoju czy jak jedziesz na N??Jesli na postoju to wal odpada

Opublikowano

Na postoju tez jakby troszke, ale mniej i inaczej choc to ciezko porownac.

 

Poza tym wibruje znacznie slabiej i rowniez inaczej (jakby bez tych chwilowych przerw w wibracjach) jak przelacze na "sport" zostajac przy tej samej predkosci - i to mnie wlasnie najbardziej zastanawia, bo przy przelaczeniu biegu zmieniaja sie obroty wszystkiego, poza walem i kolami.

 

Kuffa nie mam za bardzo warunkow na robienie pod autem ale w weekend sie chyba zmobilizuje...

 

A'propos opuszcznia wydechu - gdzie go "zluzowac" a gdzie zostawic przekreconego - wydech w V8 jest spory.

 

Czy ma on "spirale/elastyczne harmonijki"?

Slyszalem ze wydech w 540 to rowniez nie taka prosta sprawa, bo jak sie go skreca to ponoc trzeba w dwoch etepach - najpierw lekko, a potem dokrecic na goraco po przejazdzce bo inaczej bedzie... przenosil wibracje ;-)

---------------------------------------------

Stereo install build progress - 40% (jest plan, kable leza, wzmaki wisza, sub juz gra, radio siedzi, slupki maja ksztalt, tweetery graja...)

Opublikowano

Do coobah: według mnie, powodem takich wibracji jest zużyte sprzęgło hydrokinetyczne (konwerter) a konkretnie tzw. "lock-up". Wiele osób cuduje z podporą, wałem, poduszkami, wydechem i nie wiadomo z czym jeszcze i .... NIC :!: Moim zdaniem nie pozostaje Tobie nic innego jak wyjęcie skrzyni i kupno nowego konwertera lub regeneracja za ok. 700 zł.

 

Pozdrawiam Vikingb :wink:

Opublikowano

Skrzynie rowniez bralem pod uwage.

 

Czy mozesz cos wiecej opisac nt. owego lock-up'u?

 

Czy on zalacza sie tylko na wyzszych predkosciach i tylko kiedy sa male przeciazenia?

Czy moze rowniez wtedy kiedy trzeba wlasnie ostro przyspieszyc?

 

Czy sa jakies inne objawy zuzytego konwertera/lock-up'u?

 

Zauwazylem ze skrzynia od jakiegos czasu jakby delikatnie, ale to baaardzo delikatnie potrafi szarpnac przy zmianie biegu - szczegolnie miedzy 3 i 4 czyly kolo 60/65km/h przy spokojnej jezdzie.

Razem z delikatnie mniej "grzeczna" zmiana biegow zauwazylem, iz czasem, ale tylko czasem gdy wlacze wsteczny - skrzynia wija go o jkies 0,5 do dsekundy pozniej niz zwykle z mocnym juz wtedy szarpnieciem - stuknieciem.

 

Jesli chodzi o "mniej grzeczna" zmiane biegow - zauwazylem rowniez ze i zalaaczanie/wylaczanie "hamowanie biegami" jest ciutke mniej plynne niz wczesniej.

 

Zastanawialo mnie to gdyz wczesniejsze moje automaty jak mialy problem to z pewna konkretna funkcja - np. jednym biegie itp.

 

W tej natomiast wszystko chodzi ok, ale czasem mniej delikatnie niz powinno.

 

Dodam, ze auto jest z 5/1995 czyli skrzynia po modernizacji - bez padajacego kosza wstecznego i z AGS

---------------------------------------------

Stereo install build progress - 40% (jest plan, kable leza, wzmaki wisza, sub juz gra, radio siedzi, slupki maja ksztalt, tweetery graja...)

Opublikowano

Do coobah: nic nie jest wieczne, sprzęgło w automacie również podlega zużyciu i w zależności od sposobu jazdy zużywa się szybciej lub wolniej na ogół 150.000 - 300.000 km, może być że wytrzyma 500.000 jak ktoś delikatnie jeździ i większość długie trasy.

