Skocz do zawartości

14tys na liczniku dziwne zachowanie turbiny, prosze o opinie


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam Wszystkich,

 

Postanowilem opisac moj problem na forum ze wzgledu na to, ze nie wiem co robic. Napiszcie co sadzicie. Moze post troche przydlugi, ale niestety sytuacja wymagala zeby ja dosc szczegolowo opisac.

 

Auto jest prawie nowe ~ 14.000 na liczniku (kupilem je jako nowe), silnik 320D juz ta nowa wersja 177KM. Gwarancja do konca 2009.

 

Generalnie z auta jestem bardzo zadowolony jezdzi sie super wiadomo jak to BMW, problemy zaczely sie juz przy 4 tys. kiedy rano wyjezdzalem do pracy odczulem BRAK MOCY, mysle turbina padla. No nic pojechalem zaparkowalem auto, zapomnialem o sprawie. Kolo poludnia musialem gdzies pojechac odpalam auto wrzucam bieg jade, przyciskam gaz TURBO DZIALA. Potem kilka dni bylo ok wiec zbagatelizowalem sprawe (mysle sobie a moze zawiesil sie jakis czujnik czy cos) az tu nagle znow schemat sie powtarza.

 

Tym razem jednak umowilem sie na wizyte w serwisie (Bonkowscy w Szczecinie), oczywiscie obsluga pierwsza klasa mila atmosfera kawka itp. Jako ze wizyta wypadla dwa dni od zgloszenia auto nie okazalo jakichkolwiek sladow problemu, turbina dzialala pieknie, wszystkie parametry w normie. Pojechalem z zapewnieniem ze wszystko jest ok.

 

Kolejny raz za okolo 2 - 3 tyg. sytuacja powtorzyla sie, pojechalem do serwisu, znow wszystko bylo ok, ale umowilem sie ze jak tylko problem sie powtorzy mam przyjechac odrazu. Dlugo nie musialem czekac problem wsytapil po paru dniach i udalem sie natychmiast do BMW. Serwisant przejechal sie autem, stiwierdzil brak mocy, ale nie mozna bylo auta wziac odrazu na serwis wiec umowilem sie na termin pozniejszy.

 

Diagnoza serwisu byla taka ze moze to PALIWO. Ok, zmienilem stacje mimo ze tankowalem na duzym ORLENIE, zmienilem na inny ORLEN problem caly czas sporadycznie wystepuje, od klilu tankowan zaczalem wlewac VERVE myslac ze moze to pomoze, ale dzisiaj znow wsiadlem do auta i nie mam turbiny, a pewnie jutro wsiade z rana i bedzie ok.

 

Przestalem tez uzywac funkcji START/STOP (wylaczanie automatyczne silnika podczas postoju) myslac ze moze to nie do konca dopracowane rozwiazanie BMW.

 

Podsumowujac nie wiem co mam robic, dwie wizyty w serwisie w Szczecinie nie przyniosly zadnych rezultatow, problem pojawia sie na tyle rzadko, ze nie mozna podjechac do serwisu i powiedziec wymiencie turbine bo nie dziala bo przeciez RAZ dziala RAZ NIE.

 

Jako ze auto jest wciaz na gwarancji zastanawialem sie czy nie udac sie gdzies do niemieckiego serwisu jest tu kilka w poblizu.

 

Co sadzicie?

Co robic?

Jakies rady?

 

Z gory dzieki.

 

P.S. Stosuje sie do zasad: 1. Nie wal w kite na zimny silnik 2. Nie wylaczaj silnika zanim nie schlodzisz turbiny po ostrej jezdzie.

Opublikowano
ja bym pojechal do serwisu w niemczech.w koncu ze szczecina masz blisko.

Tylko musze wyczekac "moment"...

 

Podejrzewam, że to nie kwestia turbo. TYlko z jakiegoś powodu silnik wchodzi w tryb awaryjny.

Nie, to nie to. Wyraznie czuc jak dodaje gazu w momencie jak ma sie wlaczyc turbo jest wielkie nic...

Opublikowano

podjedz na hamownie [np v-tronic w sznie] i niech podlacza pod kompa auto i przy okazji sprawdza jaka ma moc itd oraz jakie parametry daje turbo,przeplywomierz cisnienie paliwa i inne rzeczy - moze cos wyjdzie a nie zaplacisz za wiele [ok 100 pln]

 

 

dziwna sprawa bo autko nowe - mi sie wydaje ze to bardziej cos z elektronika, ew sterowaniem turbo niz z samym turbo, moze przeplywka, chyba ze jakies paliwo zalales trefne i cos z ukladem wtryskowym jest nie tak ....

