Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ile bym nie jechał wskazówka ledwo przekracza niebieskie pole. wąż za termostatem jest zimny, wąż górny (chyba od krótkiego obiegu) jest ciepły ale nie na tyle, żeby go nie utrzymać ręką. I niby co, termostat się zawiesił i jest cały czas zamknięty, a auto jest niedogrzne. komp ma trasie pokazuje temp silnika 51 stopni, średnie spalanie 6,7 - 6,9 l. jak myślicie?

Aha 1,9 benz

Opublikowano
ile bym nie jechał wskazówka ledwo przekracza niebieskie pole. wąż za termostatem jest zimny, wąż górny (chyba od krótkiego obiegu) jest ciepły ale nie na tyle, żeby go nie utrzymać ręką. I niby co, termostat się zawiesił i jest cały czas zamknięty, a auto jest niedogrzne. komp ma trasie pokazuje temp silnika 51 stopni, średnie spalanie 6,7 - 6,9 l. jak myślicie?

Aha 1,9 benz

Nie wiem czy termostat ale napewno nie jest zamkniety wtedy by ci sie silnik przegrzewał. Jak juz to otwarty :)

Opublikowano
:D no właśnie logika na to wskazuje i zdaję sobie z tego sprawę że silnik by się przegrzewał. w tym problem że jak pisałem wąż odprowadzający cały czas jest zimny i chłodnica też :mad2:
Opublikowano
Też miałem taki problem. Samochód nagrzewał się przez 20-40km. Wymieniłem termostat i wszystko wróciło do normy.
Opublikowano
Zapomniałem dodać. Wężów nie macałem. Logika podpowiadała - termostat cały czas otwarty
Opublikowano
no wszystko się zgadza wcale nie twierdzę że mam cały czas zamknięty termostat, ale logika podpowiada że gdy termostat jest cały czas otwarty to z silnika wychodzi ciepła ciecz i wąz odprowadzający ciecz, jak i chłodnica powinny być co najmniej z deka ciepłe. a u mnie są zimne. poza tym ile bym nie przejechał, to wskazówka ledwo przekracza niebieskie.
Opublikowano
logika podpowiada że gdy termostat jest cały czas otwarty to z silnika wychodzi ciepła ciecz i wąz odprowadzający ciecz, jak i chłodnica powinny być co najmniej z deka ciepłe.

Zgadzam się w 100% chyba, że pompa wody jest bardzo wydajna. Wtedy przepływająca przez silnik ciecz nie zdąży się nagrzeć w zauważalny sposób. Tak na chłopski rozum.

Patrząc z innej strony. Jeśli nie termostat, to co.

Mnie osobiście nie przychodzi nic innego do głowy.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.