 

Ludzie którzy mają automat bardzo żadko zdają sobie sprawę jak bardzo ważnym elementem w poprawnym działaniu skrzyni jest konwerter.

 

Wystarczy aby moduł sterujący skrzynią odczytywał nieprawidłowe ciśnienie z konwertera a zaczynają się problemy z prawidłowym działaniem skrzyni.

 

Wibracje to wynik zużycia elementów konwertera (lock-up, starcie + osady), przez to konwerter staje się niewyważony i wpada w wibracje, które raz się nasilają a raz słabną w zależności od położenia wewnętrznych elementów konwertera i wymieszania osadu.

 

Na moje, objawy które opisałeś powyżej świadczą o zużyciu konwertera i od tego bym zaczął.

 

Pozdrawiam Vikingb :)

Opublikowano

To teraz z troche innej beczki:

 

Czy wyjecie automatu jest mocno skomplikowane?

Wiem ze trzeba bedzie zdjac wal i wydech - co z silnikiem?

Wystarczy kanal/najazd i kilka lewarkow/koziolkow czy trzeba motor na winde itp?

 

Jak to jest potem z zamontowaniem jej z powrotem? Slyszalem cos o jakims wpasowywaniu konwetrera do silnika: to jakas specjalna technika czy odpowiednia kolejnosc i troche uwagi wystarczy?

 

Pytam dlatego, ze poza kwestiami napraw, samo wymontowanie i wsadzenie skrzyni kosztuje 560 Euro (dla porownania: kompletny remont z regeneracja konwetera, filtrami, olejem itp BEZ WYJMOWANIA SKRZYNI to 1860Euro). Cos mi sie wiec wydaje, ze dzieki zrobieniu tego wlasnorecznie, moge zaoszczedzic polowe kosztu calej zabawy z regeneracja.

 

Dodam, ze nie mam zamiaru wywalac skrzyni i wiesc jej w ciemno - najpierw diagnoza na kompletnym aucie (i wpierw sprawdze wal :twisted2: )

 

(ceny znam bo kiedys dostalem wszystkie, jak pytalem o koszt wymiany oleju)

---------------------------------------------

Stereo install build progress - 40% (jest plan, kable leza, wzmaki wisza, sub juz gra, radio siedzi, slupki maja ksztalt, tweetery graja...)

Opublikowano

wyjęcie skrzyni nie stanowi problemu silnika się nie rusza...

 

 

natomiast wątpie zeby to byla wina konwertera - m60 czesto maja takie przypadlosci wynikajace z roznych przyczyn ( sondy , komputer , cewki , fajki swiece - a ostatnio dochodze do wniosku ze duzo m60 ma takie problemy z powodu głowic do roboty ( gniazda , zawory , prowadnice itp ))

Opublikowano
Jak w takim razie definitywnie rozpoznac co powoduje drgania?

---------------------------------------------

Stereo install build progress - 40% (jest plan, kable leza, wzmaki wisza, sub juz gra, radio siedzi, slupki maja ksztalt, tweetery graja...)

Opublikowano
natomiast wątpie zeby to byla wina konwertera - m60 czesto maja takie przypadlosci wynikajace z roznych przyczyn ( sondy , komputer , cewki , fajki swiece - a ostatnio dochodze do wniosku ze duzo m60 ma takie problemy z powodu głowic do roboty ( gniazda , zawory , prowadnice itp ))

 

 

... ludzie opamiętajcie się ... M60 ma swoje "małe wady" ale przecież to dzieło jednych z nielicznych i najlepszych konstruktorów silników samochodowych na świecie tj. inżynierów BMW. Każde M60 właściwie traktowane jest praktycznie nie do zajechania.

