Skocz do zawartości

Co sprawdzać przy kupnie pukniętej?


DooDah

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Bo te 3-4kzł na naprawe to wycena handlarza, a oni mają włączone ograniczniki do maximum jeżeli chodzi o szacowanie szkód. Najlepiej jak by się dało naprawić plasteliną i papierem z kolorowych wycinanek. :duh: U nich lekko uszkodzone=rozbite, a kwote naprawy na dobrych częściacha mnoży się x2-3.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 53
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

znalazłem tą igłe w ogłoszeniu ...

 

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C5563009

 

dziwne ze ktos byl... zrobil zdjecia... srodka.. a zewnatrz zdjec niema...

pewnia trzeba troche podlichcic... zeby sie nadawała dla oka...

 

widac troche czesci ... lezy w srodku.. min.. sprezyna... dobrze ze nie cały mcpherson... ;) ...

Nie wiem kolego...ale wedlug mnie.. jesl ito oryginlany przebieg... i onawczesniej byla bezwypadkowa... to w tej chwili dosc mocno dostała... może tego nie widac..ale spodem coś mzoe byc przeciagniete...

http://img110.imageshack.us/img110/2668/naroummmpr4.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm cyniczne.. nie moge za innych odpowiadac..ale moje rzeczywiscie jest troche.. i tego nie ukrywam... mialem kilkadziesiat Bmw.. jak nie wiecej...

wiekszośc z nich takk aby troche pojeździć i sprzedać... poprostu lubie ta marke... samochody Bmw.. ktorymi jeździłem dłuzej... są w profilu...

Miałem bardziej lub mnie udane zakupy... zawsze jak kupiłem coś za tanio.. to szybciej chciałem to sprzedać ... niz zdąrzyłem się nacieszyc jazdą...tak mialem 530d z 2006r... ... kupiłem tanio... i musialem sie niezle na borykac zeby auto doprowadzic... jezdzilem nim miesiac... a wyszedlem na czysto.. dobrze ze nie stracilem...

jeśli ta TWOJA ... jest rzeczywiscie taka że wyjdzie 33 - 34 tysiace na gotowo ... i ma oryginalny przebieg i to jej pierwszy dzwon... to raz moze Ten co sprowadzal czuc sie szczesciarzem ..bo dostal prezent... i ten co ją kupi za 29200 to moze sieczuc jakby dostal prezent...

wedlug mnie to jeden ze smieci .. z Niemiec.. i na to wskazuje cena... ciekawe tez czemu nie ma zdjec... wkoncu mzoesie okazac ..ze poduchy beda wstawione ( zaslepki) ze niby nie wystrzelily... itp... bajery .. a w miedzyczasie wyjdzie ze np... blok jest pekniety albo skrzynia walnieta.. roznei to bywa... ale p ocenie czesto mozna sie spodziewac niespodzianek...

 

SZKODA GDYBAC... to Twój jakis znajomy... pojedziesz obejrzysz( dokladnie i z kims kto sie zna...- nie wierz w slowka.. a to to to blachostka. to to to 250zl.. a to to to raczej bedzie dzialac... itp... ) ... zrob zdjecia... itp... moze akurat trafi sie OKAZJA... i oby... tego Ci zycze.

http://img110.imageshack.us/img110/2668/naroummmpr4.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.doodah.neostrada.pl/bmw.zip

Wszystko jest na zdjeciach.

Mojego mechanika zmartwilo jedynie webasto i lekko zgnieciony prog.

Reszta bedzie ok.

z zawieszenia widoczny jest tylko wachacz rozwalony.

Autko pali wysmienicie, silnik pracuje super, cala elektronika dziala.

Technicznie pico bello:)

Przbieg autentyczny poniewaz auto stoi u ubezpieczyciela, a wlasciel walczy z bmw bankiem. zreszta to widac po wnetrzu.

bunia przezyla wypadek na autostradzie, kolesiowi corsa wjechala na pas i nie zdazyl wychamowac. Tak BTW ona stala tez obok :D :D :D obraz nedzy i rozpaczy:D ani jedna szyba nie przetrwala, auto wyglada jak zrzucone z wiezowca, zgiete, zlamane totalna rozwalka:D prawdopodobnie beemka przy hamowania siadla do ziemi i podbila corse na dachowanie.

