Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Cze wam wszystkim. Wczoraj w mojej e36 320i po 20KM katowaniu do oporu po mieście nagle się zagotował i wywaliło płynu z litr. Mimo to przejechałem na czerwonej kontrolce temperatury z 1km do domu z małą prędkością( wskazówka na początku czerwonej kreski temperatury , nie na krytycznym punkcie ale paliła się kontrolka, ). Jak uważacie czy będzie miało to wpływ na kondycje silnika? I jak postępować w przypadku czerwonej kontrolki temperatury, odrazu gasić silnik czy na wolnych obrotach poczekać?

Dotego mam jeszcze kolejny problem

 

Otóż po włączeniu samochodu na postoju przy odkręconym korku płynu chłodniczego przy osiągnięciu normalnej temperatury jest dobrze, nagle po minucie na wolnych obrotach ( nawet bez gazowania) temperatura wzrasta na kreskę pomiędzy środkiem i czerwona kontrolką a płyn chłodniczy nagle wywala ,nagle spada spowrotem do środka zbiorniczka nagle wzrasta , wywala i tak dalej , aż nagle wywali wszystko i się zagotuje .

A Jak zakręce korek to chce rozerwać zbiornik płynu od cisnienia

POMOCY!!!!!!!!!!!!!!!

Proszę o radę fachowców

Edytowane przez megapol
Opublikowano
Wczoraj w mojej e36 320i po 20KM katowaniu do oporu po mieście nagle się zagotował i wywaliło płynu z litr.

 

Gratuluję zabawy! :clap: :duh:

 

Mimo to przejechałem na czerwonej kontrolce temperatury z 1km do domu z małą prędkością( wskazówka na początku czerwonej kreski temperatury , nie na krytycznym punkcie ale paliła się kontrolka, ). Jak uważacie czy będzie miało to wpływ na kondycje silnika? I jak postępować w przypadku czerwonej kontrolki temperatury, odrazu gasić silnik czy na wolnych obrotach poczekać?

 

Silnik na pewno dostał, mogła pęknąć głowica, uszczelka pod głowicą, panewki raczej na bank dostały za swoje, za jakiś czas na pewno się odezwą.

Opublikowano
Userzy - silniki BMW mają skłonność do przegrzewania się dlatego nauczcie się co jakiś czas spoglądać nie tylko na obrotomierz i prędkościomierz ale też na temperature silnika, bo jak Wam zagotuje wodę to już jest przeważnie jest za późno a jak to nastąpi to najepiej wyłączyć bezzwłocznie silnik bo jazada na czerwonym jeszcze bardziej dobija motor :!: :!: Szkoda kaski wyrzuconej "w błoto" jak można tego uniknąć albo lepiej ja zainwestować w jakis up-grade chłodnicy lub zimniejszy termostat dla poprawienia chłodzenia.

SPONSOREM MOJEJ NIEOBECNOŚCI SĄ BROWARY ŻYWIECKIE S.A. :)))



BMW-MADE BY WINNERS, MADE FOR FUN !!!!

Opublikowano

Nie wiem ale coś jest nie tak z chłodzeniem , dzisiaj wolniutko przejechałem z 5 km i też się zagotowała a a temperatura na czerwonym. Jak myślicie czego to będzie wina wisco czy termostat? Termostat raczej dobry bo zaraz jak otworzyłem maski i dotchłem żeberek chłodnicy to idzie się oparzyć

Wentylator kręci się leciutko , chyba nie powinien na rozgrzanym

Jak włacze silnik to moge zatrzymac go ręką

POMOCY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Opublikowano

moj brat kiedys przegrzal silnik w mazdzie 626 i okazalo sie ze wygięła sie głowica.. planowanie i inne zabiegi (nie pamietam co dokladnie) nie pomoglo. Skonczylo sie na wymianie silnika na nowy ;(.

 

Z tego co slyszalem jesli silnik sie grzeje to nalezy zgasic silnik otworzyc mache i niech sie studzi. Jesli wywalilo plyn to dolac wody.

 

Nie wiem jak jest w samochodzie ale np. u mnie w motorze jest tak ze na niskich obrotach grzeje sie duzo bardziej niz na wysokich poniewaz na wyższych szybciej pracuje pompka i szybciej krązy plyn - lepiej sie chlodzi (mowie o postoju nie o jeździe :) )

Opublikowano

hehe normalka VISCO'za(sprzęgło "viscozowe"czy jakoś tak) do wymiany jezeli lekko chodzi wentylator przy baaaaardzo wysokiej temperaturze. 8)

 

tan sam przypadek co w Fordzie SIERRA z silnikiem OHC 2,0 8)

 

mozna to wymienić lub połączyć na stałe ale wtedy będzie szumiało i wyło niepotrzebnie :?

