Skocz do zawartości

Snekkjur

Zarejestrowani
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Snekkjur

  1. witam, ponawiam wątek na temat świateł cofania tylko że ja mam inny problem... one mi cały czas świecą! :shock: jak tylko włącze światła mijania to i świecą mi światła cofania, dodatkowo gdy włącze wsteczny przy wyłączonych światłach to podświetla mi się deska rozdzielcza... :mad2: kosmos :)
  2. Snekkjur

    Amortyzatory

    skoro o amorkach to czy ktoś jeździł w E34 na Monroe MG312 gazowych?, jeżeli tak to jakie wrażenia?
  3. po przeczytaniu tej rozległej i fachowej literatury którą zatytułowałbym:"Jak nie naprawiać swoje BMW - porady Pana Jana" - jedynie co mogę zaproponować j0hnnemu - zostaw sobie dowód rejestracyjny na pamiątkę swojej pierwszej miłości do swojego BMW, rozłóż ją na elementy pierwsze i zostaw tylko te w bardzo dobrym stanie, poszukaj i kup w idealnym stanie inną nową swoją Kobietkę E34 i zacznij o nią dbać, ale tak naprawdę dbać bez traktowania jej "sprejem po oczach" (aluzja do malowania), czyli bez popełniania błędów pierwszej miłości :? Amen.
  4. powiem tak – na temat wyższości gazu czy paliwa nie będę się wypowiadał bo temat jest już mdły i do znużenia, tak jak wyższość jedzenia zieleniny od mięsa, niech każdy je to co uważa za dobre i wlewa do swojej buni to co też uważa za lepsze, ponadto nie pracuję w fabryce silników jako główny inżynier i nie będę się wypowiadał czy szkodzi to silnikowi czy też nie, bo w większości takie wypowiedzi oparte są na emocjach. na temat instalacji gazowej w VW też nie będę się wypowiadał bo uważam, że wśród użytkowników VW są tacy co dbają o swoje auta a wśród użytkowników BMW znajdą się i tacy którzy przekładają instalację z poloneza który stoi już pięć lat u ciotki na wsi w stodole, bo nikt nim już buraków nie wozi (podłoga odpadła) no ale instalacja gazowa jak się patrzy jest do BMW ;) co do mojej instalacji to poprzedni właściciel zamontował tam zavoli/diego i w 2004r w profesjonalnej firmie kosztowała go wtedy 4500zł (jak na tamte czasy to było trochę kasy), ja nim jeżdżę od dwóch lat, instalacja sprawuję się wyśmienicie, zero szarpania, mulenia czy też wystrzałów – nic z tych rzeczy, nie czujesz kiedy się przełącza itd., spalanie uważam rewelacyjne, w trasie czy jadę 130km czy też 160km mam takie same, ok 11-12litrów, w mieście to inna śpiewka wiadoma sprawa, ale jeżdżę normalnie bez stresu, że przekroczę 1500 obrotów ;) i mieszczę się w 16litrach. Niestety w kwietniu w trasie kilka razy mną szarpało (typowe zachowanie jak nie ma iskry na jednym garze, albo jak paluch jest zawilgocony), przełączyłem na benzynę i nie było szarpania, potem na gazie znowu było ale od tygodnia nie szarpie nic... może złej jakości gaz? a może jak facet mi powiedział, że możliwe, że któryś mi wtrysk zaczyna szwankować i powiedział, że oryginalne wtryski mogą mnie kosztować ok.40zł za sztukę (nie wiem, nie znam się, może są i za 200zł za sztukę z platyny...?) bo dużo się nie mylił, znalazłem dzisiaj na stonce to: http://www.drypa.pl/index.php?p=productsList&iCategory=273&sName=WTRYSKIWACZE%20-%203-cylindrowe ciekawa wydaję się alternatywa z firmy HL Propan, 175zł za listwę co 2x daje 350zł + 200zł robocizna, to dużo się nie myliłem bo wychodzi również ok.550zł, to ok 1500km inwestycja się zwraca, więc jakby nie patrząc i tak się opłaca i tak,a ten kto wali głową w mur bo musi wydać trochę na naprawę instalacji i chcę ją z tego powodu wręcz usuwać (przecież można ją tylko wyłączyć i nieużywać) to moim skromnym zdaniem powinien kupić sobie nissana micre (nic do tych aut nie mam, wręcz przeciwnie są bardzo mało awaryjne) i nie będzie miał takich dylematów i życiowych problemów ;) P.S masz fajną betkę, też będę na taką polował ewentualnie diamant schwarz no ale jak na razie jestem bardzo zadowolony z mojej E34 :)
  5. dziwne ceny podajesz bo właśnie dokładnie wczoraj byłem u gościa w Gliwicach na Nowym Świecie co zajmuje się instalacjami gazowymi i mam podobny problem - do wymiany któryś wtryskiwacz - i też mam je zamontowane jak ty od spodu (fajny efekt bo nie widać instalacji gazowej) i on mi wycenił koszt naprawy 6x40zł (wtryskiwacze najlepiej wszystkie i to oryginalne) + 200zł robocizna, czyli ogólnie 440zł a to znowu nie taka tragedia patrząc ile się zaoszczędziło na gazie, facet jest bardzo dobry w te klocki, wyregulował mi gaz za 40zł i czuję to na pedale, polecam go.
  6. Snekkjur

