Skocz do zawartości

Olej... Raz jeszcze :)


bastan

Rekomendowane odpowiedzi

ok, ale pomysl sam- przy 20 000 km rocznie- 4 000 zl w roku zostaje w kieszeni- jezeli przyjmuje ze auto pali 10 l. Jak mialem 20 lat, mialem fantazje i wsztsko przepuszczalem- teraz stwierdzam ze trzeba miec fantazje i pieniadze, dziadku... :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok, ale pomysl sam- przy 20 000 km rocznie- 4 000 zl w roku zostaje w kieszeni- jezeli przyjmuje ze auto pali 10 l. Jak mialem 20 lat, mialem fantazje i wsztsko przepuszczalem- teraz stwierdzam ze trzeba miec fantazje i pieniadze, dziadku... :-)

I tutaj się z Tobą całkowicie zgadzam ... Niestety ludzie (sczególnie młodzi/bardzo młodzi), bardzo dużo "przepuszczają", a potem nie mają kasy na to czy tamto (np. BMW ;)) ...

Ale olej staram sie dla "zabawy" sam wymieniać (przynajmniej w BMW, bo np. w R. Safrane nigdy nie wymieniałem, bo dojście do filtra oleju było tragiczne - nawet serwisanci "wyzywali" ...)

Sebastian. Dawno temu ... E34 524td.

Obecnie: E38 735iL i E46 330i SMG oraz ... Toyota Prius, Ford Probe 2.5V6 (wszystkie LPG ;) ), a także moto: Yamaha XV250 i Gilera DNA

Stronka

(Nawigacje i audio do BMW E38/39/46/53/83)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

No ja czegoś nie rozumiem.

Nie jestem osobą majętną a o BMW marzyłem, może to trywialne ale naprawdę marzyłem 10 lat. I wkońcu mam swoją, wyczekaną... I tylko dlatego, że nie jestem "majętny" mam rezygnować ze swoich marzeń ?

 

Trzeba mierzyć siły na zamiary, teraz jeździsz bo auto jedzie, jutro staniesz i będzie płać bo kaski na naprawe nie będzie jak teraz na podstawowy serwis nie masz bo oszczędzasz. Co innego zabawa w mechanika, a co innego zbieranie złotówek na eksploatacje auta. Rozumiem, że do tej zabawy w wymiane oleju masz kanał czy będzeisz czołgał się pod autem z miską :norty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i znowu z tematu o olej zrobila sie wojna o LPG:)

mam dzisiecio letnie auto bo takie chcialem ,zawsze mi sie podobalo .

>leje tylko do niej pb 98 nie mialem nigdy zamiaru zakladac gazu i to dlatego kupilem z dość małym silnikiem.

wymieniam filtry i olej co 8 tysiecy km (na ORYGINALNE BMW) nie filtron,i stać mnie na to.więc nie mowcie mi ze wydaje kase na pierdoly itd,bo jazda na dobrej benzynie przyniesie dobre skutki za kilka lat.A gaz??to pseudooszczednosc bo za kilka lat ta kase ktora zaoszczedzicie na gazie wydacie na remont silnika.

I wiem co mowie ,moj znajomy ma takie samo auto z takim samym silnikiem tylko ze na lpg i caly czas cos sie dzieje.i to same grube sprawy\.

i koniec tematu,nie chce mi sie juz pisac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jazda na dobrej benzynie przyniesie dobre skutki za kilka lat.A gaz??to pseudooszczednosc bo za kilka lat ta kase ktora zaoszczedzicie na gazie wydacie na remont silnika.

I wiem co mowie ,moj znajomy ma takie samo auto z takim samym silnikiem tylko ze na lpg i caly czas cos sie dzieje.i to same grube sprawy\.

i koniec tematu,nie chce mi sie juz pisac.

Dzieki za info, moze trzeba ten przypadek z Twoim znajomym opowiedziec w Belgii i Holandii :-) ? A "grube sprawy"- to jest 4 000zl rocznie zostaje w kieszeni- starczy na 2 silniki....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja czegoś nie rozumiem.

Nie jestem osobą majętną a o BMW marzyłem, może to trywialne ale naprawdę marzyłem 10 lat. I wkońcu mam swoją, wyczekaną... I tylko dlatego, że nie jestem "majętny" mam rezygnować ze swoich marzeń ?

