M30B30 Słabo odpala, na zimnym przebiera, dużo pali

[maslo_82]

jak w temacie, co to może być, na zimnymn silniku słabo odpala (czujnik temperatury jest nowy) jak odpali to odczuwalnie przebiera i falują obroty, jak sięrozgrzeje to niby jest ok ale mimo wszystko czuć nierówną pracę silnika. Pali na trasie 16l gazu (sekwencyjny), no i oczywisćie troszkę mocy brakuje. Świece były nowe, kable też, kopułka i palec też.

[Benz]

Luzy zaworów wyreguluj.0,3 na zimnym wlot i wylot.

[maslo_82]

nikt nic ciekawego nie wie, może to padający czujnik położenia wału korbowego.

[mariusz827]

nikt nic ciekawego nie wie, może to padający czujnik położenia wału korbowego.

Jeśli WN ok to może:

Przepływka, dziurawy dolot,

 

pozdr

Mariusz

[Deliver S.]

Witam

 

 

MIałem identyczny problem!

problemy z zapalaniem , duze spalanie brak mocy strzały w przepływke...az w koncu po 3 miesiacach takich wyczynów...całkowity brak reakcji na rozrusznik i unieruchomione auto!! podmieniałem kazdy element (kable świece przepływka komputer ) i nic dalej nie odpalała...na samym końcu podmieniłem czujnik położenia wału....i od ręki odpaliła.

[mariusz827]

A gdzie tego szukać ?

Tzn w komorze silnika gdzie to się znajduje ?

 

Bo u mnie na Pb jest tak, że:

- zapala z problemem (trochę muszę pokręcić - jakieś 2-3 sekundy)

- nie wkręca się na obroty przy delikatnym przyśpieszaniu (ale przy pedale gazu w podłodze jest ogień).

 

 

pozdr

Mariusz

[Deliver S.]

Przy kole pasowym z zębami (strona prawa silnika od miejsca pasażera) śrubka na klucz 6-kątny nr 5 , przydatny dłuższy klucz,(polecam odkrecanie z kanału badź podnośnika) oraz zabawa z przewodem od czujnika....kóry jest podłączony do kompa żeby go umieścic z powrotem na miejscu.

[Deliver S.]

A gdzie tego szukać ?

Tzn w komorze silnika gdzie to się znajduje ?

 

Bo u mnie na Pb jest tak, że:

- zapala z problemem (trochę muszę pokręcić - jakieś 2-3 sekundy)

- nie wkręca się na obroty przy delikatnym przyśpieszaniu (ale przy pedale gazu w podłodze jest ogień).

 

 

pozdr

Mariusz

 

u mnie na Pb w końcowej fazie żywotności czujnika mozna bylo krecic po nawet 3- 4 minuty...a przepływka jest ok....jak z obrotami na jalowym??

[maslo_82]

jak jest zimny to na jałowym falują mocno, prawie do zgaśnięcia silnika, na ciepłym już jest ok

[mariusz827]

u mnie na Pb w końcowej fazie żywotności czujnika mozna bylo krecic po nawet 3- 4 minuty...a przepływka jest ok....jak z obrotami na jalowym??

 

Jałowe są git (na Pb). Jeśli zimny (tzn 1/4 skali) to jak zgaśnie jest wielki problem z odpaleniem. Gdy ciepły to 2-5 s i zapala (żenua).

Właściwie wymieniłem już wszystko, więc został tylko ten czujnik. Szkoda, że teraz w weekend są święta, bo tego nie załatwię.

 

pozdr

Mariusz

[Deliver S.]

..przeczyść silnik krokowy najlepiej WD 40 oraz jego styki elektryczne..zobacz efekt..bedziemy myslec co dalej..nie ma sensu bez potrzeby wymieniac elementów które są dobre.

 

Wystrzału na gazie nie miałeś...?

[maslo_82]

a odnośnie posta wyżej to, przepływki dwie wypróbowałem, kable wymieniłem też już chyba 2 miesiące temu.

[Deliver S.]

przeczyść krokowca i ewentualnie spróbuj podmienic czujnik położenia wału....skoro mowisz ze reszta jest ok.