 

Ogolnie rzecz biorac spodziewalem sie gorszych zniszczen i conajmniej nie dzialajacej polowy rzeczy. Wyglada to strasznie, ale to sama blacharka pogieta. po zdjeciu tych czesci bedzie ok. mam nadzieje:)

Przy dobrym przebiegu sprawy finalizuje transakcje do soboty no i za miesiac pochwale sie zdobycza:)

 

Tak na marginesie jak szukalem sobie w polsce beemki to prawie kazda byla po zamaskowanym dzwonie i wolali za nie kolaslne kwoty, ja wychodze z zalozenia, ze lepiej zobaczyc ja odrazu po wypadku, bo chociaz sie wie czego sie spodziewac. no i cena ok:) kazdy szczerze moze zobaczyc jakie auta jezdza po naszych drogach... po dzownach nie sa chyba tylko salonowce i rzadkie okazy uzywane.[/url]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no deliktnie...to to tak nie jest....

 

nie ma tragediii da sie zrobić... ale zeby to zorbic porzadnie i na nowych czesciach... to w 40 000 sie nie zmiescisz... a jak bys nie robił... to w 35 na gotowo nie wyjdzie w życiu.

http://img110.imageshack.us/img110/2668/naroummmpr4.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na nowych czy na starych to sie raczej i tak nie zmiescisz. jak kiedys pracowalem w zakladzie blachasrkim to robilismy e39 tak samo uderzona z przodu, za same czesci bylo ponad 5000, a tu jeszcze masz tyl uszkodzony... chociaz i tak najgorzej to z przodu bo rureczki, plasticzki, klimy, webasta... i jak ktos nie robil juz kilku takich aut, to potem jest trzy razy skladanie/rozkladanie, bo sie okazuje, ze tu brakuje jakiegos plastiku, tam czegos jeszcze nie ma... ale da sie wyprowadzic, tylko musisz sie przygotowac na lekko wieksze wydatki niz to wynikalo z tego co wczesniej pisales.

 

edit: aha, i co do tych nowych czesci to tak nie prorokuj - bardzo czesto jest tak, ze za uzywane plastiki na gieldzie czy allegro wolaja wiecej niz w aso.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Ale panie siara. :mrgreen: Lekko bite :lol: Tak jak pisałem wcześniej dla handlarza to co jest uszkodzone = rozbite. Wiadomo nie takie coś się da zrobić ale optymistycznie to myśle, że 10kzł braknie bez malowania. I bardziej martwiłbym się przestawionym zawieszeniem, krzywym progiem czy zmasakrowanym kielichem niż cieszył odpalającym silnikiem. To że odpala wcale nie znaczy że wszystko z napędem jest ok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blacharz jest niesamowity widzialem jak robil samochody z cwiartek po takich dzwonach, ze szok (kazde auto szlo jako bezwypadkowe) tylko jest z nim maly problem... nie trzyma terminow:/ licze, ze miesiac to realna sprawa.

 

Najwazniejsze to, ze ogolny stan techniczny samochodu jest bardzo dobry o reszte sie nie martwie. zreszta ja odbieram go juz pod kluczyk.

 

Teraz mam tylko dylematy co do AC i OC... Mam 60% znizek na OC, AC nie mialem nigdy i w AXA wyszlo mi za pakiet bodajze rozszerzony czy premium 2800zl. Narazie najtaniej. Liberty City (boston masecziusets:D) 3200zl. jutro jade do obecnego wyliczyc czyli InterRisk i chyba sprawdze Hestie... nie wiem, nie wiem strasznie drogo sie cenia za to AC:/

