Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Moja BEATKA chce wstąpić do policji :nienie: !!!Pomocy!! :modlitwa:

Zakupiłem ringi z allegro firma Auto-Led zamontowałem jak w instrukcji: Zamiast żarówki podpiąć ringi. Proste, świeci ale nie tak jak powinno: Po włączeniu zapłonu (przy wyłączonych światłach) moje ringi mrugają lewe i prawe na przemian (efekt jak w radiowozach) :cry2: Po włączeniu święcą ale raz jaśniej raz ciemniej ale nieznacznie. Podłączyłem spowrotem równolegle żarówkę pozycji i ringi podobny efekt przy wyłączonym zapłonie-wyłączonych światłach , po włączeniu świateł świecą ringi i żarówka.Próbowałem podłączyć w szeregowo najpierw żarówka potem ringi i co ciekawe nadal mam radiowóz. Po włączeniu pozycji świecą tylko ringi nadal tak samo. Napewno ma tu doczynienia Light Control Module LCM. Mruganie jest spowodowane impulsami około 1volt sprawdzającymi żarówkę. Teraz pytanko :?: co mam robić , aby świeciło to normalnie?

Sytuacja musi się zmienić bo chłopaki w mundurach nie chcą mieć konkurencji???

Opublikowano

Temat jest w miarę świeży, poszukaj max 1-2 dni wstecz... Musisz się wspomóc opornikami... Jeśli chciałeś to zrobić ze względu na oszczędność energii, to nic z tego, bo będziesz musiał "zjeść" opornikiem i LEDem tyle mocy ile żarówka, żeby LCM widzial zestaw LED+opornik jako żarówkę (zgodna rezystancja).

Ktoś pisał kiedyś o przeprogramowaniu LCM, ale to pewno kosztowna operacja...

Jedyne

http://images.spritmonitor.de/229694.png

Opublikowano

Sprzedawca mniej wie niż ja...

Co do oporników to próbowałem podłączyć szeregowo żarówkę która ma oporność... więc powiecmy powinna pochłaniać te impulsy... :mad2:

Jeśli mam próbować z opornikami ceramicznymi to przydało by się wiedzieć jaką dokładnie mam zastosować rezystancję???

Dzięki za odpowiedzi :cool2:

Opublikowano
To wszystko jest do policzenia, tylko musiałbyś podać jaki prąd (natężenie) płynie przez przewody zasilające ringi po podłączeniu do napięcia 12V... Z prądu można policzyć rezystancję (nie jestem tego pewny, ale najprawdopodobniej wprost nie da sie jej zmierzyć na końcówkach ringów). A potem dobór opornika to już prościzna :mrgreen:...

Jedyne

http://images.spritmonitor.de/229694.png

Opublikowano

Najprosciej oddac je sprzedajacemu i zostac przy tym co fabryka dala albo kombinowac z innymi...chyba ze lubisz kombinowac z rezystorkami :)

 

Kolego thenygoos, to chyba niekoniecznie jest tak ze pdo wzgledem oszczednosci sie nie oplaca, o ile sie nie myle oczywiscie.

 

Ale ogolnie chodzi chyba o moc nie ta ktora pobiera uklad ale ktora sie oklada ne rezystorze, nie jestem do konca pewnien ale ona chyba grzeje rezystor.

 

Wiec mozna polaczyc np 4 diody szeregowo co daje dzielnik jak by rezystorowy i moc ktora sie odklada odklada sie tez na diodach. Napiecie zostaje niewielkie na rezystorze, prad jest maly przy szeregowym polaczeniu i wtedy moc na nim wydziela sie niewielka.

Wiec mozna powiedziec ze prad nie ucieka w powietrze tylko jednak idzie na moc swiecaca.

 

Choc nawet z resystorem powinno byc tak, tylko nie wiem czy dorbze to policze dla 1 diody powiedzmy standardowej malej

 

12V-3V diody = 9V na oporniku * 0,02A = 0,18 W

 

chyba tyle traci sie an rezystorze

a na diodzie bedzie chyba

 

3V*0,02A= 0,06W

 

Chyba by wyszlo jakies 0,24W jak dobrze by to bylo to i tak malo bo chocby maluska zarowka to jakies 2 W - 3 W.

Nigdy nie kłóć się z idiotami, sprowadzą Cię do swojego poziomu i pokonają doświadczeniem.
Opublikowano

Zasada jest prosta: jeśli chcesz oszukać LCM, to musisz na końcówkach przewodów zasilających światła postojowe zadać takie obciążenie (taką moc) jaką posiada żarówka, czyli 5W. Jeśli żarówka diodowa ma moc np. 0,5W (co LCM odbiera jako brak obciążenia, czyli uszkodzenie żarówki), to musisz tak zakombinować z jednym/wieloma rezystorami, aby po ich połączeniu z żarówką diodową obciążały obwód taką właśnie mocą (5W). W przeciwnym wypadku LCM będzie się buntować. Pamiętaj o jeszcze jednym: rezystory można łączyć szeregowo lub równolegle lub w sposób kombinowany. Przy szeregowym połączeniu rezystora z żarówką ma miejsce spadek napięcia na rezystorze uzależniony od rezystancji, a tym samym żarówka dostaje mniejsze niż 12V napięcie... Wszystko można policzyć, trzeba tylko mieć żarówki LED, a ja na razie jakoś nie nabrałem na nie ochoty :duh:... M.in. ze względu na LCM... W domu spisują mi się rewelacyjnie: wprawdzie z "LED-halogenów" światła jest 2-3 mniej i bardziej skupione, ale zamiast 20W pobierają ledwie 1,5W :norty:

 

P.S. W domu mam kilka transformatorów elektronicznych i jak podłączyłem do jednego z nich dwie małe żarówki z diodami, to nie świeciły się normalnym światłem, a dawały tylko bladą poświatę - zbyt mało obciążały transformator i w związku z tym nie dawał on normalnego napięcia 12V...

