Wymiana oleju po 6 tys. km???

[milas]

Jakość oleju i jego własności myjące zależą od tzw. klasy jakościowej która jest podana zawsze na opakowaniu.

Dla mnie przypisywanie szczególnych właściwości syntetykom nie jest do końca właściwe. Przecież to zależy głównie od klimatu i temperatur pracy.

Zajrzyjcie Panowie do tabel dotyczących wymagań co do klasy lepkościowej olejów BMW w ksiażce Etzolda w niektórych warunkach preferowany jest zakres np. 10W40, a do tego nie potrzebny jest syntetyk.

[MAJSU_WuWuA]

Co to za olej? (i w jakim silniku?)

 

Shell Helix 10W40 silnik 1,6 16v Ecotec Opla :)

[solaris520]

... Shell Helix 10W40 silnik 1,6 16v Ecotec Opla :)

 

W Tigrze mojej Ani (też Ecotec 1.6 16V) na Elf’ie Competition 10W40 (tym samym, którego ja do niedawna jeszcze używałem) też przez 1.5-2tys max, a jak oglądaliśmy bagnet po ok. 4tys to ledwo min.

Ale pomijając to...

 

Ja chciałbym wiedzieć, jak naprawdę na zużycie wpływa obecność paliwa w oleju – bo na forum czytałem różne opinie.

Jeżeli chodzi o to, co sam dotychczas miałem ze zużyciem semisynth. (cały czas podkreślam – zaczynało się dopiero od 1000km) – podejrzewam, że:

- Elf po tym 1000km tracił coś z właściwości

lub

- w oleju pojawia się paliwo i następuje zużycie (przy założeniu, że paliwo w oleju zwiększa zużycie, a nie przybywanie oleju – bo takie opinie też czytałem)

 

Jeżeli chodzi o paliwo w oleju, to cały czas podejrzewałem wtryski, ale okazało się, że być może to stary regulator ciśnienia był winny (obecność paliwa w wężyku podciśnienia). Od niedawna mam nowy regulator (zresztą tej wymianie zawdzięczam perfekcyjne uruchamianie się silnika) i inny olej, dlatego obserwacje do kolejnej wymiany oleju mogą być inne niż dotychczas.

pozdrawiam

 

P.S.

Wylany w zeszłym tygodniu stary Elf zapachem nie zdradzał obecności paliwa... Może po prostu ten olej tak ma, że po jakimś czasie zaczyna znikać? Może to wszystko jest sprawą duchów i krasnoludków ;)

Tak czy inaczej – teraz po ok. 450km poziom jest bez zmian (maximum), ale jeżeli znów zacznie się zużycie takie jak było (czyli max. ok. 0,4l/1000km) – nie będę się tym zasmucał.

[MAJSU_WuWuA]

... Shell Helix 10W40 silnik 1,6 16v Ecotec Opla :)

 

W Tigrze mojej Ani (też Ecotec 1.6 16V) na Elf’ie Competition 10W40 (tym samym, którego ja do niedawna jeszcze używałem) też przez 1.5-2tys max, a jak oglądaliśmy bagnet po ok. 4tys to ledwo min.

Ale pomijając to...

 

Ja chciałbym wiedzieć, jak naprawdę na zużycie wpływa obecność paliwa w oleju – bo na forum czytałem różne opinie.

Jeżeli chodzi o to, co sam dotychczas miałem ze zużyciem semisynth. (cały czas podkreślam – zaczynało się dopiero od 1000km) – podejrzewam, że:

- Elf po tym 1000km tracił coś z właściwości

lub

- w oleju pojawia się paliwo i następuje zużycie (przy założeniu, że paliwo w oleju zwiększa zużycie, a nie przybywanie oleju – bo takie opinie też czytałem)

 

Jeżeli chodzi o paliwo w oleju, to cały czas podejrzewałem wtryski, ale okazało się, że być może to stary regulator ciśnienia był winny (obecność paliwa w wężyku podciśnienia). Od niedawna mam nowy regulator (zresztą tej wymianie zawdzięczam perfekcyjne uruchamianie się silnika) i inny olej, dlatego obserwacje do kolejnej wymiany oleju mogą być inne niż dotychczas.

pozdrawiam

 

P.S.

