530d czy 525tds ?

[mihu]

Witam,

 

To mój pierwszy post na tym forum, także witam wszystkich i proszę o ewentualną wyrozumiałość ;) W najbliższych miesiącach mam zamiar kupić swoje pierwsze BMW. Kwota, jaką mogę przeznaczyć na ten zakup to 30-32 tys PLN.

 

Szczerze mówiąc 530d podoba mi się dużo bardziej (kolega 4 miesiące temu zakupił piękny model z 1999 roku za 32 tys, dał się przejechać i cóż ... zakochałem się w buni :dance: ). Zastanawiam się tylko nad tym, czy wybierać się na wycieczkę do Niemiec w poszukiwaniu auta, czy może również szukać samochodu na naszym rynku? Z tego co widzę spora część aut w Reichu (szukana na www.mobile.de i www.auto-scout.de) jest w rękach Turków (mowa cały czas o 530d) ...

 

Podoba mi się np. model opisywany na stronie: http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/details.html?id=60757575 i jest sporo autek za cenę 7000-7500 EUR. Z drugiej strony na naszym rynku też zdarzają się ładne ogłoszenia:

 

http://moto.allegro.pl/item383368090_bmw_530_xenony_bardzo_zadbany_okazja_.html (swoją drogą ciekawe skąd to 205KM?)

 

http://moto.allegro.pl/item389821917_bmw_e_39_2_5tds_xenon_skory_klimtronik_alu_super.html

 

http://moto.allegro.pl/item387542131_bmw_530_d_ksiazka_serwisowa_xsenon.html

 

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C5381415 (cena mnie przeraża :| )

 

Pytanko do Was - czy za taką cenę znajdzie się dobrze zachowany egzemplarz 530d, czy może lepiej skłonić się ku 535tds?

 

Z góry dziękuję za rady i sugestie,

Pozdrawiam.

[bosy]

Nie bierz TDS-a, 530d bedzie napewno lepszy.

Z TDS-em jest za dużo problemów, (słaby punkt to pompa paliwa i pękające głowie) no chyba że były właściciel dbał o nią.

[mihu]

bosy77, dzięki za podpowiedź. A orientujesz się może jak wygląda sprawa z tymi cenami?

[przemek530d]

tą w opisie z książką serwisową raczej odpóść

ponoć 164tys km, a siedzenie wymęczone jak po 450tys

3.0d bardzo fajny silnik, polecam

zwróć uwagę przy jeżdzie próbnej czy silnik zap....la, bo kuce lubią tam znikać (patrz np przepływka, droga sprawa, 940zł w IC)

[bosy]

Z cenami jest różnie, myslę że 30 000 do 35 000 to cena za roczek 2000.

Osobiście wybrałbym samochód o ciemnym kolorze i jasnym beżowym wnętrzu.

A co do zakupu diesla, to bym sie dobrze zastanowił, są duzo droższe w utrzymaniu.

 

Ja teraz płace 50 zł za 100 km i pod maską mam "może" 146 KM.

Marzy mi się 740i z 4,4l silnikiem 286 KM, ( sekfencja) gdzie za 100 km zapłacę

tyle samo, ale jakie wrażenia z jazdy :norty: .

 

Myślę że lepszym rozwiązaniem dla Ciebie będzie 535i -245KM.

 

P.S. pomyśl nad tym i poczekaj na dalsze opinie

 

Pozdro

[voshon]

W tej kwocie odpuść sobie zarówno tds jak 3.0d, raczej nie uda Ci się trafić na godny egzemplarz tylko na zmęczone życiem autka :? Eksploatacja zaniedbanego diesela jest niesamowicie kosztowna, ja na Twoim miejscu odpuściłbym sobie w ogóle ON i szukał BMW w benzynce. Ceny ON i PB praktycznie się zrównały, zawsze masz alternatywę w postaci zagazowania auta (chociaż jak zwiększą stawkę akcyzy :mad2: to 3x bym się zastanowił nad tym czy warto). Benzynka będzie na pewno młodsza, z mniejszym przebiegiem, a przyjemność z jazdy na pewno taka sama, o ile nie większa z uwagi na lepszy "klang" silnika :mrgreen:

 

Dobrze utrzymane egzemplarze e39 z dieselem kosztują sporo i zazwyczaj nie muszą być przedmiotem ogłoszenia, rozchodzą się jak świeże bułeczki :worried:

