drzewa zabijają pijanych kierowcow

[PawełH]

W którymś z tematów była mądra dyskusja o wycinaniu drzew (nagminnie na Pomorzu?) bo się kierowcy o nie zabijają, więc podaję cytat z książki Stephena Clarka o Francji "Z typowo francuska logiką w niektórych regionach próbuje się rozwiązać problem pijanych kierowców poprzez (zgadliście) wycięcie platanów". Piszę o tym, bo bardzo nie lubię wycinania wspaniałych alei drzew przydrożnych i nic tego nie usprawiedliwia.

[Kylo WR]

To nie drzewa zabijają kierowców tylko ich głupota.

 

Niemniej jednak drzewa nie powinny rosnąc zaraz przy drodze.

[PawełH]

zgadza się - ja bym im zakazał.

[ventola]

Wyobraź sobie, że jedziesz prawidłowo drogą i nagle ktoś wyjeżdża Ci na czołówkę bo zasnął, miał zawał itp. Odbijasz w bok, ale tam są drzewa :jawdrop: Stanowczo za blisko w Polsce rosną drzewa przy drodze.

[godzik]

Popieram wycinkę, jest nawet inicjatywa ze strony policji, ale mądrzy ekolodzy są na nie... Oni nie boją się drzew bo jeżdżą rowerami...

[Hubertus7er]

Popieram wycinkę, jest nawet inicjatywa ze strony policji, ale mądrzy ekolodzy są na nie... Oni nie boją się drzew bo jeżdżą rowerami...

 

Z tymi ekologami to troche jest barwniej.

Większość ich to głupkowate oszołomy - znam kilka przypadków.

np. nawis skarpy, trzena zciąć jedno drzewo bo będzie osuwisko na budynek mieszkalny, a przy okazji zciągnie w dół jeszcze 5-7 drzew, a taki idiota łańcuchem się przypiął w obronie "zagrożonego" drzewa. :duh:

[Luciu-Wrocław]

Oczywiste jest że jadąc drogą nie wszystko zależy od ciebie i czasem trzeba odbić ale widocznie przeciwnikom wycinania drzew rosnących przy samej drodze nie mieści się to w głowie .

Szkoda tylko że jak kiedyś walnie im guma , wypadną z drogi i zabiją się o drzewo to nie przyznają racji ludziom z większą wyobraźnią którzy chcieli wyciąć drzewa z tego miejsca .

Branie pod uwagę jako potencjalnego trupa tylko jakiegoś wieśniaka co nachlany jedzie z dyskoteki to bardzo poważna pomyłka , identycznie na tym przykładowym drzewie może zginąć pięcioosobowa rodzina , może zginąć nie mając nawet nic do gadania . Moja żona która jeździ bardzo ostrożnie i na pewno ostatnią rzeczą jaką by zrobiła jest wsiąść do auta po pijaku tez miała kiedyś taki wypadek , z jadącego przed nią auta wyciekł olej na drogę , na lekkim łuku uciekł jej tył i złapała pobocze auto obróciło i bokiem uderzyła w drzewo które stało całe 1,5 metra od drogi . Dzięki bogu że wyszła z tego cało bo gdyby nie to chyba sam kupił bym siekierę i wy...... wszystkie drzewa przy drogach w polszy a przy okazji pewnie jeszcze jakiś przypięty ekolog by poległ

:mrgreen:

[zalew]

Popieram wycinkę, jest nawet inicjatywa ze strony policji, ale mądrzy ekolodzy są na nie... Oni nie boją się drzew bo jeżdżą rowerami...

 

Z tymi ekologami to troche jest barwniej.

Większość ich to głupkowate oszołomy - znam kilka przypadków.

np. nawis skarpy, trzena zciąć jedno drzewo bo będzie osuwisko na budynek mieszkalny, a przy okazji zciągnie w dół jeszcze 5-7 drzew, a taki idiota łańcuchem się przypiął w obronie "zagrożonego" drzewa. :duh:

zolnierzyk-oszolom idzie tam w dobrej wierze, niestety malo jest ekologicznych protestow w ktorych organizatorom nie chodzi o kase albo zablokowanie jakiejs inwestycji; niemniej czasem jest o co walczyc bo nie mozna wycinac wszystkiego i wszedzie...

 

jesli chodzi o drzewa przy drodze - wycinac, ale pijanych kierowcow a nie drzewa.