Wylany w zeszłym tygodniu stary Elf zapachem nie zdradzał obecności paliwa... Może po prostu ten olej tak ma, że po jakimś czasie zaczyna znikać? Może to wszystko jest sprawą duchów i krasnoludków ;)

Tak czy inaczej – teraz po ok. 450km poziom jest bez zmian (maximum), ale jeżeli znów zacznie się zużycie takie jak było (czyli max. ok. 0,4l/1000km) – nie będę się tym zasmucał.

 

A co u ciebie było nie tak z rozruchem ? Bo ja zawsze muszę chwilę pokręcic tj 3-4 sekundy zanim odpali...

[solaris520]

A co u ciebie było nie tak z rozruchem ?...

 

Długie kręcenie – zazwyczaj na ciepłym silniku (ale ok. 5-15min od wyłączenia) – choć na zimnym też coraz rzadziej uruchamiał się wzorowo. Zaworów na pewno nie mam za ciasno ustawionych, dlatego przez cały czas podejrzewałem wtryskiwacze. Już przygotowywałem się na wydatek ok. 3tys zł na nowe, ale miałem jeszcze zaplanowane wymienić przedtem pompę i właśnie regulator ciśnienia paliwa. Dobrze, że najpierw wydałem 407zł na regulator, bo to on okazał się niezbędny do przywrócenia normalnego startowania :)

Nową pompę i tak za jakiś czas kupię, ale najbardziej mnie cieszy, że zostało naprawione coś, co zaczęło być jakąś zagadką – bo coraz częściej spotykałem się z opinią, że M20 „tak po prostu ma” – a to nie prawda!!! Cała tajemnica tkwi w tym, że ludzie nie interesują się takim drobiazgiem jak regulator ciśnienia, bo jest trudno dostępny i dość drogi (poza tym wymusza przekroczenie progu ASO, czego naród często bardzo się boi ;) a tam oryginalny regulator jest dużo tańszy niż np. w IC ). Nawet jeżeli ktoś go wymienia, to na „allegrowy” lub „szrotowy” – czyli inny 20-to letni (czyli najczęściej bez sensu).

 

W każdym razie... naprawa kłopotu, z którym zmagałem się przez ponad rok, zajęła mi kilkanaście minut :)

[Przemek84]

Również zalałem kilka dni temu Valvoline Maxlife 10w40. Dam znac jak efekty po przejechaniu jakiegoś 1000 km. Przy okazji zmieniłem uszelkę miski olejowej (musiałem dolewać na 1000 km jakies 0.5 litra oleju). Aha...zapomniałem powiedzieć, że moje autko prawdopodobnie całe zycie (18 lat) jeżdzilo na minerlnym 15w40. Wiec sam jestem ciekaw efektów...

 

Pozdrawiam,

Przemek

[j0hnny2007]

Ja juz zmienilem na valvoline :mrgreen:

Hm, efektow jak narazie zadnych nie widze.

Poza tym ze po wymianie, zdechla mi jedna kreska na liczniku km w 2 i mozna teraz pomylic z 3... a ze pierwsza to wyglada jakby mial 342kkm a ma 242 :/

Zmienilem tez filtr paliwa, zardzewiala woda w nim ... a nie paliwo, i smieszny efekt, wczesniej na pb mial kiepska reakcje na pedal gazu z dolnych obrotow, a teraz, sie pogorszylo :duh:

Nie dosc, ze na dolnych obrotach kiepsko idzie, to jeszcze na gornych sie dlawi, ewidentnie czuc majac pedal w podloge, jak wskazowka idzie skokami, nie szarpie, ale raz jest szybciej a raz wolniej, a wczesniej tak nie bylo...

zastanawia mnie czy to pompa, czy przypadkiem nie za dobry filtr... (wczesniej bylo lepiej)

Oleju na bagnecie mam 3/4, tak zalecil znajomy mechanik, chociaz mowilem, ze polowa, no ale... zna sie mysle.

