SAME PROBLEMY E34 M20B25 1989r

[fakti]

Witam serdecznie,mam kilka problemów z moim autem,podaje po kolei i prosze o waszą pomoc:

1- na benzynie nie trzyma obrotów,poniżej 2000 gaśnie(przy gazowaniu silnik działa),po przełączeniu na gaz wszystko jest ok(900 obroty bez żadnych wahań)

2-kilka razy na gazie szczelił przepływomierz(przy tym od razu przepala się bezpiecznik nr.18,i w ogóle przepala się co jakiś czas,ale bez niego też jest wszystko ok.)

3-(co jakiś czas zaświeca i gaśnie kontrolka ABS)ale problem w tym,że przy hamowaniu i lekkim skręcie kół w pedale hamulca czuje jakby przeskakiwała jakaś zębatka i wtedy do póki jakby nie zaskoczyła to auto prawie nie chamuje

4-w tylnym zawieszeniu od strony pasażera coś cały czas coś stuka(jakby jakaś guma),przy każdej dziurce (niby zawieszenie było robione)

5-nieraz przy jechaniu na gazie auto traci obroty do 500 i po chwili gaśnie i po przełączeniu na benzyne muszę ok.2min odpalać rozrusznikiem zanim odpali(tak jakby nie dopływało paliwo)i po takim odpaleniu jedzie na benzynie i po przełączeniu na gaz też.

To już wszystko,dopisze że wymieniłem wszystkie gumy które dochodzą do przepływomierza,oraz świece na NGK (od tej pory jest lepiej ,ale dalej to samo) ,gasze i odpalam zawsze na benzynie..HELP

[grzesiek_ts]

m20b25?

Gorzów Wlkp.?

 

Toż to to samo co mam ja...a już niewiele ich zostało. :cool2:

 

I co ci napisać?Masz sporo problemów z autem...ale nie masz żadnej konkretnej diagnozy.

 

Jak widzisz największym problemem jest twój gaz. Zawieszenie do zrobienia-trzeba znaleźć powód stuków. A ABS...to wygląda na pompę.Ale nie koniecznie.

 

NA WSZYSTKO JEST RADA. Znam porządnego fachowca-maniaka od BMW.

Jeśli sie zdecydujesz...podjedziemy i pogadamy. :cool2:

[solaris520]

Długo masz ten samochód? Masz jakieś zdjęcia? (ciekaw jestem ogólnego stopnia zachowania) :)

 

Sprawa może wymagać poświęceń... podjęcia wyzwań.... w dodatku najlepiej wziąć wszystko we własne ręce... (bo np. pospolite warsztaty samochodowe potrafią brać pieniądze za wprowadzanie w błąd)

 

Ogólnie temat dla pasjonata – bo nikt inny nie jest w stanie wgryźć się w temat z takim wyczuciem i cierpliwością, żeby odnosić sukcesy na tym polu.

W zabytku A.D. 1989 może wystąpić przeróżnego rodzaju nawarstwienie metod (zwłaszcza polskich) na zachęcenie samochodu do działania – zamiast poddawać go właściwemu serwisowaniu.

Jednym z efektów ubocznych oszczędzania na wszystkim co związane z Twoim autem jest ta inst. gazowa. Nie będę rozwijał tematu dalej – ale jestem pewien, że to nie będzie Ci ułatwiać życia, ale wręcz odwrotnie!

