[e30] Kupno

[sarny]

Witam,

W moim pierwszym temacie pragnę się przywitać, mam nadzieję, że będę częstym gościem na forum (ale jako pomagający, a nie szukający pomocy ;-) )

Jutro jadę oglądać BMW e30 318 (105km?). Jest to rocznik 1986, kompletny golas wyposażeniowy (jedynie szyberdach). Ponoć 122tys km przebiegu, raz już samochód widziałem, nie dymił, silnik pracował równo, wnętrze wporządku. O dziwo wygląda mniej więcej na te 122tys km. Mankamenty to jedynie lekkie wgięcie z prawej strony, brak zamka od schowka, zmieniona gałka drążka na tuning-z-allegro-style i.... to wszystko. Reszta zdaje się być wporządku.

 

 

Ale moje pytanie, nigdy nie kupowałem samochodu tej marki. Nigdy nie byłem przy kupnie. Na co zwrócić uwagę? na co uważać przy jeździe próbnej? Czego szukać w aucie? Jakie elementy wymienić diagnoście by sprawdził je dokładnie?

 

Orientuje się ktoś jak wygląda sprawa z częściami (ich ceny, jakoś, wymiania, żywotność)? Co można ew. zrobić samemu?

 

Na jakie koszta roczne (bez paliwa) warto się przygotować?

 

Czytałem tematy o e30, ale odpowiedzi na pytanie "na co zwrócić uwagę" ciężko znaleźć.

[MaRio-sKaTe]

Ja na początku odradzam Ci ten silnik. 318i jest to M40, czyli 4 cylindry. Główne wady tego silnika, to klekot (jak diesel), bocian lub żabka, czyli skoki samochodu, oraz nie małe spalanie. Jeżeli już chcesz mały silnik, to szukaj 318iS - jest to o wiele bardziej dopracowany silnik i ma 140KM.

 

Przebieg, między bajki możesz wsadzić. Nie mówie, że auto jest zniszczone, ale to praktycznie nie mozliwe. Wierzysz, że ktoś robił ok 5,5tys/rocznie?

 

Częście do tego silnika nie są drogie, po kupnie proponował bym wymienić rozrząd (bo jest na pasku, w 318iS już jest na łańcuchu). Wymieniłbym także: olej, filtry, wszystkie paski, oraz zobaczyłbym na stan klocków, tarcz i elementów zawieszenia i ukł kierowniczego. Najprościej z autem, przed kupnem, jechać na stacje diagnostyczną, sprawdzą Ci całe auto, oczywiście za opłatą.

 

I jeszcze jedno wracając do nieszczęsnego silnika M40, odpal go na zimnym i jeżeli będziesz słyszał taki charakterystyczne cykanie, tzn. że albo hydraulika silnika do roboty, albo ktoś jeździ na mineralnym. Przegazuj go jeszcze, zdrowe M40 wkręca się do ok 6200obr/min, czym ma mniej, tym gorzej. Koszt naprawy tego ustrojstwa, to różnie. Na wymiane wszystkiego z robocizną 1000zł braknie, ale jak masz niedaleko do Aleksandrowa Łódzkiego, to tam mieksza taki magik, co Ci to zrobi za 150-200zł.

 

Pozdrawiam :)

[maaad13]

Ja na początku odradzam Ci ten silnik. 318i jest to M40, czyli 4 cylindry. Pozdrawiam :)

Tyle że w 1986 r. montowano jeszcze silnik m10, 1.8 105 KM. Trwały i solidny silnik, blok był bazą do motoru s14 montowanego w M3. W miarę dynamiczny, jak na 1.8.

Poza tym, 1.8 is w e30 ma 136 KM.

