Jedno tylne kolo siedzi nizej .... cd. mam dosc :(

[swatch]

Witam, wiem, ze temat byl poruszany kilkakrotnie juz i szukalem na niego odpowiedzi, ale konkretnie nie widzialem podobnego przypadku w E46 :/

 

Wiec zaczne od poczatku, mianowicie jakis czas temu zauwazylem, ze w moim Compakcie (316 ti, 2002, 53k mil) prawe tylne kolo siedzi jakby ciut nizej.

Okazalo sie, ze peknieta sprezyna, wymienilem obie odrazu, no ale kolo nadal bylo nizej. Bylem spowrotem u mechanika, ale nie mogl niczego specjalnie znalezc (moze powinienem zmienic mechanika), no wiec przestalem sie martwic i jezdzilem dalej. Po jakims czasie zaczelo sie delikatne stukanie na dziurkach, wydawalo mi sie, ze moglby byc to amor, ale nie mialem czasu go zmienic.

 

Dzisiaj musialem troszke auto zaladowac i wtedy zaczelo sie glosniejsze stukanie, tymbardziej slyszalne, ze mialem polozone tylnie fotele.

Dzwiek dochodzi zdecydowanie z jednej strony (z tej z ktorej kolo nizej siedzi), jest to dziwny odglos, jakby plastik o gume, albo cos, moze amor dobija nie jestem pewien, ale zdecywanie nic metalicznego.

 

Kolo oczywiscie nizej, mozna by nawet stwierdzic, ze ciut pochylone .. ale glowy nie dam.

 

Tak wiec mam pytanie nastepujace :

 

Co to moze byc? Sprezyny zmienione, nie sadze, zeby byla to bardzo widoczna usterka, skoro mechanik tego nie zauwazyl?

Wahacz z tylu moze skrzywiony? (Ile taka przyjemnosc moze kosztowac, bo wlasnie zmienilem 2 z przodu i jestem troche niepocieszony), jak ewentualnie taka usterke znalezc?

 

Prosze o sugestie, bo mam juz serdecznie dosyc tego auta i zaczynam przeklinac dzien kiedy kupilem bmw :( :( :( :(

[green71]

jesli stuka to weź auto na stacje diagnostyczną i niech na trzepaczkach ci zobaczą co stuka.A najlepiej sam wejdź wtedy pod auto.Niewiem jak w UK ale w Polsce to kosztuje 30 zeta.Ja w ten sposób zrobiłem i skasowałem wszystkie luzy i stuki w zawieszeniu bez zbędnych kosztów.Przy okazji bo to jest w cenie sprawdzą ci zbieżność i geometrię(pochylone koło)

[swatch]

jesli stuka to weź auto na stacje diagnostyczną i niech na trzepaczkach ci zobaczą co stuka.A najlepiej sam wejdź wtedy pod auto.Niewiem jak w UK ale w Polsce to kosztuje 30 zeta.Ja w ten sposób zrobiłem i skasowałem wszystkie luzy i stuki w zawieszeniu bez zbędnych kosztów.Przy okazji bo to jest w cenie sprawdzą ci zbieżność i geometrię(pochylone koło)

 

Hmm, wg mnie stuka poniewaz jedno kolo jest nizej, a zaczyna stukac powaznie dopiero kiedy mam zaladowany bagaznik, wiec nie jestem pewien czy na stacji diagnostycznej cos wyjdzie, a pozatym pewnie zaraz beda chcieli mi amorki zmieniac, a kolo jak bylo krzywe tak bedzie ....

 

Co oprocz sprezyn moze byc odpowiedzialne za wyskokosc tylnego zawieszenia? (chodzi mi o jedna strone).

[rafti]

jezeli jest pochylone to najprawdopodobniej amor,a stukac moze wiele zeczy np.tuleja wachacza,albo u gory amor jest w kielichu przytwierdzony do takiej gumy w metalowym kolnierzu albo cos w tym stylu mi strasznie stukalo najpierw delikatnie a po jakims czasie mocniej poloz siedzenia sciagnij dywanik z kielicha i podczas jazdy niech ktos tam patrzy i nasluchuje moze to to.niechce mi sie wiezyc ze amor dobija do konca jezeli by tak bylo to kolo bylo by naprawde pochylone,ale z drugiej strony jak mowiles ze sprezyna do wymiany byla to amor dostal pewnie po dupie a jak amor dostal to pewnie ta guma na gorze

[swatch]

jezeli jest pochylone to najprawdopodobniej amor,a stukac moze wiele zeczy np.tuleja wachacza,albo u gory amor jest w kielichu przytwierdzony do takiej gumy w metalowym kolnierzu albo cos w tym stylu mi strasznie stukalo najpierw delikatnie a po jakims czasie mocniej poloz siedzenia sciagnij dywanik z kielicha i podczas jazdy niech ktos tam patrzy i [bAD] moze to to.niechce mi sie wiezyc ze amor dobija do konca jezeli by tak bylo to kolo bylo by naprawde pochylone,ale z drugiej strony jak mowiles ze sprezyna do wymiany byla to amor dostal pewnie po dupie a jak amor dostal to pewnie ta guma na gorze

 

Tylko ja nie rozumiem, jak amor moze miec wplyw na wysokosc zawieszenia? Przeciez to stoi na sprezynie, nie na amorze ....

 

Moze niekoniecznie amor dobija, ale napewno cos stuka.

 

Chodzi o to, ze podejrzewam, ze amor jest do wymiany, ale chcialbym najpierw znalesc przyczyne dlaczego jedno kolo stoi nizej, a nie, ze zmienie amorki (tak jak zmienilem sprezyny) i dalej bedzie stal krzywo ....

[rafti]

to sprobuj tak ze jeden amor odkrec z dolu i zobacz czy auto usiadze nizej wtedy bedziesz mial odpowiedz czy aouto siedzi tylko na sprezynach

[cordobarot]

Na amortyzatorach z tyłu masz takie gumowo-gąbkowe odbojniki. Zmieniasz je po zdjęciu amortyzatora. Jeżeli jeden z odbojnik troche sie rozejdzie lub uszkodzi, amortyzator pracuje w innym położoniu i delikatnie się obniży. Jak auto załadujesz, tył opadnie to na hopach odbojnik nie hamuje pracy amortyzatora. Jesli wypadł ci całkiem to stuk spowodowany jest dobijaniem amora do końca. Komplet oryginalny odbojników to wydatek 60-70 zł. Tylko kup oryginał bo podróbki są zazwyczaj za długie i za twarde, z auta robi się taczka i łatwo o uszkodzenie amorka. Pozdr

[spinecki]

mialem podobny problem.

 

wymienilem

1/ sprezyny (lesjofors)

2/ amortyzatory (kayaba)

3/ komplet - odboje+oslony amortyzatorow (sachs)

 

pomoglo :norty:

[CLW]

to ze siedzi nizej to peknieta sprezyna a to ze wali to sprezyna ale poduszka amorka tez moze walic

 

ja stawiam na sprezyne, na 1000%

[Hiv]

to ze siedzi nizej to peknieta sprezyna a to ze wali to sprezyna ale poduszka amorka tez moze walic

 

ja stawiam na sprezyne, na 1000%

 

Przecież mówił, że wymienił i nie pomogło... Na końcach spręzyny powinieneś mieć takie dość grube gumy. Między gniazdem spręzyny a samą sprężyną. Może to ich wina? Ja tak kiedyś miałem w corsie. Tak się wyrobiły, że po prostu wyleciała jedna z nich...