 

edit: mam jeszcze takie pytanie do BaX'a... jak wyliczyles sobie te 10k bez malowania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maska 500

blotnik 200

wzmocnienie przednie 250

nadkole 100

zderzak 350

lusterko 200

lampa tyl 100

blotnik tyl 700

zderzak tyl 300

nerki 100

rurki klimy 200

osuszacz 100

 

tu juz masz ponad 3000, a to sa tylko 'grube' rzeczy, ktore widac.

do tego czesci zawieszenia: wahacze, pewnie cala zwrotnica, pewnie sanki przod, chlodnica, lampy, elementy webasto, miliony plastikow: tunele chlodzace tarcze, obudowy chlodnicy, zbiorniki na plyny; pompki, poduchy powietrzne, poduszki pod silnik..... spokojnie przekroczysz 5000. blacharz tez 500pln za naprawe nie wezmie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.......... I bardziej martwiłbym się przestawionym zawieszeniem, krzywym progiem czy zmasakrowanym kielichem niż cieszył odpalającym silnikiem.......

 

Dokładnie mam podobne watpliwości - szczególnie patrząc na ten wygięty kielich i wyrwane zawieszenie.

 

Co do blacharza - rozumiem iż robi tak, że nic nie widać ale tutaj raczej chodzi o twoje bezpieczeństwo i trzymanie punktów bazowych niż o wygląd zewnętrzny. Skoro ktoś spawa ćwiary samochodów :duh: - pozostawie to NO COMMENT - tylko żeby po wjechaniu w większą dziure Ci te ćwiartki nie odpadły

 

Pzdr,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Blacharz jest niesamowity widzialem jak robil samochody z cwiartek po takich dzwonach, ze szok (kazde auto szlo jako bezwypadkowe) tylko jest z nim maly problem... nie trzyma terminow:/ licze, ze miesiac to realna sprawa.

 

I z czego się tu cieszyc? Z wspawanej 1/4 auta? :duh: No spoko, jak komuś to nie przeszkadza to no problem. W dodatku pewnych elementów nie da się wyprostować do stanu fabrycznego np. tego progu, czy innych zamkniętych profili więc kit wiaderkami.

 

edit: mam jeszcze takie pytanie do BaX'a... jak wyliczyles sobie te 10k bez malowania?

 

A Ty liczysz na ile? Te 3-4kzł o któych mówił handlarz? buehehehehe. Nawet jak byś szukał części W ZŁOMIE, nie używkach to obawaim się, że za to co kupisz tylko w serwisie + koszty robocizny i malowania zapłacisz więcej. Zresztą w ogóle Cie nie rozumiem. Kupiłeś auto za mniej niż połowe jego wartości rynkowej i liczysz, że wyklepiesz go za jakieś drobne? Jak Ci rozbiorą te kupe pogiętych blach, osprzęt i zawieszenie to zobaczysz dopiero ile tego się nazbiera, o ile ktoś już połowy połamanej nie wyrzucił. Chyba że po prostu nie masz kasy na dobrą naprawę i bedzie teraz dziadowanie i oszczędzanie na czym tylko się da bo liczy się tylko to co widać.

 

Mam jeszcze takie pytanie, te fotki to robiłeś sam czy dostałeś? Bo nie rozumiem po co ta maskarada z przykręconą felgą na jedną śrubę jak ktoś podał wcześniej link z otomoto gdzie sprężyna z zawieszenia leży w środku? Więc zapewne koło jest urwane, a na potrzeby zdjęć zostało to podpicowane co by klienta za bardzo nie przestraszyć wyglądem. No chyba że to bardziej na potrzeby zdjęć na forum. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z felga tez zauwazylem..

Bax ogolnie potwierdzaja sie wszystkie moje slowa...

raz ze nie jest to delikatnie...

dwa ze zdjecia byly poznione bo trzeba bylo podlichcic troche sprzeta... zeby nei razilo...

a w ogloszeni ujak jzu dodali zdjecie to juz i ta kz drugiej strony ...