Jedyne

http://images.spritmonitor.de/229694.png

Opublikowano
Zasada jest prosta: jeśli chcesz oszukać LCM, to musisz na końcówkach przewodów zasilających światła postojowe zadać takie obciążenie (taką moc) jaką posiada żarówka, czyli 5W. Jeśli żarówka diodowa ma moc np. 0,5W (co LCM odbiera jako brak obciążenia, czyli uszkodzenie żarówki), to musisz tak zakombinować z jednym/wieloma rezystorami, aby po ich połączeniu z żarówką diodową obciążały obwód taką właśnie mocą (5W). W przeciwnym wypadku LCM będzie się buntować. Pamiętaj o jeszcze jednym: rezystory można łączyć szeregowo lub równolegle lub w sposób kombinowany. Przy szeregowym połączeniu rezystora z żarówką ma miejsce spadek napięcia na rezystorze uzależniony od rezystancji, a tym samym żarówka dostaje mniejsze niż 12V napięcie... Wszystko można policzyć, trzeba tylko mieć żarówki LED, a ja na razie jakoś nie nabrałem na nie ochoty :duh:... M.in. ze względu na LCM... W domu spisują mi się rewelacyjnie: wprawdzie z "LED-halogenów" światła jest 2-3 mniej i bardziej skupione, ale zamiast 20W pobierają ledwie 1,5W :norty:

 

P.S. W domu mam kilka transformatorów elektronicznych i jak podłączyłem do jednego z nich dwie małe żarówki z diodami, to nie świeciły się normalnym światłem, a dawały tylko bladą poświatę - zbyt mało obciążały transformator i w związku z tym nie dawał on normalnego napięcia 12V...

 

 

Faktycznie masz racje, trzeba sztucznie obciazenie robic.

 

Troche w tym brak sensu nie dosc ze kombinacja, kasa na lampy to prad idzie w powietrze, po co tak robic ?? :?

Nigdy nie kłóć się z idiotami, sprowadzą Cię do swojego poziomu i pokonają doświadczeniem.
Opublikowano
A ja tam miałem założone diodowe ringi i je wyrzuciłem. Świeciły około miesiąca. Po tym czasie spaliła sie jedna dioda i się zdenerwowałem. Nigdy więcej diodowych ringów. Pozdrawiam
Opublikowano
A ja tam miałem założone diodowe ringi i je wyrzuciłem. Świeciły około miesiąca. Po tym czasie spaliła sie jedna dioda i się zdenerwowałem. Nigdy więcej diodowych ringów. Pozdrawiam

 

I tak trzymać :cool2: ... Z ringami to niech sobie przystojne, ubrane w dresy i o nienaturalnie szerokich karkach, dyskotekowe chłopaki jeżdżą...

Jedyne

http://images.spritmonitor.de/229694.png

Opublikowano
A ja tam miałem założone diodowe ringi i je wyrzuciłem. Świeciły około miesiąca. Po tym czasie spaliła sie jedna dioda i się zdenerwowałem. Nigdy więcej diodowych ringów. Pozdrawiam

 

I tak trzymać :cool2: ... Z ringami to niech sobie przystojne, ubrane w dresy i o nienaturalnie szerokich karkach, dyskotekowe chłopaki jeżdżą...

 

Czyli co, akcja demontazu ringow ze wszystkich nowszych beemek ?? :?

 

czy chodzilo Ci o nie montowanie chinskiego syfu ( ja do tego szczegolnie zaliczam zestawy xenon ktore strasznie oslepiaja ...).

Nigdy nie kłóć się z idiotami, sprowadzą Cię do swojego poziomu i pokonają doświadczeniem.
Opublikowano
Czyli co, akcja demontazu ringow ze wszystkich nowszych beemek ?? :?

 

czy chodzilo Ci o nie montowanie chinskiego syfu ( ja do tego szczegolnie zaliczam zestawy xenon ktore strasznie oslepiaja ...).

 

Żartowałem tylko z tymi chłopakami :mrgreen:... jak widać w powyższych postach więcej problemów niż korzyści... Jak sobie napakuję kark i kupię nowy dres, to założę ringi :mrgreen: i podam dokładny opis z fotkami jak założyć...

Jedyne

http://images.spritmonitor.de/229694.png

Opublikowano
poprostu nie ma koledzy tanio i dobrze! Jak chce sie mieć długotrwały i zachwycająco osłupiający efekt to albo kompletne lampy z ringiem albo dołożyc dobre ringi i juz napewno nie diodowe. To wyrzucenie kasiory i daremna robota. Ja juz się przejechałem i stanowczo nie polecam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.