 

Trzeba mierzyć siły na zamiary, teraz jeździsz bo auto jedzie, jutro staniesz i będzie płać bo kaski na naprawe nie będzie jak teraz na podstawowy serwis nie masz bo oszczędzasz. Co innego zabawa w mechanika, a co innego zbieranie złotówek na eksploatacje auta. Rozumiem, że do tej zabawy w wymiane oleju masz kanał czy będzeisz czołgał się pod autem z miską :norty:

 

No właśnie chodzi o to że te siły zmierzyłem i wybrałem E34. I nie zarżnąłem tym budżetu domowego zostawiając pieniądze na ewentulne naprawy zaraz po kupnie (wszak moja niuńka ma 13 lat). Dysponuję też własnym garażem z kanałem więc miska mi nie grozi :mrgreen: .

Mi chodzi tylko o to, może to dla niektórych śmieszne, że olej sobie moge sam wymienić oszczędzając przy tym 30 PLN. Napiszę to jeszcze raz, że dla mnie te 30 PLN to dużo. Koniec i kropka. :D

Kończmy........................

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napiszę to jeszcze raz, że dla mnie te 30 PLN to dużo. Koniec i kropka. :D

 

W pełni rozumiem stronę trzymaną przez bastan'a. Nie rozumiem za to uniesień drugiej strony dyskusji... Bastan tu nawet nie chodzi ile dla nas znaczy 30 zł... Tylko chodzi o życiowe i trzeźwe podejście do wszelkich problemów. Po co dawać komuś jeśli można zrobić to samemu przy niewielkim nakładzie sił, a czasami czerpiąc z tego przyjemność?

 

Nie chcę nikogo urazić, ale kolega który tak bardzo stoi za wymianą oleju w serwisie (bo inaczej nie przystoi), pisze w taki sposób, że nie zdziwiłbym się widząc go płacącego za zawiązanie butów w sklepie z obuwiem. :doh:

Trochę umiaru w podejściu do sprawy pieniędzy, bo kase należy szanować. Ja powiem szczerze, że mnie nie za bardzo stać na BMW. Ale póki jestem młody to trzeba korzystać. Jak się ożenię i będę miał "małego fana Beemek", to prawdopodobnie kupi się Seicento (o zgrozo) i trzeba będzie sobie z tym radzić.

Jestem fanem marki, nawet prace licencjacką pisałem na temat marki BMW. Chcę, więc mogę!

A gdy siedzę w środku, jadąc przez miasto beemeczką, na którą prawie mnie nie stać, to naprawdę myślę o wieeelu rzeczach, ale nie o tym. :)

 

A z resztą... co ja się będę produkował...

http://img426.imageshack.us/img426/2232/bmwsiga7ar.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie, zjechaliśmy z tematu.

 

Nie demonizujcie LPG. To nie jest stryczek dla BMW. Pod warunkiem, że ktoś z głową na karku montował instalację, a potem ktoś inny z głową jej używa. Z praktyki wielu znajomych wychodzi, że najczęściej problemy mają ci, którzy jeżdżą na LPG bez przerwy, nie robią instalacji przeglądów i generalnie nie dbają o samochód. A z układem wtrysku paliwa jest jak z klimatyzacją. Jak się go regularnie nie używa, to prędko "klęka".

 

Co do utrzymania BMW...

Każdemu może się noga powinąć w życiu i zostanie na lodzie, bez kasy, z kredytami do płacenia (nikomu nie życzę). I rozumiem, że w takiej sytuacji wielu woli taniej serwisować swój sprawdzony, ukochany samochód, ale mieć go nadal.

 

Chociaż z mojego punktu widzenia w sytuacji kryzysowej lepiej jest starannie serwisować mniejsze, tańsze w utrzymaniu toczydełko niż sztukować po kosztach dużo droższy wóz.

 

Według mojego planu awaryjnego, wiem, że jakby co, zostawię sobie Skodę. Bo drugiego takiego egzemplarza ze świecą szukać, a po za tym nie wymaga specjalistycznych narzędzi, no i znam 3/4 jej śrubek po imieniu :twisted2: :twisted2: :twisted2:

A BMW :?: Fortuna stanie się przychylna, to będę mógł kupić jeszcze lepsze :!:

- No, stał tutaj! Był! Patrzył na swoje paznokcie! Rozpłynął się! Nie ma go!

(Bogumił Kobiela we "Wszystko na sprzedaż". Rok później rozbił się na amen swoim białym BMW).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam mam nadzieję że wszyscy miłośnicy wymiany oleju w garażu mają pomysł co póżniej z tym olejem zrobić(żeby nie wylać go do studzienki deszczowej np.)Co do gazu jak przejeżdzam jeden zbiornik miesięcznie benzyny czyli hobbystycznie 300 zł to jest ok.Ale jak robię 1500 km tygodniowo w pracy i za paliwo płacę z własnej kieszeni czyli z mojego zysku, to w tym momencie wydaję na gaz połowę mniej a instalacja nawet za 6000 bardzo szybko się zwróci.i tyle na ten temat :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat pojawia sie juz ktorys raz i widze ze jest mocna polaryzacja opinii.