Zapominając o tym, napiszę, że czeka Cię po prostu robota zawężająca ilość elementów będących na wykończeniu – takich, które mogły być zmienione już dawno temu, a wciąż mają udawać, że działają:

- przewody zapłonowe

- cewka zapłonowa

- regulator ciśnienia paliwa (jestem więcej niż pewien, że jest jednym z najbardziej nadających się do wymiany elementów – przy okazji jednym z tych, które zmuszają do przywitania się z ASO nawet kogoś, kto boi się go jak ognia) – wężyk podciśnienia też włóż nowy,

- pompa paliwa (dobrze też filtr paliwa)

- rozdzielacz zapłonu również może wymagać zainteresowania

 

świece, jak piszesz, masz nowe (i dobrze, że NGK)

 

To są sprawy, które są niezbędne do załatwienia w przypadku M20, żeby uchronić się od pozostawania na wiecznie przegranej pozycji. Przypuszczam, że gdy zajmiesz się zrealizowaniem tej listy na bazie nowych części – możesz być świadkiem „reaktywacji” tego silnika. Nie wiem, czy Twój przepływomierz ma się „odpowiednio” i czy do powyższej listy nie trzeba dodać tzw. silnika krokowego. Poza tym wszystkim, warto zwrócić uwagę na czujniki i połączenia z nimi.

Oczywiście reset DME wskazany, poza tym załatw sobie kwestię wymiany rozrządu (jeżeli jeszcze nie zająłeś się tym) i wyregulowania zaworów (koniecznie)

 

Jeżeli chodzi o zawieszenie z tyłu – jeżeli sam piszesz, że było „niby” robione, to podejrzewam, że poduchy belki masz wciąż do wymiany. Ale jeżeli chodzi o stukanie na dziurach, zwróć uwagę na górne mocowanie amortyzatora – tzn., czy jest to wszystko dokręcone (dostęp po wyjęciu kanapy), popatrz też na to, czy sprężyna jest w całości. Nie wiem na ile sam zużyty amortyzator może powodować stuki (i jakiego typu).

 

To tyle na teraz...

pozdrawiam :)

[allcar]

Witam serdecznie,mam kilka problemów z moim autem,podaje po kolei i prosze o waszą pomoc:

1- na benzynie nie trzyma obrotów,poniżej 2000 gaśnie(przy gazowaniu silnik działa),po przełączeniu na gaz wszystko jest ok(900 obroty bez żadnych wahań)

2-kilka razy na gazie szczelił przepływomierz(przy tym od razu przepala się bezpiecznik nr.18,i w ogóle przepala się co jakiś czas,ale bez niego też jest wszystko ok.)

3-(co jakiś czas zaświeca i gaśnie kontrolka ABS)ale problem w tym,że przy hamowaniu i lekkim skręcie kół w pedale hamulca czuje jakby przeskakiwała jakaś zębatka i wtedy do póki jakby nie zaskoczyła to auto prawie nie chamuje

4-w tylnym zawieszeniu od strony pasażera coś cały czas coś stuka(jakby jakaś guma),przy każdej dziurce (niby zawieszenie było robione)

5-nieraz przy jechaniu na gazie auto traci obroty do 500 i po chwili gaśnie i po przełączeniu na benzyne muszę ok.2min odpalać rozrusznikiem zanim odpali(tak jakby nie dopływało paliwo)i po takim odpaleniu jedzie na benzynie i po przełączeniu na gaz też.

To już wszystko,dopisze że wymieniłem wszystkie gumy które dochodzą do przepływomierza,oraz świece na NGK (od tej pory jest lepiej ,ale dalej to samo) ,gasze i odpalam zawsze na benzynie..HELP

 

Przepraszam że cytuję całość, ale to w celu udzielenia Ci odpowiedzi na to co potrafię:

1) Ponieważ auto jest zgazowane, to wielu urzytkowników zapomina o wymianie filtra paliwa, natomiast jeżeli jest OK to trzeba zmierzyć ciśnienie paliwa przed i za magistralą wtryskową, przed w celu ustalenia ciśnienia paliwa dochodząceo, za w celu weryfikacji pracy regulatora ciśnienia wtrysku. Jeżeli przed jest za słabe to wina w pompie paliwa albo w zaworze ciśnienia zaraz nad pompą, jeżeli za to regulator lub podciśnieniowy wężyk do ociągania membran w celu różnicowej weryfikacji. Wina też tkić może we wtryskiwaczach, trzebaby było je wyjąć, posprawdzać i ewentualnie wyczyścić.... W tej kwestii proponuje wizytę w serwisie dysponującym odpowiednim sprzętem i dodatkowo analizatorem spalin, bo wina nie musi być po stronie za malej ilości paliwa tylko w jego zbyt dużej ilości i braku możliwości wypalenia jej całej w komorze spalania. Tu niestety możliwości jest dużo, ponadto jednym z nieporządanych produktów przechodzenia gazu z fazy ciekłej w fazę lotna jest olej, którego opary dostają sie razem z gazem do przepustnicy, zaworu wolnych obrotów i całego kolektora ssącego łącznie z wtryskiwaczami.