    Stukanie w silniku

    potwierdzam, wlałem dwa razy mobil półsyntetyk i "spieprzyłem" sobie popychacz, coś w tym jednak musi być
  7. gdzie tak tanio naprawiają? bo mi w poznaniu mechanik zawołał 1000zł + popychacze a w serwisie BMW sam tylko demontaż 800zł + popychacze oczywiście, również miałem ten problem, cały czas niemiłosiernie stukał jeden popychacz (silnik M50) od spodu (roznosiło się po układzie wydechowym) od strony pasażera i przymierzałem się do wymiany ale zaryzykowałem i najpierw wlałem "to coś" : http://www.bazarek.pl/produkt/0/215384/dodatek-do-oleju-czysci-popychacze-zaworow.html przez prawie miesiąc nic nie pomogło ale dwa dni temu w trasie miałem dwie ostre sytuacje i musiałem na trzecim biegu cisnąc "ile się da" przez jakiś dłuższy czas i... przestało stukać... fakt, że teraz nie wiem, czy to cholerstwo pomogło czy też "ciśnienie" mu pomogło.
  8. nikt nie słyszał :) no to sam odpowiem... zaryzykowałem i wlałem "to coś" bo mi cały czas niemiłosiernie stukał popychacz (silnik M50), przez prawie miesiąc nic nie pomogło ale dwa dni temu w trasie miałem dwie ostre sytuację i musiałem na trzecim biegu ciśnąć "ile się da" przez jakiś dłuższy czas i... przestało stukać :) to teraz nie wiem, czy to cholerstwo pomogło czy też "ciśnienie" mu pomogło :)
  9. Witam, czy miała ktoś przyjemność naprawiać swoje BMW w tym warsztacie?: AUTOHELP Stacja Obsługi Pojazdów ul. Stefańskiego 2 62-002 Suchy Las
  10. czy ktoś używał już tego co w temacie? link do tego dodatku: http://www.bazarek.pl/produkt/0/215384/dodatek-do-oleju-czysci-popychacze-zaworow.html
  11. moze temat już nie aktualny ale: ad 4 - miałem bardzo podobny, stuki całkowicie znikły po wymianie górnego mocowania amortyzatora ale ważne, stuki dochodziły jakby z bagażnika, przy okazji piski też znikły
  12. miałem bardzo podobny problem jak w temacie, stuki całkowicie znikły po wymianie górnego mocowania amortyzatora ale ważne, stuki dochodziły jakby z bagażnika, przy okazji piski też znikły, nastała totalna błoga cisza...
  13. Snekkjur

    Stuki z lewej strony

    post już na pewno nie aktualny ale może ktoś będzie szukać i znajdzie, miałem identyczny problem jak w temacie, stuki całkowicie znikły po wymianie górnego mocowania amortyzatora ale ważne, stuki dochodziły jakby z bagażnika, przy okazji piski też znikły, nastała totalna błoga cisza...
  14. Latem - jadę na weekend nad morze, tam i z powrotem 600km, oszczędność na LPG (sekwencja) to 80zł akurat na obiadki z rybką we dwoje (przez cały weekend), jadę w tatry, tam i z powrotem 1200km to oszczędzam 160zł akurat na 5 noclegów dla jednej osoby, ewentualnie obiadki , mi nikt niczego nie musi tłumaczyć jeżeli chodzi czy gaz czy nie bo widzę to jak popatrzę w portfel... (warunek porządna instalacja LPG), dyskusja na temat gazu czy go mieć czy nie, to jak dyskusja czy kupić piwka w tesco (nawet jak jestem w tym sklepie) czy na stacji benzynowej no bo przecież kupować piwka w tesco to wstyd bo tanie... co nie ? nie każdy kto chodzi w garniturze Pierre Cardin czy też jeździ BMW musi zaraz jadać obiady w hotelu Sheraton... pogoda (czytaj BMW) nie musi być tylko dla bogaczy :wink:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.