 

Pomijając problem z M60 w USA (nikasil) prawdą jest natomiast, że auta takie ze względu na niską wartość rynkową trafiają w ręce "szpanerów" którzy myślą: "mam 3000-4000 ccm, mam 210-286 KM, mam V8, wiec z drogi bo ja Pan jadę" a później ledwo co na benzynę zbierają grosz do grosza i tankują po 20 zł/euro. O serwisie to nawet nie pomyślą a jak już coś "wyskoczy" to uprawiają mistrzostwo "druciarstwa". Jak auto trafiło na takiego "szpanera" i zostało z "buta" (dosłownie i w przenośni) potraktowane to marny jego los.

 

Tak jak wcześniej napisałem, sprawny konwerter to podstawa.

 

Pozdrawiam Vikingb :?

Opublikowano

Szczerze mowiac to jak sie tak bardziej zastanawiam - obserwuje, to faktycznie motor mi jednak coraz mniej podpada. Wiadomo, ze w automacie przy tej samej predkosci mozemy miec delikatnne roznice w obrotach silnika ("plynnosc" sprzegla hydrokinetycznego). Pulsujac wiec delikatnie gazem na D przy jednostajnej predkosci nie zauwazam wiekszych zmian w owych delikatnych, ale jakze to psujacych samopoczucie wibracjach co powinno miec miejsce gdyby to ewidentnie motor wibrowal.

(Wiem - zmieniam zdanie ale kewstia jest trudna)

 

Jako, ze raczej nie naleze do grupy, ktora opisales jestem w stanie przyjac plan regeneracji konwertera "dla zdrowia" - z tym akurat autem ozenilem sie na pewno na dluzej wiec i odswiezenie jego abolutnie mi nie zaszkodzi.

 

Za regeneracje konwertera zaplace okolo 350 Euro - jak jednak juz wspominalem sam demontaz skrzyni jest znacznie drozszy od tego.

 

Macie jakies instrukcje/materialy/zdjecia co do tego co sie dzieje pomiedzy skrzynia i motorem?

Jak to rozebrac (to chyba akurat jest proste)?

Jak to poskladac?

Co z olejem w konwerterze? (Mam jeszcze ze 4 litry "tego Elfa", ale "ak sie go tam dodaje? Czy ten olej jest jakos polaczony z olejem w skyni czy konwetrer to "oddzielny zbiornik"?

---------------------------------------------

Stereo install build progress - 40% (jest plan, kable leza, wzmaki wisza, sub juz gra, radio siedzi, slupki maja ksztalt, tweetery graja...)

Opublikowano

Heja :wink:

 

Do coobah: bez urazy ale chyba lepiej będzie jak oddasz auto w dobre ręce bo sam sobie raczej nie poradzisz.

 

Obieg oleju konwertera jest połączony z obiegiem skrzyni, jest to jeden obieg.

 

Elf :shock: twoja skrzynia powinna być zalana olejem Shell LA 2634. Ponieważ olej ten poza ASO BMW jest praktycznie nieosiągalny można zastąpić go olejem ESSO LT 71141 ale pod warunkiem, że skrzynia + konwerter jest dokładnie opróżniona ze starego oleju. Producent ZF taką zmianę oleju z Shell na ESSO zaleca tylko w przypadku generalnego remontu skrzyni i nowego konwertera.

 

Poszukaj na forum już o tym pisałem.

 

Pozdrawiam Vikingb :wink:

Opublikowano

Sorki - mialem na mysli Shella :-) oops. Mam shella bo mam czarna tabliczke na skrzyni - do zielonej jest Esso.

 

 

Bez urazy :-) ale pewne rzeczy sie juz robilo, a i troche smykalki do techniki jest. Pytam bo nigdy nie rozbieralem. Generalnie wuchodze z zalozenia, ze wszystko co przez ludzi i dla ludzi zostalo zrobione - przez ludzi moze zostac naprawione. Jakis wskazowki?

---------------------------------------------

Stereo install build progress - 40% (jest plan, kable leza, wzmaki wisza, sub juz gra, radio siedzi, slupki maja ksztalt, tweetery graja...)

