Nieszczęsny opał .. a może ....

[marcinjuve]

Panowie dziadek mojej dziewczyny zalewa Merola c220 nawet rzepakiem i coś 10 tys zrobił nim juz pozatym leje to do traktora i do wszystkich aut. Ale auta zmienia co 2 -3 miechy bo sprzedaje z zyskiem kupuje znów podobne. Zawsze kupisz zadbanego merca od dziadka a nie od młodego kolesia na żelu a tu rzepak był lany. Pozatym kumpel pracuje przy wyrabianiu opału i mówi ze dają tam jedynie około 30% ropy reszte to jakies oleje chyba. Ja nigdy bym nie zalał takim czyms auta(bo naprawde mi szkoda psuc auta, choć może sie zdecydowanie myle)

[el-viz]

kiedyś wklejałem, ale co mi tam....wklejam jeszcze raz:

http://w114-115.org.pl/forum/viewtopic.php?t=8663&postdays=0&postorder=asc&highlight=biedronki&&start=0

:8)

[siara23]

Mój kumpel mówi że jak ktoś chce kupić diesla to tylko Merca a jak benzyne to tylko BMW..Ja tam myśle że coś w tym jest..

[RR Radek]

Akurat dziś rozmawiałem z kolesiem, który opowiadał co dolewa do baku.

 

Jeździ VW Sharanem a do oleju napędowego dolewa oleju spożywczego z Biedronki.

:jawdrop:

 

Czego to ludzie nie wymyślą :duh:

[firebatt]

ponoć bierze olej od McDonalda - gdzie kupuje go za złotówkę :?

 

Nie jest to prawdą ;) Żaden McDonald nie odda Ci oleju z frytur, bo oni mają z tego większe korzyści nie dająć Ci go ;)

 

Wiem coś o tym ;)

[FanatykBMW]

Heh

Tle zrobiło się w temacie że musze sie przyznać

Klika dni temu zatankowałem mojego merca 123 300D w sklepie sożywczym olejem żepakowym...........

Musze przyznać,,,, kilka faktów

Silnik na wolnych obrotach pracuje zdecydowanie ciszej i to o wiele ciszej

Silnik gorzej zapala i napewno zimą były by z tym problemy jednak latem to bez większego znaczenia

Silnik napewno mniej pali tego oleju(liter lub nawe 2l mniej na 100km)

Zapach spalin jest paskudny i na dłuższą metę wydaje się nie do zniesienia

 

Przyspieszenie i jazda na trasie wydają się bez zmian,,,, no może nie czuć tak pracy każdego tłoka pod tyłkiem

 

 

Pozdo Bl

 

W123 300D dawne dzieje.

Na opale zrobiłem sporo km.Chodzi tak samo jak na paliwie z CPN-u.

Prędkośc max. na opale 170km/h na ON 160km/h.Wynika to chyba z wyższej temperatury spalania opału.W każdym razie auto chodziło mi bez zarzutu na opale.

Znajomy zrobił 500kkm Vito (CDI !!!) na opale i też bez żadnych problemów.

Osobiście nie spotkałem jeszcze osoby która by powiedziała że auto jej siadło od śmigania na opale.

[525-tds]

Olej jak olej - mój kuzyn wlewa do VW 2,5 V6 tdi olej jadalny - ale rozrabia go pół na pół z ropą - przy beczce takiego oleju litr wychodzi mu 40 eurocentów. Paliwo Bio jest takie same - co olej z biedronki zmieszany z olejem napędowym z BP.

A co będzie lepsze ON czy O opalowy ??? Olej poałowy bo ma większą temp. spalania , minusem tego jest że jest suche i bardzo szkodliwe na wtryski.

 

Czyli zawsze taniej jak LPG do benzyniaka

[werewolf_666]

Pragne przypomnieć że Diesel jak zaprezentował swój silnik to do napędzania go nie używał ON tylko oleju z orzechów arachidowych.

 

Do BMW z comonrailem troche bym się bał wlewać olej roślinny czy jakikolwiekinny. Natomiast wiem że sporo taksówkarzy w W124, W123 i innych wolnossących dieslach leje rzepak z biedronki. Auta chodzą elegancko. Układ zasilający w paliwo jest dobrze smarowany i silniczek ładnie mięciutko chodzi. Co do przerobek to jedyne co trzeba zrobic to wymienic na nowe uszczelnienia przy wtryskiwaczach(albo jakos tak) bo rzepak jest gęstrzy i jak silnik nie chodzi to spływa z przewodów i trzeba chwile pokręcic żeby zapalił. Zimą też, oloej jest gęstrzy i trzeba dłużej kręcic żeby zapalił.

 

Pozostaje tylko problem opłacania akcyzy za paliwo, która przy oleju roślinnym wychodziła by cos koło 1800 zł za tone co sprawia że cała operacja robi się wątpliwie opłacalna.