[lucadore]

2.8 benzynka + sekwencja

łatwiej kupisz zadbany egzemplarz z sensownym przbiegiem , dłużej pojeździsz zadowolony,

[mihu]

Dzięki za podpowiedzi Panowie ;) Póki co, nadal orientacyjnie się rozglądam - kupno samochodu to jeszcze 2-3 miesiące. Na pewno pochwalę się autkiem po nabyciu :mrgreen:

[Astro]

mam tds'a pompa uszkodzona, a glowica nie pekla na szczescie ale uszczelka pod nia byla rozwalona, tak wiec moge powiedziec ze dwie rzeczy z wady tds mi sie przytrafily. Jesli chcesz diesla to bierz 530 , mi w moim brakuje jednak mocy, 143KM to troche malo.

 

A gdybym mogl cofnac czas to kupilbym benzyne, ceny diesla sa porownywalne, a ilosc rzeczy ktore moze sie rozwalic o wiele wieksza. Na Twoim miejscu bralbym benzyne, charakterystyka pracy tez lepsza, a 1,5 litra na 100km wiecej spalania to raczej nie jest wielki problem, przynajmniej mniej rzeczy moze sie rozwalic.

[Kruk]

Miałem TDSa z 97r. a mam 530d z 2000r. i jeden jak i drugi uważam za bdb. egzemplarze.Jeśli potrafisz rozpoznać dobrego TDSa to kup choć oczywiście 530d bez porównania lepsze.

Uważaj na tzw. okazje w Niemczech dobra 530d kosztuje min. 1000eur a jeśli tańsza to prawie zawsze na export.Ja swojej szukałem kilka miesięcy więc oglądałem kilkadziesiąt okazji.UWAGA na autka z Włoch, najczęściej są w kiepskim stanie i bardzo często mają sfałszowany rocznik więc pamiętaj sprawdzać po VIN-ie.Widziałem np. piękny egzemplarz który pędziłem oglądać 600km 2001r. w okazyjnej cenie 35tys. a na miejscu okazało się że auto w papierach ma 2001 r. a po VIN-e 1998. oczywiście handlarze wykonali również piękny lift.... :mad2: :mad2:

[osd]

Miałem TDSa z 97r. a mam 530d z 2000r. i jeden jak i drugi uważam za bdb. egzemplarze.Jeśli potrafisz rozpoznać dobrego TDSa to kup choć oczywiście 530d bez porównania lepsze.

Uważaj na tzw. okazje w Niemczech dobra 530d kosztuje min. 1000eur a jeśli tańsza to prawie zawsze na export.Ja swojej szukałem kilka miesięcy więc oglądałem kilkadziesiąt okazji.UWAGA na autka z Włoch, najczęściej są w kiepskim stanie i bardzo często mają sfałszowany rocznik więc pamiętaj sprawdzać po VIN-ie.Widziałem np. piękny egzemplarz który pędziłem oglądać 600km 2001r. w okazyjnej cenie 35tys. a na miejscu okazało się że auto w papierach ma 2001 r. a po VIN-e 1998. oczywiście handlarze wykonali również piękny lift.... :mad2: :mad2:

 

Zgadam sie z tym w 100 %, to co dotyczy aut z wloch tak samo, znajomy ktory handluje autami ju zmi to kiedys mowil ze wlosi nie szanuja samochodow.

 

Pamietaj tez o tym ze w niemczech auta wcale nie sa tansze tylko drozsze ( mowimy o zadbanych serwisowanych w ASO autach ) niemcy nie sa glupi, wiedza ile sie trzeba cenic i wiedza ile ich kosztowalo ASO !, takze ponizej 10 000 euro za 3.0d po lifice jest niewatpliwie bardzo podjerzane.

 

Dodam ze bedzie rok jak jezdze 3.0d i jestem bardzo zadowolony, w najblizszym czasie moze dodam jakies fotki do galeri

 

 

 

powodzenia.

[czesio freestajlowiec]

ja tydzień temu zakupiłem 530d 2002r. 177tys przebieg ksiażka serwisowa od pierwszego właściciela z niemiec właściciel rocznik62. w środku jak nóweczka z zewnątrz również.a ile dałem 43tys zł z przywiezieniem