Wczoraj pol nocy szukalem i czytalem o olejach do skrzyn i mostow.

Zadnych naklejek przy wlewach (juz) nie mam, chociaz dokladnie tego szukalem.

Net podaje dziwne rzeczy, wg moich upodoban, najbardziej mi podeszly:

do skrzyni:

valvoline dexron 3

castrol saf-xo

i elfmatic g3

 

most:

castrol saf-xo

czy wszystkie one sie 'nadaja' do tego?

 

Pojechalem do punktu wymiany. Maja jedynie tam elfmatica, i po przejrzeniu katalogow mobila i miliona * po ktorych sam juz nic nie wiedzialem czytajac to w nocy, zalecili:

 

most: Mobil Gearlube VS 600

skrzynia: Mobilube 1 SHC 75W-90 (chyba to ale pewien nie jestem bo zgubilem karteczke z tym)

 

badz tez moge wziac elfmatic'a do skrzyni a mobila vs600 do mostu, albo kupic gdzie indziej valvo i castrola (podeszly mi ze wzgledu na brak miliona gwiazdek i odnosnikow z ktorych malo co wynika...)

Jak sadzicie co lepiej?

Ile pudelek musze kupic, most 1.7l a skrzynia 1.10, powinno byc dokladnie tyle czy moze mniej byc? Bo 1.10l jest troche bez sensu, trzeba 2 opakowania kupic... do mostu to wezme 2, ale tutaj to wydaje mi sie niezbyt rozsadne.

 

A... inspekcje skasowali mi od oleju + kwadraciki, i chcialem tez 'zegarek' na zegarku... ;) ale mowia ze sie nie da?

Chcialem tez go podlaczyc pod kompa, zeby sprawdzic wszystko pokolei, ale jest blad polaczenia, i nie wiem co to moze byc, probowalem juz w tym momencie w 2 miejscu i troche mnie to ... macie jakis pomysl moze?

Chcieli zeby zostawic auto, i przejrza instalacje... narazie odpada, jak nic innego nie wymysle, to moze kiedys...

[solaris520]

Właśnie... bardzo mieszają te nazwy producentów...

Ten Mobil Gearlube VS 600 do mostu wydaje mi się całkiem OK. Przynajmniej opis wzbudza zaufanie: Całkowicie syntetyczny, nowej generacji olej klasy 75W-90 opracowany specjalnie do tylnych mostów w samochodach BMW

 

Jednak ten do skrzyni, który podałeś, hmmm, nie potrafię tego potwierdzić – opis jakoś do mnie nie przemawia.

 

Jeżeli chodzi o ilość, to wlej jak instrukcja przykazała – do przelania.

 

Z tymi Twoimi kłopotami z podłączeniem do komputera, to – albo po prostu jest coś z gniazdem lub dalszymi połączeniami, ewentualnie może to wynik jakichś zmian w historii Twojego białego (przypominają mi się trochę Twoje wątpliwości odn. informacji w papierach – ale nie pamiętam tego dokładnie).

 

Co do skasowania inspekcji w pełni – spróbuj sam skasować – gdzieś jest instrukcja na forum. Skoro dali radę skasować olejową, to resztę też powinno się dać (może zbyt krótko kasowali)

 

Pozdr.

[MAJSU_WuWuA]

Oleju na bagnecie mam 3/4, tak zalecil znajomy mechanik, chociaz mowilem, ze polowa, no ale... zna sie mysle.

 

Nie myśl tylko zmień mechanika :hand: :doh:

[j0hnny2007]

To wezme chyba jutro tego mobila vs600 do mostu a do skrzyni nie wiem, albo elfmatic albo tez cos z mobila.