 

Jak mialbym brac dla siebie..to w zyciu bym nie wzial takiego auta...

to juz nigdy nie bedzie pelnowartosciowe E46 .... chocby wlozyc w nie 20 000zl...

a jak ma sie na samochod 30 - 40k... to wollabym dwa trzy lata starsze... ale po mniejszym zdazeniu... bo to moze nie rzuca az ta kna oczy.. ale delikatne uszkodzenia to to nie są.

Wiec kolego co chcesz to kupic.. dorbze sie zastanów...

bo przeisiadka bedzie ogromna z e36... '91 ro e46 ,,, 2004 ... i mzoe nie odczuejsz nawet tego ze to nie jezdzi tak jak powinno.. ale to jest twoje i innych zdrowie i zycie... a jakby to bylo takie proste ... to on nie byla by sciagnieta za 29 000... gosci usprzeda za 28 000... przycina minimu... 2 - 3 ... i transport... wiec policz ile tak naprawde ... ten samochid jest wart

http://img110.imageshack.us/img110/2668/naroummmpr4.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnia moja odpowiedz. Kolejna za miesiac jak juz ja dostane w stanie uzywalnosci.

 

1. Tak zdjecia sa moje.

2. Bylem tam osobiscie z bardzo dobrym mechanikiem (dla was i tak z [edit by MOD], ale to wasze zdanie).

3. Nie handlarz - kolega. Dobry.

4. Alu byl odkrecony zeby zerwac opone.

5. Nic nie bylo 'lichcone'. Gdyby bylo to bym juz tam sie przejechal.

6. Trzeba bylo zadzwonic z aukcji i sie pytac. Nawet nie macie pojecia jakie bylo zainteresowanie takim uszkodzeniem. Ludzie dostawali foto na mejle i dalej chcieli.

7. Transport? Tyle co gaz z laweta... 30zl?

 

A tak juz totalnie na koniec to.. panowie... spodziewalem sie tu jakichs konkretnych porad na co moglbym tam spojrzec, a dostalem jakies bez sensowne dywagacje nad tym co ona ma rozwalone! Polowa z tego co sobie wkrecacie nie jest prawda, ale grunt, ze postawa ekspercka dziala. Przykro mi jest, bo spodziewalem sie jakiejs glebszej wiedzy. Jutro pokaze tego posta mechsowi zeby mogl ocenic poziom odpowiedzi. Gdybym znal sie lepiej na samochodach to podjalbym dalsza dyskusje, ale w takiej sytuacji moge tylko pozegnac sie dopoki nie bede mogl pochwalic sie nowym nabytkiem.

 

BaX nie wiem ile placiles za swoje igle, ale domyslam sie jak redukujesz sobie dysonans piszac takie posty. Ja tez nie bylbym pocieszony gdyby ktos kupil podobny samochod za duzo mniej. Moze akurat uda mi sie wyciagnac z tej furki duzo. Tak trudno w to uwierzyc? Masz swoja z salonu, ze jestes taki pewny, ze nie miala gorszego dzwona? Zreszta co do niektorych samochdow w salonach.. :D

 

Najlepsze jest to, ze w temacie zamiast konstruktywnego dyskursu pojawia sie to nasze tradycyjne polskie narzekanie.. jak zwykle narod ucisiony, ktorego kiedys walili po dupie niemcy, a teraz handlarze z niemieckimi samochodami.. moze zmiencie handlarzy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

A jakiś odpowiedzi się spodziewał, że to kosmetyka? Wstawisz nowe lampy, kopniesz dwa razy w błotnik wymienisz zawieszenie i bedzie git? Nawet najlepszy blacharz nie wyciąga części z kapelusza i nie wyprostuje zmasakrowanego rogu więc naprawa w zakresie 4kzł to jakieś urojenia. To, że silnik pali niczego nie zmienia, a tak nawiasem mówiąc jak byś miał nietkniętą blacharke, a rozwalony silnik to ta naprawa była by dużo prostsza, pewnie zmieściła by się w tych 4kzł, a o aucie można by powiedzieć, że będzie ok.