I nic w tym zlego, gdyby nie fakt ze niektorzy niejako wprost potepiaja uzytkownikow ktorzy probuja robic cos sami, jako rzekomo ze nie stac

ich na takie auto. Otoz jak mialem jeszcze duzo wiecej kasy niz teraz :)

to nie wstydzilem sie sam wymienic sobie jakichs plynow, czy innego

filtra w aucie za prawie 250 tysiecy zlotych. Jakos korona mi od tego

z glowy nie spadla. I powodem bynajmniej nie byla rozpaczliwa chec

oszczedzenia, chociaz zawsze milej, jak pare zlotych zostanie w kieszeni.

Ale moze raczej to, ze umiem i lubie. Jak nie mialem czasu to oczywiscie

oddawalem samochod do serwisu, ale prawda byla taka, ze w wiekszosci

przypadkow to czy owo zrobione bylo nie tak dobrze, jak byl sobie tego

zyczyl czy co gorsza - nie tak dobrze, jak sam bym zrobil.

 

I pozdrawiam wszystkich ktorzy maja tak samo.

Punto75>BravoGT>MB260E>MBC280>*PuntoHLX>MBC320>MBE50AMG>VectraC>BMW528 . it's nice to be important but it's more important to be nice

>>> psychop's lab mike.xray.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wstydzilem sie sam wymienic sobie jakichs plynow, czy innego filtra w aucie za prawie 250 tysiecy zlotych. Jakos korona mi od tego z glowy nie spadla. I powodem bynajmniej nie byla rozpaczliwa chec oszczedzenia, chociaz zawsze milej, jak pare zlotych zostanie w kieszeni. Ale moze raczej to, ze umiem i lubie. Jak nie mialem czasu to oczywiscie oddawalem samochod do serwisu, ale prawda byla taka, ze w wiekszosci przypadkow to czy owo zrobione bylo nie tak dobrze, jak byl sobie tego zyczyl czy co gorsza - nie tak dobrze, jak sam bym zrobil.

 

I pozdrawiam wszystkich ktorzy maja tak samo.

 

To jest stara prawda, że nikt nie grzebie przy samochodzie lepiej i staranniej niż sam własciciel :!: Wiele razy, aż nadto, potwierdziła się u mnie.

 

Tak jak napisałeś, własnoręczne (skuteczne) grzebanie sprawia prawdzwą satysfakcję.

- No, stał tutaj! Był! Patrzył na swoje paznokcie! Rozpłynął się! Nie ma go!

(Bogumił Kobiela we "Wszystko na sprzedaż". Rok później rozbił się na amen swoim białym BMW).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... to nie wstydzilem sie sam wymienic sobie jakichs plynow, czy innego filtra w aucie za prawie 250 tysiecy zlotych. Jakos korona mi od tego z glowy nie spadla. I powodem bynajmniej nie byla rozpaczliwa chec oszczedzenia, chociaz zawsze milej, jak pare zlotych zostanie w kieszeni.

Ale moze raczej to, ze umiem i lubie. Jak nie mialem czasu to oczywiscie

oddawalem samochod do serwisu, ale prawda byla taka, ze w wiekszosci

przypadkow to czy owo zrobione bylo nie tak dobrze, jak byl sobie tego

zyczyl czy co gorsza - nie tak dobrze, jak sam bym zrobil.

 

I pozdrawiam wszystkich ktorzy maja tak samo.

I tutaj się wstrzeliłeś w dokładnie to co robię i robiłem - jak mam ochotę i czas itd. to sobie sam robię : "... powodem bynajmniej nie byla rozpaczliwa chec oszczedzenia, chociaz zawsze milej, jak pare zlotych zostanie w kieszeni ...", a jak nie, to jadę do serwisu. Za "ciężkie" sprawy się nie zabieram (jakieś naprawy skrzyni biegów, wymiany elementów zawieszenia itp.), bo nie mam na to ochoty i nie mam praktyki (teorię może tak, ale praktyka jest potrzebna ...). Uważam też, że niektóre rzeczy serwis napewno lepiej zrobi niż ja (wiedza, narzędzia, praktyka) oraz w nowych modelach (choćby E38 itp.) trzeba mieć specjalistyczne narzędzia (mam dużo narzędzi, ale i tak ciągle mało ...).