Opublikowano
Cze wam wszystkim. Wczoraj w mojej e36 320i po 20KM katowaniu do oporu po mieście nagle się zagotował i wywaliło płynu z litr. (....) I jak postępować w przypadku czerwonej kontrolki temperatury, odrazu gasić silnik czy na wolnych obrotach poczekać?

 

Z opisu wynika, że twoja 320i miała niesprawne wisko, ale jeżdżąc spokojnie w chłodne dni mogłeś nawet tego nie zauważyć.

Dałeś jej w d**ę, przegrzała się i to dość mocno.

 

Co trzeba zrobić :?: Po dolaniu płynu, odpowietrzyć układ :!:

 

Jeżeli dalej będzie się przegrzewać, w czasie spokojnej jazdy po za miastem, to masz duuuuży problem - prawdopodobnie puściła uszczelka pod głowicą. I to jest jeszcze niezły scenariusz.

 

W najgorszym razie, tak jak pisali koledzy, przegrzana głowica mogła pęknąć lub wykrzywić się.

 

Marco665, panewki przy kręceniu na dużych obrotach nie są szczególnie zagrożone, bo wysokie obroty = duże ciśnienie oleju. No chyba, że płyn chłodzący dostał się do oleju - taka emulsja glikolowo-olejowa słabo smaruje. Albo było to ekstremalne przegrzanie, a olej w misce mineralny.

 

P.S. W razie niepokojącego wzrostu temperatury można wesprzeć chłodzenie silnika włączeniem ogrzewania + nawiew na wysokim biegu. Zrobi się gorąco, ale otworzy się okna i można wytrzymać. A nagrzewnica jest dodatkową, całkiem wydajną chłodnicą :!:

- No, stał tutaj! Był! Patrzył na swoje paznokcie! Rozpłynął się! Nie ma go!

(Bogumił Kobiela we "Wszystko na sprzedaż". Rok później rozbił się na amen swoim białym BMW).

Opublikowano

Mam kolejny problem proszę o poooooomoooc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Otóż po włączeniu samochodu na postoju przy odkręconym korku płynu chłodniczego przy osiągnięciu normalnej temperatury jest dobrze, nagle po minucie na wolnych obrotach ( nawet bez gazowania) temperatura wzrasta na kreskę pomiędzy środkiem i czerwona kontrolką a płyn chłodniczy nagle wywala ,nagle spada spowrotem do środka zbiorniczka nagle wzrasta , i tak dalej , aż nagle wywali wszystko

POMOCY!!!!!!!!!!!!!!!

Proszę o radę fachowców

Opublikowano

Panowie chyba porażka .

Korek wlewu oleju wczoraj sprawdzałem był w oleju

Dzisiaj jesta na nim biały nalot

Co wy o tym sądzicie?

Opublikowano

Panowie dzisiaj znajomy mechanik stwierdził coś innego . Wąż od chłodnicy od strony prawej patrząć na maskę po mocnym grzaniu na obrotach i po osiągnięciu normalnej temeperatury jest chłodny. Wygląda jak by coś z obiegiem nietak. Powinien być gorący , że nie dałoby się go ręką dotchnąć. A w kabinie zero ogrzewania. Wygląda tak jak by termostat ( raczej nie sądze bo w listopadzie w Serwisie BMW wymieniałem)

Stwierdziłem ze znajomym że może to pompa wody . Wygląda na to bo raz po zagotowaniu i później przy włączaniu samochodu słychać było piski jakby coś się przycierało i może to pompa

Co wy o tym sądzicie?