[czestek1]

Tak jak drzewa, tak latarnie, jakies filary, krawezniki, dziury i zdecydowanie INNE auta zabijaja kierowcow ( a czy to pijany czy trzezwy to juz 2rzedna sprawa)

Wspanialym widokiem i wrazniem jest wjechanie z odslonietej jezdni w "tunel zieleni" latem, gorzej zima bo nie wiadomo czego sie tam spodziewac. Mysle ze 40 lat temu kiedy budowano drogi i dodawano watek estetyczny w postaci drzew nie brano pod uwage tego, ze tak sie rozrosna i , ze ruch samochodow bedzie tak duzy jak mamy dzis. Bledy minionej epoki , a wystarczylo je posadzic kilka metrow od jezdni......Jednak NIE popadajmy ze skrajnosci w inna skrajnosc.

[PawełH]

40 lat temu względy estetyczne i drzewa miano w głębokim poważaniu - to dziedzictwo wcześniejszych, mądrzejszych pokoleń.

[Mr_Bungle]

Drzewa są jak latarnie: co jakiś czas powinny byc. A zwłaszcza krzaki, żeby zimą wiatr nie zwiewał śniegu na drogę. Byle nie były to te gatunki drzew, które mają płytkie systemy korzeniowe bo niszczą asfalt i powodują wybrzuszenia.

[Basti735]

Wg mnie drzewa powinny być.Ale w odległości troszke dalszej od jezdni niż to się często spotyka.

Ok-wyciąć jedno,ale posadzić następne troche dalej(albo przesadzić stare-ne łatwe ale drzewa rosną długo).

zolnierzyk-oszolom idzie tam w dobrej wierze, niestety malo jest ekologicznych protestow w ktorych organizatorom nie chodzi o kase albo zablokowanie jakiejs inwestycji; niemniej czasem jest o co walczyc bo nie mozna wycinac wszystkiego i wszedzie...

 

jesli chodzi o drzewa przy drodze - wycinac, ale pijanych kierowcow a nie drzewa.

:clap: Z tym się zgadzam.

Pijanych nie można usprawiedliwiać...nawet jak się rozbije o drzewo.

 

Trzeba myśleć o ekologii...

[snieciorz]

nie rozumie niektorych z was - ktorzy chca zostawiac drzewa - niech stoja ale tylko te ktore rosna nie odrazu przy jezdni ale w odleglosci okolo minimum 2metrow od niej. widzialem kiedys wypadek w ktorym dziewczyna zabila sie bo ktos wyjechal jej na czolowke i chciala uciec niestety nie miala gdzie :( . gdyby drzewo bylo posadzone za rowem a nie odrazu przy szosie pewnie by przezyla

[czestek1]

nie rozumie niektorych z was - ktorzy chca zostawiac drzewa - niech stoja ale tylko te ktore rosna nie odrazu przy jezdni ale w odleglosci okolo minimum 2metrow od niej. widzialem kiedys wypadek w ktorym dziewczyna zabila sie bo ktos wyjechal jej na czolowke i chciala uciec niestety nie miala gdzie :( . gdyby drzewo bylo posadzone za rowem a nie odrazu przy szosie pewnie by przezyla

 

Drzewo nie zabiło tej kobiety tylko jak w kazdym "wypadku" Głupota, Brawura, Brak rozwagi,Nierozsadek, Zbieg okolicznosci-miejsca i nastepujacych po sobie zdarzen. Czyli w 99% człowiek.

 

Zima, jedziesz-poslizg , uderzasz w drzewo giniesz...Widocznie za szybko jechales-brawura, Nierozsadek bo jak jest zima to oblodzenia nie sa anomaliami pogodowymi, Brak rozwagi i przewidywania. Moj pkt widzenia.

[pietrzyk]

Zgadza się, że to brawura tego co wyjechał na czołówkę zabiła te dziewczyne jednak gdyby nie drzewo miałaby większe szanse na przeżycie, na ucieczke przed czyjąmś głupotą.

Jestem jak najbardziej za wycinaniem przydrożnych drzew. Oczywiście trzeba myśleć o ekologii ale bez przesady, za każde ścięte drzewo można wsadzić nowe gdzie indziej.

Nieraz człowiek nie ma możliwości się uchronić przed kogoś głupotą, nieraz sam może popełnić niewielki błąd (wcale nie przez brawure czy głupote), który może się źle skończyć.

Trzeba być rozważnym ale i pokornym na drodze.

[snieciorz]

Drzewo nie zabiło tej kobiety tylko jak w kazdym "wypadku" Głupota, Brawura, Brak rozwagi,Nierozsadek, Zbieg okolicznosci-miejsca i nastepujacych po sobie zdarzen. Czyli w 99% człowiek.

 

Zima, jedziesz-poslizg , uderzasz w drzewo giniesz...Widocznie za szybko jechales-brawura, Nierozsadek bo jak jest zima to oblodzenia nie sa anomaliami pogodowymi, Brak rozwagi i przewidywania. Moj pkt widzenia.