Temat o kupnie e30 był na pewno, ale podpowiem Ci, żebyś zwrócił uwagę na blachę - egzemplarze sprzed 9.1987 r. miały trochę gorsze zabezpieczenie przeciwkorozyjne. Przez blacharkę możesz się wpakować w spore koszty, a jak silnik klęknie to teraz po prostu wymieniasz. Sporo zamienników jest ;)

Z blacharki sprawdzasz:

1. podłużnice - czy nie pogięte; ponoć ciężko je po dzwonie wyprostować, o ile w ogóle da się to zrobić;

2. progi - czy nie ma dziurek;

3. całe podwozie, dokładnie; newralgicznymi punktami są okolice wzmocnień karoserii przygotowane pod podnośnik - bywają uszkodzone z powodu właśnie niefachowego podlewarowania auta;

4. błotniki przednie przy progach;

5. wewnętrzne krawędzie błotników tylnych;

6. tylne nadkola - lubi się tam syfu troszkę zgromadzić i wilgoć wchłonąć;

7. okolice szyberdachu.

Resztę da się zrobić, jeśli będą jakieś felery. Najtrudniejsza i najdroższa jest właśnie blacharka. A przewidywanie kosztów, jakie wydasz na naprawdę, to wróżenie z fusów - to jest stare auto, wiele rzeczy może się zepsuć.

Ceny części - nie są jakieś horrendalnie drogie. Sprzęgło - ok. 500 zł, wisko wentylatora - 100 zł (lichy) do 200 zł (solidny), sworznie wahaczy 25 zł (krótkie) do 50 zł (długie) - potrzebne są do przodu 2 takie i 2 takie. Kopułka (bremi) ok. 120 zł, palec (też bremi) ok. 50 zł, kable ok. 300 zł (NGK, ale są też sporo tańsze i ponoć sporo gorsze sentechy, janmory za ok. 120 zł). Termostat (wahler) ok. 40 zł. Spory wybór części używanych. Popatrz sobie ceny do e30 na www.fota.pl i www.intercars.com.pl, tyle że możesz spokojnie odjąć od tych cen jakieś 20%.

Najlepiej, jeśli przy oględzinach auta silnik będzie rozgrzany - wskazówka temperatury cieczy chłodzącej w pionie. Wtedy można sprawdzić, czy ładnie wkręca się na obroty, bez jakichś oporów. W skrzyni biegów lubi paść synchro 2 biegu - objawem są problemy z wrzuceniem "dwójki". Cena używanej skrzyni to 200-300 zł.

Ogólnie e30 to trwałe i w miarę idiotoodporne auto. Może coś niedomagać, ale będzie jeździć i jeździć...

[sarny]

Dziękuję za zainteresowanie tematem. Tematy były, ale ciężko wyłapać potrzebne informacje. Dyskusje przeważnie schodziły do silników i spalania. Jestem przygotowany na wydatki na paliwo, niestety już mam auto, w którym co chwile wyskakuje jakiś "drobiazg" i mam tego dość.

Satysfakcjonuje mnie ubogie wyposażenie (a właściwie jego brak), bo ograniczam podzespoły, które mogą sie popsuć.

 

Właśnie myślałem, że to m10. Z góry silnika widać rozdzielacz zapłonu.

Blacha? Stan idealny. To pierwsze czym się zająłem. Tylko prawy bok lekko pognieciony, ale to już sprawa kosmetyczna, komora silnika nieruszona. Zaprawdę powiadam wam, progi, nadkola, wszelkie chromy, uszczelki wporządku.

Przebieg? Hmmmm fakt, cofnięty prawie na pewno, ale wątpię żeby samochód miał więcej niż 200tys.

O takie przykładowe ceny części mi chodziło. Wentylator się kręcił elegancko. Sprawdzę szyberdach czy nie przecieka, ale wątpię, ostatnio padało, a auto stoi "pod chmurką" i w środku sucho.

Dam znać, zrobię parę fotek niepokojących miejsc.

Najbardziej boję się o zawieszenie. Mam nadzieję, że tu pomoże diagnosta.

Teraz pytanie, które niektórzy ciężko przyjmują. Jak te silniki przyjmują instalację gazową?

[snieciorz]

Przebieg? Hmmmm fakt, cofnięty prawie na pewno, ale wątpię żeby samochód miał więcej niż 200tys?