 

A gratisy i okazje to tylko w Erze :mrgreen: W zakresie handlu autami takich nie ma. Kupiłeś coś co jest warte tyle na ile widać, że jest. Zawsze można kupić dwa auta, jedno bez przodu, drugie bez tyłu i z dwóch pospawać jedno. Zapewne kwotowo będzie to mega okazja. :lol:

 

A w tym co piszesz brakuje logiki, po co ktoś spowrotem przykręcał felge jak już ją zdjął przecież to auto i tak nie pojedzie :roll2: i jakim cudem to wszystko trzyma się kupy jak sprężyna z zawieszenia leży w środku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz z czym możesz miec jeszcze problem- z turbiną , moge sie mylic ale ze zdjec widać ze autko mialo konkretnego dzwonka, opisze po krotceo co chodzi, dajmy na to autko jedzie turbinka sobie pracuje i nagle dzwon . co sie dzieje; wirnik turbiny obraca sie kilkanascie tysiecy razy na min. i dostaje "przeciążenia". sila jaka wtedy działa na wirnik i łożyska jest ogromna , może uszkodzic wirnik i łożyska.

mialem kiedys podobny przypadek, auto po dzwonie , naprawione i bylo ok a po 1000km turbo padło . u ciebie nie musi tak byc ale musisz zdac sobie sprawe że istnieje taka możliwosc.

niestety prawa fizyki są nieubłagane , a sily dzialające na auto są ogromne czesto nie zdajemy sobie z tego sprawy.

moim zdaniem jeżeli masz dobrego fachowca i zna sie na robocie to bedziesz zadowolony z auta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj od 4 rano gielda i wyniki:

maska (powaznie igla) z nerkami - 230zl

blotniki przod i tyl lacznie (niezbyt szalowe) 150zl

airbag - 450zl

fartuch z kielichem zamowiony juz w niemieckim aso z rabatem od mechanika ok 600-700zl moze mniej jeszcze po vat'cie

 

do kupienia lampy, wachacz, blotnik i sie zobaczy co jeszcze jak autko bedzie w pl. chyba wezyk do osuszacza. a i ten zbiorniczek na plyn.

 

i takie jeszcze ten do BaX'a cos ty sobie tak te 4tys upatrzyl? ja mowilem za ile wystawil rozbita 'dla ludzi' a za ile JA bede mial zrobiona. Blacharz tez grubo po kosztach i uwierz mi czlowieku, ze to jest artysta blachary.

a co do tego alusa to chyba szukasz czegos na sile... nie masz dobrych znajomosci - masz problem. Zawieszenie jest ok oprocz wachacza.

 

bolo73 wlasnie dzisiaj kumpel mi to tlumaczyl w trasie :) ale wg niego od jednego razu nie powinno byc wiekszych klopotow. na pewno jakis wplyw ma moim zdaniem, ale ja tam sie nie znam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

cena bez napraw ok 29tys, po zrobieniu wszystkiego ok 32-33tys

 

 

Błądzisz kolego i to bardzo albo masz 'pomroczność jasną' :mrgreen: Nie żebym się czepiał ale jak coś mówie to się tego trzymam, a nie udaje że było inaczej.

 

Pozdro.

 

BTW: ten pogięty pas przedni masz zamiar klepać bo przecież ze zdjęc widać, że jest pogięty? A zawieszenie jest ok oprócz wachacza po takim strzale w koło że kielich jest przesunięty o dobre kilkanaście cm? :duh: Ty chyba faktycznie się nie znasz albo robisz dobrą mine do złej gry, albo szukasz na wszystkim oszczędności. Dla mnie na dzień dobry do wymiany są oba amortyzatory z przodu /bo wymienia się parami a nie dlatego że ten drugi może być zły/, oba łożyska amortyzatorów, cała piasta po stronie dzwona, przynajmniej jeden drążek kierowniczy no ale ja nie chce się zabić, tobie to może obojętne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wow :shock: :shock: :shock:... jak na moje oko to nie taki delikatny ten dzwon :mad2: ... az jestem ciekaw naprawy i kosztow :) ...

