Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 52
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
O ile wiem to komuś z forum zgineło własnie E36 Coupe może to te :wink: Najlepiej by było iść do wydziału komunikacji oni powiedzieli by czyje to auto i zadzwonić do właściela
Opublikowano
widac na fotce ze inne tablice... ale tablice to jest zaden problem przeciez

 

No niestety tablice to najmniejszy pikuś, ale Kolega miał jasną tapicerkę ze skóry i po tym poznał, że to nie jego auto.

Pozdrawiam,

Kamil
Opublikowano
na 100% kradziony-bo po co porzucac auto (otwarte) pod blokiem :roll:

też mi się tak wydaje, a jeszcze otwarte lub wybite okno ,może kolego Gryngol jeszcze raz zadzwoń na policje bo może zaraz drugi raz ktoś samochód podprowadzi :mrgreen: .

Pozdrawiam,

Kamil
Opublikowano

Ubrałem się i mimo choroby zszedłem zobaczyć z bliska to auto. Szyby brak, ale szkieł tez nie widziałem, więc może tylko opuszczona. Stacyjka wyrwana i kable w koło kierownicy. Więc na bank juchta. Zadzwoniłem na Policje, powiedzieli że sprawdzą. Czy byli, nie wiem, bo nie wracałem prosto do domu tylko pojechałem do lekarza i apteki.

Auto dalej stoi tak jak stało. Myślałem że w takiej sytuacji Policja auto zabezpiecza jakoś, nie wiem, odwozi na parking czy coś, ale chyba sie pomyliłem. No nic, zobaczymy czy przez noc nie zniknie.

 

Aha, auto na bank na oryginalnych tablicach, bo naklejka na szybie się zgadza. na klapie ma 320i.

Opublikowano
Ubrałem się i mimo choroby zszedłem zobaczyć z bliska to auto. Szyby brak, ale szkieł tez nie widziałem, więc może tylko opuszczona. Stacyjka wyrwana i kable w koło kierownicy. Więc na bank juchta. Zadzwoniłem na Policje, powiedzieli że sprawdzą. Czy byli, nie wiem, bo nie wracałem prosto do domu tylko pojechałem do lekarza i apteki.

Auto dalej stoi tak jak stało. Myślałem że w takiej sytuacji Policja auto zabezpiecza jakoś, nie wiem, odwozi na parking czy coś, ale chyba sie pomyliłem. No nic, zobaczymy czy przez noc nie zniknie.

 

Aha, auto na bank na oryginalnych tablicach, bo naklejka na szybie się zgadza. na klapie ma 320i.

 

kurde też byłem pewien, że Policja odholuje samochód na parking bo przecież zaraz samochód ktoś inny może zwinąć chyba, że któryś policjan ma ochotę zawinąć go w nocy :cool2: bo to Polska i wszystkiego się można spodziewać :mad2:

Kamil
Opublikowano

Tez mi się to wydawało oczywiste, że laweta i na parking, no ale się pomyliłem.

Chyba zadzwonię i powiem że z bagażnika dobiegały jakieś jęki i stuki, ale teraz już ucichło:)

Opublikowano
Dziwie się, że Policja jeszcze nie zabrała tego samochodu, wszystko wskazuje, że jest kradziony, mogliby sie pochwalić odnalezieniem auta, nie spotkałem się jeszcze z takim podejściem do tematu.
Pozdrawiam
Opublikowano
Tez mi się to wydawało oczywiste, że laweta i na parking, no ale się pomyliłem.

Chyba zadzwonię i powiem że z bagażnika dobiegały jakieś jęki i stuki, ale teraz już ucichło:)

 

To chyba najlepszy pomysł :cool2:

Pozdrawiam
Opublikowano

Mnie w tym kraju juz nic nie dziwi :twisted2:

 

Kolo mnie na parkingu od pol rok stoi Almera i tez nikt sie nia nie interesuje :jawdrop:

Opublikowano (edytowane)
Tez mi się to wydawało oczywiste, że laweta i na parking, no ale się pomyliłem.