 

 

nie zebym sie czepial ale po czym twierdzisz ze ma nie wiecej niz 200 tysia?auto ma 22 lata - wlasciciel robil 9000 tysia rocznie ? :norty: moge ci powiedziec ze czasem ciezko jest jest wyczuc po srodku ile ma. dla przykladu znajomy ma 3 letnia corolle (firmowka) ktora smiga po calej europie ma nakrecone na niej okolo 350 tysia i moge zalozyc sie o wszystko ze po samym srodku nie wyczulbys tego przebiegu i gdyby ci powiedzial ze ma 150 to bys powiedzial - niezle utrzymany., ale jezdzi nim tylko on i dba o niego bardziej niz o siebie gdyz po 5 latach ma go dostac na wlasnosc,

 

 

sa WLASCICIELE i wlasciciele :D

[sarny]

W większości przypadków przebieg to jedna wielka zgadywanka. Dlatego wolę patrzeć na stan auta. Mówię jakie mam spostrzeżenia po obejrzeniu wnętrza (siedzeń, podłokietników, kierownicy, pedałów), ale jak pisałem wcześniej. Przebieg dla mnie nie jest najważniejszy.

[maaad13]

Jeśli chodzi o zawieszenie - no cóż, moga pojawić się luzy. Pomóc może wymiana tulei wahaczy (ok. 40 zł/sztuka, porządnej firmy), wyżej wspomnianych sworzni wahaczy, wymiana drążków kierowniczych z końcówkami (ok. 70 zł/sztuka, porządnej firmy). Luzy mogą być też na samej maglownicy. Wtedy zostaje Ci regeneracja (ok. 250 zł bez wspomagania) albo zakup używanej w stanie ??. Luzy pojawiają się też na krzyżaku przekładni kierowniczej.

Jeśli chodzi o zawieszenie z tyłu - dość często zużyte są tuleje belki - niewielki koszt, coś koło 80 zł/sztuka, ale pieprzenia z wymianą trochę jest. Zużyte mogą być też poduszki mocowania amortyzatora. Tu na szczęście i niedrogo, i łatwo jeśli chodzi o wymianę.

[sarny]

Sprawa wygląda następująco. Otworzyłem bagażnik, poczułem nieprzyjemną woń. Podniosłem obicie, a w środku woda:/ Nie wiem czy to tylko uszczelki czy był tył robiony. W każdym razie kolejne pytanie, zauważyłem, że w bagazniku jest połowa innego koloru. Normalka czy komuś nie chciało się dopasowywać lakieru po spotkaniu z autobusem?

No i na masce zauważyłem, że nie ma powierzchniowej części lakieru. Nie widziałem tego wcześniej, bo... jest normalny lakier. Czy to możliwe by e30 miały kilkuwarstwowy lakier?

[trapp]

Kilkuwarstwowy lakier... :duh: Chyba nie bardzo. No chyba że tak jak u mnie, w ramach odświeżania karoserii całość była pomalowana. Chyba oglądałeś jakiegoś homemade puzzla skoro masz tam część innego koloru. :nienie: Lepiej szukaj dalej...

[sarny]

Kilkuwarstwowy lakier... :duh: Chyba nie bardzo. (...)

Napisałem to, że tak powiem, z przekąsem.

Wkurzyłem się z tego powodu, że koleś zapewniał o bezwypadkowości. Najbardziej nie lubię oszukiwania klienta. Wolałbym znać prawdę o samochodzie, który kupuję, by wiedzieć na co się przygotować.

Oglądałem jeszcze BMW e36 1.8i 140km w wersji compact, jednak zastanowię się nad nią jedynie, gdy nie znajdę nic ciekawego z e30. W razie jakichkolwiek pytań napiszę w tym temacie, by nie zaśmiecać forum. Dzięki za pomoc!

[bono20002]

Kilkuwarstwowy lakier... :duh: Chyba nie bardzo. No chyba że tak jak u mnie, w ramach odświeżania karoserii całość była pomalowana. Chyba oglądałeś jakiegoś homemade puzzla skoro masz tam część innego koloru. :nienie: Lepiej szukaj dalej...

 

i U MNIE :)

 

 

Ja to trapp widzę że nasze auta to kropla w krople tylko kolorami sie różnią :) no i ty masz ISa prawie po pełnej po generalce ;)