 

mam nadzieje ze pokazesz nam wyniki swojego blacharskiego "magika" :modlitwa: ;))

 

pozdrawiam

 

carliro

///e46 touring 320d 08/2002r 150KM STEPTRONIC,

JUN2008--->181tys km

DEC2010--->216tys km

///e90 2.0i, 130KM automat Schwarz

Aug2015 ---->102 tys km

Sep2016 ---->120tys km

///e46 318Ci coupe M-pakiet ;)

Mar2017 ----->211tys

Jan2018 ------>227tys km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2. Bylem tam osobiscie z bardzo dobrym mechanikiem (dla was i tak z dupy, ale to wasze zdanie).

 

narod ucisiony, ktorego kiedys walili po dupie niemcy, a teraz handlarze z niemieckimi samochodami..

 

DooDah, zapoznaj sie z regulaminem forum. Lamiesz punkt 4 tego regulaminu - na forum BKP NIE PRZEKLINAMY.

Nastepnym razem dostaniesz ostrzezenie.

 

A tak juz totalnie na koniec to.. panowie... spodziewalem sie tu jakichs konkretnych porad na co moglbym tam spojrzec, a dostalem jakies bez sensowne dywagacje nad tym co ona ma rozwalone! Polowa z tego co sobie wkrecacie nie jest prawda, ale grunt, ze postawa ekspercka dziala. Przykro mi jest, bo spodziewalem sie jakiejs glebszej wiedzy.

 

Gdybym znal sie lepiej na samochodach to podjalbym dalsza dyskusje, ale w takiej sytuacji moge tylko pozegnac sie dopoki nie bede mogl pochwalic sie nowym nabytkiem.

 

Skoro piszesz, ze nie znasz sie za dobrze na samochodach, to w jaki sposob jestes w stanie ocenic wartosc porad, ktore dostales od uzytkownikow forum?

Czasem troche logiki i konsekwencji w wypowiedziach nie zaboli.

Rozumiem, ze jest Ci przykro, bo spodziewales sie uslyszec, ze naprawisz ten samochod za 500 PLN.

Ale zycie nie piesci i raczej nikt na tym forum nie pisze Ci bzdur z zazdrosci, ze trafiles 'tanio i dobrze'. Po prostu - kazdy pisze Ci to, co mysli, patrzac po zdjeciach.

Byly:

E36 318is Coupe

E32 750i

E30 318i

E36 320i Touring

E34 AC Schnitzer S3(240 HP i 315 Nm)

E38 730i Indyvidual

E23 732i

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego - napisales, ze kupiles poduszke - 450 zl - ok ale musisz sobie do tego dodac: napinacz - cena kolejne 500zl, kabel do alu ktory wywalil ladunek bo inaczej poducha nie dziala ok 700zl. Same ksenony jak dobrze trafisz to ok 1500zl i do tego miliony plastikow kazde za cene ok 200 zl jak nadkola, oslona silnika, kierownica powietrza, potrzebna Ci bedzie nowa naklejka z numerem nadwozia - 400zl. Wierz mi - czesci wyjda Cie LEKKO 7 tys zl. Dodaj do tego pokrzywiony amorek - cena JEDNEGO 500 zl a wymienia sie dwa, poduszki pod silnik bo one najpierw padaja, webasto, zderzaki, halogeny - 500zl, wszelakie zaslepki zderzaka. Wedlug mnie bedzie ciezko zmiescic sie w 10tys zl. Zycze powodenia w naprawie i nie mowie tego z zawiscia bo nie uwazam, ze auto jest po jakims konkret dzwonie ale radze Ci sie przygotowac na wieksze wydatki. Dobra rada - wszelakie plastiki kupuj TYLKO w ASO poniewaz sa: tansze niz na allegro i gieldzie uzywki, wszelakich oslon i innych bzdetow jest kilka rodzai dla jednego modelu i mozliwe jest okreslenie odpowiedniego rodzaju tylko poprzez nr nadwozia a na gieldzie wepchna ci cos co nie pasuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.