Sebastian. Dawno temu ... E34 524td.

Obecnie: E38 735iL i E46 330i SMG oraz ... Toyota Prius, Ford Probe 2.5V6 (wszystkie LPG ;) ), a także moto: Yamaha XV250 i Gilera DNA

Stronka

(Nawigacje i audio do BMW E38/39/46/53/83)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam mam nadzieję że wszyscy miłośnicy wymiany oleju w garażu mają pomysł co póżniej z tym olejem zrobić(żeby nie wylać go do studzienki deszczowej np.

 

Ja mam wlasnie z tym problem - w moim garazu stoja trzy duze banki w jednej mam stary plyn ze wspomagania, w innej stary plyn hamulcowy, w jeszcze innej stara zmiane oleju w silniku - nie za bardzo mam pomysl

co z tym zrobic. Podejrzewam ze mniejszym zlem bylo by wystawienie

ich do smietnika w szczelnie zakreconych opakowaniach, albo odwiezienie

do dowolnego warsztatu sam. gdzie takie rzeczy zbieraja a potem utylizuja.

Punto75>BravoGT>MB260E>MBC280>*PuntoHLX>MBC320>MBE50AMG>VectraC>BMW528 . it's nice to be important but it's more important to be nice

>>> psychop's lab mike.xray.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popytaj po warsztatach, może Ci to wezmą za friko. Szczególnie takie większe warsztaty. Może od razu całej "beki" nie będą chcieli, ale w bańkach po np. 20l ...

Sebastian. Dawno temu ... E34 524td.

Obecnie: E38 735iL i E46 330i SMG oraz ... Toyota Prius, Ford Probe 2.5V6 (wszystkie LPG ;) ), a także moto: Yamaha XV250 i Gilera DNA

Stronka

(Nawigacje i audio do BMW E38/39/46/53/83)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam mam nadzieję że wszyscy miłośnicy wymiany oleju w garażu mają pomysł co póżniej z tym olejem zrobić(żeby nie wylać go do studzienki deszczowej np.

 

Ja mam wlasnie z tym problem - w moim garazu stoja trzy duze banki w jednej mam stary plyn ze wspomagania, w innej stary plyn hamulcowy, w jeszcze innej stara zmiane oleju w silniku - nie za bardzo mam pomysl

co z tym zrobic. Podejrzewam ze mniejszym zlem bylo by wystawienie

ich do smietnika w szczelnie zakreconych opakowaniach, albo odwiezienie

do dowolnego warsztatu sam. gdzie takie rzeczy zbieraja a potem utylizuja.

Chyba tylko warsztaty ci zostają, ale nie wiem czy nie będą chcieli za to kasy, bo za utylizację takich olejów się płaci. Chyba że masz gdzieś w pobliżu jakąś rafinerię, albo coś w tym stylu, gdzie to utylizują, to może ci to wezmą za darmo. Do głowy przychodzi mi jeszcze MPO - czy coś w tym stylu - w końcu nie zbierają tylko śmieci z naszych domostw, ale też muszą sprzątać odpady komunalne, a tam już różny syf może się trafić.

 

A wymiana oleju samemu - pewnie że tak i tak trzymać... jakbym miał warunki (garaż i narzędzia to bym najpierw swoją beti rozebrał na czynniki pierwsze i poskładal, żeby wiedzieć co mnie wozi... takie hobby na które nigdy nie miałem warunków) I z pomocą bardziej doświadczonych kolegów z forum wyszłaby mi pewnie M5 -tka :D :D :D I na pewno nie ma to nic wspólnego z kasą, a jeśli tak, to tylko chwała za to, że ktoś potrafi być zaradnym - dla mnie taki gość jest kolo, a nie ten co od taty na 18-stkę dostanie Z3 i pierwszy wiracha z niego na wsi, a "śmigło" kocha bo laski na nie lecą

- to ja przepraszam! ...i znikł
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...w kazdym razie na pewno nie wyleje do sciekow - jak juz kompletnie

nie bede mial pomyslu co z tym zrobic to wywioze do rodziny na wioche,

tam czasami potrafia takie stare plyny (szczegolnie oleje) utylizowac ze

az sie sam dziwie. Leja je do jakichs maszyn rolniczych czy innych

przekladni i jest dobrze :)

Punto75>BravoGT>MB260E>MBC280>*PuntoHLX>MBC320>MBE50AMG>VectraC>BMW528 . it's nice to be important but it's more important to be nice

>>> psychop's lab mike.xray.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 lat później...
  • 2 tygodnie później...
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.