Opublikowano
witam od razu pisze ze nie znam budowy tej konkretnej turbiny ale wiem jedno że jak turbo siądzie to raz na zawsze a nie że raz działa a potem nie działa itd wiec sugeruje że to może być wina któregoś z zaworów sterujących pracą turbiny a nie konkretnie turbiny w mojej turbinie mam jeden zawór który upuszcza ciśnienie do wydechu jak zrobi sie zbyt wysokie podejrzewam że w nowym bmw jest trochę wiecej tego typu zaworów i stawiał bym na niego jak sie myle prosze mnie poprawić pozdrawiam
przedni napęd jest dla dziewczyn...
Opublikowano
witam od razu pisze ze nie znam budowy tej konkretnej turbiny ale wiem jedno że jak turbo siądzie to raz na zawsze a nie że raz działa a potem nie działa itd wiec sugeruje że to może być wina któregoś z zaworów sterujących pracą turbiny a nie konkretnie turbiny w mojej turbinie mam jeden zawór który upuszcza ciśnienie do wydechu jak zrobi sie zbyt wysokie podejrzewam że w nowym bmw jest trochę wiecej tego typu zaworów i stawiał bym na niego jak sie myle prosze mnie poprawić pozdrawiam

 

tam jest sterowanie elektronicznie .---nie podcisnieniowe.

 

Mialem ten problem ,ale w trybie ciaglym--czyli caly czas lipa z ciagiem --jak wolnossacy diesel --szedl tylko na pojemnosci--przyczyna byl zawieszone ciegna od sterownika turbiny,ktory powoduje rozwarcie lopatek turbinyw zaleznosci od obrotow i obciazenia.(wystraczylo rozruszanie -wlasciwie nie wiem co oni zrobili--auto zaczelo jezdzc)Mysle ,ze jezeli auto nie dymi( o czym nie piszesz) czy nie wywala bledu na dpf--Skupic sie nalezy na sterowaniu turbiny.Albo to sprawdzic .

 

Moj opis jest czesto niefachowy wiec prosze o wyrozumialosc .Ciekaw jestem przyczyny i zycze szybkiego rozwiazania problemu.

Opublikowano
podjedz na hamownie [np v-tronic w sznie] i niech podlacza pod kompa auto i przy okazji sprawdza jaka ma moc itd oraz jakie parametry daje turbo,przeplywomierz cisnienie paliwa i inne rzeczy - moze cos wyjdzie a nie zaplacisz za wiele [ok 100 pln]

 

 

dziwna sprawa bo autko nowe - mi sie wydaje ze to bardziej cos z elektronika, ew sterowaniem turbo niz z samym turbo, moze przeplywka, chyba ze jakies paliwo zalales trefne i cos z ukladem wtryskowym jest nie tak ....

 

Wyczekam jeszcze raz moment az objawy pojawia sie ponownie i podjade do serwisu, jesli to nic nie pomoze to podjade do v-tronic.

 

Co do paliwa to: tankowalem [jak poprzednie auto z ktorym bylo wszystko ok] na orlenie na mieszka (kolo hotelu ETAP) odkad wystapil problem i zasugerowano mi ze to moze dotyczyc paliwa zmienilem stacje na orlen na ku sloncu, a od paru tankowan zaczalem wlewac verve, nigdy nie tankowalem na podejrzanych stacjach...

 

Jako Szczeciniak masz jakies doswiadczenie z serwisami po niemieckiej stronie? Cz nie warto?

 

witam od razu pisze ze nie znam budowy tej konkretnej turbiny ale wiem jedno że jak turbo siądzie to raz na zawsze a nie że raz działa a potem nie działa itd wiec sugeruje że to może być wina któregoś z zaworów sterujących pracą turbiny a nie konkretnie turbiny w mojej turbinie mam jeden zawór który upuszcza ciśnienie do wydechu jak zrobi sie zbyt wysokie podejrzewam że w nowym bmw jest trochę wiecej tego typu zaworów i stawiał bym na niego jak sie myle prosze mnie poprawić pozdrawiam

 

Tez uwazam ze to jest kwestia "jakiejs elektroniki" a nie same turbiny cos ze sterowaniem itp. ale niestety wlasnie dlatego ze jest to pewnie jakas pier.dola to ciezko zdiagnozowac i jednoznacznie ustalic co sie dzieje, pewnie w innym wypadku tego tematu by nie bylo

 

 

tam jest sterowanie elektronicznie .---nie podcisnieniowe.