 

Nie myśl tylko zmień mechanika

 

Wiesz, jak dotad w porownaniu z innymi wypada dosc niezle, wszystko u niego robie, zreszta to znajomy...

Zobacze jeszcze raz na bagnet czy sie nie zmienilo, ale przy wymianie dolewal wlasnie tak do 3/4. Sugerujesz zeby troche upuscic? Jakies negatywne skutki?

 

Filtr paliwa chyba sie 'dotarl' w sensie, wczesniej za dobrze filtrowal i chyba przez to ten brak mocy. Nastepnego dnia juz zadnych problemow nie mialem. Sprawdze dla swietego spokoju wydajnosc pompy niedlugo.

 

Solaris, nie wiem czy dobrze kojarze, ale Ty cos chyba z zegarami robiles tak?

Bo wlasnie denerwuje mnie ta jedna kreska ktora zniknela na liczniku km, i nie wiem czy jest sens wogole...

[brokat_]

... Shell Helix 10W40 silnik 1,6 16v Ecotec Opla :)

 

W Tigrze mojej Ani (też Ecotec 1.6 16V) na Elf’ie Competition 10W40 (tym samym, którego ja do niedawna jeszcze używałem) też przez 1.5-2tys max, a jak oglądaliśmy bagnet po ok. 4tys to ledwo min.

Ale pomijając to...

 

Ople lubią olej, a szczególnie te ECOTEC to był jedyny powód ze sprzedałęm Vectre (jezdzilem nią aż 7 miesięcy) i wróciłem do naprawde porządnej marki na zawsze zostanę przy BMW

 

Solaris520 masz naprawde piekna E34 dawn nie widzialem w takim stanie autka :)

[MAJSU_WuWuA]

Zobacze jeszcze raz na bagnet czy sie nie zmienilo, ale przy wymianie dolewal wlasnie tak do 3/4. Sugerujesz zeby troche upuscic? Jakies negatywne skutki?

 

Oleju po wymianie na byc od kreski do kreski a nie 3/4. Po co inżynierowie BMW zrobili taką podziałkę na bagnecie ? Przecież nie dal jaj.

[solaris520]

dolewal wlasnie tak do 3/4. Sugerujesz zeby troche upuscic? Jakies negatywne skutki?

Solaris, nie wiem czy dobrze kojarze, ale Ty cos chyba z zegarami robiles tak?

Bo wlasnie denerwuje mnie ta jedna kreska ktora zniknela na liczniku km, i nie wiem czy jest sens wogole...

Jeżeli te 3/4 to stan między min/max (czyli między kreskami) to wszystko jest ok. i nic nie wylewaj. Ja zawsze utrzymuję stan oleju między 1/2 a prawie max (czyli powiedzmy ok. 4/5 zakresu pokazanego kreskami)

 

W sprawie zegarów – tak, moje sobie naprawiłem, ale mam zegary innego typu niż Twoje. Takie jak Twoje naprawia flash.

 

...Solaris520 masz naprawde piekna E34 dawno nie widzialem w takim stanie autka :)

W podpisie widzę, że z E34 produkcji 1988 roku też miałeś do czynienia :)

Dzięki, pozdrawiam

[MAJSU_WuWuA]

Ja zawsze utrzymuję stan oleju między 1/2 a prawie max (czyli powiedzmy ok. 4/5 zakresu pokazanego kreskami)

 

Zawsze mnie fascynują te szkoły trzymania oleju na poziomie 4/5 lub 5/6 i dwóch kropel... :roll2:

[solaris520]

... Zawsze mnie fascynują te szkoły trzymania oleju na poziomie 4/5 lub 5/6 i dwóch kropel... :roll2:

 

hihiii - tak dokładny nie jestem, bo wlewam jedynie do poziomu 4/5 ale pomijam dokładność do dwóch kropel po przecinku ;) ;)

pozdr. :)

[j0hnny2007]

Jakies 3 tygodnie temu, mialem wlane 3/4, niedawno kilka razy zmierzylem, pokazywalo ok. 0,5 cm ponad max, wiec sie podnioslo.

