Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam!

Poważnie zastanawiam się nad regeneracją parownika. Znalazłem na allegro oryginalny zestaw naprawczy http://www.allegro.pl/item418498906_oryginal_zestaw_naprawczy_red_zavoli_ge_f_ra_vat.html

ale od sprzedawcy uzyskałem informację,że są dwa rodzaje tych zestawów : GE i GES/GEX. Nie wiem czy do mojego parownika będzie ten zestaw odpowiedni a wiem tylko że mam parownik Zavoli na 180 KM. Instalacja zwykła ze śróbą reg.

Pomyslałem ,że zrobę to sam w domu - chociaż jeszcze tego nie robiłem. A powód mam taki,ze nie da się na dłużej niż na tydzień -dwa uregulować wolnych obrotów, co sprawia,że stojąc na światłach na hamulcu na "Drive" samochód drży i trzęsie karoserią jak traktor.

Nie chcę znowu płacić za taką usługę 200zł bo rok temu regenerowano mi w zakładzie.A i chęć mam zrobić to samemu bo będę miał satysfakcję. Ostatnio coraz więcej usterek usuwam sam, bo zmieniłem miejsce zamieszkania - mam do użytku podwórko i garaż. Dodam ,ze bezcenne jest forum BMW dzięki któremu robię niektóre rzeczy które kiedyś robili za mnie mechanicy i mam z tego Wielką satysfakcję! I pytanie mam takie: czy ktoś robił to sam, w warunkach domowych i czy taki w/w zestaw będzie odpowiedni dla mnie?

 

Dziękuję i Pozdrawiam!

Opublikowano

I sam sobie odpowiedziałeś - regeneracja parownika nie zdaje się na długo.

Każdy gaziarz Ci powie, że nie warto regenerować (chyba że taki co Cię chce na tę imprezkę naciągnąć).

Regeneracja daje słaby efekt i po paru miesiącach taki reduktor jest trudny w dostrajaniu.

Najlepiej zainwestuj na nowy element, który wraz z montażem i wyregulowaniem kosztuje 400-500pln, a kilka lat pojeździsz i przy mniejszym spalaniu paliwa lpg.

 

Ale jeśli się koniecznie upierasz przy regeneracji, to na 80% stacji z lpg są takie zestawy.

Opublikowano
...właśnie dlatego założyłem ten temat - 400 czy 500 zł to dużo kasy na naprawę starej inst. gazowej. Mam w tej chwili jeszcze dużo innych wydatków i chciałem tanim kosztem to załatwić. Stąd mój post.
Opublikowano

Jakieś 10 000 km temu regenerowałem swój OMVL Dream. Potrzebne mi były dwa zestawy :) bo przy pierwszym nie założyłem o-ringa i płyn chłodniczy poszedł mi do jednej z komór i rozwalił membranę.

Rozkręcenie tego nie jest trudne, ale trzeba mieć trochę czasu.

 

Mam interfejs do laptopa i sam wszystko ustawiałem. Ta instalacja nie jest łatwa do zestrojenia dlatego ciągle robię jakieś korekcje (średnio co 2000 km).

 

Jeśli bym miał to robić drugi raz w tym czy innym aucie na pewno nie oddam do warsztatu gdzie skasowaliby mnie za to 200 - 300 pln :) Ale jeśli miałbym to robić tylko raz i nigdy więcej niż chcieć poznać gazu to wolałbym dać tą kasę i mieć spokój.

 

Wymiana? Membrany miałem oryginalne. Więc nie bardzo rozumiem po co przepłacać...

 

 

Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.