[maslo_82]

hmmm no to sprawdziłem ile pali na mieście, 25l na 100km to chyba ciut za dużo. w środę jade na ustwienie zaworów i zbadanie ciśnienia.

[paczmen]

Sprawdz klin na wale! Mialem u siebie podobne objawy. Najprosciej: wykrec pierwsza swiece, wloz w otwor cienki dlugi srubokret lub cos podobnego i przekrecaj powoli walem do momentu kiedy tlok bedzie w najwyzszym polozeniu (musisz to wyczuc tym srubokretem) i sprawdzic czy zgadza sie punkt na kole pasowym (punkt na kole oznaczony OT, znak jest na obudowie rozrzadu u gory nad kolem). Jezeli nie bedzie wychodzilo idealnie w punkcie to masz juz przyczyne. Powodzenia!

[mariusz827]

A co może byś przyczyną takiego przesunięcia ?

 

pozdr

Mariusz

[maslo_82]

hmm dowiedziałem się co może być przyczyną takiego przesunięcia, jakiś pajac mógł stwierdzić że na gazie drugiej generacji ma słabego kopa i przyspieszyć zapłon, bedzie wecej palił ale kopa wiecej bezie, a na benzynie bezie lipa na maksa

[Deliver S.]

jak przyspieszył zapłon????zapłon jest sterowany z kompa Motronic'a !!!!....moj przez zepsuty czujnik polozenia wału był nie w tym momencie co trzeba..

[paczmen]

Nie wiem dokladnie co bylo bezposrednia przyczyna, ale u mnie ktos cos wczesniej grzebal przy silniku i za slabo dokrecil piastke kola pasowego. Jak rozebralem to klin byl zciety, a calosc byla przestawiona o jakies 15-20 stopni do tylu (zaplon opuzniony). W takim stanie przyspieche 0-100km/h mial ok 17sek. no i strzelal na gazie kiedy tylko chcial.

[MichałS]

WitaM!!!

maslo_82 i jak twoja sprawa się zakończyła ?? Ponieważ ja mam baardzo podobny problem , pali mi 20 l , zalewa się , coś na mocy straciła i przebiera na wolnych obojętnie czy na zimnym czy na ciepłym , a zaczęło się to wszystko jak wywaliłem gaz ( 2 gen) , ale wywalając gaz wymieniłem świece na NGK , przeczyściłem krokowca , przepustnice , wyczyściłem przepływke leciutko papierkiem wodnym oraz różnymi chemikaliami że się prawie w środku świeci i nigdzie nie zacina :) . No i po tych zabiegach zaczęły się dziać takie jaja jak u kolegi maslo_82 :/ Co to możę być ?? POMÓŻCIE bo już pomysłu niemam.

Czy winne temu wszystkiemu mogą być niewyregulowane zawory ?? BO u mnie już dawwno powinny być , no ale żeby takie cuda się działy tylko przez niewyregulowane zawory ??

[mariusz827]

A u mnie po "padzie" akumulatora (przed tym incydentem, na benzynie prawie nie jeździł), postał 12 godzin bez napięcia, nagle ogień. Chodzi rewelacyjnie na Pb. Może zwykły reset kompa wystarczy ?

 

pozdr

Mariusz

[MichałS]

Od porządnego resetu zacząłem , niestety to nie przyniosło efektów , wręcz przeciwnie , po resecie przez pierwsze 30 km , spalił tyle litrów paliwa że aż sam sie pogubiłem :/ Teraz jakoś troche się uspokoiła i pali 18 :/ A przed resetami i przed wyjęciem gazu , paliła na benzynie ładnie koło 12,5-13 litrów.

[Przem777]

To ja się dodam jako kompletny brak pomysłów kiedy to zaobserwowałem, że moje M30B35 lepiej chodzi z rozłączonym silniczkiem krokowym niż z podłączonym... Z rozpiętym po prostu leciutko i cichutko, tylko szarpnie ze dwa razy przy zejściu na wolne obroty. Jak podłączam instalację do silniczka, brdum brrdum brrrrdum i gaśnie... Zapewniam to nie krokowiec. Więc co? Motronic, bo chyba on steruje zaworem wolnych obrotów? Może ma ktoś pożyczyć takie cudo?

Bo reszta objawów identyczna jak u autora postu, dużo pali, itd.