 

2) Strzały gazu moga doprowadzić do zniszczenia przepływomierza powietrza, dlateo proponuję sprawdzenie jego stanu oraz jakości i poprawności podawanego sygnału. Gaz strzela głównie z czterech powodów:

- źle zamontowana instalacja gazowa (bardzo dalego od reduktora do miksera)

- niedomagania układu zapłonowego i/lub jego sterowania

- żle wyregulowana instalacja gazowa

- nieszczelność komory spalania w tym przypadku nieszczelność zaworów ssących.

Bezpiecznik nr 18 jest bezpiecznikiem dla: zamek centralny, osłona słoneczna, oświetlenie wewnętrzne i w schowku, gniazdo zapalniczki, system audio, telefon. Myslę że bezpiecznik nie ma tu nic wspólnego, a jak ma to może być jakieś zwarcie w ukł elektrycznym.

 

3) Proponuję dokładne sprawdzenie czystości czujników ABS-u oraz ich połączeń elektrycznych, mogą być zaśniedziałe, ale to wszystko raczej profilaktycznie. Myślę że winy należy szukać w klockach i tarczach, proponuje wizytę na rolkach i sprawdzenie siły hamowania oraz porównanie wyniku na wszystkich kołach, zapewne jedno z kół przy lekkim hamowaniu zaczyna blokować i odczówane przez Ciebie terkotanie to poprostu przedwczesna (wynikająca z np zapieczonych i nie odbijających klocków lub zacisku) praca ABS-u który tak naprawdę działa prawidłowo.

 

4) Co do weryfikacji tylnego zawieszenia to we własnym zakresie raczej nic nie sprawdzisz, zdecydowanie polecam ocenę zawieszenia na urządzeniu popularnie nazywanym "szarpaki" zawsze wszystko wyjdzie.

 

5) Reduktor gazu jak będzie ułożony poprzecznie do kierunku jazdy to silnik może gasnąć podczas przyśpieszania lub hamowania, jeżeli jest wzdłużnie to problem może tkwić w reduktorze który zaczyna niedomagać, w zbyt dużej ilości oleju w reduktorze, który trzeba z niego okresowo raz na jakiś czas spuszczać, ponowne uruchomienie zajmuje dużo czasu ponieważ silnik w tym samym czasie dostaje dwa paliwa, benzynę oraz niespalony gaz znajdujący się w kolektorze ssącym i wtedy silnik jest "zalewany" zbyt dużą ilością paliw (benzyny i gazu) dlatego nie ma zdolności do zapłonu tak bogatej mieszanki, dopiero jak silnik wyssie z kolektora cały znajdujący się w nim gaz i wyrzuci go przez wydech to wtedy odpali na benzynie.

 

Mam nadzieję że pomołem, w razie dodatkowych pytań możesz zadzwonić na nr 0-506-16-36-75

 

Pozdrawiam Kolego.

[allcar]

aha jeszcze jedna zasadnicza sprawa, w Twoim silniku kolego zaworki są regulowane, więc proponuję sprawdzenie luzu na zaworach i ew. ich korektę.

 

Pozdrawiam.

[Snekkjur]

moze temat już nie aktualny ale:

ad 4 - miałem bardzo podobny, stuki całkowicie znikły po wymianie górnego mocowania amortyzatora ale ważne, stuki dochodziły jakby z bagażnika, przy okazji piski też znikły