Skocz do zawartości

Uszkodzone szyby elektryczne


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

Kupiłem BMW 316i z 95r w dośc okazyjnej cenie, ale mam parę drobiazgów do porobienia. Jednym z mankamentów są niedziałające prawidłowo elektryczne szyby. Po opuszczeniu szyby i próbie jej podniesienia podnosi się jedynie połowa szyby po stronie klamki. Po stronie lusterka szybę trzeba podciągać rękami. Zupełnie jakby były dwa podnośniki i jeden z nich nie działał. Identyczny objaw jest w obydwu drzwiach - szyba wyjeżdza tylko z jednej strony i nie można jej zamknąć.

Czy da się to naprawić samemu, czy trzeba udać się z tym do elektryka/mechanika?

Opublikowano

Witam niestety mam ten sam problem co i Ty, byłem już u znajomego autoelektryka, myślałem że to tylko ślizgi albo kwestia przesmarowania. Okazuje się że to podnośnik. U ciebie też szukałbym w tym problemu.

Obecnie szukam jakiegoś używanego podnośnika, o nowym można zapomnieć szkoda kasy.

Pozdro.

Opublikowano
przerabialem to 2 tygodnie temu, wyskoczyla ta zawleczka co chlopakipisza, troche majsterkowania i wszystko dziala jak nalezy. u mnie dodatkowo szyba powyginala ta uszczelke z przodu w ktorej szyba chodzi. wystarczyla ja wyciagnac i wsadzic od nowa i teraz wszytko smiga jak talala
Opublikowano
moze i taniej ale ja nie mialem dostepu zeby cos takiego kupic w aso wiec kupilem na szrocie poza tym na czasie mi zalezalo tak to jest jak sie pracuje od rana do wieczora . pozdro
Opublikowano

ślizgi szyb to typowy element eksploatacyjny przygotowany do tego aby to właśnie on sie zużywał z biegiem lat w mechanizmie najbardziej.

 

Jest on tani i wymiana zajmuje kilka chwil. Nie warto kupować używanych ponieważ to naprawa na krótko i więcej nas kosztuje robota niż sam ślizg. Używany ślizg może byc pozornie sprawny ale mocno zużyty.

 

Jego część poruszająca sie w szynie może być wytarta i przez to szyba może iść krzywo lub opadać albo jego część w którą wciśnięthy jest kulowy element mechanizmu przez co bedzie on wyskakiwał mimo zabezpieczenia spinką

Opublikowano
Dodam tylko iż większość wypiętych ślizgów-używek pęka ze względu na kruchość materiału. Przerabiałem ten temat u siebie i z doświadczenia wiem że oszczędzanie na pierdołach i kupowanie po szrotach konczy sie czasami większym wydatkiem. Wypiete ramię podnośnika moze porysować szybę a nawet zakleszczyć ją. U mnie ślizg wypiął się w momenncie zamykania drzwi, szyba spadła na słupek jakieś 2cm, w zasadzie nie do zauważenia gdy siedzi się w aucie, ale następne zamknięcie drzwi potwierdziło to pękniętą szybą. Z doświadczenia wiem że śliżgi w e36 to słaby punkt samochodów. Jak ma się już zdjęte boczki to warto oprócz wymiany ślizgu przeczyścić prowadnice i pomimo że ślizg jest zrobiony z teflonu i sam w sobie powinien chodzic nawet na sucho, warto nasmarować prowadnice. Ociążamy tym samym elektykę i zmniejszamy pobór prądu aku.
arop
Opublikowano

Niedano o wymienialem. Moge cos doradzic.

Ja zamontowalem nowe slizgi.

Postanowilem jednak jeszcze nie zamykac tampicerki, tylko poobserwowac.

Niestety za jakms 20 razem ramie z metalowym zaknczeniem w kztalcie kulki znow wyskakiwalo ze slizga.

Wykrecilem wiec caly mechaniz i lekko podgialem ramie ( powtarzam lekko).

W ten sposob ramie dodatkowo dociska sie do slizga i juz teraz nic nie wyskauje.

Podejrzewam ze mozna ten wariant zasosowac nawet w starych lizach bez kupowania nowych, ale to pozorna oszczednosc, w koncu i tak trzeba bedzie wmienic slizg.

Aha jak nie podegniecie ramienia to moze wam sie slizg nowyszybciej zuzywac, do reszty musicie dojsc sami.

Pozdrawiam.

Jakby co to piszcie na moj mail.

Opublikowano
zgadzam sie z tym co piszecie ja zmienilem slizgi na takie jak udalo mi sie dostac na dana chwile i jestem z nich zadowolony mimo to ze faktycznie byly troche wytarte a co do tego ze wyskakuje to wydaje mi sie zw mocniej trzeba docisnac ramie z kulka w spinke wtedy nie powinno wyskakiwac . jak sie wcisnie to wskoczy jablko a jak mocniej sie dociscie to wtedy slychac takie pstrykniecie - oznacza to ze wskoczyla zawleczka na swoje miejsce . u mnie tak bylo .
Opublikowano
Prawda co pisze rafusb..., problem gdy w użuwce jest pęknięta końcówka ślzgu która jak wyżej pisałem pęka prawie zawsze przy wypinaniu ze względu na kruchość starego elementu - wtedy właśnie metalowa spinak trzyma sie połowicznie i po jakimś czasie i tak wyskoczy ponieważ działaa na nia wstyępne napiecie szyby tzn szyba na całej swojej drodze znajduje sie w różnej odległości od przegubów kulowych podnośnika. Jedyne co je trzyma to właśnie spinka która musi mieć dobre oparcie. Zapomniałem również dodac że warto zwracać również uwagę na dwa elementy gumowe w spince znajdujące się po jej przekątnej w rogach. ich brak powoduje zakleszczenie gdyż gumka działa jak odbój - niewielki drobiazg a bardzo istotny.
arop

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.