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Aby temat byc moze zyskal na wartosci postanowilem go "update'nac"

 

 

Zauwazylem po kilku dniach, iz jak "przyp....ole z miejsca" (co robie baaaardzo zadko wiec moze dlatego wczesniej nie zauwazylem) to slychac jakis dziwny dzwiek jakby zgrzytanie.

 

 

Przerazilem sie totalnie i Auto w zeszla srode odstawilem do (podobno) jednych z najlepszych specjalistow od automatow w Holandii (25 lat na rynku)

Testowali 3 dni - podobno konieczne byly testy "na zimno" i "na cieplo"

 

Dzis powiedzieli mi, iz nie ma zadnych podstaw do stwierdzenia jakichkolwiek wad w pracy skrzyni - "jeszcze nie teraz" skwitowali:-) i ze stawiaja diagnoze raczej na wal lub kelejne elementy przeniesienia napedu.

 

Czy cos w tym moze byc?

 

 

Druga kwestia to to, ze gadajac dzis z ich szefem przez telefon zapytalem czy przypadkiem nie warto by zmienic oleju przy okazji, ale ze slyszalem rowniez, iz (ze wzgledu na idiotyczna polityke serwisowa BMW w przypadku niektorych skrzyn automatycznych) czasami jesli olej nie byl zmieniany przez tak dlugi okres czasu to lepiej juz go nie zmieniac.

 

Gosciu odpowiedzial mi, ze lubi zarabiac pieniadze, ale stara sie tez nie klamac i moze to nie zabrzmi profesjonalnie, ale faktycznie moga byc takie rezultaty.

Podobno wiekszosc srodkow czyszczacych w oleju z wiekem traci na "agresywnosci" i zalanie nowego plynu moze faktycznie w pewnym sensie przyniesc efekt "przeskoku z minerala na full-syntetyk" i de facto uwalic nasza skrzynie.

 

Nie wiem teraz co tak naprawde robic. tzn. w weekend na pewno zwalam wal, ale co dalej?

 

Zaczalem sie w ogole (o ile naprawa walu przyniesie rezultaty) zastanawiac nad opcja "wymiany filtra i magnesow w skrzyni z zostawieniem starego oleju" ;-)

---------------------------------------------

Stereo install build progress - 40% (jest plan, kable leza, wzmaki wisza, sub juz gra, radio siedzi, slupki maja ksztalt, tweetery graja...)

Opublikowano

Heja :?

 

Do coobah: co się tak uparłeś na wał napędowy ??? Dodatkowo teraz napisałeś, że jak pożądnie depniesz to coś zgrzyta. To zgrzytanie to właśnie jest konwerter.

 

Pozdrawiam Vikingb.

Opublikowano

Ja sie wcale nie uparlem, poprostu jezeli ktos, kto naprawia skrzynie automatyczne jus 25 lat, dostal opis obydwu objawow i testowal moje auto przez 3 dni w obecnosci 2 dodatkowych technikow diagnostycznych mowi mi, ze nie ma podstaw aby twierdzic, ze z moja skrzynia jest cos nie tak i ze raczej stawia na wal, postanowilem to poprostu sprawdzic i tyle. (tymbardziej ze za diagnoze nie chca nic kasy wiec na razie nie wydalem grosza)

Na dodatek jestem w Holandii gdzie remont kapitalny w DOBRYM serwisie z wymontowaniem, zamontowaniem skrzyni kosztuje 2600 Euro

 

W moim mniemaniu to raczej Ty uparles sie na konwerter panie kolego ;-)

 

Tak w ogole ze tego co mi wiadomo jednym z objawow uwalonego konwertera jes problem z osiaganiem wysokich predkosci - moja caly czas leci (licznikowe) 250 bez najmniejszego zawachania.

---------------------------------------------

Stereo install build progress - 40% (jest plan, kable leza, wzmaki wisza, sub juz gra, radio siedzi, slupki maja ksztalt, tweetery graja...)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.