Dodam jeszcze że mam LPG i w parowniku nie ma wody i parownik jest wyżej niż chłodnica

Opublikowano

Witam ja stawiam na uszczelke pod głowica ,miałem to samo ale w busie wymieniałem wszystko po kolei od korka zbiorniczka wyrónawczego po termostat i na uszczelce sie skonczyło ,straszyli mnie ze głowice bede miał peknieta ale skonczyło sie na uszczelce

powodzenia :cool2:

Opublikowano
Panowie dzisiaj znajomy mechanik stwierdził coś innego. Wąż od chłodnicy od strony prawej patrząć na maskę po mocnym grzaniu na obrotach i po osiągnięciu normalnej temeperatury jest chłodny. Wygląda jak by coś z obiegiem nietak. Powinien być gorący , że nie dałoby się go ręką dotchnąć. A w kabinie zero ogrzewania. Wygląda tak jak by termostat ( raczej nie sądze bo w listopadzie w Serwisie BMW wymieniałem)

 

Mechanik powinien wiedzieć, że może to być skutek tzw. korka parowego. Czyli w płaszczu wodnym silnika tworzy się duży bąbel powietrza lub gazów z komory spalania (który mogą być wdmuchiwane przez padniętą uszczelkę pod głowicą). Przy dużym ciśnieniu w układzie chłodzenia, w rozgrzanym silniku, taki "korek" potrafi całkowicie zablokować przepływ płynu.

 

W ten sposób łatwo "padały" silniki w Skodach 105/136.

Przegrzanie (z innego powodu) łatwo prowokowało tworzenie "korka parowego" w silniku i całkowite zatrzymanie obiegu płynu.

 

Żeby nieszczęść nie brakowało, nawet sprawny wskaźnik temperatury najczęściej nie pokazywał dramatycznego wzrostu, a wentylator w chłodnicy nie włączał się, bo włącznik termiczny był w chłodnicy, do której gorący płyn nie dopływał z powodu "korka".

 

Jedyny objaw - mocno przegrzany silnik zaczynał dzwonić zaworami. Jeżeli kierowca zignorował ten objaw uspokajając się rzutem oka na temperaturę płynu (coś się dzieje, ale nie jest źle), to najpóźniej w ciągu paru minut wywalała uszczelka pod głowicą lub (i) głowica, a potem pierścienie tłokowe.

- No, stał tutaj! Był! Patrzył na swoje paznokcie! Rozpłynął się! Nie ma go!

(Bogumił Kobiela we "Wszystko na sprzedaż". Rok później rozbił się na amen swoim białym BMW).

Opublikowano

jesli nie masz ogrzewania i weze do chłodnicy sa zimne to ja bym wyjmował pompe

 

jak bedzie dobra [a raczej nie bedzie] to ja wsadzisz spowrotem

:D

POSPOLITUS MANIAKUS BEEMWUUS
Opublikowano

Nie wiecie czy do wymiany pompy wodnej w E36 M50 trzeba wyjmować chłodnice?

 

Nie wiecie jak się zabrać do tego?

Opublikowano

Dzisiaj odetchłem. Walnięta tylko pompa wody. Jak wyjmowałem to wyjąłem sam trzpień bez śmigieł. Reszta w środku została.

Tylko połamało ją i nie wszystkie połamane śmigigła znalazłem i muszą być gdzieś w obiegu. Ja to wywalić z obiegu?

Opublikowano
Powiedz mi czy odpowietrzyłeś DOBRZE układ bo jak nie to nawet sprawny termostat CI się nie otworzy.A jak termostat CI się nie otworzy to płyn chłodniczy nie pójdzie na duży obieg czyli przez chłodnice i dolny wąż nie będzie ciepły - a swoją drogą pisałeś że mechanik mówił Ci że dolny wąż ma być gorący że prawie go dotknąc nie można - to nie jest prawda bo dolnym wężem wraca już schłodzony płyn i ten wąż bedzie faktycznie ciepły ale nie bedzie gorący.
Opublikowano
Chciałem odświerzyć temat. Dziś wywaliło mi korek od chłodnicy. Po założeniu nowego i uzupełnieniu płynu, autko sie grzeje. Zauważyłem że chłodnica jest zimna, ale waż ten po prawej stronie, patrząc na maske(ten o góry który idzie do chłodnicy) jest bardzo gorący. Co mogło się stać? :?
Opublikowano

taki weteran forum jak ty powinien sie biegle posługiwać :search:

 

jeśli ten gorący wąż jest twardy to pompa pracuje ale termostat nie puszcza...

Opublikowano
Też tak myślałem, że to termostat, ale wolałem sie upewnić. Niby szukałem ale na 100% trafionego takiego samego przypadku nie znalazłem. Ale już teraz mam, sorrki widocznie słabo szukałem :oops: Już więcej sie to nie powtórzy :D Teraz musze poszukać, gdzie ten termostat się znajduje 8)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.