 

stary nie chce byc zlosliwy bo to ni o tu tutaj chodzi ,ale ciekawe co bys powiedzial gdyby kogos z rodziny cos takiego spotkalo - zgadza sie glupota do tego doprowadzila - ale nie jej glupota tylko czyjas a gdyby tego drzewa nie bylo to ona "niczemu niewinna" pewnie by zyla

[czestek1]

ja złosliwy tez nie jestem, mowie tylko jak postrzegam ta sprawe. Coraz bardziej wydaje sie , ze to jakies absurdalne pretensje sa, takjuz jest skonstruowany swiat, wszedzie mozna sie doszukiwac problemow i probowac "uleczyc " nasza planete.

[Luciu-Wrocław]

Zbieg okolicznosci-miejsca i nastepujacych po sobie zdarzen. Czyli w 99% człowiek.

 

Ty się sam rozumiesz ? Jakoś ciężko mi w to uwierzyć :mrgreen:

[snieciorz]

Zbieg okolicznosci-miejsca i nastepujacych po sobie zdarzen. Czyli w 99% człowiek.

 

Ty się sam rozumiesz ? Jakoś ciężko mi w to uwierzyć :mrgreen:

 

 

jakos tego nie zauwazylem :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

[czestek1]

A czego Ty tu nie rozumiesz? Człowiek pojawia sie w nieodpowiednim miejscu w nieodpowiednim czasie. :worried:

[majkeld69]

tzn ze co? kierowca pojawia sie na drodze czyli w nieodpowiednim miejscu ? :lol: tez sie teraz troche zapętliłem :mrgreen:

 

wg mnie drzewa które są zbyt blisko drogi powinny byc wycinane.

zawsze lepiej przeleciec przez dziki bez i wpasc w plantacje ogórków :) niz zawinąć sie na dębie :|

[piotr2569]

wg mnie drzewa które są zbyt blisko drogi powinny byc wycinane.

zawsze lepiej przeleciec przez dziki bez i wpasc w plantacje ogórków :) niz zawinąć sie na dębie :|

 

Zgadzam się z Tobą - tylko teraz wytłumacz to naszym władzom oraz pseudoekologom że ważniejsze jest życie ludzkie niż drzewko, żabka, ślimaczek itd.....

 

Jak to było w tym filmie - chyba walnęliśmy w JEŻOZWIERZA ;P

[lucadore]

jestem ZA a nawet Przeciw!

 

nie dość ze mamy piękne wąskie nierówne pełne kolein drogi to dodatkowo co kilka - kilkanaście metrów piekne wielkie grube drzewo,

które ma być ochroną przed śniegiem :)

kapitalnie, żyć nie umierać,

ja musiałem raz się ewakuować z drogi bo sobie ktoś zajął mój pas, i nie polecam tego uczucia, dobrze ze tam był płytki rów i trochę krzaków,

i co myślicie że ten ktoś stanął przeprosił pomógł taaa,,,

pijaństwa z drzewami bym nie wiązał...

bo z reguły wg. powiedzenia Pijany ma zawsze szczeście, przez takiego typka tragedia dotyka niewinne osoby,

[majkeld69]

Zgadzam się z Tobą - tylko teraz wytłumacz to naszym władzom oraz pseudoekologom że ważniejsze jest życie ludzkie niż drzewko, żabka, ślimaczek itd.....

 

no to fakt z nimi to jest dramat :|

nie jestem przeciwny ekologii , a nawet popieram ją. Ale niech to bedzie w granicach rozsądku....są przeciez pewne priorytety takie jak np zycie ludzkie.

 

Jak to było w tym filmie - chyba walnęliśmy w JEŻOZWIERZA ;P

nooo takiego dużego jeża :mrgreen:

[Detter]

Ludzie, jak niektórych czytam to mi się ich żal robi..

Jak można mówić o tym że ktoś zginął na drzewie z własnej głupoty??? Ok, zdarza się...

ale często jest tak że jak jedzie pijany na czołówkę to on nie zjedzie (bo nad tym nie panuje),

a normalny człowiek ratuje się .... ginąc na drzewie.... :/

 

I tak właśnie zginęło 2-ch moich znajomych - na drzewie przy drodze.. (18 i 32 lata.). [*].

 

A dla tych którzy piszą o ekologii: sorry, ale ochrona drzew przy drogach (notabene sam rok temu bym jedno zaliczył

przez starszego niezorientowanego pana) - jest dla mnie GŁUPOTĄ!!!!

Szczególnie że dziennie wycina się w polsce SETKI drzew.... w lasach. Tam gdzie ich miejsce, tam gdzie udajemy się na

spotkanie z przyrodą... Z stamtąd są one zabierane....

A przy drodze one zamierają nas...