 

Mialem ten problem ,ale w trybie ciaglym--czyli caly czas lipa z ciagiem --jak wolnossacy diesel --szedl tylko na pojemnosci--przyczyna byl zawieszone ciegna od sterownika turbiny,ktory powoduje rozwarcie lopatek turbinyw zaleznosci od obrotow i obciazenia.(wystraczylo rozruszanie -wlasciwie nie wiem co oni zrobili--auto zaczelo jezdzc)Mysle ,ze jezeli auto nie dymi( o czym nie piszesz) czy nie wywala bledu na dpf--Skupic sie nalezy na sterowaniu turbiny.Albo to sprawdzic .

 

Moj opis jest czesto niefachowy wiec prosze o wyrozumialosc .Ciekaw jestem przyczyny i zycze szybkiego rozwiazania problemu.

 

Nie, zdecydowanie nie dymi, w zasadzie nie ma ZADNYCH zewnetrzych objawow poza tym ze cisne gaz i auto nie idzie!!! no i zdarza sie to naprawde rzadko, w zasadzie wolalbym zeby to byl objaw taki jak piszesz czyli CIAGLY to wtedy pewnie tez by to naprawili ;/

 

Czy mozesz wyjasnic, bo jesli bym mial jechac do serwisu to co mam im zasugerowac? Zawieszone ciegla? Blad sterownika?

 

 

Dzieki wszystkim za wypowiedz.

Opublikowano
Z wypowiedzi rozumiem ,ze dzieje Ci sie to nie w trakcie jazdy(czyli jest zle ,a po pewnej chwili czy czasie zaczyna ciagnac ).Tylko raz jedzie ,jak wsiadziesz,a innym razem nie.Stad logiczne wydaje mi sie zwrocenie uwagi na sterowanie elektroniczne turbiny.
Opublikowano
Dokladnie tak jak piszesz. Mozna powiedziec ze raz na jakis czas zdarzy sie ze auto nie ma mocy potem znow wsiadam wszystko jest ok i zadnych objawow.
Opublikowano
No i prosze bardzo , kupiles auto jakim jest BMW w nowym salonie i nowym zapleczem mechanikow. Kawka , srutu tutu a co z tego ?! Nie znaja sie na tym, wiedze zdobywa sie poprzez doswiadczenie i lata dlubania i rozryzania problemow. Niestety nie wydelegowano mechanikow co robia juz BMW od lat do Sz-na, gdzie szkolenia i doswiadczenie, gdzie gwarancja? NIe bedziesz latal jak kot z pecherzem od Kajfasza do Judasza .... a ta ich cena iel tam jest 250zł/roboczogodzine? za co ? chyba za zamylanie klienta
Opublikowano

No cos w tym jest, ale ponawiam moje pytanie do ludzi z moich okolic czy warto jechac do niemieckiego serwisu?

Jesli tak to gdzie najlepiej?

Opublikowano
Popatrz w Berlinie, nie wiem jak tam masz z jakims asistance czy cos w tym rodzaju bo auto masz nowe i w trasie jak sie cos dzieje zlego to chyba nawet za granica kraju powinni pomoc. sprawdz to i jak cos to w Berlinie mozesz sciemnic ze auto grymasi i obawiasz sie o dojazd do Polski
Opublikowano

ja do ASO w szczecinie nie jezdze bo szkada mi kasy na moja starą e39 :) - wole serwis Bosha gdzie specjalizują sie w BMW, poczytaj temat polecane zaklady w zachodniopomorskim to znajdziesz jesli jestes zainteresowany

 

ASO w szczecinie to porazka z tego co slysze od roznych osob - najblizszy serwis w niemczech to BMW Schneider & Partner w Schwedt - moj znajomy tam oddaje swoje X5 i mowi ze niebo a ziemia w porownaniu do Szczecina

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Zdecydowalem sie jeszcze raz zaufac ASO Bonkowscy w Szczecinie i wczoraj oddalem auto z rana na "dokladne" sprawdzenie.

 

Kolo 15.00 dostalem telefon ze auto naprawione a przyczyna zdiagnozowana.

 

Dzisiaj odebralem samochod i poki co wszystko pieknie smiga. Auto bylo umyte i wyczyszczone rowniez w srodku (co po moich poprzednich doswiadczeniach z ASO Peugeot w Szczecinie bylo sporym zaskoczeniem).

 

W kazdym razie jesli w ciagu miesiaca nie wznowie watku to chyba mozna sprawe uznac za zakonczona.

 

PRZYCZYNA: Uszkodzone ciegno sterowania turbiny - czyli uszkodzenie mechaniczne a nie elektroniczne co mnie szczerze mowiac zadziwilo, bo nie sadzilem ze w nowym aucie tej marki moze byc cos innego poza wadliwa elektronika.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.