Chyba zadzwonię i powiem że z bagażnika dobiegały jakieś jęki i stuki, ale teraz już ucichło:)

 

Haha to by było dobre :mrgreen: ale ciekawe czy i to by zmusiło do przyjechania :duh: może zadzwoń do nich jeszcze raz i powiedz, że jakieś "typki" się przy niej kręcą i żeby zabezpieczyli ten samochód przynajmniej ktoś się uciesz z odnalezionego auta :roll2: bo jak by mi autko ktoś zwinął i by się okazało, że stało gdzieś cały dzień i policja go nie zabezpieczyła to niewiem co by się działo na komendzie :mad2:

 

Może właściciel jeszcze nie wie że nie ma auta więc nie zgłosił. Nie ma zgłoszenia, nie ma kradzieży...

mogło i tak być, ale skoro wszystko wskazuje na to, że auto może być kradzione to moim skromnym zdaniem powinni odholować je na parking policyjny.

Edytowane przez bakukamil
Kamil
Opublikowano

No w sumie nie wiadomo- fakt nie ma zgloszenia , to nie moga nic w sumie zrobic-chyba ze auto jest w takim miejscu, ze zawadza - to odcholuja i wysla rachunek

 

 

.moze po nocnej balandze wlasciciel zgubil kluczyki i odpalil je na " krotko" jednak wystraszony patrolami policji i swiadomoscia promili we krwi - szybko udal siez tzw. "buda" na kwadrat-zapominajac o szybie. :wink:

...moze auto stojace obok jego spodobalo mu sie bardziej , wiec postanowil tylko przelozyc blachy i cieszyc sie lepszym stanem technicznym auta...a cooooo :wink:

 

zlodzieje albo sie wsytraszyli "czyms" albo auto odmowilo posluszenstwa albo moze paliwo sie skonczylo

 

 

 

a numery na nalepce sa z jakiego wojewodztwa? tez WLKP?Poznan?

Opublikowano
No w sumie nie wiadomo- fakt nie ma zgloszenia , to nie moga nic w sumie zrobic-chyba ze auto jest w takim miejscu, ze zawadza - to odcholuja i wysla rachunek

 

 

.moze po nocnej balandze wlasciciel zgubil kluczyki i odpalil je na " krotko" jednak wystraszony patrolami policji i swiadomoscia promili we krwi - szybko udal siez tzw. "buda" na kwadrat-zapominajac o szybie. :wink:

...moze auto stojace obok jego spodobalo mu sie bardziej , wiec postanowil tylko przelozyc blachy i cieszyc sie lepszym stanem technicznym auta...a cooooo :wink:

 

zlodzieje albo sie wsytraszyli "czyms" albo auto odmowilo posluszenstwa albo moze paliwo sie skonczylo

 

 

 

a numery na nalepce sa z jakiego wojewodztwa? tez WLKP?Poznan?

 

:duh: :duh: :duh:

 

samochód stoi niezabezpieczony, nosi znamiona kradzieży, do czasu wyjaśnieia musi być odholowany i zabezpieczony jako materiał dowodowy

Opublikowano
badz milosierny i idz zaklej jakas folia to okno bo mu naleci tam sniegu, deszczu, syfu jakiegos
Lepiej spadaj stamtąd bo jeszcze coś zginie i będziesz pomówiony. Bo jak już ktoś napisał:
Mnie w tym kraju juz nic nie dziwi :twisted2:
Mnie też.
Prowadzę swoje życie, a nie BMW
Opublikowano
badz milosierny i idz zaklej jakas folia to okno bo mu naleci tam sniegu, deszczu, syfu jakiegos

 

skąd Ty bierzesz te rady? :mad2: :mad2:

 

nie dość, że może zatrzeć ślady ( jeśli w ogóle jakies były) to jeszcze sobie kłopotów narobi.

 

pomijam już to, ze jak będzie miał zasłoniętą tą dziurę to już w ogóle nikt się nim nie zainteresuje

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.