W zwiazku z tym moje pytanie.

Czy moglo to zaszkodzic silnikowi, jesli bylo ponad max?

 

Dzisiaj zlalem 0,5l, do poziomu polowy miedzy min a max i jest znaczna poprawa, wczesniej jakby mial mula, teraz moc wrocila, normalne?

[solaris520]

Nie wiem, czy po prostu nie myli Cię film świeżego oleju – tzn, zaraz po wymianie, bagnet często jest dużo wyżej zwilżony niż na starym oleju. Inna sprawa, to - może nie wycierasz wskaźnika przed ponownym zanurzeniem i odczytem ???

 

Nie wiem też, czym (normalnym) miałoby być spowodowane powiększenie się poziomu oleju do 0,5cm ponad max od stanu 3/4. Jedyne co może tłumaczyć coś takiego, to sytuacja „anormalna”, którą sam zresztą kiedyś miałem w innym aucie – ubytek coolanta na rzecz zawartości w misce (w konsekwencji weekend spędzony przy zdejmowaniu głowicy i płukaniu silnika).

 

BTW. od tamtego czasu już nie sprawdzam tego, w czym Ty masz upodobanie, tzn. czy samochód przypadkiem nie ma „muła” – bo tym wystarczająco już szkodzisz staremu silnikowi (zwłaszcza, że tak długo robiłeś to na zużytym oleju przy poziomie poniżej min. ) :diabel_faja:

 

Pozdr.

[j0hnny2007]

Nie wiem, czy po prostu nie myli Cię film świeżego oleju – tzn, zaraz po wymianie, bagnet często jest dużo wyżej zwilżony niż na starym oleju. Inna sprawa, to - może nie wycierasz wskaźnika przed ponownym zanurzeniem i odczytem ???

 

Nie no cos Ty, nie jestem blondynka, ani blondynem ;)

 

Jest dokladnie tak jak napisalem. Bagnet zawsze wycieram i dopiero sprawdzam, i zawsze tak robilem.

 

Nie wiem też, czym (normalnym) miałoby być spowodowane powiększenie się poziomu oleju do 0,5cm ponad max od stanu 3/4.

 

Hm, a moze to ma cos wspolnego z poziomem w chlodnicy jak piszesz?

Mialem wycieki po wypadku, wiec mogloby sie zgadzac... ale zadnych objawow typowych dla glowicy nie mam, i bardzo dobrze... :twisted2:

 

BTW. od tamtego czasu już nie sprawdzam tego, w czym Ty masz upodobanie, tzn. czy samochód przypadkiem nie ma „muła” – bo tym wystarczająco już szkodzisz staremu silnikowi (zwłaszcza, że tak długo robiłeś to na zużytym oleju przy poziomie poniżej min. )

 

Ale to widac, nawet jezdzac w Twoim stylu, tzn ekonomicznie, zbieral sie gorzej z dolu, jakby przytkany, po zlaniu do polowy na bagnecie odrazu poprawa.

Stary olej mialem ok 13tkm, wiec w normie, a ze bylo lekko ponizej, to nie znaczy chyba, ze zaraz cos mu zaszkodzilo, bo smarowanie bylo... jedyna moja obawa tyczy sie tego, czy teraz ten nadmiar mu w jakis sposob nie zaszkodzil, bo spotkalem sie z takimi opiniami, nie wiem czy nawet u nas na forum czegos w tym stylu nie bylo. (ze poszly uszczelniacze)

Mam nadzieje, ze nie, ale pewnosci nie mam, i raczej sie nie dowiem, no ale pytac mozna, i tak pewnosci nie bedzie na 100% ze jest tak a nie inaczej.

Teraz wiem jedno, napewno lepiej ponizej polowy, lub polowa, niz cokolwiek powyzej.